Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dziewczyny kiedy wasze dzieci zaczęły podnosić główkę na brzuszku? Pytam bo na początku lutego mamy kolejną wizytę na patologii noworodka i jak Kacperek nie zaprezentuje podniesionej główki to czeka nas rehabilitacja:sad:.
    Na razie wygląda to tak, że Kacper tylko przełoży głowę z lewej na prawą (i na odwrót) ale nie podpiera się rączkami i nie potrzyma jej w górze :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    bari_87: Dziewczyny kiedy wasze dzieci zaczęły podnosić główkę na brzuszku? Pytam bo na początku lutego mamy kolejną wizytę na patologii noworodka i jak Kacperek nie zaprezentuje podniesionej główki to czeka nas rehabilitacja:sad:.
    Na razie wygląda to tak, że Kacper tylko przełoży głowę z lewej na prawą (i na odwrót) ale nie podpiera się rączkami i nie potrzyma jej w górze :sad:
    --

    moja już na 3 tygodnie pięknie trzymała główkę...
    generalnie w pierwszym miesiącu dziecko powinno już na krótko podnieść główkę a w drugim powinno już trzymać ją uniesioną przez około 10sekund
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    katka_81:
    moja już na 3 tygodnie pięknie trzymała główkę...
    generalnie w pierwszym miesiącu dziecko powinno już na krótko podnieść główkę a w drugim powinno już trzymać ją uniesioną przez około 10sekund


    No to musimy przysiąść nad ćwiczeniami:confused:
    --
  1.  permalink
    Co sądzicie o zupie ogórkowej a karmieniu piersią ?? można czy nie ?? moja córeczka ma 1 miesiąc i 1 tydzień
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    21olcia1990: Co sądzicie o zupie ogórkowej a karmieniu piersią ?? można czy nie ?? moja córeczka ma 1 miesiąc i 1 tydzień

    Ja jadłam ogórkową normalnie jak Staś miał jakieś 2 tyg i nic mu nie było.. Jak masz ochotę to zjedz i patrz jak córeczka zareaguje.
    Ze wszystkim tak robię, jem i obserwuję małego - nawet pierogi z kapustą i grzybami nam nie straszne:wink:
  2.  permalink
    Bari, mój ani myślał podnosić głowy do końca drugiego miesiąca. Leniuszek był i tyle. Dopiero coś jak miał 2msc i 2 tyg to moja mama wpadła na to żeby położyc go na brzuszku w gondoli i wozić go po mieszkaniu! I to był przełom!! Okazało się że nagle potrafi trzymać głowę nawet i 10 min!! Podkładam mu czasem wałeczek żeby był ciut wyżej i wtedy wszystko widzi dookoła i się rozgląda.
    A ja jestem przerażona z lekka bo mój Fąfel wyrasta mi z gondoli:shocked:! Już za małe są Smykowe bodziaki 68 a toż to przecież jeszcze młody facet :shamed:!
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    CiastoMiłości: A ja jestem przerażona z lekka bo mój Fąfel wyrasta mi z gondoli! Już za małe są Smykowe bodziaki 68 a toż to przecież jeszcze młody facet !

    Ciasto! U nas to samo! W tescowe 68 jeszcze wchodzi, ale duży dekolt jej się robi i chyba będę musiała przesegregować ciuszki...
    Co do gondoli... Zdjęcie zrobione miesiąc temu (później usunę, żeby nie zaśmiecać)- wtedy było 5 cm luzu. Dobrze, że dzieci nogi podkurczają, to śpiworek się mieści :wink:
    USUNIĘTE
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Basia,a Oliwka dość pózno zaczęła podnosić głowę leżąc na brzuchu,były nawet momenty,że głowa jej bezwładnie leciała i żadnych ćwiczeń nie było. Po prostu codziennie kładłam ją po kilka min. i na twardym podłożu i było ok.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    oranda ten Ceclor rozumiem, że można przy karmieniu? Może też do dentysty powinnam iść i mi coś da, bo kurcze nie wyrobię!:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    U mnie podobna sytuacja z gondola tylko ze moja gondola jest mala sama w sobie bo ma 74 cm.

