kurcze, ja dziś zjadłam 2 kromki - rano i wieczorem - chleba orkiszowego. Tez do tej pory jadłam białe bułki. Zobaczymy, jak Misia zareaguje na zmianę...

Katka, ja codziennie jem kilka orkiszowych bułek i jest absolutnie ok .

Katka, ja z orkiszowych robie grzanki i suto zakrapiam olejem rzepakowym.., do tego dzem brzoskwiniowy na ciepło... Pycha!! Polecam :)

u nas ze spaniem nie jest źle o 12,3 i 6:30 jest pobudka na cycusia która trwa około 10-15 minut i mała idzie dalej spać wiec nie narzekam. Od czwartku mała marudzi i nie wiem czy to jeszcze reakcja po szczepieniu byliśmy w środę czy może skok.Jej zmiany nastroju są już dla mnie śmieszne jak nie marudzi to śmieje się i gadaniem zagłusza wszystkich w domu

Zależy jak te pobudki liczyć, czy odkąd dziecko śpi po kąpieli, czy odkiedy ja śpię. U nas Gosiak idzie spać koło 20, budzi się na cyca czasami koło 22 i 24, a czasami tylko koło 23 i potem śpi najdłużej tak z 5 godzin, a potem już co 2/3 godziny pobudka, koło 8 zostaje już ze mną w łóżku i kisimy ile wlezie. Korzystam z tego lenistwa, bo jak wrócę do pracy, to tak fajnie nie będzie.
W ogóle uważam, że to jest super czas, tak naprawdę nic nie muszę, nigdzie się nie spieszę, pierwszy raz w życiu doświadczam takiego spokoju, nawet jak Gosia ma noc niemowlaka i co 2 godziny albo i częściej woła cyca, to wiem, że najwyżej pokisimy rano dłużej w łóżku. Podoba mi się to macierzyństwo . No a te bezzębne uśmiechy rekompensują wszystko .

Aaa, to nie wiedziałam. Doczytałam w necie, że to to bez tych białek. Za bardzo się na tym nie znam :) No to raczej nie nabiał ;)

A czemu dokarmiasz jak piersi już nie chce?

21olcia1990: a jak kwęka i szuka dalej a cyca już nie chce to dokarmiam

Na mój gust to ona głodna nie jest, tylko jak to noworodek ma olbrzymią potrzebę ssania. Mój Gosiak potrafił przyssać się do nosa (mojego lub mężowego), palca, ssała piąstki. Cycem po zjedzeniu też gardziła, bo leciało, a ona tylko ssać chciała i awantura gotowa, u nas problem rozwiązał smoczek (chociaż wiem, że są i przeciwnicy smoków).
Generalnie takie mam wrażenie, że jest jakiś nacisk na dokarmianie, najczęściej już w szpitalach, potem nasze rodzinki (że jak płacze to na pewno głodne) i tym sposobem pojawia się mnóstwo niepotrzebnych problemów. A cycki nie automat, czas muszą mieć, żeby się z dzieckiem zgrać, u mnie trwało to około dwóch tygodni.

ja z początku byłam bliska odstawienia od piersi i przejścia na butlę.... dlaczego? bo mała źle łapała i miałam mega obolałe brodawki.... ale nie poddałam się i karmimy się już prawie rok.
nie ma co dokarmiać, jeśli dziecko ładnie je z piersi... moja od urodzenia je po 10 minut maksymalnie - z początku myślałam, że to za krótko i, że za mało zjada... guzik prawda! ona po prostu intensywniej ssie.
jeśli dziecko dobrze przybiera to po co napychać dodatkowo mm??

ja myślę że wyznacznikiem nie powinno być to czy małe ładnie je z piersi tylko czy przybiera na wadze, moi obaj ładnie jedli, robili regularne kupy, sikali tyle ile trzeba, a nie przybierali na wadze,więc butla była niestety koniecznością...

madzinka83: W ogóle mam stresa, jak mam karmić w obecności teściowej, bo ona zawsze skomentuje, że Gosia za krótko jadła, pewnie za mało i pewnie będzie głodna , a to głodne dziecię wygląda jak chiński zawodnik sumo .

Mam to samo - widzę, że wiele teściowych tak ma już się stresuję karmieniem Małego przy Niej - będziemy się widzieć w święta

No widzicie - mamusiom się nie dogodzi - u mnie z kolei było: "a co ona tak ciągle na tym cycu wisi? Pewnie nie masz pokarmu, albo masz zły pokarm, że ona przez cały dzień tak wisi i ciągle je "

już się stresuję karmieniem Małego przy Niej

ja to zrobiłam zakaz wstępu, gdy karmiłam tylko P mógł wejść do pokoju! :)
ale to przez wstyd- inna bajka

Jezusicku! Mój Tata przyjechał do mnie w odwiedziny... Jeszcze chwila i odeślą mnie do psychiatryka!
Od godziny udowadnia mi, że mam za słaby pokarm, bo dziecko płacze! A Nince idą pierdki, a dodatkowo faktycznie może być głodna, tyle, że... pasowałoby to na kryzys, bo w cyckach wiatr - są miękkie od godz. 18-tej mniej więcej. No chyba, że stres mnie zblokował... Echh...
Jakbyście miały wątpliwości, to nasz gatunek przetrwał tylko i wyłącznie dzięki krowom!
Normalnie odechciewa mi się świąt!

Olenkaka: Jakbyście miały wątpliwości, to nasz gatunek przetrwał tylko i wyłącznie dzięki krowom!

Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
Niech aniołek Was mocno ode mnie uściśnie
I złoży serdeczne życzenia z okazji: Świąt Bożego Narodzenia!
Wesołych Świąt Kochane :*

Jutro pewnie nie będzie okazji, więc i od nas dziewczyny wesołych Świąt!!!

Dziewczyny życzymy Wam Wesołych i spokojnych Świąt

Hanusia i Jeżynka życzą Wszystkim Zdrowych i Wesołych Świąt.

Dziewczyny, ja Wam tez życzę wszystkiego najlepszego - przespanych nocy, zero łez (maluchów i naszych), samych radosnych chwil :)

Wesołych Świat dla mamuś, dla tatuś i dla wszystkich naszych forumowych dzieciaczków

To i od nas życzonka! Mikołaja z dużym workiem i uśmiechu na buziach!

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY

Dziewczyny, Wesołych Świąt

Wpadam i ja z życzeniami ;) Zdrowych i wesołych świąt!