Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Musze sie pochwalic:)

    Moj synek, 100% cyckowy amator który smoczki z butli gryzie zamiast ssac, niekapkiem rowniez gardzo załapał picie z Doidy. O to jego pierwsze picie z tego kubeczka mysle ze na pierwszy raz calkiem ladnie zalapał. Ja sie bardziej balam ze sie zadlawi ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormisia-ludek
    • CommentTimeFeb 11th 2013 zmieniony
     permalink
    No i przechwaliłam synka i dziś już nie ma sielanki. Dziś, jak nigdy cały dzień na cycu wisi, a do tego miał do południu dwie drzemki po godzince, na godzinkę zasnął na spacerze a po południu zasypia przy piersi, jak odłożę to po 2 minutach płacz.
    A w nocy czasem też zostawiam go w swoim łóżku:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    oranda: A co do spania razem to jakos nie chce mi sie wierzyć że dziec samodzielnie się oduczy.

    Ja też jakoś tego nie widzę, że nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki polubi swoje łóżeczko. No ale na siłę go kładła nie będę. Teraz kładę go w dzień i leży trochę pod karuzelką. Niestety mamy nakręcaną, może pod taką co gra bez przerwy by usnął..

    hopelight jak fajnie Dominik pije :) podoba mi się ten kubeczek, też kupię Stasiowi jak podrośnie.
  1.  permalink
    Hope, gratulacje dla Dominika! Czy przytrzymujecie mu rączki podczas picia..? Pytam bo mój Jasiek wciąż macha raczkami że trudno mu nalac do buźki.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    isiula: Wystarczy przez jakiś czas kłaść go często na brzuchu, ale na naszych kolanach.

    No i najlepiej jedna noga ciut wyżej, żeby przód ciałka bym uniesiony lekko:smile:

    Odnośnie leżenia na brzuszku to u nas taki przełom, że na wyprostowanych rączkach Kacperek sobie leży i łokcie ma w powietrzu, czyli tylko podparty na dłoniach. Dzisiaj pierwszy raz to zauważyłam:bigsmile:
    bari_87: w karuzelce ma 3 miśki królika, konia i ptaka. Do królika się cieszy, ptak jest mu obojętny, a na konia się krzywi

    My mamy bujawkę i zawieszone dwa misie-jeden to żółty lew a drugi zielony słoń. I na widok słonia się denerwuje i często płacze a jak widzi lwa to do niego wyje dziwnie i się cieszy :bigsmile: Coś jest w tych zwierzakach najwyraźniej:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    Dii: Odnośnie leżenia na brzuszku to u nas taki przełom, że na wyprostowanych rączkach Kacperek sobie leży i łokcie ma w powietrzu, czyli tylko podparty na dłoniach. Dzisiaj pierwszy raz to zauważyłam

    To się chyba foka nazywa o ile dobrze kojarzę :) gratulacje dla Kacperka!
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    CiastoMiłości: Choć my od kilku dni widzimy juz dwa pierwsze ząbki ale wiem tez ze to oznacza dopiero początek tego hardcoru


    no własnie Marcelowi dwa wyszły miesiąc temu, myślałam ze będzie lepiej a tu nic z tego dupa... dziś robię eksperyment i przystawiłam łóżeczko do naszego moze pomoże
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    Hehe, super sobie radzi Dominik ;)
    Olenkaka: Co dziecko, to inna technika :)


    Potwierdzam! ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    Jak słodko Dominik pije z tego kubeczka...:bigsmile:

