Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    madziik super:bigsmile: też właśnie myślę, żeby był cały na biało
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    My od 5-6 m-ca przewijamy się gdzie popadnie :devil: głównie na podłodze na podkładach jednorazowych, które jednakowoż służą nam za wielorazowe :tongue:
    Nie cierpiałam ciągłego chodzenia na przewijak :tongue:
    Łóżeczko obniżyliśmy jak któregoś dnia weszłam do pokoju, a moje dziecię prawie usiadło, podciągając się za szczebelki :confused:
    Jakoś po 7 miesiącu, ale Adaś też długo był naleśnikiem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Ja przewijam i ubieram na przewijaku. Mam go zamontowanego na lozeczku i mi wygodnie, bo sie nie musze schylac nad kanapa.Ale juz niedlugo bo maly jest prawie tak duzy jak przewijak he he
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Ja najczęściej przewijam na łóżku. Siadam przed Majką po turecku i jest mi tak najwygodniej:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Malisiek: Ja najczęściej przewijam na łóżku. Siadam przed Majką po turecku i jest mi tak najwygodniej:wink:

    Ja podobnie. Nie kupowałam nawet przewijaka :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    U nas jest zwyczaj że chrzestna kupuje ubranko do chrztu , my musimy jej tylko rozmiar podać.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    No z tym przewijakiem to odkąd nauczyła się przewracać na brzuszek, to jest tragedia, muszę ją mocno trzymać, bo chce się turlać. Masakra! Dlatego przewijak chyba pożegnamy.
    A jutro zagnam chłopa do obniżania łóżeczka, bo właśnie obawiam się tego nagłego przypływu mocy piekielnych. Już nie raz zastawałam ją na brzuszku, to kto wie, co jeszcze wykombinuje. Tylko mój kręgosłup już płacze...
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Kuleczka - to chrzcimy razem :)))
    --
  1.  permalink
    U nas jest zwyczaj że chrzestna kupuje ubranko do chrztu , my musimy jej tylko rozmiar podać.
    - mi chrzestna ubierala malego bo taki zwyczaj a ubranka mialam po jej synu, ktory skonczy 9 lat we wrzesniu i ubranko zostanie dla kolejnego brzdaca w rodzinie :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    U nas chrzestna kupuje szatkę, a chrzestny świecę.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    A my kupilismy taka kiecke http://allegro.pl/nowa-koronkowa-sukienka-ecru-swieta-chrzest-74-i3069846781.html do tego blado rozowy plaszczyk, glownie dlatego, ze takie ubranka moge wykorzystac nie tylko do chrztu...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    U nas tez są niby takie zwyczaje, ale ja nie chcę nikogo narażać na koszty. Np. u nas jest tak, ze w kościele płaci się za akt chrztu (jeden podpis 100zł. a są 4 podpisy więc 400 zł.), mój brat będzie chrzestnym a on jeszcze nie pracuje, więc wiadomo, że go nie zmuszę, a tym bardziej, ze decyduję się na chrzest nie tam na wsi, gdzie cała rodzina jest, tylko w Warszawie, a tu nie ma czegoś takiego jak opłata za akt i nie ma cennika co do np. chrztu w przeciwieństwie do tego kościoła na wsi. Porażka!

    Treść doklejona: 22.03.13 19:20
    vsti nie mogę otworzyć twojego linku:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Co 4 stowy za chrzest? O.o. juz poprawiam :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Dii my zapłaciliśmy 50 zł za chrzest, a tam u was 400 :shocked: szok
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    My jeszcze nie myśleliśmy poważnie o chrzcinach i jakoś nam się nie spieszy. Chociaż w sumie fajnie byłoby zrobić teraz na wiosnę.
    Muszę się dowiedzieć co i jak. Ciekawe czy w ogóle będą chcieli nam Stasia ochrzcić, bo my bez ślubu.

