Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Kurcze.., moj mały przestał podnosić głowę leżąc na brzuszku... Leży biedak i się męczy, ssię tylko swoją jedną ulubioną piąstkę i potem zaczyna płakać że tej ciężkiej główki podnieść nie może.. A przecież kiedyś ładnie trzymał w górze.. :sad:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    magku: KRASNAL ma zębolceee?


    Magku, noooo - w tydzień mu dwa wylazły :DDD Nocki ciut lepsze, ale to dzięki temu, że tatuś wstaje w nocy ze 2-3 rayz i go usypia na rękach, ja karmię o 23, a potem ok. 5 rano.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Ciasto, u nas podczas skoku dziecko jakby się "cofało" na kilka dni. A potem zaskakiwał nas nową umiejętnością...
    --
  2.  permalink
    Ojej.., the Fragile..byloby cudownie gdyby tak bylo...

    Treść doklejona: 11.12.12 15:57
    Tylko stety/niestety zadnych innych objawów skoku nie ma...:confused:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    A u nas też nie było. Po prostu dziecko jakby się cofało, a w kolejnych dniach było coś nowego. Potem nowe zapominał na jakiś czas i po tygodniu-dwóch wracało ze zdwojoną siłą ;)

    Dziewczyny, a czy to możliwe, że Krasnal sobie wybrał inne słowo na okreslenie mnie? NIe mówi mama, ale krzyczy "aba, aba!" jak jestem w kuchni albo innym pokoju i jak na mnie patrzy to też mówi "aaabaaaa" :) A jak mówię "powiedz mama" to mówi tata ;)))) Czy to tylko przypadek i to taki zlepek po prostu ;)

    Na kota natomiast mówi kiii-taaa :D
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Witajcie dziewczynki troszkę mnie nie było ale organizowaliśmy chrzciny i to mnie do reszty pochłonęło, ale już jest po! U nas mała polubiła pieluszkę tetrową, usypia jedynie jak się jej na twarz ją zarzuci, smoka nie toleruje w dalszym ciągu, staram się jej raz dziennie od 3-ech dni podawać herbatkę butelką żeby się trochę do niej przyzwyczaiła bo za 3-miesiące wracam do pracy i jakoś trzeba będzie małej dać mleczko podczas mojej nie obecności, postaram się wstawić jakieś foteczki aktualne :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    sysiajaw: U nas mała polubiła pieluszkę tetrową, usypia jedynie jak się jej na twarz ją zarzuci,

    U nas też ostatnio do spania musi być pielucha, jak nie dałam to wyszarpywała spod głowy tą, na której leżała.:wink:

    Sysia a jaką herbatkę podajesz i jak Wam idzie? Ja póki co się poddałam, bo butla to zło według mojego dziecka. Boję się, że nie chwyci, a przecież cycuś musi do pracy iść :devil:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    The_Fragile: Na kota natomiast mówi kiii-taaa :D

    Oliwia jak widzi psa to się drze haaaaa,haaaaaa :bigsmile: Jak chce jakąś zabawkę krzyczy daaaaaa, jak jeść mniaam,mniaam :tooth: ostatnio też podaje mi książkę i mówi da.. To jej czytam,a ona zaciesza :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    The_Fragile: Dziewczyny, a czy to możliwe, że Krasnal sobie wybrał inne słowo na okreslenie mnie? NIe mówi mama, ale krzyczy "aba, aba!" jak jestem w kuchni albo innym pokoju i jak na mnie patrzy to też mówi "aaabaaaa" :)

    A jak mąż do Ciebie mówi? Nie podobnie jakoś? Moż Krasnal co ś podłapał od tatusia:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Sysia a jaką herbatkę podajesz i jak Wam idzie? J


    daje rumianek, moja też jest antytalentem butelkowym ale codziennie raz dziennie jest daje wypija może sama z 5ml liżąc smoczek od butelki ale mam nadzieję że załapie za jakiś czas... bo ona też jest tylko na cycusiu
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012 zmieniony
     permalink
    madzinka83: Ja póki co się poddałam, bo butla to zło według mojego dziecka. Boję się, że nie chwyci, a przecież cycuś musi do pracy iść .