    A u mnie Luśkę jakieś cholerstwo dopadło- wykrakałam w sobotę. Niby nie kaszle, katarku nie ma, ale gorączka cały czas 37.6-37.8 a poza tym marnie je, jest marudna i płaczliwa. Byłyśmy u lekarza, ale osłuchowo jest ok, uszka też w porządku, więc najpewniej to jakaś wirusówka przebrzydła. Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie. Szczególnie, że Natala ma ferie, pogoda przyzwoita i aż żal w domu siedzieć...
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    Peppermill: więc najpewniej to jakaś wirusówka przebrzydła
    Albo zęby jak nic poza tym się nie dzieje...
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    Jadę dziś jeszcze z Kacprem prywatnie do dermatologa bo to dziadostwo "rozłazi" się już po całym ciele w zastraszającym tempie:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Dziewczyny mam do was pytanie. Byłam tydzień temu u neonatologa z małą i pani dr stwierdziła z karty informacyjnej ze szpitala, że mała po porodzie miała słabą morfologię (o czym nikt w szpitalu nic nie mówił). Kazała dawać witaminy: C- w kropelkach, b6- w tabletce i żelazo w syropie. Czy ja mogę do strzykawki z żelazem dodać od razu te kropelki z witaminą C i tą tabletkę B6? Czy raczej wszystko oddzielnie? Bo oddzielnie strasznie katuję małą tym wszystkim, a jeszcze przecież daję D i K.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    kasia151288: Czy ja mogę do strzykawki z żelazem dodać od razu te kropelki z witaminą C i tą tabletkę B6?

    Możesz Kasiu. Z tego, co pamiętam, to wit D nie można mieszać z kwasami - ona rozpuszcza się w tłuszczach. A jakie żelazo masz podawać Kasiu?
    Ja podaję razem wit B1, B6, Juvit C. Żelazo podawałam oddzielnie, bo to w syropku jest okropnie słodkie i mdliło bardzo Michasię (zwracała). Musiałam rozcieńczać z wodą.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Bari - biedny Kacperek :( powodzenia u lekarza.

    U nas nic ciekawego sie nie dzieje, no może poza tym, ze Karolek od kilku dni łapie sie za bluzeczke i coraz wiecej gaworzy :)) prawie buzka mu sie nie zamyka :))) a rodzice sie cieszą z każdego nowego dźwięku :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    rodzice sie cieszą z każdego nowego dźwięku :)


    Mnie się strasznie podoba jak wraca M z pracy, a Kacper na jego widok wydaje takie zawodzące dźwięki jakby się skarżył
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Bari a może to zmiany łuszczycowe są albo AZS? Dermatolog powinien zaradzić dobrze że się do niego wybieracie daj znać po
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    sysia u jednego już byłam w tamtym tygodniu i powiedziała, że to łojotokowe zapalenie i w tydzień powinnam sobie z tym poradzić dermokosmetykami, które zaleciła. Kosmetyki się już kończą, a to dziadostwo w tej chwili jest już wszędzie, jedynie buzia jest ładna ale sucha. Nie wygląda mi to na łuszczyce bo to się nie łuszczy tylko takie placki rumiane są na dekoldzie, ramionach, karku i jedno przedramię, natomiast brzuch i nogi sa pojedyncze malutkie ogniska. Kurde może to jakiś grzyb?

    Trochę słabo widać, ale wklejam

    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    bari wydaje mi się, że Adaś ma teraz coś podobnego tylko, że mniej i tylko na szyjce i plecach.
    Zobacz:






    Wczoraj wykąpałam go w wodzie z krochmalem i posmarowałam te zmiany taką maścią Vitella i dziś jest o niebo lepiej. Może spróbuj??
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    U nas troszkę inaczej to wyglądało, zobaczymy co powie dermatolog. Ciekawe bo juz mam 3 diagnozy...
    Może prywatne oko lepiej rozpozna problem.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    katka_81: A jakie żelazo masz podawać Kasiu?


    Żelazo to "Ferrum Lek"- ono jest właśnie bardzo słodkie, tylko ja je podaje małej w strzykawce, bo w opakowaniu była miarka na 5ml, a ja mam podawać teraz 0,5ml, a od następnego tygodnia po 1ml i tą miarką ciężko było mi odmierzać taką ilość dlatego posługuję się strzykawką. W takim razie wit C i B6 będę podawać na jednej łyżeczce razem, a żelazo i wit DiK oddzielnie.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    kasia151288: a ja mam podawać teraz 0,5ml,

