isiula:
misia-ludek - zdrówka kochana! Masz rację, karmcie się cycusiem to Wojtuś się nie zarazi :)

potwierdzam, ja już byłam 2 razy chora, mąż miał raz zapalenie płuc, Julia 2x chorowała i raz zapalenie krtani a mała mimo wszystko ani razu nic nie złapała!

Wszystkie najsłodszego dla Wojtusia

U nas nocka dzisiaj super! Zasnął co prawda dopiero o 22:30, ale łącznie spał do 9 a pierwsza pobudka była o 7

Treść doklejona: 29.03.13 10:26
No i widzę kolejnego solenizanta! 100 latek dla Adasia

Kacperku sto lat!!

Witam się kochane
Dużo zdrówka życzę Adasiowi, Kacperkowi i Wojtusiowi
Mam pytanie: czy za każdym razem jak karmicie dzidzie ( nie ważne czy piersią czy mm ) podnosicie do odbicia? i kiedy przebieracie pampersa? przed czy po karmieniu?? bo jak się Leszek rozbudzi to potem ciężko jest znów zacząć schemat butla, odbicie i spać, czasami się męczymy dwie lub trzy godziny

Dii: Mamy dziś trzech solenizantów!

Dii pięciu
Adaś, Tosia, Marysia, Kacper, Wojtuś

Ojojoj... Pięknie!

Więc dla wszystkich dzieciaczków ogrrrrrromne całusy

Dziewczyny kiedyś polecałyście jakieś niekapki. Zastanawiam się nad zakupem, żeby Kacperek miał chociażby do popicia. Jakie w zasadzie ma znaczenie rodzaj tego niekapka? Bo dla mnie każdy jest taki sam...

Wszystkiego najlepszego dla solenizantów
Dziewczyny, wczoraj był poruszany temat kąpieli. My jakiś czas temu kupiliśmy fotelik do kąpieli - nie plastikowy, ale taką frotke naciąganą na stalowy pałąk - i bardzo fajnie nam się sprawdza. Najepierw trzymamy Franka pod barkami, tak żeby brzuszek był zanurzony - myjemy plecki, pupę, a jak smok już się nacieszy tą pozycją, to wstawiamy ten fotelik. Siedzi sobie wygodnie, a my mamy wolne ręce, żeby się nim zajmować. Czasem tylko trzeba go podnieść do góry, bo pupa mu się zsuwa Także bardzo polecam taki fotelik - kosztuje jakoś 11 zł... Więcej zapłaciłam za przesyłkę... Aha, i oczywiście pielucha na brzuszku obowiązkowo

venus87: ciężko jest znów zacząć schemat butla, odbicie i spać

No ale pisałaś, że jest sukces i karmisz tylko piersią, oprócz wieczornego karmienia tak ? To jak to w końcu ...
Ja na piersi w ogóle nigdy Nadii nie odbijałam, spała jak suseł za czasów noworodkowych. Pieluchę zmieniam wtedy kiedy jest brudna. Chyba, że śpi i się nie budzi, to wtedy nie.

Ja też nie odbijam. Specjalnie pytałam o to doradcę laktacyjnego i powiedziała, że jeśli dziecko je spokojnie, nie ma potrzeby obijać.

_sushi_: jeśli dziecko je spokojnie, nie ma potrzeby obijać.

ale zabrzmiała ta literówka

Tosia, Marysia, Wojtuś

Ja odbijam jak Młodą dokarmiam moim mlekiem z butli, po piersi próbowałam kilka razy i nie odbijało się nic więc zaprzestałam;)
Co do pieluch, to zawsze jak słyszę kupsko, to przebieram, a siku jak uznam, że już mogło się nazbierać, za wyjątkiem snu- staram się go nie przerywać. No i zawsze przed spacerem żeby dupsko nie przemarzło;)

Ja odbijam prawie zawsze oprócz nocek Odbijam na wszelki wypadek, a jak zapomnę to i tak jak Kacperek leży na brzuszku i to mu się samo odbija

Treść doklejona: 29.03.13 17:31
I tak w ogóle to nie wiem o co chodzi, ale Kacper śpi już ponad 4 godziny!!!

