Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    A ja chciałam się zapytać jak ze spacerkami ? kiedy zabrałyście na pierwszy lub zamierzacie zabrać ile czasu po porodzie ??
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    21olcia1990: A ja chciałam się zapytać jak ze spacerkami ? kiedy zabrałyście na pierwszy lub zamierzacie zabrać ile czasu po porodzie ??

    mi przy wypisie ze szpitala położna powiedziała że możemy spokojnie na nogach do domu wracać :smile: ale na pierwszy spacer wyszliśmy tydzień po porodzie i od tamtej pory jesteśmy na zewnętrzu prawie codziennie, nawet jak było -8 :smile:
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    My tez wyszlismy na pierwszy spacer, jak Majka miala tydzien.

    A ja dzis meza zostawilam z mala na ponad 4 godziny, a sama wybylam na zakupy. Zmeczylam sie niesamowicie, niewiele kupilam, ale psychicznie mi lepiej:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2012 zmieniony
     permalink
    a moja Nina nie znosiła jazdy samochodem od początku
    pierwszy mega koncert urządziła kiedy wracałyśmy po porodzie ze szpitala
    tak sie darła, że stawaliśmy po drodze na cyca :cool:

    i w sumie do dzisiaj jej nie przeszło
    w aucie zasnęła nam może ze 3 razy [a jeździmy dość często]
    przejechanie 15 km to nie lada wyzwanie, chociaż teraz jej włączam YT i chwilę poogląda ale zaś z kolei zaczęła rzygać :neutral::shocked:
    tzn dopiero dwa razy sie to zdarzyło [ w czasie Świąt ] i nie wiem czy to z przejedzenia czy się choroba lokomocyjna jednak ujawnia czy ki pieron....


    co do reakcji na obce osoby
    Ninka nigdy się do obcych nie szczerzyła [nawet jak miała 6-7 mscy] i tak ma do dzisiaj
    śmiejemy się, że ona do "byle kogo" się uśmiechać nie będzie
    a teraz (jakieś dwa tygodnie temu) doszedł nam etap histerii na osobnikow płci męskiej :cool:
    akcpetuje tylko tatusia
    KAŻDY INNY mężczyzna [nawet znajomi bo i moi bracia i dziadek i kumple, którzy wpadają do nas średnio 2 razy w tygodniu] są be i nie da się im nawet dotknąć :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    stasia2
    też chciałam wprowadzić jej nowe pokarmy po 5 msc,ale mała od dawna zaczęła interesować się jedzeniem i jak jedliśmy z mężem to tak się rwała że czasami płakała.Najpierw spróbowałam dać jej mleczko z łyżeczki i ładnie piła.Zaczęłam podawać jej marchewkę tak 2-3 łyżeczki i podawałam tydzień.Teraz dostaje marchew-ziemniak i też kilka łyżeczek,tak bardziej do poznania smaków.Czasem nie chce to nie jej nie zmuszam.Owoce chcę jej podać na koniec.Myślę że tak po 5 msc wprowadzę już jeden posiłek zamiast mleka,ale to skonsultuję z pediatrą.
    Myślę że jak karmisz piersią i mała nie jest jeszcze gotowa to nie ma co się spieszyć.Moja mała waży już 8 kg i ma 71cm:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    i ja składam spóźnione życzenia Gosi! tym bardziej, że ja się urodziłam 27 sierpnia! zawsze będę pamiętać o jej urodzinach:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Dziewczyny mam pytanko. Złapał mnie silny ból gardła i teraz zaczynam kaszleć, coś mi naciska/piecze w klatce piersiowej. Łykam syrop Prenalen. Czy mogę czymś zarazić Kacpra? On też czasem kaszle... I co w ogóle mogę na to wziąć?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Tantum Verde
    jeśli lubisz cebulę, to zrób sobie syrop - cebulę pokrój, ułóż w słoiku,ugnieć, żeby trochę soku puściła - zalej 2-3 łyżkami miodu - odstaw na 24 godziny. trzeba wypić w ciągu 48godzin, bo później traci swoje właściwości
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 29th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: teraz jej włączam YT i chwilę poogląda ale zaś z kolei zaczęła rzygać

    Julka (córka mojego P) też tak ma - nie może w drodze nic ogladać na laptopie/ekranie itp bo od razu rzyg - jest co prawda o 10 lat starsza od Ninki :) ale miała tak zawsze, więc może to jednak nie przejedzenie ;-)
    TEORKA: śmiejemy się, że ona do "byle kogo" się uśmiechać nie będzie