    Kasiu to ważne, byś zwiększała dawkę stopniowo. Nie wiem, czy Cię informowano ale malutka może mieć bóle brzuszka po ferrum lek - ja również mojej to podawałam, z tym, że w większej dawce, bo po 2 ml rano i wieczorem. Michasia po tym leku bardzo stękała w nocy podczas snu i miała kupki o wodnistej konsystencji i ciemnym kolorze Podawałam Jej to całe 3 miesiące - niestety miała bardzo niską morfologię, bo lekko ponad 8. Ale dzięki temu syropkowi udało się ją unormować. Ja na początku podawałam ten lek w strzykawce ale mała po tym wymiotowała. Stąd przeszłam na rozcieńczanie z wodą. Pozdrawiam :*
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    O fajnie, że napisałaś mi o tych bólach brzuszka, bo moja mała właśnie je ma i ja myślałam ciągle, że to moja wina i staram się odstawiać różne pokarmy, a to faktycznie może być od tego żelaza. W sobotę mała cały wieczór nam przepłakała, a od wczoraj właśnie stęka bardzo, ale nie robi zbyt dużo kupki tylko pruka i ta kupka jest taka właśnie jak opisujesz. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy ten czas i morfologia się poprawi. Dziękuje za odpowiedź i pomoc:):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    U mnie było bardzo podobnie :) Pocieszę Cię, ze jak tylko odstawiłyśmy żelazo, wszystkie bóle brzuszka minęły i dziecko od razu spokojniejsze :) Powodzenia :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    A jednak AZS chodź diagnoza nie 100%. Dostał wapno i maść z hydrokortyzonem do zrobienia. Mam go nie kąpać, wyprać ubranka w proszku nie w płynie i bez płynu do płukania, wynieść wszystkie kwiatki z sypialni.Wyleczenie hmm szansa jest, ale różnie to bywa.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    A jednak AZS chodź diagnoza nie 100%. Dostał wapno i maść z hydrokortyzonem do zrobienia. Mam go nie kąpać, wyprać ubranka w proszku nie w płynie i bez płynu do płukania, wynieść wszystkie kwiatki z sypialni.Wyleczenie hmm szansa jest, ale różnie to bywa.


    tak myślałam, moja starsza córka ma też AZS, wyniesienie kwiatków nie wiem czy to pomoże ona miała i ma kwiatki, przede wszystkim kup sobie oilatum lub oilan i wlewaj do każdej kąpieli, kup też krem oilatum do buźki, u nas po lekach i tych specyfikach przeszło, tylko ona miała jakieś 1,5 roczku i miała zalecenie jeszcze diety, zastanawiam się czy poprzez pokarm matki alergeny też się nie przedostają, ona miała zakaz jedzenia sera żółtego, czekolady, niektórych ryb, więcej nie pamiętam teraz ma 7 lat i z czasem wszystko zniknęło i pozbyliśmy się dziadostwa
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    sysia to pocieszające, że da się z tego wyjść. Lekarka powiedziała, że jak to się ujawnia w 1 roku życia to jest szansa na wyleczenie. Na razie nie kupuje emolientów bo ma 3 specyfiki i nie wiem czy nie było by za dużo.
    Do głowy ma seboderm, do twarzy krem robiony 2 składnikowy (tylko nie pamiętam jakie) i na najgorsze zmiany maść z hydrokortyzonem.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Dziewczyny kiedy przestaliście trzymać maluchy na matach, kocach, etc??
    Adaś jeszcze nie raczkuje, ale turla się po całym pokoju, trochę próbuje się czołgać i tak wiecznie z koca złazi. No i się zastanawiam czy mu nie zwinąć tego kramu, bo miejsce zajmuje. Tylko się trochę obawiam, bo dzieci raczkujące czy siedzące to jednak inaczej, a on przecież leży głównie, to na pleckach, na boczku, na brzuszku, czy jemu nie będzie zimno? Mamy w domu parkiet i żadnego dywanu. Jak myślicie?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    bari mój Kacperek miał chyba to samo:

    to samo, ale przeszło jak zastosowałam dietę. Teraz ma inne zmiany w postaci małych plamek. Ale jak miał takie większe zmiany ogniskowo-złuszczające to odstawiłam mleko i dopiero po odstawieniu jajek mu przeszło i co jakiś czas wyskakuje. Myję go Cetaphilem, do wody wlewam Oillan nastłuszczający i smaruję Clobazą. Zaczęła się robić mała ciemieniuszka, ale pani w patece poradziła szampon Musteli i krem mamy tez musteli do główki - brak ciemieniuchy jest w tej chwili więc rewelacja:bigsmile:
    Odnośnie tych zmian na nóżkach i brzuszku w naszym przypadku-nie byliśmy z tym jeszcze u lekarza (chyba to do alergologa trzeba tak mi się wydaje), bo nie wiem jak zacząć wprowadzać zakazane produkty i czy to już czy jeszcze poczekać... Musze to skonsultować. Ogólnie Kacperek ma jeszcze buźkę taką nie bardzo...


    Mieliście coś podobnego?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    Dii - dałam ooo, bo synus Ci pięknie rośnie :) dawno go nie widziałam :) słodki :)))
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    madziauk: Dii - dałam pop, bo synus Ci pięknie rośnie :) dawno go nie widziałam :) słodki :)))

    Dzięki :bigsmile:
    W Walentynki nam wybije 4 miesiączki więc na odpowiednim wątku wkleję kilka aktualnych - te to tylko tak dla rozpoznania zmian...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Winnica,
    Łucja sama zdecydowała kiedy odłożyć matę;) potem kładłam taką wielką narzutę na łózko która na cały pokój była...
    ale bez sensu tylko ją ograniczało, mamy dywan w salonie a tak panele wszędzie( podłogowe ogrzewanie tylko w kuchni, łazience i sypialni)
    w końcu Adaś i tak będzie musiał się z tym parkietem zaprzyjaźnić:)

    na wysypkach AZSach sie nei znam więc nie pomogę !
    współczuję Dzieciaczkom Waszym
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    kasia151288: Żelazo to "Ferrum Lek"- ono jest właśnie bardzo słodkie, tylko ja je podaje małej w strzykawce, bo w opakowaniu była miarka na 5ml, a ja mam podawać teraz 0,5ml, a od następnego tygodnia po 1ml i tą miarką ciężko było mi odmierzać taką ilość dlatego posługuję się strzykawką. W takim razie wit C i B6 będę podawać na jednej łyżeczce razem, a żelazo i wit DiK oddzielnie.
    Ja też podawałam to żelazo przez dłuższy czas z racji wcześniactwa i u mnie najlepiej przechodziło rozrobione w odrobinie (dosłownie 10ml) mleka - najpierw mojego potem mm. I rzeczywiście odkąd nie biorą żelaza bóle brzuszka minęły :)
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    bari, polecam do prania proszki: jelp i biały jeleń.
    A jeżeli to AZS spowodowane alergią, to dobrze też wyeliminować wełnę z otoczenia dziecka. Do kąpieli używać emolientów i natłuszczać nimi skórę 2-3 razy dziennie (to już sama musisz wybadać, ile razy wystarczy, żeby się nie wysuszała). Dobrze też przyzwyczaić maluszka do chłodniejszej wody w wannie. No i tak jak sysia pisze, może być konieczne wprowadzenie diety eliminacyjnej (jeżeli karmisz piersią) - uczulać może wiele rzeczy - od nabiału poczynając, poprzez seler, orzechy, kakao, ryby, jaja, cytrusy i owoce małopestkowe (W tym papryka i pomidory)...
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Bari, odnośnie azs, to jeszcze dodam, żeby nie przegrzewac dziecka.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Właśnie białego jelenia zakupiłam, wełny nie mamy w ogóle.
    Piersią nie karmię więc myślę, że albo to proszek albo roztocza.
    Dzięki za wszystkie rady.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Aaa, i jeszcze pytanie. Czy polecacie jakieś skarpetki, których raczkujace dziecko nie ściągnie? Istnieje w ogóle coś takiego?:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    migg nie sądzę! Nasz łobuz nawet nie raczkuje tylko macha nóżkami i takie skarpetki po kolana potrafi ściągnąć!
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    migg: Czy polecacie jakieś skarpetki, których raczkujace dziecko nie ściągnie? Istnieje w ogóle coś takiego?

