Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    oranda: Venus na bąki najlepszy ponoć masaż. Herbata koperkowa może ponoć sprawę pogorszyć. A dlaczego dajesz mu MM wieczorem a nie swoje? Może to przez MM? Chociaż ja się nie znam bo my tylko na cycku jesteśmy..

    Kochana bo moim mlekiem się nie najada ale dosłownie, siedzi na cycu i po 15 minutach chce jeszcze, aż w końcu kończy się jego irytacją i niewyspaniem no i nadal jest głodny. Położna doradziła dokarmiać, śpi po 2-3 godziny i jest całkiem inny.
    A On właśnie nie puszcza baków, jeździ mu w flaczkach ale to wszystko...
    --
  1.  permalink
    venus87 - Misia tez tak robiła, wydaje mi sie że to kwestiatego ze po prostu dzidzia jest jeszcze mała i cięzko robić jej kupki ; ) nie martw sie niczym ; )
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Venus, jako mama pierwszego dziecka butelkowego, a drugiego cycowego radziłabym odstawić mm. U mnie w pierwszym przypadku taka sytuacja, jak Twoja, skończyła się przejściem na butelkę zupełnie. Z Jurkiem też na początku były problemy, też miałam obawy, że się nie najada, mąż nawet poleciał do sklepu po mm, ale się zaparłam i nie dałam. Położyłam się z dzieckiem na cały dzień(dosłownie-CAŁY DZIEŃ) do łóżka i Mały tak sobie ciumkał pierś,aż w końcu okazało się, że mleko popłynęło tak, że w nocy trzykrotnie pieluchę tetrową włożona w biustonosz musiałam zmieniać.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Venus, mój Stasiek przez ponad 2 miesiące ze mnie nie schodził. Tylko cycuś i cycuś:cool:
    To, że Leszek po 15min od karmienia znowu chce pierś wcale nie musi oznaczać, że się nie najada. Może po prostu potrzebuje bliskości. Jak będziesz mu tak dawała ciumkać to sam pobudzi produkcję i dostosuje ją do swoich potrzeb. A z czasem będzie wisiał coraz mniej:wink:
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    _sushi_: Venus, jako mama pierwszego dziecka butelkowego, a drugiego cycowego radziłabym odstawić mm


    u mnie sytuacja identyczna pierwsze butelkowe drugie cycowe. Z drugą naprawdę byłam zaparta, nawet mój mąż nie wierzył, że się uda. Wciąż gadanie teściowej ona znowu je?! A ja się zaparłam i tyle, nie dokarmiłam ani razu! Mała na początku wisiała na mnie po 1,5h co 30 min, dosłownie maratony, a w nocy non stop kolor, a teraz 5min w polotach do 10min i 2-3h spokoju, a w nocy raz czasem 2 razy się budzi na jedzenie. Uwierz w siebie, dasz radę! :grouphug:
    --
  2.  permalink
    Venus - a jak czesto robi kupki??? kladziesz na brzuszek zeby sie "wygazowal"?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Kacperek ma gulkę podskórną na tym miejscu co było szczepienie. Przy pierwszym szczepieniu pielęgniarka mówiła, żeby czymś tam przemywać jakby była nóżka nabrzmiała. Czy to to? I czym to przemywać. Woda z sodą czy jakoś tak. Nie pamiętam...:sad: Czy po prostu zostawić w spokoju?

    venus87 też bym radziła nie dawać mm za wszelką cenę. Tak jak napisała isiula, może po prostu chce posmoczkować. Ma potrzebę ssania.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii - po szczepieniu na gruzlice? Czy tych ostatnich?