    Ja właśnie odworotnie - boję się, że jak poczuje butlę to cyca nie będzie chciał:wink:
    I planuję nie wracać od razu do pracy. Boję się go posłać do żłobka a z domową opieką może być problem...

    PS. Muszę się wyżalić.
    Wiem, że za dużo może tu się nie udzielam, bo po 1: często gęsto nie wiem co odpisać, bo jestem zielona w temacie, a po 2: po prostu z braku czasu... jak znajdzie się chwilka to zdążę tylko nadrobić zaległe strony i już mały daje czadu; ale czasem jak potrzebuję mimo wszystko poważnej rady, to jestem delikatnie zlewana... :cry:(oprócz problemów laktacyjnych i z katarkiem, bo tu mi sporo pomogłyście) :wink: Jak to jest...?
    Sorry chyba mnie dół dopadł...
    NIE WAŻNE... Przejdzie mi :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Ja właśnie odworotnie - boję się, że jak poczuje butlę to cyca nie będzie chciał:wink:


    Dii ja też miałam taki wręcz paniczny strach przed odrzuceniem cycusia, ale teraz widzę, że już można uczyć ją butelki bo cycuś i tak jest na pierwszym miejscu i odrzuca wszystko co gumowe w buzi
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Frag - moja siostrzenica na początku też wołała na mnie 'aba (a ni jak ma się aba do cioci, tak sobie najwidoczniej wymyśliła, albo w taki sposób skróciła moje imię - Magda, ale też nie widzę związku z 'aba')', potem już ładnie zaczęła wołać 'ciacia', a chwilę później usłyszałam 'ciociu', mimo że nie jest moją córką to właśnie tak ją traktuję (mieszkałam z nią prawie całe jej 1,5 roczne życie ;), więc jest mi bliska) i łzy stanęły mi, gdy usłyszałam 'ciociu daa' (ciociu daj).

    Frag - a może od imienia woła aba?

    Dii nikt Cię nie olewa...jak nie zauważymy pytania to ponów je ;) Staram się pomagać wszystkim (jak coś w danym temacie wiem) bez wyjątków ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    No niby fakt. Mały nie za bardzo lubi smoczek, ale jak się zassie to nawet przyśnie przy nim :bigsmile: ale często wypluwa i chce coś innego poglumać. Wpycha piąstki najczęściej, ale tylko jak biorę go na ręce w pionie:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    madzinka83 a próbowaliście niekapka? Nie pomogło? Montenia kiedyś doradzała...byc może Tobie(?), nie pamiętam...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Dii
    nasze dzieciaczki nie umieja powiedziec co im jest,czasami placza bo jest im poprostu nudno.Moja mala czasem ma takie dni ze bawi sie sama a czasami mozna ja nosic caly dzien na rekach i zle.Od wczoraj nie mam szans spokojnie jej nakarmic,jak przystawiam do cyca to jest taki krzyk jakbym dziecko katowala.Musze ja przytulic i pokolysac na rekach,jak zasnie to klade ja i dopiero wtedy wypije troszke.Zwalam to na chorobe bo ma silny katarek i kaszel oskrzelowy.Na szczescie ladnie je w nocy:tongue:
    czy jest moze tutaj osoba znajaca sie troche na homeopatii?

    Treść doklejona: 11.12.12 17:25
    magku
    mi dorazila i mala polubila niekapka.:wink:Czasem podaje jej herbatke zeby nie zapomniala no i w styczniu jedziemy na urlop i nie zawsze bede mogla dac jej cyca:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Dzięki gina, może i faktycznie ale to był pierwszy taki dzień i myślałam, że coś musi być nie tak, skoro dziecko nie śpi od 6:30 rano a zasypia dopiero o 23:30... :confused: i jak robił średnio 1-2 kupki na dobę tak wczoraj 6 :) ale dzisiaj chyba mu lepiej bo dłużej spał i w ciągu dnia to samo, teraz właśnie się obudził, ale myślę, że spałby dalej gdybym mu suszarki nie wyłączyła:wink: Skubaniutki!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    magku: madzinka83 a próbowaliście niekapka? Nie pomogło? Montenia kiedyś doradzała...byc może Tobie(?), nie pamiętam...