    Tak, rajstopki! :crazy:
    --
  2.  permalink
    Hej dziewczyny. Mamy problem z jedzeniem. Maly po przystawieniu do piersi super ssie, ale chwile, pozniej odrywa sie gwaltownie, lapie spowrotem i tak w kolko, wiec przystawiam do drugiej piersi, chwile ssie i znow to samo. Biore do odbijania, maly placze chwile, jak go chce znow dac do piersi to nawet nie zaczyna ssac tylko od razu akcja z lapaniem i puszczaniem. Problem wystepuje glownie w dzien, w nocy je ladnie i idzie spac. Kolezanka mowila ze sie nie najada wiec dorabiam mu mleka modyf., zjada jeszcze jakies 40-50 ml. I tu moje pytanie?? Czy nie dojada?? czy zjada z butelki bo glodny czy po prostu z faktu ze mu daje?? Czy mialyscie podobny problem i jak go rozwiazac??

    Pozdrawiam

    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 13th 2013 zmieniony
     permalink
    madziik1983: I tu moje pytanie?? Czy nie dojada?? czy zjada z butelki bo glodny czy po prostu z faktu ze mu daje?? Czy mialyscie podobny problem i jak go rozwiazac??

    ja mam podobną sytuację. I pomimo, ze inni mówią, ze Mała może nie dojada to nie podaję butli, gdyż boję się, ze jak Jej łatwo pójdzie z butelki, to w ogóle pierś mi odrzuci. A wierz mi, dzieci w tym wieku są już bardzo cwane :) Ja zauważyłam, ze moja panna jest po prostu leniwa. Pierwszą fazę mleka spija pięknie, później odstawia szopki, bo trzeba się bardziej napracować :) Inaczej jest jak jest mocno głodna, wtedy nie ma szarpaniny - ssie długo aż Jej się uszy trzęsą :) Dla mnie najważniejsze jest, że przybiera prawidłowo - czyli jednak dojada :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Dokładnie. U mnie było podobnie i czasem tez to obserwuję nadal. Po dłuższej przerwie (nocnej np.) wcina, że mało się nie zadławi, a w dzień ma czasem tak, ze ssie, odrywa się, guguje, znowu ssie, i tak w kółko, ale prawie zawsze po takiej "zabawie" słyszę "srruuu"-no i kupka:bigsmile:
    Tak więc u nas jest tak, że mały nie jest właściwie głodny tylko albo musi podpić, żeby ułatwić sobie wypróżnienie, albo się po prostu bawi, tylko wtedy urywam tą zabawę, bo potem to kanapkę potraktuje jako samochodzik i już nie będzie za ciekawie:confused:
    madziik1983 jak przybiera prawidłowo to dojada. Ja też bym nie podawało dodatkowo butli.
    --
  3.  permalink
    Dziekuje. No ale to czemu chetnie zjada z butli skoro niby najedzony??Daje mu butle na noc a z piersi odciagam. Chcialam aby sie z butli nauczyl jakbym nie mogla byc w domu na karmienie bo lekarz np. Juz mialam taka sytuacje ze musialam wyjsc z kolejki bo za dlugo sie ciagnelo :(
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    madziik1983 u mnie tak się czasem zdarza, ale podobnie jak katka nie podaję butli tylko odstawiam go i czekam aż zgłodnieje bardziej. Mój Daniel jest przy tym bardzo nerwowy i stacza jakby walkę z cycem, więc często pomaga uspokojenie go a czasem lepiej odciąć go od cyca i poczekać:wink: Nie wiem czy jest to związane z nienajadaniem się bo na wadze przybiera prawidłowo.
    --
    • CommentAuthorgusiadm
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    witam,
    u nas od kilku dni kryzys nocny- nie wiem co mi się ze szkrabem stało ale od kilku dni jak ją zabieram na górę to poje i od razu zasypia-przekładam ją do łóżeczka śpi może 10min wybudza się i potem jest 2-2,5h akcja-wszystko jest na be, nie można jej ululać a jak już ponownie zaśnie to albo sama co chwilę się wybudza albo budzi się w momencie kładzenia do łóżeczka-dzisiaj od 3 to jedynie pospała u mnie w łóżku jak ją próbowałam utulić a o 5,20 juz zrezygnowałam i wzięłam ją do siebie spałyśmy do 8
    częściowo bączki ją wybudzały- no ale czemu nagle nie chce spać w łóżeczku?- od samego początku jest ten sam motyw po jedzeniu jest odkładana do łóżeczka i wcześniej nie było problemu spała spokojnie do tej 5-6 i potem jak była marudna to ją do siebie brałam
    czy wasze maluchy też takie akcje robiły?
    --
  4.  permalink
    U mnie nie bylo takie problemu naszczescie. Maly chetnie spi u siebie, kiedys nawet go wzielam nad ranem do siebie jak tatus mial nocna zmiane, ale On sie wiercil, ja nie moglam zasnac i nic z tego nie wyszlo. Odlozylam go do siebie i on happy i mamusie sie drzemnela :)

