Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Ja biorę tę ampułkę z solą fiz i naciskam na nią trzymając końcówkę w dziurce od noska. Na pewno jest tego więcej niż kilka kropelek :cool: no właśnie Czerwinka dobrze to ujęła - zapowietrza się. Potem frida. Jak na początku zakraplałam tak delikatniej to samo nic z noska nie wylatywało - dopiero dzisiaj, ale psiknęłam tak, że aż drugą dziurką wyleciało :shamed:
    A jak Franiowi wyciągasz glutki na rękach? Też sól i sapirator?
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Najpierw płyn na leżąco a potemna rączki i aspirator ;) gruszek nie uznaje :-)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Jutro tak spróbuję :)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Jeszcze można dziecko na brzuch położyć, u moich to najczęściej wystarcza, potem tylko tetrą przecieram. Jak nie wystarczy to katarek i po paru sekundach jest po zawodach :)
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Wow Ulcia u nas jeszcze nigdy nie wyleciało drugą dziurką może spróbuj zakraplać tak z kropelkę mniej ;)
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Widzę poprawę w oczkach po kropelce mleka, na nosek pomogła sól, wyszedł glucior i już nie słyszę charczenia. Ale zaraz z rana dzwonię do przychodni nas umówić, chodź boję się go brać na mróz.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Bari, do noska tez mozesz mleko swoje wkraplac. A przychodnia...to jeszcze gorsze swinstwo mozna tam zalapac niz zwykly katar. Brr,nienawidze przychodni...
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    bari_87: le zaraz z rana dzwonię do przychodni nas umówić, chodź boję się go brać na mróz.


    A nie macie wizyt domowych? :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    ja wiem, ze mój mąż to nie jest dziecko rozpakowane na naszym forum :wink: ale nie mam z kim pogadać.
    Właśnie zabrało go pogotowie.....
    Dostał reakcji alergicznej na kawałek chałwy.
    Jest alergikiem, ale już z 10 lat nie miał takiego przypadku, że az tak zareagował. Zrobił się czerwony, wyskoczyła pokrzywka, zaczął się dusić - zadzwoniłam po pogotowie, przyjechali - od razu 2 zastrzyki, trzeci z adrenaliny i go zabrali. Lekarz powiedizał, że uratowali mu życie.
    jesooo
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    O matko Ulcia, trzymaj się tam! Dobrze że zadzwoniłaś, teraz jest pod opieką..
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Ulcia trzymam kciuki za męża i przytulam.:grouphug:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    dziękuję Wam Dziewczyny, siedzę i sie oczywiście denerwuję bez sensu.
    W sumie dobrze, że nie mam z kim Martynki zostawić bo bym w tym szpitalu siedziała - a i tak przecież w niczym nie pomogę. Napisał mi smsa, że "jest lepiej" - najważniejsze, że już pod dobrą opieką jest.
    ALe powiem Wam, że jak pomyślę, jak niewiele brakowało i jak kruche jest nasze życie to się natychmiast przestaję wkurzać na niego, że zmywarki nie rozpakował :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    O kurcze, Ulcia powodzenia!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Jeju aż mi ciarki przeszły.. Niby taka głupia chałwa, a ile złego mogła narobić:neutral:

    Trzymaj się Ulcia i niech mąż szybko do Was wraca!
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    O ja Ulcia przy tulam Cie mocno , i gratulac je za zdrowy rozsadek i szybka reakcje ja chyba bym spanikowala i niewiedziala bym co robic. Tak jak piszesz ma dobraopieke i fajnie ze sie lepiej juz czuje - spokojnie przespi noc i bedzie lepiej . 3-maj sie cieplutka i napisz jutro co u meza.
    Przy gotuje starsza do szkoly i mykam spac cala3-ka spi -milo oby tak do 2moze jak dzis do 4-tej ...
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeDec 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Jezu, Ul_cia...To chyba masz już dość wrażeń na dzisiaj... Ciekawe, czy uśniesz. Dobrze pamiętam, że masz wczorajszą nockę nieprzespaną?
    Trzymajcie się mocno!

