Własnie od dwóch tygodni przestawiam Lusię na mm w ciągu dnia- daje dwie butle dziennie, rano i po południu(Aptamil). I od kilku dni mała robi kupkę po niemal każdym karmieniu-cycem i butlą. I tak się zastanawiam, czy to możliwe, że ona źle toleruje to mleko i tak się to objawia? Poza tym mam obawy, że ona za mało je. Z butli wypija tylko ok. 100ml rano i 120ml po południu, a poza tym jakieś 5-6 razy je z piersi w ciągu doby, ale więcej ciumka i się bawi niż zjada (dosłownie jest z 5 min prawdziwego ssania za każdym razem. ) Zgodnie z tym, co na opakowaniu mm- powinna zjadać cos koło litra na dobę. Sama nie wiem, co robić.

dla porównania napiszę (bo Natasza wiekowo podobnie i do Franka i do Lusi) mała z butelki zjada mi 160-180ml. Raz dziennie dostaje butelkę + 4 razy cyc.
Zjada dużo ale chyba nie je za często.

Peppermill - u nas tez po aptamilu kupy były właśnie prawie co pieluche i małe. Jak zmieniliśmy na hipp, są większe kupki, ładniejsze i tylko 2 razy dziennie ( bez sluzu, typowo musztardowe),i jak pisałam wyżej pojawiły sie baczki ;) Na początku myślałam, ze te częste kupki po aptamilu to dlatego, ze Karokek jest malutki. Ale może rzeczywiście to było po mleku. Bo zmieniło sie zaraz po przejściu na nowe mleczko.

Milka miała 3m2t jak zaczęła się obracać:) no i Gratulacje dla Michasi:):):):

Moja dzielna dziewczynka:*
A ja cała noc nie spałam:(więc wyglądam jak zombii...Mały płakał bez mała całą noc..niewiem czemu,nic niejadłam co by mu zaszkodziło...;/
Myślę,że może to zęby bo gdy posmarowałam mu dziąsełka troche sie uspokoił co prawda dziąsła blade ale wydaje mi się,że jest na dole małe wgłębienie.całą noc miałam Go na rękach i tak drzemałam a raczej czuwałam nawet cyca nie chciał wziąść do ust;/
Nigdy więcej takich nocek..jestem zmęczona i ledwo co na oczy patrze...

witam. rzadko tu zaglądam bo nie zawsze jest czas. dzisiaj skończyliśmy 7miesięcy.
z sukcesów przewracamy się z pleców na brzuch i odwrotnie, pelzamy, no i u Julci chyba wychodzi ząbek ;) ważymy pięknie

Madzia 6800 68cm
Julcia 7300 76cm
Filip 7800 85cm

moje kolosy małe;)

Marysia23 wielkie potrojne WITAJ!!!!!

Tosi zaczęły się chyba kolki, do tej pory bąki leciały co chwila i już nawet przestaliśmy zwracać na nie uwagę. Przez ostatnie trzy noce była niespokojna i do tego wczoraj w dzień prawie nie spała. I w końcu w nocy zaczynamy z M się zastanawiać a jak u niej z bąkami, i dzięki temu forum stwierdziłam że sprawdzę tą suszarkę no i działa za każdym razem się uspokaja, noszenie tak że jest mała pionowo też pomaga. No to w nocy internet co zrobić jak jest kolka. O 4 w nocy M pojechał do apteki po espumisan, dodaliśmy do mleka 5 kropelek i mała przestała płakać i spokojnie zasnęła i teraz chyba ten espumisan będziemy dawać do butelki z mlekiem codziennie.
Wcześniej nigdy nie mieliśmy do czynienia z kolkami
A pępek M mówi że wygląda już w miarę OK.

przy kolkach na początku trzeba dawać espumisan 3 razy dziennie z czasem tylko wieczorem i przejdą tak nam lekarz zalecił i wszystko przeszło więc życzę powodzenia i dużo siły

Marysia23 a mozna prosic jakas fotke Twojej trojcy!?
Jestem ciekawa czy sa do siebie podobni

hopelight: woli siadac :)

moja córa też już się dźwiga z pozycji półsiedzącej do pionu i leci na bok :) to chyba troszkę za wcześnie dla kręgosłupa, prawda? Dziękujemy za gratulki :*

doti_p: Wczoraj byliśmy u znajomych, których półroczna córeczka ma w nosie obroty, za to ciągnie się do siadania nawet z leżenia na plechach... Coś za coś moja droga :) Ja to już czekam aż zaczną siadać, bo musimy się przesiąść do spacerówki, bo mi z gondolek wyrosły, a nie chcę ich na siłę sadzać, wolę żeby same zaczęły. Muszę przymierzyć je do gondolek, bo 2 tyg nie byłyśmy na spacerze z racji choroby, więc boję się, że muszę dziś zejść do piwnicy po spacerówki..

No wlasnie nawet w czwartek pediatra zauwazyla ze Dominik bardzo chce juz siadac. Z pozycji lezacej podnosi wysoko glowe a gdy jst nieco wyzej np na mojej poduszce do karmienia to juz calkiem wstaje i siedzi. Lekarz mowila ze moge z nim juz cwiczyc tzn jak trzymam go lekko za raczki to Dominik pieknie sam podnosi sie do siadu :) Fajnie byloby gdyby usiadl za jakies 2 miesiace bo tez juz nam sie nie miesci w Gondoli! Tylko ze spacerowke u nas rozklada sie na plasko wiec moze przejdzie a Was nie?