    U nas jak pisalam wczesniej wyszla na poczatku marca hgulka zcerwona po szczepieniu na gruzlice. Wyleciala z niej ropa, zrobil sie strupek. Ale dalej gulka jest i nie wiem co dalej, ile to potrwa? Nic z tym nie robimy i nie moczymy w wodzie. Kiedy mozna to moczyc? Kiedy sie zagoi?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    madziauk to ostatnia seria tej 5w1...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii u nas się zrobiła gula po drugiej dawce 6w1. Montenia pisała mi wtedy, że to NOP i trzeba to zgłosić, ale lekarka stwierdziła, że to normalne po szczepieniu:confused: Smarowałam altacetem. Pielęgniarka też mi mówiła o tej sodzie, ale nie miałam w domu. Możesz rozpuścić ją w wodzie i robić okłady.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    dzięki isiula. To ja przemyję tą sodą, tylko jak tu jest z proporcjami? Bo kurcze nie chcę mu zaszkodzić...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii o ile dobrze pamiętam to dwie łyżki na ok. pół szklanki powinny być ok.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    ok - dzięki :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    a moja mała od dwóch dni je po 80 ml ( gdzie normalnie jadła 120 ), nie chce w ogole spac, nie chce być noszona, mata tez odpada, nie wiem o co jej chodzi. Moze to skok ?:neutral:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Objawy skoku jak najbardziej :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    Dii o kurczę, czego jeszcze mogę się spodziewać ?:surprised:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    a który macie miesiąc?
    --
  5.  permalink
    za tydzień 3 miesiąc kończy
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    No to blisko, ale może być... Może być tak, że będzie chciała się nagle więcej tulić do Ciebie (to jest chyba najbardziej intensywne w okolicy 5 m-ca:wink:), może też Ci się wydawać, że cofnęła się w rozwoju i to jest śmiechowe:bigsmile:
    Ogólnie może być rozdrażniona, ale spokojnie. To tylko kwestia przyzwyczajenia:wink:

    A brzuszek ją nie boli?

    Treść doklejona: 20.03.13 19:43
    Albo może ma taki dzień... U nas to się zdarza bez skoku
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    U nas przy skoku mały był nie do życia przez dwie doby, ale to tak ekstremalnie. Kompletnie nic mu nie pasowało, aż płakałam z bezsilności nie wiedząc jak mu pomóc. Po tych dwóch dniach nastąpił nagły wysyp nowych umiejętności m.in. zaczął się przewracać z plecków na brzuch i już później było ok:wink:
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Moja Majka dziś strasznie marudna i od rana teraz ma dopiero 3 drzemkę. Kilka godzin nie mogłam jej uśpić, mimo że widziałam, że jest śpiąca. No i wygląda to u nas tak, jakby się srocek cofnął, bo na brzuszku jakoś koślawo leży, ręce jej uciekają i się nie obraca na plecki. Niby skok powinien się już kończyć :>
    --
  6.  permalink
    Moj dzisiaj dalej mnie doprowadza do ostatecznosci prawie. Mm odrzucil calkiem, pluje i placze, z piersi na wieczor zjadl niewiele co mi wrozy wiele pobudek w nocy, niewiem o co mu chodzi, juz po wczorajszym jestem niewyspana wiec bedzie ciezko, ale On i tak sie cieszy i nie interesuje go moje zmeczenie he he
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Nasz Kacperek koślawo leżał na brzuchu i dziwnie się podpierał jak się lekko odzwyczaił od leżenia. Był moment, ze rzadko leżał i chyba mu się zapomniało:wink:
    I też mało co śpi w dzień. Dzisiaj np. spał w drodze do babci jakieś 10 minut, na spacerze 30 minut i w drodze powrotnej 10 minut.
    Też widziałm, ze jest śpiący. Karmiłam i przysypiał, dałam pieluszkę i jak się najadł to oczy w 5 zł i się śmieje. To zmuszać nie będę:wink: i tak ciągnie od 16:30 :bigsmile: Zaraz będziemy się kąpać i może potem zaśnie...:confused:

    Treść doklejona: 20.03.13 20:13
    madziik1983: On i tak sie cieszy i nie interesuje go moje zmeczenie he he

    Jak my matki musimy się poświęcać... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    A mój Dziabąg bije teraz rekordy w spaniu. Nie było mnie 5h, bo miałam dziś USG blizny po CC w stolicy.
    To był drugi raz, że został z moją mamą i nie chciał spać w tym czasie. Tylko z pół godzinki zdrzemnął się na spacerku.
    Jak wróciłam to był taki beton, że aż głupawki dostał na mój widok i nie mógł przestać się zacieszać na głos, aż się popłakałam śmiejąc się razem z nim:bigsmile:

    Opędzlował cycusia i śpi od 16 do tej pory. Nie budziłam go na kąpiel, niech się wyśpi. Coś czuję, że mam dziś nockę z głowy:cool:
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    U mnie histeria na widok butelki, wrzask przed każdym jedzeniem, dopiero za n-tym razem zaczyna jeść, je na raty...Po porannym jedzeniu-o 5- zamiast jak zwykle iść spać- zaczęła krzyczeć- nie płakać- krzyczeć :shocked: Od niedzieli jest taka awanturna, jest bunt przeciw łóżeczku, naszemu łóżku, kołysce, leżaczkowi a co najgorsze!- chuście :cry: Także noszę ją cały czas na rękach i padam, zwłaszcza, że w nocy miałam taki ból zęba, że prawie mdlałam, nic mi nie pomagało i oczywiście nie spałam...
    Pierwszy raz pozazdrościłam mojemu D., że idzie do pracy...:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, na te gulki od szczepienia to robi sie oklad z sody,bo samo przemycie nic nie da. Polozyc na tej gulce wacik namoczony w wodzie z soda i mozna zawiazac bandazem lekko, tak na pol godzinki lub trzymac reka poprostu).
    Venus, Ty juz idziesz na badanie bioder? W 6 tygodniu sie idzie chyba. zadzwon i zmien termin, jak Leszek skonczy 6 tygodni dopiero.
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Montenia - sody oczyszczanej, takiej do pieczenia? Ile tej sody i na jaka ilosc wody rozrobic?
    Ja myslalam, ze ta gulka sama zejdzie.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013 zmieniony
     permalink
    azniee jeszcze nie raz pewnie mu pozazdrościsz... W takim okresie jak Twoja Basia, mój Kacperek też miał dziwne jazdy. Tylko ręce wchodziły w grę. Wystarczyło, ze go trzymam siedząc. Robiłam co chciałam, oglądałam tv, siedziałam na naszym forum :) ale on musiał być u mnie :bigsmile: I tak przetrwaliśmy :bigsmile:

    isiula i co? Staś się obudził w końcu, czy dajesz mu spać już do rana? :wink:

    Treść doklejona: 20.03.13 22:06
    montenia no właśnie. A ja tylko na chwilę wacik zmoczony położyłam bo on tak wierzga nóżkami, że nie mam na to wpływu. A bandaża nie posiadam ale chyba jutro się w niego zaopatrzę.
    A do jakiego czasu ta gula się utrzymuje bezpiecznie? Chodzi mi o to, kiedy powinnam zacząć się niepokoić., Kacper ma teraz okres, że strasznie się rzuca nóżkami kopie na wszystkie strony i może tylko sobie to podrażnić...

    Treść doklejona: 20.03.13 22:07
    madziauk: le tej sody i na jaka ilosc wody rozrobic?

    na pół szklanki letniej wody jedna łyżeczka sody oczyszczonej :bigsmile: Tyle już się dowiedziałam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii - to taka soda jak do ciasta moze byc? :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    madziauk: Dii - to taka soda jak do ciasta moze byc?

    Tak :bigsmile: najzwyczajniejsza:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii, ale to jest pod skora czy jak? I ile od szczepienia minelo? Zrob malemu letni oklad jak pojdzie spac,to moze dluzej potrzyma.
    Madziauk, taka zwykla soda do pieczenia :wink:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    No tak. Pod skórą. Przy nakłuciu jest taki rumień a na niecałe pół uda twarde i takie nabrzmiałe aż czasem boję się dotykać... :sad:

    Treść doklejona: 20.03.13 22:25
    A i szczepienie było wczoraj rano:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii: isiula i co? Staś się obudził w końcu, czy dajesz mu spać już do rana?

    Obudził się, zjadł 1,5 cycucha i teraz wariuje w najlepsze na macie:bigsmile::devil:
    Chyba go wykąpię, żeby myślał, że to już pora spania.. Ale obawiam się, że nic to nie da:wink:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii - :( nie za ciekawie to brzmi. Biedny Kacperek, niech szybko sie to wygoi.

    U nas Karolek ostatnio strasznie sie rzuca przy zasypianiu wieczornym po lozeczku - juz jak spi. Przebudza sie i poplakuje. Co to moze byc? Skok?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Uuu isiula to masz nieźle:wink: ja kiedyś też tak miałam i o 24 Kacpra kąpałam...
    madziauk może być skok ale nie koniecznie. Nasz Kacerek często ma tak, że popłakuje, a czasem nawet krzyczy - i wszystko przez sen. Wydaje mi się, że to z natłoku wrażeń przebytych za dnia. Wtedy to też są problemy z zasypianiem. Nie robicie czegoś nadzwyczajnego? Może jakieś odwiedziny? Coś co przełamuje rutynę, do której np. jest przyzwyczajony:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii - no wlasnie nic nowego nie jest. Poza tym, ze Karolek coraz wiecej przewraca sie na bok, wedruje po macie i po lozeczku. Dzis smial sie na glos, pierwszy raz. :)) Chichrał sie, jak mu uda calowalam ;). Zaczal ostatnio lapac sie za kolanka, podnosi sobie dresy i lapie sie nawet za udo ;). A! jeszcze zaczelam go turlac wczoraj, tak jak na filmiku co Teorka wstawila z YT. Ale tylko kilka razy. Tak zrobilam.
    Sama nie wiem, moze za duzo zjadl? Od dwoch dni dopajam go herbatka, moze ona mu zaszkodzila? Herbatka jest to ta na trawienie z hippa, zawiera koper i rumianek. Moze od tego sa problemy z brzuszkiem.. sama nie wiem.
    A! i jeszcze sab simplex mu odstawiam. Dajemy juz tylko na wieczor.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja dziś dałam Kacprowi napić się rumianku i żałuję takie ma przeboje brzuszkowe:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Dii: A niektóre nawet w ogóle ich nie odczuwają.