    Czy Wasze dzieci tez zawsze robia kupke gdy puszczacie im karuzele? normalnie co go nie poloze do lozeczka jest extra zabawa taka ze lozeczko cale skacze a potem na koniec mega kupsko :devil:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Katka - a jak Ty masz zapchany nos i dmuchasz w chusteczkę, to boli Cię to ;)? Frida jest ok, na glutki, które są np.po wstaniu nocnym itd.katarek natomiast świetnie się sprawdza przy KATARZE... Na co dzień przy wyciąganiu glutków też nie używam katarku, ale gdy pojawia się KATAR to od razu odpalam odkurzacz...wówczas siła ssania odkurzacza udrożni zapchaną dziurkę...a naszymi płucami nie jesteśmy w stanie przy KATARZE udrożnić dziecku nosek... Tu nie chodzi już o Nas, o to czy uważamy, że katarek jest śmieszny/niebezpieczny (absurd, bo przecież został zatwierdzony do użytku), a o to by ulżyć dziecku... Która z nas lubi mieć zapchany nos? Dla mnie jest to wspaniały wynalazek...i co najważniejsze - pomógł Zu ;)

    Treść doklejona: 18.01.13 17:08
    Hope - Zu zazwyczaj robi kupkę rano, gdy leży ze mną w łóżku :D Nie wiem czy to moja obecność tak na Nią wpływa, czy co :P
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    21olcia1990: Co sądzicie o zupie ogórkowej a karmieniu piersią ?? można czy nie ?? moja córeczka ma 1 miesiąc i 1 tydzień

    Kiedyś tu już o to pytałam... I nim otrzymałam odpowiedz, to wpierniczyłam, taką miałam ochotę. Małej nic nie było :)
    magku: Katka - a jak Ty masz zapchany nos i dmuchasz w chusteczkę, to boli Cię to ;)

    owszem, zaboli czasem :) a to też troszkę inaczej, jak sama dmuchasz (powietrze idzie od wewnątrz) a jak ktoś Ci wysysa z zewnątrz. Z resztą jak Michasia ma zatkany a pociągnę fridą, to jest nagły wrzask wniebogłosy, więc pewnie obojętne to dla niej nie jest :) Normalnie marudzi ale nie płacze. AAaa i mi nie chodzi tu o zatkany nosek katarkiem, tylko taka jakby klucha, bez żadnego wycieku. Czyszczę Michasi nosek fridą co 2 dni, bo katarku nie ma i nie widzę potrzby, by robić to częściej.
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dii tak ceclor mozna. Tylko nie wiem jak u Ciebie to wyglada ja ewidentnie mialam stan zwpalny od martwego zeba bo mi buzia puchla.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dziewczyny, jak czyścicie/dbacie o nosek podczas kąpieli? Przyszła praktyka, a mnie zupełnie wyleciało z głowy co mówili na ten temat na szkole rodzenia (czyszczenie zwilżonym 'rogiem' wacika?!)...
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Nie bede prawic tu nad zaletami i wadami katarka bo nie widzialam go na wlasne oczy i nie wiem jak to dokladnie wyglada. Powiem tylko ze u nas na sam widok aspiratora Dominik zaczyna sie denerwowac wystarczy ze za mocno pociagne to drze sie niemilosiernie szarpiac za rurki :/ . Do tego ostatnio boi sie odkurzacza, wyraznie denerwuje sie gdy chodzi(i pomyslec ze jeszcze miesiac temu slodko spal przy jego odglosach) wiec aspirator plus odkurzacz u nas akurat nie przeszeldby ale to jest nasza opinia. Wam np dobrze sluzy :)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    katka_81:
    owszem, zaboli czasem :)


