Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.



U nas jest problem z samodzielnym zaśnięciem, mała często usypia na rękach a później jest odkładana do łóżeczka czy też bujaka.

A mama oczy na zapalkach...

I mija chwila, zanim się uspokoi, tak jakby płakała przez sen i budziła się po chwili :(Maks tak ma po pierwszym przebudzeniu, uspokaja go cycus, widac z glodu sie budzi malutek.
Tez spi juz od 20:00, pewnie kolo 4-5 rano bedzie pobudka na mlek- zazdroszcze... Maks zasypia kolo 20; potem 23, 2, 5 sa podubki na jedzenie a w miedzyczasie sie budzi od tak bo smoczek mu wypadl, wiec nawet nie zlicze ile razy wstaje w nocy do niego. Czasem pospimy ogolnie do 7 a raz na jakis czas sie zdarzy do 8=9, zalezy kiedy je bo nie ma uregulowanych por. A spanie w dzien to marzenia bo Maks spi maksymalnie 15-25 minut 3-4 razy dziennie, wiec nie jestem w stanie sie polozyc bo akurat pranie trzeba powiesic albo obiadek nastawic he he

Za to ku zaskoczeniu wszystkich, a najbardziej własnemu- ja pracoholik
- postanowiłam zostać w domu do ukończenia przez małą roku, czyli do listopada
A w domu sprzątam ja, bo wolę, żeby tata się zajął Basią jak wróci z pracy, ewentualnie mamą (Basi of kors, nie moją
). Czasem latam z mopem w ręku i Baśką w chuście
jak ja Ci zazdroszczę,moja po całym łóżku na golaska śmiga.Czasem pomaga jak śpiewam,leży i słucha
. Wiadomo, z gołą pupcią najfajniej...
, łóżeczko i czytam bajki jakieś 10-15 minut i wychodzę, Gosia zasypia bez jednego miałknięcia. Fajnie!!!
.
[/url
Gorzej, jak ktoś nie umie spać w dzień- ja np. nie umiem od co najmniej 24lat (a mam 25)
Połóg to był jedyny czas, kiedy potrafiłam zdrzemnąć się w dzień. Najwyraźniej moje ciało tego potrzebowało i samo dawało mi znać. Uważam, że regeneracja po porodzie jest ważniejsza od czegokolwiek. Nie trwa wiecznie, te parę tygodni można się przemęczyć w bałaganie
Jak się nie da sobie czasu porządnie odpocząć, to to się potem mści, niestety nauczyłam się tego na własnym przykładzie
zkoda, że moja teściowa nie podziela tej opinii

) gdyz albowiem moja córeczka wstaje rano przed godziną 5 (często po 4) potem ma drzemkę dopiero ok 9 - ja już nie potrafię spać nawet jak zdarza sie, ze ta drzemka nie na cycu (na siedzaco) tylko np na kanapie.... no a wnocy ok 4-5 pobudek... 

a mala rzuca uśmiechy mamie przez sen
Nie,ale jak w pierwszych dniach po moim powrocie ze szpitala wprowadziła atmosferę generalnych porządków, to podziękowałam za współpracę.

Ehhh, mój książę pospal 38min i koniec drzemki. Jak ja bym chciała by chociaż jedna drzemke w ciagu dnia miał taka 2-3 godzinna.- tez bym chciala

Ulcia- o matko!!! Jak Ty funkcjonujesz? A kiedy wracasz do pracy?
bo mi ciągle wypadają...no i nieprzytomna jestem... 
ma takie charczenia i jękanie
czasami się zastanwiam czy to normalne..
A mama oczy na zapalkach...
A oczy mam już na belki,a nie na zapałki
Swego czasu zmiana pieluszki u Wojtka byla takim ganianiem, o jakim piszecie.
Teraz pada hasło "połóż się" i dziecko sie kladzie. Potem pada haslo "dupka do góry" i dziecko nogi podnosi,Ale to tylko wtedy, gdy ja pieluszke zmieniam.

nie mogę doczekać się, aż Leszek będzie taki duży. 

Tak sobie myślę, że pewnie umówię się na echo mimo wszystko. Dziewczyny kiedy można dziecku podać kompot domowy np. z jabłek?
A jecie lody?? bo mam wielką ochotę ale boję się, że jak zjem to Leszek kolki będzie miał
a synkowi nic nie jest, tylko chilli mu nie służy..