    Treść doklejona: 09.12.12 23:08
    Ul_cia: jak niewiele brakowało i jak kruche jest nasze życie

    Odkąd urodziłam, zrobiłam się wrażliwa na wszystkie takie historie... W TV o córeczce Ewy Błaszczyk i Bolku z białaczką mówią, a mnie ciary przechodzą... Że czasem wystarczy jedna chwila lub czyjś błąd... :cry:
    Dobrze Ul_cia, że już jest wszystko ok...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    montenia
    wyprzedziłaś mnie z tym zakraplaniem mleka do noska:tongue:
    Dziewczyny moja mała zaczęła mi kaszleć i to taki suchy oskrzelowy kaszel,tem.37.3 i nie wiem czy iść z nią jutro do lekarza czy poczekać.Wysmarowałam ją specjalnym balsamem przy przeziębieniu .Najgorsze jest to że mnie też łamie:cry::cry::devil:
    Ulcia zdrówka dla męża:tongue:

    Treść doklejona: 09.12.12 23:29
    To co się dzieje z naszą służbą zdrowia to jakaś masakra.Lekarze oszczędzają na wszystkim tylko po to żeby mieć więcej dla siebie.
    Tutaj w Austrii u mojego lekarz rodzinnego mogę w każdej chwili zrobić badania ogólne bez pytania po co.Jak powiedziałam lekarce o bólach głowy to od razu skierowała mnie do neurologa a on na specjalistyczne badania.
    Jeśli nic się nie zmieni to takich historii jak małego Bolka będzie więcej
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeDec 9th 2012
     permalink
    Ulcia, kurczę, aż trudno uwierzyć, że kawałek chałwy może spowodować zagrożenie życia :confused: Współczuję takiego przeżycia :sad:

    Odnośnie przychodni- ja się rozchorowałam wczoraj, a ponieważ mam obniżoną ilość białych krwinek i mi truli już w ciąży, że w razie choroby mam się sama nie leczyć, tylko biegiem po antybiotyk, to pojechałam na dyżur weekendowo-nocny. Weszłam i wyszłam, bo stwierdziłam, że nie dość, że wyjdę stamtąd wieczorem, to jeszcze z ospą, anginą i szkarlatyną- tłumy chorych, głównie dzieci. Ale w nocy się wygorączkowałam, a z rana już było całkiem nieźle :smile: Mam nadzieję, że Basia ode mnie nie złapie, póki co nie widać po niej. Spała wczoraj pięknie-skubana, oszczędzała tatusia, który miał dyżur nocny z powodu mojej choroby i tego, że zaczął urlop ojcowski właśnie :devil:
    Za to dziś marudna strasznie, nie spała z 5h i popłakiwała, co jej się praktycznie nie zdarza (płacze tylko jak jest głodna, ale wtedy drze się jak wściekła :cool: ). Chyba wiem dlaczego- już drugi raz jest taka i nie może zasnąć po "gościach"- tydzień temu byli u nas, a dziś my byliśmy na spóźnionych imieninach babci Basi (obie babcie Basie :wink: )- i teraz mam wrzuty sumienia, jako durna, wyrodna matka, która pozwala żeby dziecko spało przy tłumie rozwrzeszczanych ludzi :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    O 5 rano Piotrek przyjechał do domu - w szpitalu skończyli go "obserwować" i radź sobie człowieku sam :/ Dobrze, że miał przy sobie kartę, to za taxi mógł zapłacić.
    Najważniejsze, że jest w domu - osłabiony, ledwie trzymający się na nogach, ale wpakowany juz do łóżka. Dostał 2 kroplówy, jeszcze 2 zastrzyki i przesżły mu te drgawki, które cały czas go trzymały.
    Olenkaka: Ciekawe, czy uśniesz. Dobrze pamiętam, że masz wczorajszą nockę nieprzespaną?

    No właśnie - spałam całe 1,5 godziny i tak jak mówisz Olenkaka - poprzednia noc tez była upojna....
    Co tam, damy rade - podobno "młode" matki mają najszybciej regenerujący się organizm ze wszystkich.