    :bigsmile:

    madziauk: Dzis smial sie na glos, pierwszy raz. :)


    super uczucie nie:bigsmile: ja się aż popłakałam :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    Bari - no super uczucie, ja tez sie wzruszylam. Pozniej jeszcze calowalam go tak samo, ale sie juz tak glosno nie smial ;)

    Dii - moze ta herbatka. Bo do mu wprowadzilam w diecie. Jutro dam mu wody i zoabcze co bedzie sie dzialo.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 20th 2013
     permalink
    madziauk: Pozniej jeszcze calowalam go tak samo, ale sie juz tak glosno nie smial


    Ja go za 1 razem połaskotałam grzywką w brzuch, a teraz śmieje się jak go trzymam na rękach, przybliżam i oddalam od taty, śmieje się i straaaasznie ślini:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 20th 2013 zmieniony
     permalink
    No to może faktycznie coś z tym brzuszkiem...
    Ciężko stwierdzić. A może z tego natłoku nowych umiejętności, więc może i skok. A też nie zawsze tygodnie skoków zgadzają się u każdych dzieci. A niektóre nawet w ogóle ich nie odczuwają.
    Więc albo brzuszek (wtedy może ta herbatka, która raczej powinna pomagać a nie szkodzić) albo faktycznie skok :) odczekaj spokojnie. Może zaraz minie ;)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.03.13 22:55</span>
    O madziauk tak jak pisze bari, to może ta herbatka:confused:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.03.13 23:02</span>
    To faktycznie jest niesamowite jak dziecko nam nowe umiejętności zdobywa. U nas np.myślałam jakiś czas temu, że nauczył się krzyczeć, ale po tym co usłyszałam dzisiaj śmiem twierdzić, że tamto to było nic!:bigsmile:
    A śmiech rewelka!

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.03.13 23:03</span>
    Dobra dziewuchy. Czas spać. Dobranoc i trzymam kciuki za przespane nocki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeMar 21st 2013
     permalink
    Muszę się pochwalić że moja żaba przekrecila się dzisiaj z brzuszka na plecki :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- •••
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeMar 21st 2013
     permalink
    kermitka82: Muszę się pochwalić że moja żaba przekrecila się dzisiaj z brzuszka na plecki
    Oooo od: madziauk isiula sysiajaw

    :clap: super, całusy dla niuni :thumbup:
    W piątek przyjdzie położna i się zapytam czy nie za wcześnie dla Leszka z bioderkami, w razie czego przełożę wizytę lub pójdziemy drugi raz w 6 tygodniu. Postanowiłam przykładać go do cyca normalnie, przed wczoraj, wczoraj i dziś był też przy cycu, na wieczór nie mógł zasnąć ze zmęczenia i płakał, szukał czegoś więc mąż przykładał mu butelkę z mlekiem ale nie chciał więc go wzięłam i przytuliłam a On od razu do cyca i zasną :tooth: to takie słodkie było :heartbounce::rainbow:
    Ale dziś płakałam razem z nim bo ma katarek i gruszką mu wyciągałam "gluty" oddycha już lepiej, ale mam pytanie czy Leszek mając nie cale dwa tygodnie może zażywać maść majerankową?? pod nosek się smaruje i katar sam leci.
    Na brzuszku mogę go też kłaść?? nie jest za mały?
    --
  7.  permalink
    Na brzuszku mogę go też kłaść?? nie jest za mały?
    - jasne ze mozesz :)
    A to na pewno katar?? moj maly tez cosmial w noski w tym okresie, odciagalam troche przez pare dni i po jakims czasie przeszlo. BYlam nawet u lekarza jak mial 4 tygodnie i osluchowo byl czysty.
    A co do bioderek to sie robi w 6 tygodniu bo bioderka sie rozwijaja. Mialas USG w szpitalu?? Moj maly pieluche tetrowa miedzy nogami nosil do polowy 3 miesiaca.
    Kermitka- to super, gratuluje :)