Marysia - a czy Twój suwaczek dobrze pokazuje? Bo jeżeli tak to wszystkiego naj dla Trócy z okazji 7 miesięcy ;-))

Moj na boczek prawy sie obracal przez tydzien i zapomnial znow No my mamy mala gondole bo jedynie 73 cm ...wiec pewnie za dwa miesiace sprobujemy spacerowke oczywiscie jak mlody nie bedzie siedzial stabilnie to bedzie jezdzil na plasko

Madzia u nas hipp chyba jednak pogorszył sprawę. Mały dziś się obudził z takim przeraźliwym płaczem i przez myśl mi przeszło, że to mleko. Spróbuję mu jeszcze podawać i poobserwuję go. Bączków już dzisiaj masa poleciała. Z utęsknieniem czekam na kupkę
Chociaż może też zjadł za mało. Bo po jedzeniu sie uspokoił. Dziś dokładnie zapisuje ilości ile zje, ale wydaje mi się, że 750-800 jest w normie.

hej...mój synuś dzisiaj kończy dwa tyg....dołączam do Was i od razu mam pytanie też dotyczące jedzenia. Małego karmię sztucznie, parę razy dziennie udaje mi się ściągnąć mleko-oczywiście też mu to mleczko daję, oraz jak nie jest bardzo wściekły, to parę razy udaje się mu ciągnąć prosto z cyca. Zastanawiam się, czy jednorazowa dawka 90ml to jest odpowiednia ilość dla takiego malca? Może jako matka sama powinnam to wiedzieć, ale jeszcze się troszkę motam..no po prostu uczę się być mamą i stąd to moje pytanie...każdy co innego mówi...że za dużo mu daję albo że za mało...nie wiem ile taki bąbel może jeść...mamy które też "jadą" na sztucznym to może coś doradzą?pozdrawiam

Dzięki dziewczyny za odzew. Lusia wygląda na zadowoloną, kupki robi bez bólu i przesadnego wysiłku- żółte, z grudkami mleka(czego nie było, jak była na samej piersi), więc chyba na razie przeczekam po prostu ten brak apetytu. Może jej się odmieni. A jak nie, to spróbuję zmienic mm.

Dziewczyny 38,6 przy wyrzynaniu sie zeba to normalna temperatura prawda? Jak bedzie rosla to do lekarza.. Narazie stio w miejscu.

Najlepsze życzenia dla trojaczków i gratulacje dla Misi!

Acia ja matę edukacyjną wyciągnęłam 2 dni temu, bo mały zaczął mniej spać w dzień i jest bardziej ciekawy świata. Zacieszał się wcześniej do karuzelki w łóżeczku i pięknie wodził oczkami za zwierzaczkami do niej przyczepionymi, więc stwierdziłam, że chyba już czas. Teraz bije zwierzątka na macie leżąc na pleckach, a na brzuszku podobają mu się szeleszczące elementy i świecące kwiatuszki. Wcześniej nie był zainteresowany zupełnie. Dzisiaj kończymy 2 miesiące, więc myślę że to tak akurat. Przynajmniej w naszym wypadku, bo z tego co pamiętam to dziewczyny kiedyś pisały, że 3 m-ce..

madzinka83: A sadzacie sobie takie niesiedzące dzieci na kolanach w pozycji takiej półleżącej? Bo ja tak robię, a nie wiem, czy powinnam?

Podpinam się pod pytanie. Ja sadzam nawet w pozycji bardziej siedzącej niż półleżącej, małemu się to bardzo podoba..

A i tak sobie pomyślałam, że skoro jest na forum wątek "karmimy piersią" to przydałby się również wątek "karmimy MM", bo z tego co widzę byłby często odwiedzany.. Tutaj Wasze rady na ten temat zginą, a na wątku o MM inni by z nich skorzystali.. Taka drobna sugestia

Trzymam go tak tylko przez chwilę i nie tak całkiem na siedząco, no ale prawie

Regi- ale twoja córka usiadła z lezenia na plecach ?

A sadzacie sobie takie niesiedzące dzieci na kolanach w pozycji takiej półleżącej? Bo ja tak robię, a nie wiem, czy powinnam?

madzinka, nam neurolog powiedziała, że możemy małego tak sadzać, ale powinien mieć podparcie pod kręgosłupem i główką, no i nosić też można "przodem do świata", żeby sobie oglądał wszystko co go interesuje, ale też pod warunkiem, że ma oparcie na naszej klatce.
Tymek też w nosie ma samodzielne obroty, leżenie na plecach go nudzi, woli siedzieć, ale staram mu się to ograniczać :)

ceri- no ale siadali w takim razie z pozycji bocznej, nie? czy z lezenia na plecach? Bo ja nie widziałam dzieci siadających z lezacej pozycji?

Tak czytam i Regi może Twoja mała ma coś z napięciem? Oliwka jak była mała też lubiła się podciągać do siadu,trzymana za ręce,albo trzymając się czegoś.. I niestety dobre to nie było. A sadzanie tak małego dziecka też nie jest najlepszym pomysłem.. Moja w wieku 7 miesięcy dopiero samodzielnie usiadła przy czworakowaniu. Wcześniej też były próby,ale raczej nie udane. Ciężko napisać,że Twoja córka jeszcze samodzielnie siada.. Siada,bo Wy ją sadzacie.

Dziewczyny czy liszaje na nóżkach mogą świadczyć jedynie o jakiejś alergii? Tydzień temu przeprowadziliśmy się do nowego mieszkanka i pomyślałam, że może to kwestia zmiany wody... Ale nie wiem... A ma coraz gorsze te nóżki....