    Niekapka jeszcze nie, mamy kubek Doidy i póki co kicha, wszystko jest mokre tylko nie jama gębowa mojego dziecka :bigsmile:.
    gina1511: magkumi dorazila i mala polubila niekapka.

    Gina a możesz podlinować jaki to kubek niekapek, bo ostatnio oglądałam i są różne różniste, sama nie wiem, co by mogło mojej Gosi podpasować.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Moja tez miala taki czas ze w dzien nie spala nic,teraz robi do 5 drzemek.
    Wczoraj w przychodni rozmawialam z dziewczyna ktorej 3 msc maluch od urodzenia dzien w dzien ma bole brzuszka.Nie spi 15h.Karmila piersia teraz specjalnym mlekiem,nawet leki nie pomagaja.Jak patrzylam na ta dziewczynke to az zal mi sie jej zrobilo,mala byla zmeczona brakiem snu

    Treść doklejona: 11.12.12 17:52
    madzinka83
    ja kupilam taki zwykly w drogerii tutaj w Grazu.Zastanawialam sie nad drozszymi ale pomyslalam po co przeplacac moze nie bedzie taki zly.Jak znajde ten kubek na stronie sklepu to podrzuce.

    Treść doklejona: 11.12.12 17:58
    Tak wyglada ten kubek

    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    gina1511: Jak patrzylam na ta dziewczynke to az zal mi sie jej zrobilo,mala byla zmeczona brakiem snu


    O kurcze to rzeczywiście...

    Próbuję mojego malucha nauczyć się uśmiechać ale już się zmęczyłam... :bigsmile: Twardy zawodnik!:wink:

    Powiedzcie mi czy jak dzieciaczek męczy się z kupką powiedzmy godzinę, spina się, wygina na wszystkie strony itp. to też uznaje się za kolkę tylko tyle, że bez płaczu czy to zupełnie coś innego? Bo Kacper dłuższego czasu próbuje coś tam wyskrobać i tylko słyszę grzmoty w pieluszce ale brak kleksów...

    Treść doklejona: 11.12.12 18:29
    fajny ten kubek. A po co dzieciom w tym wieku podawać herbatki i w ogóle coś poza cycem?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Dii: ale czasem jak potrzebuję mimo wszystko poważnej rady, to jestem delikatnie zlewana... (oprócz problemów laktacyjnych i z katarkiem, bo tu mi sporo pomogłyście) Jak to jest...?

    Czasem posty umykają i tyle. I tylko dlatego się nie otrzymuje odpowiedzi. Dużo nas tu i łatwo coś przeoczyć. Wal jeszcze raz w takim razie i tyle :smile: Jak sama zauważyłaś, masz mało czasu, my w sumie podobnie. Ja często zdążę coś przeczytać i chcę odpisać, a w tym momencie mała krzyczy i dupa z odpisania, a potem już zapominam co komu chciałam odpowiedzieć :>

    Isiula i Linden (?) się cieszę niezmiernie, że pomogło :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012 zmieniony
     permalink
    No tak! Zauważyłam, że podobnie jak ja, czasem nadganiasz :wink:
    Olej to - mam chyba doła :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Dii: Powiedzcie mi czy jak dzieciaczek męczy się z kupką powiedzmy godzinę, spina się, wygina na wszystkie strony itp. to też uznaje się za kolkę tylko tyle, że bez płaczu czy to zupełnie coś innego? Bo Kacper dłuższego czasu próbuje coś tam wyskrobać i tylko słyszę grzmoty w pieluszce ale brak kleksów...