    I jeszcze ten katarek u mojego Malucha .... jak już widzi, fridę to afera na całe osiedle :sad: Biedactwo, a nawet cycusia nie moze ciagnać, bo nosek zapchany.:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    O matko Ulcia!!!Dobrze ze wszystko ok z P...niech teraz odpoczywa i dużo pije płynów....znam takie atrakcje :( mam uczulenie na owoce morza :(
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Ulcia, ale stresu mieliście!!! Współczuję, ale dobrze, że szybko zareagowałaś i tylko tak sie skończyło... Ja pierniczę...

    Dziewczyny, a ja mam pytanie o buzię dziecka w takie mrozy. Używamy sztyftu Mustelli do buzi, bez dodatku wody, na całego pysia. Krem u nas nie przejdzie, bo jest krzyk, ale sprawdziłam, że Mustella jest na mrozy i chroni od zimnego wiatru. No i Krasnalowi zrobiły się takie bardzo szorstkie i czerwone poliki. Nie wiem kurczę, czy sobie odmroził, czy co? A może to alergia na ten sztyft? Tylko wtedy by mu wyskoczyło i na bródce i na czółku, a tutaj same poliki... Już sama nie wiem... A można na coś takiego Bepanthen spróbować na noc na przykład?
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Ul_cia współczuje i trzymaj się.

    Chciałam się pochwalić iż moja Lenka kończy dziś 4 miesiące :jumping: i jestem szoku jak to szybko zleciało.
    --
  1.  permalink
    Ojej Ulcia!!!Współczuję takich atrakcji :(( Trzymaj sie jakoś dzieciaku:hugging:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    cholipcia! Ulcia - trzymam kciuki za męża!
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Frag, moim laskom też się takie poliki zrobiły mimo kremu. Też się zastanawiam czy coś z tym zrobić się da...
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    The_Fragile
    mozesz sprobowac bepanthenem,napewno nie zazkodzisz a natluscisz skore :tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Dzięki, spróbuję Bepanthenem.

    Doti, a czym dziewczyny smarujesz?

    Treść doklejona: 10.12.12 09:30
    Ja sie przestraszyłam, czy to nie odmrożone poliki, bo my sporo łazimy, nawet jak jest taki mróz...
    --
  2.  permalink
    frag- ja jestem fanką maści z wit a.
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Najlepsze życzenia dla Lenki:flowers:

    A my właśnie wróciliśmy od pediatry i ważymy już całe 5kg:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    U nas się sprawdza Nivea "Krem na każdą pogodę"-nie zawiera wody, ładnie natłuszcza, poliki ochronione :-)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    No właśnie ja tą nivea smaruje, ale nie do końca mi pasuje. Sama też go używam i jakoś tak piecze mogę na mrozie.
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Czy 37,9 temperatury to u takiego maluszka to dużo czy nie?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    A widzisz, a u nas po Mustelli była taka reakcja alergiczna, że szok.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: frag- ja jestem fanką maści z wit a.


    O, ja też! Ale do głowy mi nie przyszło, żeby Krasnala nią posmarować :)

    Ta Mustella jest ogólnie super, bo to coś jak wazelina w sztyfcie, a mały uwielbia jak go tym smaruję - szczególnie nosek i usta. A przy kremie jest wrzask straszny... Też mam ten Nivea...

    Treść doklejona: 10.12.12 09:51
    _sushi_: a u nas po Mustelli była taka reakcja alergiczna, że szok.


    Sushi, a jak to się objawiało? Może i u nas to jest alergia?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Najpierw miał szorstkie, czerwone policzki, potem buzia wyglądała, jak u nastolatka przy wybitnie złośliwych objawach dojrzewania.
    --
  3.  permalink
    A propo policzków mój Maluch też ma od kilku dni, właściwie nawet od tygodnia czerwone, suche i szorstkie w dotyku policzki. Raczej nie ma to związku z mrozami, bo były już takie przed tymi mrozami, nie spaceruję z nim poniżej minus 5 stopni na zewnątrz. Czy to może być alergia pokarmowa? Karmię go piersią i dokarmiam mlekiem HA. Z rzeczy niewskazanych zjadłam ostatnio trochę słodkiego...:sad: za tydzień mamy szczepienie i nie wiem czy czekać z wizytą u lekarza jeszcze ten tydzień czy iść od razu?
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    violet_flower
    to moze byc jeden z objawow alergi pokarmowej np skaza bialowa
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    _sushi_: Najpierw miał szorstkie, czerwone policzki, potem buzia wyglądała, jak


    No to u nas jest identiko! Czerwone poliki i bardzo szorstkie, a wcześniej takich nie miał... Odstawię Mustellę i spróbuję z Niveą w takim razie, a potem wit. A, bo ta jest wyjątkowo tłusta...
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    acia20: Czy 37,9 temperatury to u takiego maluszka to dużo czy nie?