    Ale zaboli Cię nos, czy skronie od wysiłku przy dmuchaniu :>? A to, że zapłacze - z reguły dzieci nie znoszą czyszczenia noska, a po drugie zdaje sobie sprawę z tego, że jest to nieprzyjemne, gdy ktoś dziecku grzebie jakąś rurką w nosie/przy nosie, zasysając powietrze( a Ty byś lubiła gdyby ktoś Ci zasysał powietrze i w dodatku przykładał jakąś rurkę?). Starsze dzieci, które używają już chusteczek, też nie lubią dmuchania/wycierania noska... Myślę, że przy katarze nie ma nad czym się zastanawiać - tzn. w sensie, że dziecko nie lubi, gdy zasysa się powietrze w jego nosku...bo tu chodzi tylko i wyłącznie o dobro dziecka ;)
    Katka - ja wszystkie poglądy rozumiem, każdy preferuje coś innego ;) Ja tylko wyraziłam swoją opinię ;) Sama używam fridy, gdy pojawia się KATAR - odpalam odkurzacz, tak jak napisałam ;) Nie neguje też tego co napisałaś, być może i Misię, to boli...ale pytanie czy jesteś w 100% pewna, że to ból, czy nieprzyjemne uczucie + dyskomfort ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    magku: Ale zaboli Cię nos, czy skronie od wysiłku przy dmuchaniu :>

    skronie nigdy mnie nie bolały od dmuchania nosa :) Natomiast nasada nosa czasem zaboli. Tak jak wcześniej napisałam, Misia zawsze marudzi przy czyszczeniu fridą-wierci się, stęka, natomiast jak ma zatkany, to jest nagły wrzask.
    I bez względu na to, czy to ból, czy dyskomfort, wywołuje to u mojego dziecka wrzask, jakby ją ze skóry obdzierano... stąd chyba nie mam odwagi używać katarka, choć przyznam, Wasze opinie zachęcają :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    hopelight: Czy Wasze dzieci tez zawsze robia kupke gdy puszczacie im karuzele?


    U mnie tylko przy cycu potrafi porządnie się wypróżnić:wink:

    oranda: Dii tak ceclor mozna. T


    Mi trochę spuchła ale stan zapalny jest...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dii: U mnie tylko przy cycu potrafi porządnie się wypróżnić:wink:

    moja też :) jak walnie kupsztala, to po pachy :) i jak śmierdząco :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Oj tak!!! Kocem muszę przykrywać, żeby poprawić atmosferę!
    Druga sytuacja to jak na brzuchu leży - gorzej jak u kogoś na kolanach!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Muszę się pochwalić że zaliczyliśmy z małą pierwszy urlop.Oktawia była bardzo grzeczna,spała w hotelu bez problemu i zasypiała o 21 a wstawała o 8.Z mężem mogliśmy zwiedzać zabytki i muzea bo córcia spokojnie spała jak nie w nosidełku to w foteliku.W hotelu przy śniadaniu wszystkich zaczepiała i w końcu udało się jej włożyć palce u nogi do buzi.Jak to śmiesznie wyglądało:wink:
    Jeśli chodzi o szczepienia to ja szczepiłam 6w1 i pneumokoki jednego dnia.Jak na razie mała dobrze znosiła szczepienia.Zawsze przed szczepionką,w dniu szczepienia i po podaję jej Thuja 30D która ma zmniejszyć skutki uboczne szczepień.Tutaj w Austrii można nie szczepić ale wtedy nie wezmą dzieci do żłobka.Następne szczepienie w sierpniu.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    katka_81: Tak jak wcześniej napisałam, Misia zawsze marudzi przy czyszczeniu fridą-wierci się, stęka, natomiast jak ma zatkany, to jest nagły wrzask.


    Wszystko rozumiem ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Regi79: Jeśli chodzi o szczepienia to ja szczepiłam 6w1 i pneumokoki jednego dnia.