    Ja tu nie pomogę, u nas nigdy kolek nie było. Ale w sumie to tylko kwestia nazewnictwa przecież, co za różnica. Ważne czy widać czy go boli czy nie. A pomagasz mu jakimiś rowerkami czy cuś ? U nas czasem takie pierdy lecą, że cała chata sie trzęsie, a kupy żadnej nie ma :> A często jest zupełnie bezobjawowo, nawet pół bąka nie ma przed.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    No dokładnie u nas jest podobnie. Ale nie widzę, żeby go coś bolało, więc raczej jest ok. Ostatnio często to się zdarza rano. To jest najgorsze. Bo jak spał zawsze do 9 a nawet do 10 i dawał się mamie wyspać, to teraz budzi się o 6-7 i się gnie, wije i stęka i bąkale puszcza, że spać nie daje!:wink: o 8 go przebieram i on dalej zasypia jak ja już jestem rozbudzona!:devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Dii - to nie kolka ;) Bo kolka jest wtedy, gdy dziecko bąków nie puszcza i ma za dużo powietrza w jelitkach.. Spróbuj mu pomagać ćwiczeniami (tak jak pisze Penny)...dajesz mu probiotyk? Wiem, że warto takim malutkim dzieciom dawać jakiś probiotyi, żeby wspomóc pracę jelit...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Ul_cia: A jak mąż do Ciebie mówi? Nie podobnie jakoś? Moż Krasnal co ś podłapał od tatusia:wink:
    magku: Frag - a może od imienia woła aba?


    No nie od imienia, mąż do mnie mówi Żonko albo Kocie :D Ale to Aba brzmi tak jakby do mnie to tylko :) A tata jest do taty, do mnie, do komputera :D
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Moja Marysia na poczatku mowila tata do rozowego dinozaura i hipcia firmy Tomy- moze kojarzycie? tego co pywa po wodzie i spiewa "tadam dam ta dam dam" ale byl ubaw:crazy: dodam, ze hipek ma wypasiony brzuch i 4 zeby...moj maz tak nie wyglada wiec nie wiem co Mala napadlo...hahaha
    --
    •  
      CommentAuthorleneczka8484
    • CommentTimeDec 11th 2012 zmieniony
     permalink
    DII spróbuj podawac mu DELICOL nam pomogło bo niby to była kolka a niby nie,więc trzeba czyms pomóc dzieciaczkowi
    U nas skok:( jest cięzko mały marudzi płacze i dodam,że w dzień już od jakiegoś tyg nie spi wogóle chyba,ze złapie drzemkę przy cycu a jak próbuje odłożyć to się budzi i tak wkółko...przez to nie mogę nic zrobić w domu;/
    Jutro szczepienie i zaczynam się bać bo po ostatnim strasznie płakał w domu,ze nie dało się go uspokoić:/oby tak nie było jutro
    aha a na katarek polecam PUMOVAP BEBE nam pomagał tyle,ze bardzo małą ilośc się stosuje można smarować nóżki plecki piersi
    -- ,
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Dii
    podaję małej troszkę herbaty lub samej wody żeby nauczyła się pić nie tylko cyca,bo ona bezbutelkowa a wybieramy się na urlop i nie zawsze jest możliwość wystawić cyca.
    PENNY u nas też małej pierdy podnoszą wszystkich na nogi,a zapach to hardkor:devil::devil::devil:W poniedziałek takim pierdem uraczyła swojego lekarza:bigsmile:
    Chciałam jeszcze napisać że pediatra Oktawii też zaleca masaże oczka,właśnie takie jak pisałaś.:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  3.  permalink
    Właśnie ominełam gdzies post jak się masuje oczko gdzie zatkany jest kanalik moze któraś napisać jeszcze raz lub podać stronę byłabym wdzięczna
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Leneczka robisz tak :

    w wewnętrznym kąciku oka uciśnij palcem miejsce kuleczką, dość mocno, tak żeby skóra zrobiła sie biała w tym miejscu, następnie zjedź palcem mocno w dół równolegle do noska, aż do płatka nosowego. Zrób tak parę razy pod rząd, kilkakrotnie w ciągu dnia. I ten spsoób powinien ten kanalik odetkać, tak by wszystkie wydzieliny mogły w końcu spływac w dół.