    Moje dziecię miało dzisiaj ponad 5h aktywności, co mu się rzadko zdarza, ale przynajmniej padł szybko po kąpieli:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    heh 400 zł. to za akty a za chrzest dodatkowo sobie liczą:bigsmile:
    dlatego tam zrezygnowaliśmy i tam, gdzie ja mieszkałam do niedawna nie ma cennika i daję co łaska:bigsmile:

    Tak z innej beczki. Zaczęłam się zastanawiać co do wprowadzania posiłków stałych. Odstawiam to do skończenia 6 m-ca, ale dorwałam taką rzecz z artykułu:
    "Dziecko ma swoje sposoby, by pokazać Ci, że dojrzało do pokarmów stałych... co więcej, trudno Ci będzie zignorować te sygnały.
    Oto najważniejsze oznaki, których trzeba wypatrywać ok. 5 miesiąca życia:
    • Karmisz niemowlę na żądanie lub liczba karmień butelką w 5. miesiącu wynosi ok. 5 x180 ml, a niemowlę nadal nie jest zadowolone.
    • Dziecko jest głodne wkrótce po solidnej porcji mleka.
    • Zaczyna się budzić w nocy, choć wcześniej przesypiało noc bez przerw.
    • Może też ssać piąstkę lub interesować się tym, co sama jesz."
    pierwszy punkt ok, drugie nie zaobserwowałam, czwarte - faktycznie interesowny jest strasznie! I tu zastanawia mnie trzeci punkt. Od jakiegoś czasu budzi się w nocy ze dwa razy w dziwnych odstępach (ale nie płacze), a wcześniej przesypiał całe noce. Potrafi obudzić się godzinę po zaśnięciu jakby nie dojadł, a opróżniał mi jedną pierś pół godziny przed kąpielą i drugą po kąpieli (przynajmniej wiedziała, że nie obudzę się nagle z nawałem).

    Czyżby on był już gotowy? (co mnie osobiście przeraża):shocked:

    Treść doklejona: 22.03.13 19:58
    Aaaaa i pierwszy raz Kacper strzelił ładną serię śmiechu na głos!!! Wcześniej tylko jednorazowo, króciutko a teraz? Może uda mi się na YT przesłać :bigsmile:

    Treść doklejona: 22.03.13 20:00
    A no i bez pomocy potrafi się sam przekręcić z plecków na brzuszek:crazy::crazy::crazy:(przy próbach zaliczył parę uderzeń w główkę i był wielki płacz :sad:)
    Chyba zaliczył jakiś skok bo na raz tyle nowych umiejętności... :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Vsti, śliczna ta sukienusia :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Ostatnio w ddtvn byl wywiad z ksiedzem: kazdy ma prawo ochrzcic dziecko bez wzgledu, czy ma slub koscielny, cywilny, czy nie ma go wcale... zaden ksiadz nue ma prawa odmowic chtztu
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Vsti słodka ta kiecuszka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Dii: • Może też ssać piąstkę lub interesować się tym, co sama jesz."

    Dii, to na tej zasadzie powinnam była zacząć rozszerzać Stasiowi dietę już z miesiąc temu:wink:
    Piąstki wcina bez przerwy (teraz już na zmianę ze stópkami:cool:), a jak my coś jemy to patrzy na nas jak zahipnotyzowany...

    Vsti: Ostatnio w ddtvn byl wywiad z ksiedzem: kazdy ma prawo ochrzcic dziecko bez wzgledu, czy ma slub koscielny, cywilny, czy nie ma go wcale... zaden ksiadz nue ma prawa odmowic chtztu

    O dzięki za info, bo już parę osób mnie straszyło, że bez ślubu chrzczą tylko jak się porządnie kaską sypnie:confused:
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    My mamy slub cywilny i przy zalatwianiu chrztu nikt nawet slowem nie skimentowal tego faktu, a placilismy tyle, co wszyscy ;) Pewnie duzo tez zalezy od samego ksiedza...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    VSTI śliczna sukienka :wink:
    prosta, dość skromna a jednocześnie widać, że "okazjonalna"
    mi się właśnie takie podobają a nie jakieś falbaniaste, z tiulami, w których dziecko wygląda jak kukła :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Teo dokładnie... jestem tego samego zdania... nie powiem troche sie naszukalam takiej sukienki, no i przez przypadek znalazlam na all... :)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Vsti sukienka piękna, my też swoją spokojnie wykorzystamy później, bo ja miałam komplet tunika i pantaloniki na 12m. a mała miała 2m i tunikę użyliśmy jako długiej sukienki :bigsmile:

    Treść doklejona: 22.03.13 21:31
    aaaaa Muszę się pochwalic, Kinia wreszcie zaakceptowała butelkę i wypiła 120mm, teraz mogę spokojnie wracać do pracy, a i myślę małą powoli odstawiać tak by w wieku 7-8m już była tylko na mm
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    A propos mocy piekielnych i siadania, to moja Patka najpierw wstała przy szczeblach a potem pewnie usiadła. .. Gdybym czekała to już dawno na podłodze by wylądowała.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    isiula: Dii, to na tej zasadzie powinnam była zacząć rozszerzać Stasiowi dietę już z miesiąc temu
    Piąstki wcina bez przerwy (teraz już na zmianę ze stópkami), a jak my coś jemy to patrzy na nas jak zahipnotyzowany...

    Tym się tak do końca nie sugeruję, chociaż łyżeczkę jak mu podsuwam to chce ugryźć :wink:
    Bardziej mi chodzi o te nocne pobudki, których wcześniej nie było. Może faktycznie on się nie najada... Wg ostatniego ważenia przybrał 600 g w ciągu 6 tygodni.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    My mamy chrzest 7 kwietnia. A sukienkę mamy taką: http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=261164871148&ssPageName=ADME:X:AAQ:GB:1123.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    też śliczna:bigsmile:

    Treść doklejona: 22.03.13 22:07
    Ach te sukieneczki.. A dla chłopaka gorzej coś znaleźć...
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Dii - no Karolek spokojnie zjada wiecej na dobre niz te 180 x 5, plus jest jakby ciagle glodny i marudny. Do tego jak jem posilek to ssa swoj jezyk, piastki wklada do buzi. Po poludniu po 160ml jest czesto glodny po 1 godzinie albo poltorej :( Dopajam herbatka od niedawna, ale nie zawsze sie udaje.
    Tez ostatnio mysle, co zrobic z tym rozszerzaniem diety. Co ksiazke czytam co to innego, w jednej, ze po 6 miesiacy rozszerzac dziecku karmionemu mm, a w drugiej, ze po 4tym. WHO zaleca ponoc po 6 (napisalam ponoc, bo sama tego jeszcze nie sprawdzalam). I badz tu madry...
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Basia będzie miała kiecę, którą ok. miesiąc wcześniej założy na ślub...rodziców :cool: Choć i tak cywilny, więc bez znaczenia dla księdza, wszak to nie małżeństwo przecie a kontrakt :devil: Ale problemów nie przewiduję, bo to chyba teraz rzadko się zdarza, a moją sytuację nasz ksiądz zna... Także pewnie lipiec to będzie i jakieś 8 m-cy będzie miała :wink:

    A tak w ogóle to pożarła w ciągu godziny 240ml "wody", czyli pewnie z 300(?)ml mleka :shocked: Teraz śpi i sprawdzam tylko czy nie pękła jeszcze :cool: Jutro chyba kiełbasę dostanie z tej okazji :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Ja z tego co się orientuję to wiem, że na pewno jak dziecko jest karmione piersią to lepiej żeby skończyło te 6 m-cy a właśnie karmione mm to już jak ma 4 m-ce to żeby dawać. Znam tylko takie źródło.
    I w wieku Karolka Kacper podobnie się zachowywał. I spał ładnie... Dopiero od około tygodnia coś mu się odmieniło i nie przesypia nocki. Tak jak pisałam, budzi się po godzinie na dokarmienie i potem po 3 godzinach a następnie dopiero rano. Dzisiaj go na raz nakarmiłam z obu piersi, więc może będzie lepiej spał. Zobaczymy.