    My też z tym ze jak poczytałam na wątku o szczepieniach wypowiedzi dziewczyn, to kolejne szczepienie w przyszłym tygodniu będzie obgadane z pediatrą. Nie byłam świadoma pewnych rzeczy :/
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Kasiu ja też byłam na nie jeśli chodzi o szczepienia.Rozmawiałam na ten temat z siostrą pielęgniarką i znajomymi lekarzami.
    Pomimo że boję się szczepień to staram się myśleć pozytywnie.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Magku, bylam dzisiaj u mjej dentystki i ptalam o to gorne wedzidelko. powiedziala mi,ze absolutnie nie podcinac! Ono ladnie sie cofa,jak juz dziecko ma wszystkie zabki ( a jesli nie przy mlecznych,to przy stalych). I dopiero jesli dziecko ma juz zeby stale i nadal jest to wedzidelko nie takie jak powinno,to dopiero wtedy podejmuje sie decyzje o podcinaniu.
    Powiedziala mi, ze jedynym wedzidelkiem,ktore nalezy podcinac jak najwczesnie(jesli sa ku temu powody) to jest wedzidelko jezykowe.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    montenia: Powiedziala mi, ze jedynym wedzidelkiem,ktore nalezy podcinac jak najwczesnie(jesli sa ku temu powody) to jest wedzidelko jezykowe.


    My jesteśmy przykładem tego, że zrobiono to za późno:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Montenia dziękuję Ci bardzo za informację!!
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    CiastoMiłości: ja jestem przerażona z lekka bo mój Fąfel wyrasta mi z gondoli:shocked:! Już za małe są Smykowe bodziaki 68 a toż to przecież jeszcze młody facet :shamed:!

    jeżeli cie to pocieszy to mój Tadek też do maluszków nie należy :devil: takie odrobinkę nadprogramowe dzieci mamy i cóż zrobić :wink:
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    montenia: Magku, bylam dzisiaj u mjej dentystki i ptalam o to gorne wedzidelko. powiedziala mi,ze absolutnie nie podcinac! Ono ladnie sie cofa,jak juz dziecko ma wszystkie zabki ( a jesli nie przy mlecznych,to przy stalych). I dopiero jesli dziecko ma juz zeby stale i nadal jest to wedzidelko nie takie jak powinno,to dopiero wtedy podejmuje sie decyzje o podcinaniu.Powiedziala mi, ze jedynym wedzidelkiem,ktore nalezy podcinac jak najwczesnie(jesli sa ku temu powody) to jest wedzidelko jezykowe.
    dobrze wiedziec, u nas pediatra zauważyła że górne krótkie i grube, mozliwa "przerwa na papierosa":wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    O ludzie!!! Ale ulga!!!!!! Wzięłam ibuprom i nie czuję nic! Zero bólu! Dzięki oranda i montenia! :bigsmile: Oby trzymał do rana!:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Kakai - nam też to stwierdzono ;) Sama nie wiedziałam czy podcinać już czy czekać...bo spotkałam się z różnymi opiniami...ale jednak czekamy i naciągamy jej górną wargę ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    magku: Dla mnie jest to wspaniały wynalazek

    Dziewczyny, to i ja dorzucę swoje 3 grosze :wink:
    Jak pierwszy raz, będąc w ciąży, usłyszałam o katarku, to mało z krzesła nie spadłam. Trochę się podśmiechiwałam z koleżanki, która mi go polecała :wink: Potem poczytałam forum i doszłam do wniosku, że skoro tyle osób go poleca, to może warto wypróbować... Kupiłam i przekonałam się do niego. Na codzień lecimy na fridzie- świetnie wyciąga kozy po nocy. Za to katarek może wygląda groźniej, ale tak jak magku napisała, lepiej się sprawdza przy katarze. Gdy fridą wyciągam katar z nosa, to przeważnie "ciąg" kończy mi się, jak śpik jest w połowie nosa, wtedy wydycham powietrze, a młoda w tym czasie zasysa śpika z powrotem i tak się bawimy- ja wyciągam, ona wciąga :crazy: Tzn. bawię się ja, bo mała się wkurza... Przy katarku cała operacja trwa krócej-sekundę lub dwie. Tylko odkurzacz muszę włączać w innym pomieszczeniu i dopiero z nim do pokoju wchodzić, bo inaczej jest ryk.
    Aha! I co tutaj dziewczyny pisały (i co raz podejrzewam u mnie miało miejsce), to przez fridę można złapać infekcję od dziecka.
    Także ja z czystym sumieniem polecam katarek. Nie żeby frida była zła, jest po prostu trochę inna- my korzystamy z obu :wink:

    Treść doklejona: 19.01.13 00:14
    Boże! Teraz spojrzałam na zegarek... Jest po północy, a ja dopiero się "odrobiłam". Nie wiem, jakaś taka niezorganizowana jestem- mam wrażenie, że nic innego nie robię, tylko sprzątam, piorę, prasuję Ciekawa jestem, jak to będzie wyglądać jak wrócę do pracy... Będę zombie?
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    witajcie, czy ma ktos do odsprzedania ksiazke "urodzić razem i naturalnie"? pilnie odkupie, prosze o info na priva albo maila horsewoman@wp.pl
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Dziewczyny, zdubluję temat na obu wątkach - może któraś z Was się z tym zetknęła. Krasnal jest chory, przedwczoraj wymiotował calusieńką noc, ale ogólnie był jeszcze w miarę radosny. Wczoraj wymioty przeszły, za to zaczęła się biegunka + temperatura około 40 stopni. Podajemy mu na zmianę paracetamol z nurofenem, bo już 2h po podaniu strzałka idzie w górę. W badaniach krwi wszystko gra, tylko są ciała ketonowe. Lekarze mówią, żeby tylko podawać mu te przeciwbólowe + elektrolity, dieta półpłynna (dobre sobie, oprócz piersi nic mały nie ruszy) no i okłady na łepetynkę. Możliwe, żeby to była trzydniówka? Ale przy trzydniówce nie ma chyba ani wymiotów ani biegunki no i z tego co czytałam to dzieci się w miarę normalnie zachowują, a Krasnalek od dwóch dni non-stop śpi. Albo się nałożyły zęby na trzydniówkę...

    Dajcie znać proszę, czy któraś z Was zetknęła się z czymś podobnym...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Frag - a może jelitówka?

    Treść doklejona: 19.01.13 09:48
    Przeczytałam na wątku maluchy 1-3, ze pytałaś o wymioty Krasnala... uważam, że powinnaś go przechylić, tzn.główkę pochylić w dół, wtedy wymioty powinny 'wylecieć'...a biedny płacze, bo nie wie o co chodzi :(
    Zdrówka dla Krasnala!
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    The_Fragile: Ale przy trzydniówce nie ma chyba ani wymiotów ani biegunki no i z tego co czytałam to dzieci się w miarę normalnie zachowują, a Krasnalek od dwóch dni non-stop śpi.


    Frag, u Hani właśnie tak wyglądała trzydniówka - gorączka, biegunka i zdecydowanie nie zachowywała się normalnie, bo lała się przez ręce. Baliśmy się, że to jelitówka, a tu książkowo po trzech dniach temperatura w dół i wysypka. Zatem chyba może to tak wyglądać.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Magku, kurczę, może... Dzięki odnośnie tych wymiotów, tak będę robić. Mam nadzieję, że mu przejdzie szybko...

    Treść doklejona: 19.01.13 10:02
    hydrozagadka: Baliśmy się, że to jelitówka, a tu książkowo po trzech dniach temperatura w dół i wysypka. Zatem chyba może to tak wyglądać.


    Z dwojga złego wolałabym trzydniówkę... Hydro, dziękuję! A przy wysypce już się nic nie robi?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Nic. Wysypka oznacza koniec już właściwie i wszystko wraca do normy.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Kurcze główka Kacperka wygląda okropnie:confused: cała w czerwonej wysypce i schodzi skóra:confused: i mam wrażenie, że go swędzi. Nie mogę mu tego niczym nawilżyć bo nic nie daje rady. Wysypka schodzi niżej jest już na karku i ramionach. Lekarza mamy dopiero w poniedziałek. Może któraś z was ma coś sprawdzonego na suchą i swędzącą skórę?
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeJan 19th 2013 zmieniony
     permalink
    bari_87: Może któraś z was ma coś sprawdzonego na suchą i swędzącą skórę?
    --

    Emolium na suchą skórę głowy. O takie coś: http://www.emolium.pl/produkty/skora_sucha_wrazliwa_i_podraz/emulsja_na_sucha_skore_glowy,22/
    Na opakowaniu jest napisane:
    Zastosowanie: nawilżanie i pielęgnacja skóry głowy suchej i bardzo suchej, podrażnionej i nadwrażliwej i swędzącej.