    Maks smieje sie mocno i w glos jak mu stopki jego do twarzy przyblizam, bardzo mu sie to podoba.
    I bije rekordy w niejedzeniu, jadl ostatnio 4:30, przed chwila plakal,myslalam ze w koncu glody, ale od do cycusia, pociumal chwile i.... zasnal!!:devil:. Normalnie caly tata, moj M. tez nie jada z ranca he he
    --
    •  
      CommentAuthormisia-ludek
    • CommentTimeMar 21st 2013 zmieniony
     permalink
    a moja mała od dwóch dni je po 80 ml ( gdzie normalnie jadła 120 ), nie chce w ogole spac, nie chce być noszona, mata tez odpada, nie wiem o co jej chodzi. Moze to skok ?

    MisiaBella u nas podobnie tylko Wojtuś na piersi. Je gorzej, tzn widzę, że chce jeść ale denerwuje się przy piersi albo nie może jej chwycić i płacze, albo nie chce jeść ale potrzebuje przy piersi usnąć, ale wtedy wtula się tak, że pierś wypada i znowu mamy wrzask. W nocy to już w ogóle. Dziś od 3 budził się co 30-40 minut i dwa razy wcale nie chciał jeść tylko chciał zasnąć a nie mógł. U nas na pewno skok bo nieby przypada teraz na 12tydzień a jutro właśnie będzie 12 tyg.

    madziik u Was też może być skok bo to na 19 tygodni ale wiadomo, że może być +/- 2 tygodnie
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMar 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Venus jeśli Leszek ma dużo tej wydzieliny, to spróbuj może w chuście go ponosić (jeśli masz ), bo jak będzie w pionie to mu łatwiej będzie oddychać. Noworodki, niemowlęta mają zazwyczaj sapki i coś co im zalega w nosie, bo po prostu ciągle leżą. Nałóż mu tę maść majerankową pod nos, tylko nie dużo rzecz jasna. Możesz zagotować w garze wodę, wsypać tam z 2 łyżky majeranku , chwilę pogotować, a potem przenieś, tam gdzie mały śpi i niech sobie paruje. To też na pewno pomoże :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  8.  permalink
    Penny dzięki za ten sposób, muszę wypróbować:-)
    --
  9.  permalink
    Maly zjadl w koncu troche kolo 10, mnie sie wydaje ze On ma skok co chwile he he.A ta przerwa od jedzenia rano moglaby byc w nocy ha ha
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeMar 21st 2013
     permalink
    Hej muszę się pochwalić, że moja Zuzia spała dziś w nocy od 20 do 4 rano, a potem do 8. Tak długo spałam od ponad dwóch miesięcy, że normalnie gorzej się czuje niż jak spałam mniej.
    A w ogóle to mała strasznie zadziera głowę jak leży na plecach, tak jakby chciała się podnieść, to jest normalne?
    Venus ja też uważam że na bioderka to za wcześnie. Ja w zaleceniach ze szpitala miałam, że po 6 tygodniu życia, a położna która u mnie była to potwierdziła i powiedziała, żeby też nie później niż 8, 9 tydzień życia dziecka.

    Treść doklejona: 21.03.13 11:09
    A co do katarku to to może być poporodowe. U nas tak było właśnie, że cały czas małej coś rzęziło i ja jeż ciągnęłam fridą z noska, a neonatolog powiedziała żeby absolutnie nic nie wyciągać tylko wpuszczać sól fizjologiczną do noska, a mała sama wykicha.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMar 21st 2013
     permalink
    Tośka chyba mi wyrasta ze spania z nami, albo dziś była wyjątkowa noc. Budziła mi się co 1,5 h aż w końcu już nie wiedziałam co i wsadziłam ją do łóżeczka o 4:30 nie płakała ale chciała być trzymana za łapkę (jej łóżeczko jest postawione przy długim boku naszego łóżka więc mogłam się położyć i się widziałyśmy i mogłyśmy trzymać) i czasami podglądała czy jestem i zasnęła w 10 minut w swoim łóżeczku.
    Pospała tak 2 h i 30 min, jak się obudziła to się uśmiechała.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.