    My dokładnie tak samo mówimy, i ostatnio zapomniałam się i wypaliłam tak przy babci.......... w momencie gdy Młoda płakała na widok babci :devil::devil:
    ...........................................................................................................................................................................................................
    Dziękuję za wszystkie życzenia zdrówka - jest już lepiej, co prawda na zatoki mi się jakimś cudem rzuciło :shocked:, ale o niebo lepiej się mamy - ja i moja Marudka!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Przy karmieniu piersią cebuli nie jem a z resztą nie lubię... Tantum Verde można?
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    gina1511
    Ale Twoja Oktawia jest duża moja waży 6,5 i ma 68 cm ale jest wcześniakiem wiec na wszystko daje jej czas.Lenka dopiero zaczęła się interesować jedzeniem, jak ktoś je to taka wpatrzona i dziób otwarty.No to jestem spokojna i poczekam sobie jak mała skończy 5mc i zobaczymy jak wyjdzie jej te jedzenie.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Dii, wg tego, co pisze pani Nehring-Gugulska w Warto karmić piersią, jeśli Ty jesteś chora, to dziecko wraz z mlekiem dostaje przeciwciała odpornościowe na Twoje bakterie/wirusy, więc zarażenie jest bardzo utrudnione. Ona tam pisze, że przeziębiona, a nawet mocno chora matka może nadal karmić piersią nie narażając dziecka (osobna sprawa to oczywiście przyjmowane leki lub ew. zakażenia piersi, ale to margines przypadków).
    Zdrówka!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Z karmieniem to ok, nie mam zamiaru go odstawić nawet na chwilę, ale gorzej z tym, co mogę brać...
    Dzięki aravls:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    A, mnie na silny ból gardła pomógł płyn stomatologiczny Eludril, kilka razy przepłukałam, wypala :wink:, i po bólu gardła. Aż byłam zaskoczona, bo w życiu nic mi tak od ręki nie pomogło.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    ULCIA ale ja jej to YT puszczam już chwilę a dopiero teraz się zaczęło rzyganie ...
    także ten
    pojedziemy gdzieś na dniach (zaopatrzeni w reklamówki bo wtedy orzygala siebie ,fotelik, kawałek mamy itp :cool:) i sprawdzimy co to było i dlaczego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Jezuu, u nas noc masakryczna. Do 4 nie bylo spania, a od 4 pobudki co 30 minut.. Myslalam, ze mne cholera wezmie.

    A jaka fontanna zwymiotowala wieczorem. Ogladalismy z mezem film, mala spala w wozku, a tu nagle taki MEGA chlust. Dopadlam ja w sekundzie i na bok. Zafajdala siebie, mnie, wozek i podloge, ktora ucierpiala najbardziej.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    stasia2
    dzisiaj zmierzyliśmy małą i ma już 73 cm.Nie słuchaj dobrych rad ,bo sama jako matka będziesz wiedziała kiedy Lenka będzie gotowa na rozszerzanie diety
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Już chyba wiem czemu mała zrobiła nam się trochę marudna (w nocy potrafi nie spać 4 h a w dzień śpi po 1h), podobno do 6 tygodnia od czasu tych pierwszych szczepień jak się tylko urodzi to miejsce po szczepieniu może się trochę popsuć no i mamy tam trochę ropy. Dwa dni temu była kupa z zieloną obwódką, a dziś zielona ale na koniec wychodziła już żółta zobaczymy jak będzie dalej (pewnie znowu za dwa dni), może ta zielona to po świątecznym jedzeniu.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Oliwce idą dwa górne ząbki.. Łącznie już ma 4 perełki :smile: Jaki płacz przy tym,a jak dziąsła trze to mnie aż ciarki przechodzą.
    -
    gina1511: dzisiaj zmierzyliśmy małą i ma już 73 cm

    Hm.. moja ma 74cm ,a jest 7 miesięcy starsza
    :wink: Jak sama ją mierzyłam też wyszło mi więcej.. U lekarza całkiem inaczej.Bardzo długa jak na cztery miesiące :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Hussy: Łącznie już ma 4 perełki

    Gratulacje!:bigsmile:

    Treść doklejona: 29.12.12 15:03
    A my dziś kończymy 7 miesięcy :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Gina, to jakis wielkolud wam sie szykuje :-) No chyba ze mierzycie jakos inaczej.
    U nas 70cm w wieku 5,5 miesiaca i wedlug pediatry to wymiarowo jakby byla dziewczynka osmiomiesieczna - a na siatce na 97 centylu. Waga tez byla 8 kilo.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Moja w wieku 5 m-cy miała 65 cm, dziś nie wiem ile ma, czekamy na szczepienie, bo sama nie mierze, bo to tak wychodzi "pi razy oko" :P Coś pewnie ok, 70 cm może mieć, bo ubranka 68 są w sam raz, a w 74 jeszcze się topi :P

    Treść doklejona: 29.12.12 16:51
    Malisiek: ezuu, u nas noc masakryczna. Do 4 nie bylo spania, a od 4 pobudki co 30 minut.. Myslalam, ze mne cholera wezmie.
    Może coś Małej dolegalo? Nawet u połroczniaków zdarzaja się noce z pobudkami, co godzinę :))) Trzeba się przyzwyczaić :))

    Treść doklejona: 29.12.12 16:52
    Sto lat dla Adasia :))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Teo, może być i lokomocyjna, bo ta ujawnia się około 1 roku zycia - wtedy zaczyna "działać" błędnik.

    Winnie - uściskaj Adasia :))))
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Zuzia śpioszki nosi rozmiar 80, bluzeczki i spodnie na 74, więc wydaje mi się, że długa jest (?)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
  2.  permalink
    Mój maluch już mierzy 69cm przy wadze 7,7kg:)68 ubrania są na styk więc długo w nich niepochodzi:)co do rozszerzania diety to my mamy już za sobą 2 łyżeczki jabłuszka i 2 łyżeczki jarzynowej:)mały aż się rwie do "nowości"
    -- ,
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Powiem Wam dziewczyny że pielęgniarka jak ją mierzyła dwa miesiące temu to zle małą zmierzyła.Jej wyszło 70 a nam 68.Oktawia jak się urodziła miała 52cm i 3698g.Będzie wysoka jak tatuś,a i u mnie w rodzinie bracia kolosy bo wszyscy po 190 cm.Mąż ma 188 a ja 168cm.
    Po Nowym roku mamy szczepienie więc znów ją zmierzą.Obecnie chodzi w ciuszkach rozmiar 74 i wagowo jest pomiędzy 95 a 97 centyla,wzrostowo jest poza siatką:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Chociaż patrząc na długość Oktawii to Zuzia nie jest 'wysoka' :D
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    My zamówiliśmy już fotelik 9-36 ,bo jak tak dalej będzie rosła to długo nie pojezdżi w o+,a w kwietniu jedziemy do PL.
    magku
    Zuzia też nie jest malutka:smile:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    winnica mi bardziej chodziło o to, że tłum równa się pełno zarazków. Nie chodzi mi o to, że dziecko ma unikać ludzi absolutnie, ale taki dwumiesięczny maluszek...no nie wiem...ja starałam się na początku ograniczać kontakty mniej bliskich osób. Zdrówka dla Adasia:)
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Gina, a to jednak wielklud po mezu u was bedzie, a u nas po mamusi (ja mam 183cm wzrostu) :smile:. A mierza u was takim jakby cyrklem, czy zwykla miarka? Tzn "cyrkiel" wyglada tak ja przy dzieciach stojacych, tyle, ze na lezaco przy wyprostowanych nozkach.
    Dziewczyny, mam jeszcze pytanko, czy macie pomysl na glodne dziecko w nocy, co jej wieczorem moglabym podac, zeby pospala chociaz 5 godzin, a nie budzila sie co chwile.. Daje jej kolo wpol osmej kaszke ryzowa i dwa cyce, potem odkladam ja do spania a o 23 zaczyna sie pierwsza pobudka, potem o drugiej, czwartej, szostej. I tak od paru dni, je z taka zachlannoscia, jakby nigdy nie miala juz nic dostac normalnie...
    No cyba ze przerabia jeszcze wyjazd swiateczny albo to przez jej przeziebienie i wystarczy tylko przeczekac? Tyle, ze ja juz mam oczy na zapalki.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Sto lat Adasiu:)