    Treść doklejona: 22.03.13 22:16
    azniee czyli sukienka nie na jeden raz. I to jest dobre:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    U nas od 4 dni N. polubila mm zageszczone kleikiem z butli! Szok! Bodo tej pory butelja była złem, a bebilon pepti jeszcze wiekszym... ;) cyckować i tak zamierzam n. do roku, no ale jest cien nadzueii, ze w koncu polubi te pepti i nie bedzie tak zlr z odstawieniem...
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Dii - To nie jest tak zle z nockami u Was:) Karolek narazie w nocy ladnie spi (zazwyczaj jedna pobudka na mleczko kolo 4, spi od 19:30-20:00 do 6:30-7:30 rano). Tylko w dzien kiepsko spi. Ostatnio ma 3 krotkie drzemki okolo godzinne. Dzis to juz w ogole malo spal, 40min, 40min i 30min. Za nic nie dalo sie go ululac. Bawil sie na macie i w lozeczku swoimi nozkami. Jak zasypial na noc, to budzil sie kilka razy z placzem. Teraz spi. Nie wiem dlaczego on tak malo spi w dzien, moze taki po prostu jest, albo mamy skok. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Z tymi drzemkami w ciągu dnia to każde dziecko ma inaczej. Bo Kacper ma jedną drzemkę 2-3 godziny i jedną 40 minut. I koniec.
    No ale z tym spaniem w nocy to wcześniej przez ok. 2 m-ce miał tak, że spał od 21 do 7 rano bez pobudki!:shocked:
    Po prostu zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo coraz więcej jest zgodności z tym co przesłałam w punktach. I tak niedługo muszę wprowadzać mu jedzonko... To jest nieuniknione... Niestety...:sad: Będę zazdrosna o łyżeczkę! A zastanawiam się nad BLW czy jakoś tak. Jak takie dziecko ma sobie chociażby marchewkę zjeść jak on nie wiem, że to o to chodzi?
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Ja zamierzam rozszerzać dietę gdzieś w połowie maja. U nas nie ma jeszcze żadnych oznak gotowości. A zjada 800-950 ml mm.
    Wczoraj dałam mu polizać marchewkę to taką mnie miną uraczył, myślałam że z krzesła spadnę tak mnie spiorunował wzrokiem.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Madziauk, u nas w dzień też marnie ze spaniem ostatnio, no ale ileż można spać :wink: Choć ostatnie dni też skok czy inne cholerawieco :wink: bo było pierwsze od 2,5 m-ca jedzonko w środku nocy- o 3.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Dii: Jak takie dziecko ma sobie chociażby marchewkę zjeść jak on nie wiem, że to o to chodzi?


    Dii wyczytałam, że jak dziecko wkłada wszystko do buzi to spełnia kolejny warunek do rozszerzania diety. Po prostu z ciekawości włoży sobie tą marchewkę do buzi.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Karolek zjada od 950ml do 1200ml mleka modyfikowanego na dobe. Moze rzeczywiscie potrzebuje innego pokarmu. Sama nie wiem co robic, poczekam jeszcze. Moze kaszke kukurydziana albo ryzowa mu wprowadzac ?(w jednej ksiazce bylo o zageszczaniu mleka), z drugiej strony on juz pewnie ponad 7kg wazy i mierzy 66cm (albo i wiecej). Naprawde wszyscy sie dziwia, ze jest taki dlugi i ciezki ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    A masz w planach zrobić tą ekspozycję na gluten? Ja myślałam (na przyszłość) o tej kaszce holle(jaglana).
    Ja się już pogubiłam w tym wszystkim nie wiem co zawiera gluten a co nie,a dodatkowo każde źródło podaje różne schematy żywienia.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Bari - ja o tym glutenie to pojecia bladego nie mam :( Cos z tego co dziewczyny pisaly na innym watku, to do 5 miesiaca trzeba wprowadzic ? Jak to jest? Masz jakies ciekawe linki na ten temat? Chetnie poczytam.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Ja też nic konkretnego nie wiem. A moje dzieciate znajome nie robiły tego bo nawet nie wiedziały, że coś takiego jest.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    "A zastanawiam się nad BLW czy jakoś tak. Jak takie dziecko ma sobie chociażby marchewkę zjeść jak on nie wiem, że to o to chodzi?"
    Dii, jak będzie gotowe, to będzie wiedziało, że ma ją sobie włożyć do buzi ;) Lilka tak zrobiła tydzień przed skończeniem 6 miesięcy - wzięła kawałek marchewki do buzi i zjadła ;)