    My stosujemy co 2 dni, lekarka kazała zawsze smarować po kąpieli oliwką, ale że mały ma uczulenie na wszelkie oliwki itp. to właśnie to emolium się sprawdziło. Jak nie smarowaliśmy kilka dni, to miał mega suchą skórę i łupież. Bałam się, że zrobi się ciemieniucha, dlatego co 2 dni smarujemy. Nie jest tłuste jak oliwka, opakowanie ma tylko 100m ale jest bardzo wydajne i na długo starcza.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Dzięki judka. Wybiorę się do apteki popołudniu.
    Podejrzewam, że jednak Kacper ma skazę białkową. Po mleku ha była chwilowa poprawa, a teraz od czwartku mocno się pogorszyło więc pewnie znowu zmiana mleka:confused: mam nadzieję, że to zakończy nasze problemy.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny pomocy :(
    Co to jest?
    Na początku myślałam, że to od mrozu...wstrzymałam się kilka dni z wyjściem na dwór, żeby sprawdzić czy to od tego, ale nie, bo z dnia na dzień jest coraz gorzej :(
    Proszku nie zmieniłam, ale nawet jeśli byłby to proszek, to miałaby na całym ciele... Ona każdego dnia je jogurt naturalny, bądź jogurcik naturalny... Możliwe, że od tego? ona ma tą wysypkę na policzkach i w linii od ucha do podbródka...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Magku,nie zjadlas czegos nowego,albo Ty nie zmienilas kremu czy cos. Wiesz co,moja tez ma cos podobnego, u nas sie pojawia przy sezonie zimowym(kiedy grzane w domu jest). Nasmaruj jej bepanthenem te zmiany,powinny zlagodniec.
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Przepraszam za wielkość, ale tylko przy takiej wielkości widać zmiany na skórze... Potem usunę

    Treść doklejona: 19.01.13 13:47
    Montenia, ja nie karmie piersią :( Nie używam żadnych kremów...

    Treść doklejona: 19.01.13 13:48
    Aaa, dodam, że policzki są zaczerwienione cały czas
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    A mleko jakie dostaje? Bo moze od mleka? A moze cos nowego jej dalas do zjedzenia? Jakis soczek,owoc,warzywo? Choc bardziej ku mleku bym sie sklaniala.
    Moja starsza corka miala takie wypieki na policzkach,blyszczace krosteczki i lekarze mowili,ze skaza.A okazalo sie po zmianie mleka na inne(nie ha),ze poprzednie mleko mialo za duzo zelaza . Po zmianie mleka wszystko zniknelo.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    U nas tak samo wyglądają te krostki i mamy podejrzenie skazy.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Mleko na pewno nie...bo dostaje od 2 miesiąca życia... W dodatku mleko tylko pije w nocy i to niewielkie ilości...Kurde możliwe, że to skaza, bo jogurt naturalny prawie codziennie dostaje... :/ Odstawię na jakiś czas jogurt naturalny i jogurciki dla dzieci i poczekam aż zejdzie i zobaczę... Możliwe, że ją przebiałkowałam?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    magku, u nas było ta samo i dokładnie w tych samych miejscach. Próbowałam odstawiać nabiał, zmienić proszek, zmienić mój krem do twarzy... Jak zmieniłam krem ( używałam Nivea ) to zmiany na policzkach zniknęły. Mi to wygląda na coś kontaktowego. Może Wy zmieniliście swój proszek? Mała przecież przytula się na pewno do Twoich ubrań.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    No kurcze nie...nic nie zmieniałam :/
    Ciuszki Zu są prane w zwykłym proszku już od czasu, gdy miała 3 miesiące... Na prawdę nic nie zmieniałam...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    magku kurczę no nie wiem co Ci jeszcze poradzić... :neutral:
    Adaś miał takie zmiany ze 3 miesiące zanim doszłam o co chodzi. Może spróbuj jednak odstawić ten nabiał... choć jakoś nie jestem przekonana, że to to. No, ale spróbować trzeba.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.