    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 13th 2013 zmieniony
     permalink
    madziik1983: No ale to czemu chetnie zjada z butli skoro niby najedzony??

    kochana, jeśli Maks przybierał Ci do tej pory dobrze na wadze, to nie zastanawiałabym się nad tym pytaniem ;) Poza tym w 3-4 tc i 3-4 miesiącu pojawia się bardzo często kryzys laktacyjny. Jak byłam na oddziale z Misią, to pani, która uczyła mnie przystawiać małą do piersi poinformowała mnie, abym w 3-4 miesiącu nie zniechęcała się, jeśli z laktacją będzie gorzej. Właśnie w tym okresie często matki rezygnują z kp lub decydują się dokarmiać dziecko mm. A to błąd. Wystarczy częściej przystawiać dziecko do piersi i przeczekać aż kryzys minie :)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Planuje zrobic ostatnia probe ze smoczkiem, tym razem firmy NUK i nie wiem, jaki rozmiar wziac 0-3 czy 3-6? Jak myslicie?

    Ze spaniem osobno doopa. Spimy razem, bo teraz mi sie Majka budzi do 2 co 30-60 minut:cry: Po drugiej jest troche lepiej. A ja budze sie tak polamana, obolala i niewyspana, ze szok...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Malisiek, moja Michsia zassała takiego zwykłego, gumowego, żółtego smoka - jak kiedyś były. One są miękkie, może dlatego go polubiła. Kupiłam w rossmanie :)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Rossmana niestety tu nie mam. Ale kupiłam zwykłego gumowego w Boots'ie - łapie go tylko czasem, tak to pluje nim dalej niż widzi. To samo robi z TT i jeszcze jakimś tam innym. Wszystko inne pakuje do buzi - ręce swoje i nasze, pieluszki, ubranka i zabawki, a smoka nie chce :angry:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Potwierdzam, te żółte są najlepsze! Nasz też tylko takiego akceptował. Ale to był firmy Canpol babies. Rozmiar 03-używałam aż do teraz. Ale zaczęłam dość późno. Teraz kupiliśmy taki firmy MAM Perfect. Najcieńszy jest i dzięki temu podobno najmniej szkodliwy dla zgryzu. Rozmiar 0-6 Na początku go wypluwał, bo to sylikon ale jakiś Jedwabisty czy jakoś tak, że jest miększy od innych. Teraz czasem tez potrafi wypluć ale do snu jest ok:bigsmile:

    Treść doklejona: 13.02.13 16:52
    katka_81: zwykłego, gumowego, żółtego smoka - jak kiedyś były. One są miękkie, może dlatego go polubiła. Kupiłam w rossmanie :)

    No właśnie to chyba ten co ja mam, ten żółty, ale nie tylko tam można kupić. A ten firmy MAM tez jest w miarę miękki
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.