    Delicol może, nie musi pomóc, bo to jest enzym laktazy i pomaga w przypadku brzydkich kup i ogólnie nietolerancji laktozy z mleka matki.

    Ja siedzę i ryczę, po tym co przed chwilą przeszło moje dziecko :cry: przez 50 minut nie płakało tylko krzyczało, tak jakby jej ktoś nogę łamał na żywca. Cała się telepię, masakra :cry::cry::cry: Krzyk po prostu nie z tego świata :sad: tak mi jej szkoda, nie wiem czy w ogóle usnę dzisiaj.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Penny, ale tak bez przyczyny? Bidulka...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    ojej :sad:
    a może ją coś bolało ?
    jakiś mocny skurcz brzuszka ?
    a może się czegos przestraszyła bidulka ?
    kurde mam nadzieję, że się to nie powtórzy
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Nie wiem, po prostu nie wiem. Obudziła się już z takim krzykiem :< parę razy puściła bąka po którym był większy krzyk jeszcze, boże wchodzę co chwilę do pokoju i patrzę na nią, przykładam rękę do klatki i sprawdzam czy oddycha, nie mogę się uspokoić do teraz. To raczej nie zły sen, bo szybciej bym ją uspokoiła, czuję że to z bólu jakiegoś niewyobrażalnego, nie mogę się tego krzyku pozbyć z głowy, w pewnym momencie szczypałam siebie w policzki, bo myślałam, że to po prostu jakiś koszmar. Niech to się już nie powtórzy :cry::cry::cry: Moja biedna mała dziewczynka :cry:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    PENNY: Obudziła się już z takim krzykiem :< parę razy puściła bąka po którym był większy krzyk jeszcze



    kurcze to może jednak coś z brzuszkiem :sad:
    nie zjadłaś czegoś innego niż zwykle ?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    leneczka8484: jest cięzko mały marudzi płacze i dodam,że w dzień już od jakiegoś tyg nie spi wogóle chyba,ze złapie drzemkę przy cycu a jak próbuje odłożyć to się budzi i tak wkółko...przez to nie mogę nic zrobić w domu;


    U nas to samo... :bigsmile:
    Penny kurcze przykra sprawa. Może faktycznie to brzuszek...

    Treść doklejona: 11.12.12 22:54
    a brzuszek mu często masuje i robię serię masaży jak to było w którymś podanym linku. Kilka razy nawet tylko parę kółek zrobiłam i bąkale poszły od razu:bigsmile: ale i tak długo się męczy... Może na próbę kupię ten Delicol.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 11th 2012
     permalink
    Nie zjadłam dziś absolutnie nic nowego, niewiele dzisiaj w ogóle zjadłam. Nie wiem czy to o te bączki chodziło, po prostu w trakcie tego krzyku parę razy były, Nadia parenaście razy jakby zaczynała ze dwojoną siłą krzyczeć :( może i coś z brzuszkiem :( Na razie śpi, ręce ma rozłożone luźno, więc chyba nic jej nie boli, oddech ma spokojny. Marcin wrócił i lepiej mi od razu. Mam nadzieję, że już się to nie powtórzy. Dzięki dziewczyny, bo kurde aż mi lżej było jak Wam to napisałam.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeDec 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Penny, u mnie to samo (oprócz bąków). Myślę, że to wina zębów. Bo posmarowałam Tośkowi dziąsła żelem i już się nie budzi z płaczem.
    Ja smaruję Tośka jako ochronę przed mrozem kremem Aquastop firmy Ziołolek, jest tani i dobrze służy Antosiowi.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Jeju Penny współczuję.. U nas była najbardziej mega kolka ever, od 16 do 23.45.. Po paru godzinach masaży brzuszka, rowerków też się zryczałam z bezsilności.. Bobotic już nie działa chyba, stawałam na rzęsach i uszami klaskałam, a żadnego pruta nie było. Nawet po kąpieli nie zasnął, tylko dźwięk suszarki go trochę uspokajał. Nikomu nie życzę :( stosowała któraś z Was probiotyk Bio Gaia? Czytałam, że działa cuda przy kolkach i zastwnawiam się czy to to samo co ten Delicol?
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Oh Penny i Isiula współczuje! Martynka przed wczoraj w nocy tak właśnie krzyczała jak opisujesz - ale krótko i jak wzięłam na ręce to się uspakajała, jak odkladałam - znowu to samo...., ale cycuś pomógł, a i tak juz do rana nie mogłam dojść do siebie, bo cały czas w sobie slyszałam ten ROZDZIERAJĄCY krzyk. Takze współczuję Wam gorąco!