    Jej Gina gdyby moj maly tak szybko rosl to juz musialabym wyrzucic swoja gondole ktora ma 74 cm :D
    My szczepimy 3 stycznia wiec i wtedy bedzie wazenie i mierzenie ostatnio jakies 5 tygodni temu mial 59 cm urodzil sie majac 50 cm.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    YPolly
    u pediatry Oktawii mierzą centymetrem .Teraz łatwiej ją zmierzyć bo leży spokojnie:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    YPolly dołączam się do pytania, u Patki ostatnio to samo, tylko co 3h, do tego co pielucha to kupa, normalnie wracamy do początków, zachowuje się jak noworodek.. Do tego dochodzi Amelka, która też mi się co chwilę budzi i nie śpię nic, dziś łącznie 2h.. I tak od prawie 2tyg..
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Vsti, ona mi tak od kilku dni zasypia o 2,3 w nocy, a pozniej kiepsko spi. Musiala jej przestawic noc z dniem, bo w dzien spi. Bo nie wiem, co jej moze byc.
    Od kilku dni zjada piastki jak szalona, ale to przeciez nie zeby.

    Treść doklejona: 29.12.12 21:01
    Doti, wspolczuje.. Ja mam taki cyrk dopiero kilka dni, a juz powoli wysiadam. Boje sie nocy..
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    YPolly: Dziewczyny, mam jeszcze pytanko, czy macie pomysl na glodne dziecko w nocy
    Ja już przestałam wierzyć, że Lil prześpi jeszcze kiedyś 5 godzin bez przerwy ;) Po 5 miesiącu jej przeszło długie spanie. Ostatnio dodatkowo budzi się w nocy ok 23 i do 2 się bawi. A potem znów budzi się co godzinę... Tłumaczę to sobie, że ma taki czas, że nabywa nowych umiejętności, może bolą ją dziąsła, może coś jej się śni i łatwiej się wybudza. Jest masa powodów, ale zauważyłam że głód niekoniecznie (tzn. w nocy L. tak naprawdę głodna jest może z dwa razy).
    YPolly - może rzeczywiście przeżywa święta i za parę dni jej minie.
    Doti, współczuję podwójnego niespania.
    Ja się po prostu przyzwyczajam. No bo co mam zrobić? Nie przekonam jej, żeby się rzadziej budziła:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 29th 2012 zmieniony
     permalink
    i ja mam ten sam problem :) Misia wczoraj w nocy od północy do godziny 7 obudziła się 6 razy :) Oczywiście karmionko, podanie parę razy smoka - bo wypada i zasypiam praktycznie po około 30min, gdzie za chwilkę znów trzeba wstać... A dziś chodzę po ścianach i aż mnie czasem zarzuci, jak Misiak na ręku mam - tak mi się w głowie kręci.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    No własnie - temat rzeka z tym karmieniem w nocy.
    Ja się zastanawiam skąd będę wiedziała, że Mała w nocy budzi się a nie jest głodna - skoro zawsze jak jest w nocy pobudka to dostaje cyca w dzioba i śpi dalej (albo nie :wink:).
    Kiedy mogę zacząć eksperymentować z nie dawaniem jej cyca w nocy? Zresztą sobie tego nie wyobrażam, bo ja wtedy zaśnie?
    Jesoooo przeraża mnie to :devil:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Ja rano męża po dziewczyny wysyłam, bo boję się, że któraś upuszczę z niewyspania.. Ostatnio je przyniósł, położył między nami, a ja tak usnęłam, że Amelka mnie podobno za włosy ciągnęła, a ja nawet nie poczułam..
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Doti - a jak dziewczynki? Lepiej?
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Ja zawsze próbuje najpierw pogłaskać, wtedy czasem mi się przytula do dłoni i zasypia. Jeśli nie, to daję wodę, jak to nie działa to dopiero butla. Amelka dostaje smoka i jeśli nie jest głodna, to z nim zasypia, jak jest głodna to gada z nim w buzi w taki specyficzny sposób.
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    gina1511 ale szybo rośnie czym Ty ją karmisz hihii i masz racje zdam się na swoją intuicję.

    100 lat dla Adasia

    Doti współczuje tego niespania
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Właśnie, może ja też włączę smoka do repertuaru nocnego? ... na razie to rozczula mnie to jak Martynka po wyjeciu z łóżeczka od razu zwija sie jak taki precelek i dzioba otwiera w oczekiwaniu na cycusia ;-)) no i weź jej nie daj :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 29th 2012 zmieniony
     permalink
    O matko, współczuję Wam, ja jestem taki śpioch, że nie wiem, jakbym to ogarnęła. Jak mam 2 czy 3 pobudki to już chodzę niewyspana. Oby mojemu dziecku się nie odwidziało nocne spanie.