    Bari - kaszka jaglana nie ma glutenu. Glutenowe to pszenne albo orkiszowe :)

    Treść doklejona: 22.03.13 22:46
    A gluten w formie kromki chleba (najlepiej skórki) wprowadzałam też chwilę przed skończeniem 6 miesięcy.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Migg - widze, ze Ty sie orientujesz z tym glutenem, jak to jest?
    Dlaczego trzeba wprowadzic ten gluten? Ta kromka chleba to do ciumkania, tak? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    migg: Bari - kaszka jaglana nie ma glutenu. Glutenowe to pszenne albo orkiszowe :)

    Dzięki:bigsmile: czyli kukurydziana i ryżowa to też bez glutenu? A czym się różni kleik od kaszki? Ma znaczenie co podać dziecku?

    A mam pytanie czy wasze dzieci też są zafascynowanie włosami? Kacper jak nie dotknie czy nie pociągnie to ryk (a jak pociągnie to ja wyję:wink:)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Bari - Karolek czasem mnie pociagnie, ale to tak sporadycznie raczej i chyba przypadkiem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    bari_87: A masz w planach zrobić tą ekspozycję na gluten?

    migg dokładnie. Powiedz o co w tym chodzi, bo ja tez nie wiem. Ale, ze co? Mam mu tak po prostu dać kromkę chleba? I w ogóle to konieczne ten gluten? Po co on właściwie jest?

    Treść doklejona: 22.03.13 22:54
    bari_87: A mam pytanie czy wasze dzieci też są zafascynowanie włosami?

    Oooooooj tak!!!!!!!! Nie wiem co w tym jest, ale jak złapie i zaciśnie piąstkę to koniec. Prędko się nie uwolnię! Dlatego staram się jak najmocniej wiązać włosy. A on i tak wyłapuje pojedyncze włoski:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny, ja się nie znam na tym jakoś bardzo. Lekarz zalecał nam wprowadzać gluten między 5 a 6 miesiącem nie dlatego, że minimalizuje to ryzyko wystąpienia celiakii (uważał że to mit), tylko dlatego, że wtedy, gdyby miało się okazać, że jest nietolerancja, alergia itp., to to szybko wychodzi (można u dziecka zauważyć). Może chodzić też o to, że wiele kobiet karmi piersią do 6 miesiąca i wprowadzając gluten podczas karmienia, minimalizuje się skutki uboczne (bo jednak pszenica jest mocniej uczulająca niż ryż). Ale wg mnie te dwie informacje się trochę wykluczają, no nie? :wink:
    Wiem, że są osoby, które wprowadzają gluten przez miesiąc (po skończonym 5 mies a przed 6) po łyżeczce (np. kaszy manny) potem dwie itp. Ale ja na tych schematach się nie znam ;)
    Ja podałam Lilce kromkę chleba do ciumkania (to jest o tyle bezpieczne, że ciężko się tym zakrztusić) i ona sobie to ciumkała przez jakiś czas (po jakichś 2 miesiącach chleb jej się znudził i do dziś nie rusza). Nie było żadnej reakcji alergicznej, więc uznałam gluten za wprowadzony :wink:
    Ryż, kukurydza, jaglanka nie mają glutenu.
    Tyle wiem :)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Migg - dzieki :)

    Dziewczyny, znalazlam cos takiego na powyzszy temat :
    http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/1304-ekspozycja-na-gluten.html
    http://parenting.pl/portal/ekspozycja-na-gluten
    http://www.sosrodzice.pl/rozszerzanie-diety-dziecka-gluten/
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    ok, widzę, ze trzeba się za to zabrać i zasięgnąć trochę wiedzy, bo w końcu obudzę się z ręką w nocniku:wink:
    --
  2.  permalink
    Witam.
    My ubranko d chrztu kupujemy w CH PTAK koło Łodzi. Znalazłam fajne stoisko z niedrogimi strojami. Wojtuś będzie w spodenkach sztruksowych (chyba granatowych), biała koszula lub koszulobody na to kamizelka i sweterek (dokupujemy też kurteczkę tam sztruksową, gdyby 21 kwietnia było zimno.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.