    Dzisiaj moja Gwiazda obudziała się bez humorku :neutral: szok, zawsze budzi się i usmiechów co nie miara - a dzisiaj powaga majestatu, niemal jak tatuś :wink: (który jak tylko doszedł do siebie to zaczął mnie tak wkurzać jak nigdy :devil:) hmmm moze źle sie czuje? Bo ten katarek cały czas męczy.... w nocy grany był Olbas i malutka była niespokojna za każdym razem jak ją odkładałam po karmieniu - może musi się przyzwyczaic do zapachu eukaliptusa :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    isula - BioGaia składem raczej przypomina dicoflor...a delicol głównie podaje się by pomóc dzieciakowi trafić laktozę...(z tego co wiem, ale lekarzem nie jestem)... Niestety też zmartwię Cię, ale u nas na kolki nic nie pomagało... :( Spróbować możesz, bo BioGaia jak już to pomoże, a nie zaszkodzi ;)
    Jeśli chodzi o puszczanie bączków i ten okropny płacz...nam polecono wtedy włożyćc w pupę termometr, żeby pomóc dzieciakowi w tym największym bólu puścić bąka...i czasem pomagało...

    Treść doklejona: 12.12.12 08:15
    Ulcia a może za dużo tego użyłaś? Mogły szczypać ją oczka?

    Treść doklejona: 12.12.12 08:17
    A co do płaczu dzieci...to nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czułyście :( Ja kolki z Zu przerabiałam i do teraz pamiętam jej krzyk :( więc wiem jak ciężko jest wtedy matce...najbardziej boli ta BEZRADNOŚĆ i BEZSILNOŚĆ...patrzeć jak dziecko cierpi i nie możemy za bardzo pomóc :(

    Treść doklejona: 12.12.12 08:18
    No i za pół roku mamy ROCZEK :bigsmile:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    z tym termometrem to bym uważała...bardzo łatwo wyrobić w maluchu odruch, że kupa idzie tylko po włożeniu czegoś w pupę.

    A u mnie podobne do opisanych powyżej dramatów są po każdej kąpieli. Dosłownie jak wiem, że mam ja kąpać to już się zaczynam stresować. W kąpieli jest ok, Luśka usmiechnięta, zrelaksowana, a jak tylko ją wyjmę i położę na ręczniku zaczyna się wrzask. I to nie płacz, marudzenie czy coś tam. Ona wrzeszczy jakby ją ktoś ze skóry obdzierał, do tego łzy jak grochy i buzia w podkówkę...Wczoraj już nawet nie usiłowałam jej ubierać tylko przez 15 minut nosiłam zawiniętą w ręcznik i kocyk. :cry:

    Treść doklejona: 12.12.12 08:26
    Wszystkiego najlepszego dla Zu!!:heart:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Wszystkiego półrocznego dla Zu :bigsmile::flowers:

    Treść doklejona: 12.12.12 08:28
    Pepper - u nas ostatnio podobnie po kąpieli.... i nie wiem o co chodzi :confused: myślałam, że jej zimno - ale kupiliśmy piecyk, grzejemy a nic się w tych płaczach nie zmieniło... kiedyś tak nie bylo...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Peppermill: bardzo łatwo wyrobić w maluchu odruch, że kupa idzie tylko po włożeniu czegoś w pupę.