    Zdrówka dla wszystkich chorowitek, trzymajcie się ciepło, bo podobno grypsko grasuje :confused:.

    Ul_cia: na razie to rozczula mnie to jak Martynka po wyjeciu z łóżeczka od razu zwija sie jak taki precelek i dzioba otwiera w oczekiwaniu na cycusia ;-)) no i weź jej nie daj

    Ulcia, u nas smok pomaga czasami zasnąć, ale wiadomo, że cycusia nie zastąpi, Gosiak też tak się "zwija" na boczku i dzioba otwiera, słodkie to jest.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Niestety jesteśmy o krok od antybiotyku. Na szczęście od wczoraj nie jest gorzej, więc mam nadzieję że w końcu wyzdrowieją..

    Treść doklejona: 29.12.12 21:40
    Ulcia popatrz na Frag i zastanów się, czy za parę miesięcy jak będzie np ząbkować i budzić się co pół godziny, czy nadal będzie cię ten precelek rozczulał :)
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    doti_p: Ulcia popatrz na Frag i zastanów się, czy za parę miesięcy jak będzie np ząbkować i budzić się co pół godziny, czy nadal będzie cię ten precelek rozczulał :)--

    Wiem, wiem - właśnie Krasnal jest dla mnie teraz głównym bohaterem forum .... obserwuję, współczuje Frag (nie Krasnala oczywiście, boć to on cudny - tylko nocnych zmagań) i zastanawiam się jak to bedzie u nas i jestem mocno przerażona.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    doti_p: Niestety jesteśmy o krok od antybiotyku.
    co się dzieje?
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    stasia2
    moim mleczkiem ją karmię.:smile:
    Dziewczyny gdyby nie to że mój szkrab śpi z nami to też chodziłabym na rzęsach,bo są noce że budzi się co godzinę.
    Mojej małej tak spodobały się stopy że ciągle się nimi bawi:bigsmile:
    Doti dużo zdrówka dla dziewczynek:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    Pani doktor usłyszała wczoraj coś w oskrzelach, ale ponoć to dopiero początki, zastanawiała się chwilę czy nie dać antybiotyku, ale w końcu stwierdziła, że może dadzą radę jeszcze inne leki, zobaczymy. To jest mama mojej koleżanki, bardzo lek ufam po tym jak jako jedyny lekarz zdiagnozowała mi kiedyś zapalenie płuc i wreszcie dała leki, które mi pomogły. Widzę że stara się uniknąć antybiotyku i mam nadzieję, że uda się bez tego..
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Kurcze Doti współczuję, ja przy jednym czasem wymiękam... z tym wstawaniem w nocy, ja już przestałam liczyć na cokolwiek. Ja nawet nie wiem kiedy małą biorę do łóżka w nocy :shocked: koło 22.oo jest karmienie, odkładam ją do łóżeczka. Budzę się rano i jestem z nią w łóżku, i autentycznie nie wiem kiedy ją biorę do naszego wyrka. Dwa razy mi się tak zdarzyło :neutral: bo normalnie to się budzę i zmieniam pierś.

    Treść doklejona: 29.12.12 21:56
    Mam nadzieję, że uda Wam się przejść choróbsko bez tego antybiotyku. Co się dzieje Twoje dziewczyny chore, Kakai Jaś też, Martynka Ulci także i w ogóle wiele dzieciaków :sad:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeDec 29th 2012
     permalink
    doti_p: Pani doktor usłyszała wczoraj coś w oskrzelach, ale ponoć to dopiero początki, zastanawiała się chwilę czy nie dać antybiotyku, ale w końcu stwierdziła, że może dadzą radę jeszcze inne leki, zobaczymy. To jest mama mojej koleżanki, bardzo lek ufam po tym jak jako jedyny lekarz zdiagnozowała mi kiedyś zapalenie płuc i wreszcie dała leki, które mi pomogły. Widzę że stara się uniknąć antybiotyku i mam nadzieję, że uda się bez tego..


    Trzymam kciuki żeby sie udało bez, mój mały tez chory od tygodnia, bylismy 2x u pediatry i nic nie słyszały(2 rózne) ale nie słyszały tez jak on kaszle, a ma strasznie mokry rwący kaszel, czasem rzęzi mu, boje sie zeby nie zesłzo mu do oskrzeli sie cała trzese, niby kaszle rzadziej ale bardzoj mokro, nie znam sie na tym, ale tez sie boje:(
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.