EDIT:
pobódka!!!

witajcie,
ja tez staram sie odbic za kazdym razem ale czasem i przez 5min nie odbija. w nocy wtedy daje spokoj w dzien probuje i 20min.
mam do was pytanie. czy ktoras miala cos takiego przy karmieniu piersia ze dziecko po 10 czy 15min zaczyna sie prężyć, wić, denerwowac a ostatnio to nawet puszcza piers i placze ponownie lapie i znow placze i tak pare razy. przy tym prawie od poczatku jedzenia slysze bulgotanie w brzuszku i ruchy jelit. te placze przy karmieniu sa najczesiej przy karmieniach popoludniowych i wieczornych. nie wiem czy tak sie u nas objawia kolka ale jest to straszne, maly przy tym malo je bo po chwili jedzenia dostaje tych boli. co wy stosowalyscie na kolke.miala ktoras dziecko z podobnymi objawami?

Majka łapie się za stopki! A myślałam, że nigdy się tego nie doczekam, bo jest grubiutka ;p

Milka u nas tak jest i do tej pory, nie należy wtedy zmuszać do jedzenia, bo dzidziusiowi pewnie kupka zalega. Tak jak mi to kiedyś lekarka powiedziała: Potrafi pani jednocześnie jeść i się wypróżniać? Jak w brzuszku się kotłuje, to znak, że może zaraz będzie klops Mi Kacper dzisiaj tak robił, więc położyłam go na brzuszku i po jakimś czasie poszło!

Do buzi nie ładuje. Do tego to już na pewno ma za grube nózie ;p
O takim projektorze też myślałam. Jak już zakupisz, to powiesz, czy się Stasiowi spodobało. Jak coś to Majce też taki kupię :>

Milka,ja tak mialam, w okolicach 3-go miesiaca Maksa. Jadl chwile, puszczal piers, denerwowal sie,i z druga to samo,jak bralam na ramie to placz i ryk, kolezanka mowila ze nie dojada, dokarmiaj, ale ja twardo nie, bo przeciez rano i w nocy mu starcza.. Meczylismy sie jakies 2-3 tygodnie i malemu minelo. Teraz ma podobnie, ale to wiem ze skonczylo mu sie mleczko w piersi i daje do drugiej. Z ta roznica ze nie ma takie placzu jak wtedy.

isiula my mamy projektor kostkę z chicco. Jako że nie był tani bardzo żałuję tego zakupu. Dominik ma go w nosie ..lubi jedynie melodie, która leci w tle. Liczę, że może z wiekiem się zainteresuję bardziej jako, że ma tam kilka możliwości wyświetlania. No ale każde dziecko jest inne i może Stasiowi akurat się spodoba:)

http://www.bobasmarket.pl/s63,prdid3054_opt9613,chicco-_projektor_teczowa_kostka.html

Ja mam manie kupowania zabawek. Maz sie juz smieje, ze to chyba dla mnie, bo mlody najbardziej kocha butle z woda
fajny zolwik

Ja też nie kupiłam jeszcze Lusi żadnej zabawki- wszystkie ma zdobyczne.

Ja tez zaczynam myslec o czyms dla Karolka nad lozeczko. Bo z karuzeli, ktora uwielbia (chyba najlepsza jego zabawka) powoli wyrasta. Juz lapie te zwierzatka zwisajace. No i wedlug producenta jest od 0 do 5 miesiaca, pozniej juz tylko zostaje ta czesc z muzyczka i lampka. A on najbardziej lubi te zabawki. Takiej radosci nie ma przy innych zabawkach.

Dzięki Dii :) i wzajemnie Wesołych Świat Wielkanocnych :)