    Nie :wink: Aczkolwiek moja Oliwka miała tyle jak była przeziębiona.Nic jej nie dawałam i na wieczór już ładnie spadła.

    A w ogóle to moja córeczka od wczoraj daje buziaki :rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    violet_flower: nie spaceruję z nim poniżej minus 5 stopni na zewnątrz.


    Mi położna mówiła, że do -10 st. można wychodzić na spacery... Ale sama nie wiem - wychodzić czy nie wychodzić?

    Hussy: A w ogóle to moja córeczka od wczoraj daje buziaki


    Wow! Super!
    A ja czekam z utęsknieniem kiedy mój maluch się do mnie uśmiechnie już świadomie... :cry: bo nieświadomie to już normalka:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Hussy, no macie super! U nas buziaki są zarezerwowane na razie dla chłopca w lustrze :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Witek do tej pory całuje lustro:devil: Rośnie mi mały Narcyz:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 10th 2012 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: No i Krasnalowi zrobiły się takie bardzo szorstkie i czerwone poliki. Nie wiem kurczę, czy sobie odmroził

    u mnie z policzkami to samo... i własnie myślałam, ze się skaza białkowa przypałętała. Jutro mamy szczepienia, to się podpytam.
    Ja smaruję Jej buźkę Oilatum kremem od wczoraj, zobaczymy... :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Katka, teraz widzę, że dużo dzieciaczków tak ma, u nas skaza białkowa raczej odpada, ale ciekawa jestem co Ci powie lekarz, napisz, co?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    napiszę na pewno... :)
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Jeżeli chodzi o buzię, to nam dermatolog kazała smarować zwykłą wazeliną - póki co, super się sprawdza - policzki są lekko czerwone, ale przynajmniej nie są suche i szorstkie i po parunastu minutach w cieple te rumieńce znikają.
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeDec 10th 2012 zmieniony
     permalink
    U Filipka jestem pewna już że ta wysypka to nabiał. Miał wysypany krostach brzuszek i buźkę, skóra była sucha, ale jakby błyszcząca. Odstawiłam jednocześnie oliwkę, bo podejrzewałam, że może uczulać i nabiał. Wszystko zniknęło, ale nie byłam w końcu pewna która z tych dwóch rzeczy uczula albo one obie. Wyszło na to, że zarówno nabiał jak i oliwka (w serii Emolium). Teraz już całkowicie nie jem nabiału, muszę sprawdzać co kupuję, bo nawet jak jadłam to co oficjalnie nie jest nabiałem, to uczulało, a okazało się, ze w składzie są jakieś niewielkie ilości mleka, serwatka.
    Ja jestem alergiczką (nie na nabiał, ale silna alergia na miętę, gumę, niektóre kosmetyki) i moja polska lekarka mówiła, że jest duże prawdopodobieństwo, że mały też może być alergikiem :neutral:
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Ulcia ale historia, dobrze ze sie tak skońcyzła pozytywnie, najlepszego dla małża!

    The Fragile my smaurjemy buzie kremem mustali cold i jest ok, buzia gładka, czasami mniej gładka ale to pewnie po rozszerzaniu diety teraz, nie ma czerownych rumieńców, ja mysle ze to jakis rumień od sztyftu
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    Dziewczyny!!! Moje 11,5 miesieczne dziecko zaczelo UWAGA!!!! RACZKOWAC!!!!! jestem bardzo dumna z mojej Marysi bo nie spodziewalam sie, ze kiedykolwiek ruszy na czterech:heartbounce::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 10th 2012
     permalink
    belly, gratki :) dalszych sukcesów życzę :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.