    Dlatego też nie wkładałam przy każdym płaczu...bałam się, że jelitka się nauczą i przestaną wykonywać ten tzw.ruch robaczkowy...

    Pepper - a próbowałaś ją kąpać rano? Wtedy też po kąpieli płacze? No i jeśli wykąpiesz rano, to płacze jeszcze wieczorem?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Dziewczyny mój synek do tej pory robi tak - w kąpieli zabawy, śmiechy, po wyjęciu zaczyna płakać i musimy go 2 minuty przebrać w piżamkę i dać JEŚĆ - bo on tak z głodu płacze, zawsze mu się po kąpieli włącza.
    -- [url
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Nie kąpię rano, bo nie mam czasu. Rano odprowadzamy Natalkę do szkoły, a jak wrócimy i ona się obudzi to boję się kąpać, a potem wychodzić z nią na dwór, na mróz. Może w weekend spróbuję. Lusia na pewno nie jest głodna w kąpieli, bo juz nawet nieubraną próbowałam do cyca przystawić, żeby się uspokoiła, ale ona wtedy gardzi wszystkim.
    Ul_cia: myślałam, że jej zimno - ale kupiliśmy piecyk, grzejemy a nic się w tych płaczach nie zmieniło

    ja cały czas myślę, że Luśce zimno- pomimo grzania, kocyka itd.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Penny, u nas Krasnal w ubiegłym tygodniu tak krzyczał - następnego dnia mu drugi ząb wylazł. Ale krzyczał okropnie :(((( Mam nadzieję, że u Was to też na zębulca...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Nie wiem co to było wczoraj, ale do rana Nadia spała nadzwyczaj spokojnie, tylko dwa razy sie na pierś budziła. Rano uśmiechnięta od ucha do ucha...
    Fragile jeszcze jej do buzi nie zaglądałam, kurde może i zęby. No bo przecież nie kolka, skoro dziecko od urodzenia takowej nie miało ? Wczoraj żadne noszenie na rękach, lulanie, bujanie, nic nie pomagało, a jak jej pierś podawałam to był największy krzyk. Ta bezradność dobijająca jest w takich chwilach :neutral: A to był taki dziki krzyk a nie płacz co ?

    Wszystkie najlepszego dla Zuu :flowers:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Wszystkiego dobrego dla Zu :bigsmile:!

    Penny u nas też kilka razy był taki okropny płacz, nawet łezki poszły. Ja obstawiałam, że to ze zmęczenia i zaczęłam młodą kłaść wcześniej, ale skoro piszesz , że wybudziła się z takim płaczem, to może faktycznie coś w brzuszku zabolało albo zęby.

    Moje dziecko właśnie uskutecznie przewroty z plecków na boczek, wcześniej klatka się obracała a pupsko ciążyło, a teraz już nawet pupa się odwraca :devil:.
    Aaa i jeszcze się Wam pochwalę, że zakupiłam na gruponie 4 wejścia na basenik na pływanie niemowląt. Niedługo się wybieramy, jestem podekscytowana:bigsmile:, tylko z racji mojego powiększonego baru mlecznego nie mam stroju kąpielowego.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 12th 2012
     permalink
    Sto lat Zu! :flowers:

    Dziewczyny, ja wczoraj opatentowałam pewien trik kąpielowy, może u Was też się sprawdzi :) normalnie Staś jest spokojny po kąpieli, ale wczoraj z racji bolącego brzuszka strasznie płakał po wyjęciu z wody. Kazałam Lubemu włączyć suszarkę i omiatać małego ciepłym powietrzem. Leżał spokojnie jak aniołek, mimo że go bolał brzuszek, a ja nie musiałam się tak spieszyć i stresować..
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.