Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
(tzn. ja tylko patrzę, bo się nie nadaję do takich zabiegów)
). 




Frag jak dzisiejsza nocka ?

Nadia już na bank strzela tę fokę, non stop się wyciąga na tych ramionkach swoich i tak nos zadziera że hoho
Jeszcze pytanie odnosnie podgrzewaczy, jak wy dziewczyny grzejecie w nim mleko? Juz gotowe wymieszany proszek z przegotowana woda, czy najpierw wode podgrzewacie a pozniej sypiecie MM? (pytam na przyszlosc).Ja mam np. wodę odmierzoną w butelkach i stoją sobie w podgrzewaczu ustawione na odpowiednią temperaturę i jak jest potrzeba to dosypuję proszek i gotowe. Trwa to parę sekund. Podgrzewacz chodzi prawie cały czas, wyłączam jak wychodzę z domu i po wieczornym karmieniu, włączam zanim pójdę spać. Ja mój bym chętnie poleciła, ale on jest na 2 butelki, więc Wam się raczej nie przyda :)
Nadia już na bank strzela tę fokę, non stop się wyciąga na tych ramionkach swoich i tak nos zadziera że hoho, no komedia, ale jak ryje tym nosem po ziemi to już nie jest śmieszne w ogóle :(
Boję się, żeby Krasnal się nie zaraził
Mały przespał calutką do 6 rano z przerwą na karmienie o 22



To ja poproszę o jakieś zdjęcie foczki :D
? może głupie pytanie, ale wczoraj Pupka tak przywaliła, że się normalnie wystraszyłam 


tylko swoje mleko podgrzewać pod bierzącą wodą.U nas na patologii noworodka podgrzewali w podgrzewaczu i ja potem w domu swoje mleko też w podgrzewaczu grzałam, wszyscy mówili, że to ok. W mikrofali nie można, to na pewno :)







Ulcia, zobaczysz jeszcze przyjdzie czas, kiedy ty będziesz chciała ją na plecach położyć, żeby ją przewinąć, a ona fik na brzuch i tak w kółko :) Gdzieś przeczytałam, że warto się nauczyć zapinać pampka w leżeniu na brzuchu :)))


potem puszcza łapki i buja się na brzuchu, a że brzuchal ma wielki,to strasznie śmiesznie wygląda.


Nadia robi tak jak Nina na tym zdjęciu, ale ręce ma chyba bardziej na boki :P

]
O mamo czyli to Patka, przepraszam Doti za pomyłkęSpoko, raczej się nie obrażą za pomyłkę :)
.
, wruszyłam się po prostu.
. A stało się to w momencie, kiedy udawałam, że odgryzam jej nogę
.
[/urlCzasami mysle, ze moj M lepiej sobie radzi z malym niz ja.Nie myśl tak, jesteś jeszcze osłabiona po ciąży, porodzie, musisz wrócić do formy pełnej, a to jeszcze chwila minie. Póki co daj się wyręczać w czym chcą Cię wyręczyć, wypoczęta mama ma więcej sił na zajmowanie się maluszkiem :)
Czasami mysle, ze moj M lepiej sobie radzi z malym niz ja.Madzia, nawet tak nie myśl.



chciałam jeszcze napisać, cobyś się Ulcia na zapas jednak "nie martwiła" bo moje 14-sto miesięczne [prawie] dziecię położone do zmiany pieluchy leży na przewijaku grzecznie na plecach i ani nie myśli nigdzie fikać



I muszę się pochwalić, dzisiaj pierwszy raz usłyszałam śmiech mojego dziecka, wruszyłam się po prostu. . A stało się to w momencie, kiedy udawałam, że odgryzam jej nogę .
Przeczytałam - jak udawałam orgazm ... i w sekundę sobie wyobraziłam, że nietypowo się z Gosiakiem bawicie


