A'propos zębów - pisałam już tu pewnie z kilkanaście razy, żebyście wyluzowały Mamuśki, bo Mikołajowi pierwszy ząbek (i to GÓRNA jedynka) wyszedł jak miał prawie 14 miesięcy Teraz brakuje mu tylko jednej piątki i będzie komplet trzylatka :-)

IzUK - u nas tak jest mniej więcej. A to dlatego, że po drzemce 2-3 godzinnej w ciągu dnia mala jest juz pod wieczor corez bardziej zmęczona. Po prostu chciałaby juz pojsc spać ale jeszcze jest w trybie czuwania i poznaje swiat. Po kapieli i butli taka zmęczona ładnie nam zasypia tak po 20.

Magda19800 u mnie dwa porody i każdy zupełnie inny i inaczej się zaczynał, pierwszy poród 38tc, zaczął się od odejścia wód, trwał 2h 30min, popękałam było szycie, mimo iż był krótki to był bolesny, mała ważyła 3200g 56cm, drugi poród 41tc zaczęło się od ćmienia w krzyżu, gdyby nie to że wybrałam się do gin żeby sprawdzić co się dzieje to bym urodziła w domu, po odejściu wód w szpitalu mała pojawiła się po 28 minutach, poród bajkowy bezbolesny, do końca się śmiałam i nie wierzyłam że rodzę, ledwo zdążyły ją złapać, nie popękałam, nie było szycia, 2h po porodzie siedziałam po turecku, czułam się jakbym tylko na chwilkę wyszła do sklepu po bułki, mała 2600g 53cm, także u mnie się sprawdziło drugi poród lżejszy i szybszy

Treść doklejona: 04.04.13 09:15
jest jedna zależność obydwa porody wieczorem pierwszy 17:32 drugi 19:28 i obydwa w czwartek

Treść doklejona: 04.04.13 09:17
A ja jednak dzisiaj się wybieram do lekarza bo mała coraz bardziej kaszle, mimo że ma antybiotyk i syrop na kaszel, i przy tym ma zaraz odruch wymiotny od razu ją zważę

robią się niespokojne ? mala robi się nerwowa, poplakuje w gre wchodzi tylko noszenie.

- ja mam tak codziennie, ale od ok 12-13 do wieczora z przerwami na drzemki ha ha.
Pytanie do starszych dzieciaczkow, kiedy sie zaczyna "opuszczanie karmien nocnych" i jak?

czerwinka: Mam pytanie do mam które podają słoiczki (objadki

u nas w ostatnim czasie z powodu lenistwa mamusi Martynka je słoiczki - kupy normalne, więc to nie to - raczej

czerwinko nie mam pojęcia Kinia je na razie słoiczki bo nie ufam temu co jest u nas w sklepie i kupki są normalne, jak je marcheweczkę to kupka ewidentnie marchewkowa, może spróbuj z innym mlekiem?

My po wizycie na patologii. Kacper rozwija się prawidłowo i waży już 6638 i mierzy 66,5 cm.
Zmartwiła mnie tylko adnotacja po usg głowy torbiel podwyściółkowa. Doktor nic nie powiedziała, a sama się tego doczytałam w jej bazgrołach.

bari nie brzmi to ciekawie, ale chyba to tylko pozory, nie? Nic ci nie powiedziała co to jest?

Bari - ciekawe dlaczego doktor nic nie powiedziała, moze przedzwon i zapytaj?

Tak patrzę ile Kacperek waży teraz. Karolek ważył 6.740kg i miał 66cm - 5 marca. Ciekawe ile teraz waży?

Dziewczyny, pediatra ( ta której do końca nie ufam po ostatniej wizycie ) powiedziała, by poczekać ze szczepieniem ( 3 dawka) az wysypują zniknie. Wyglada ona jak Ba zdjeci, które wkleilam kilka dni temu. Narazie nie schodzi - proszek zmieniłam i smaruje ja Cicaplastem z La Roche Posay.
Ile czekać ze szczepieniem? Boje sie, ze te białe suche plamki tak szybko nie zejdą. Są w sumie tylko na nozkach. Ale tulow Karolka jest lekko szorstki. Nie smaruje go niczym.
Chciałam mu powoli zacząć rozszerzać dietę ( Madzia bezglutenowa, troszke marchewki ze sloiczka , pozniej jabluszko). I tez powiedziała, by poczekać az wysypka zniknie. Ale to bardziej wyglada na sucha skórę taka niż wysypke. Sama nie wiem co robić?

Poza tym nastraszyla mnie, ze jak zaszczepić teraz Karolka to jak nie zrobimy usg przez ciemiaczkowego i bedzie cos złe, to ta szczepionka moze my zaszkodzić. Tych dwóch pediatric w szpitalu ( bez robienia usg) stwierdzili, ze Karolek jest okazem zdrowia, ładnie rośnie i dobrze sie rozwija. Nie chcieli mi dać skierowania na usg.
Nie wiem czy iść prywatnie do innej polskiej pediatry czy do lekarza pierwszego kontaktu Gp i poprosić po raz kolejny o skierowanie na usg. Ale pewnie Gp skieruje mnie do szpitala, by inni lekarze znowu zobaczyli Karolka - także na wizytę trzeba bedzie czekać i jak znowu powiedzą, ze wszystko jest ok to sie dalej nic nie dowiem. A bez skierowania oś lekarza to tu prywatnie nawet usg główki nie zrobimy. A polskie kliniki nie maja tego badania w ofercie :(
Już mi ręce opadają.

Madziauk, a kiedy przypada termin szczepienia? Pisałaś, że będziesz w PL w czerwcu - czy nie możesz zaszczepić Karolka po wizycie w Polsce?

Montenia - nie znam sie na tych szczepieniach muszę poczytać wiecej. Nie wiem czy taka długa przerwa nie zaszkodzi , z drugiej strony to boje sie, ze zaszkodzi zaszczepienie.

Datę szczepienia miał na 2 kwietnia. Odwolalam je.

Treść doklejona: 04.04.13 12:11
Olenka - tak, planujemy wyjazd do Polski w czerwcu.

My mamy ponad rok opoznienia w szczepieniach. Teraz mamy odroczone mmr,ze wzgledu ze corka miala drgawki. I nie zamierzam sie ze szczepienim spieszyc, do czasu wyjasnienia sprawy. Bo przy problemach neuro szczepienie moze tylko klopotu narobic.

Treść doklejona: 04.04.13 12:17
Venus, pewnie mleko mu nie sluzy. Udaj se do doradcy, mozesz jeszcze spokojnie wrocic do karmienia piersia. Szkoda,ze tak sie poprostu poddalas. Przystawianie,przystawianie i tylko przystawianie i rzeka mleka poplynie. Poloz sie z Leskiem na 2-3 dni przystawiaj do cyca,niech wisi sobie na nim.Zobaczysz,ze produkcja ruszy pelna para.

MadziaUK,kup jakis balsam malemu np.E45. Nie przejmuj sie sucha skora,tylko nawilzaj.A z rozszerzaniem wstrzymalabym sie do 6 m-ca.

Bari - chciałam spróbować rozszerzać, bo Jarol bardzo interesuje sie tym co my jemy. Plus cos to mleko ostatnio słabo je, moze przez dziaselka - nie wiem. Widzę, ze jest głodny - ale zje 60ml i tyle. Wcześniej jadł co 3-4 godz po 160. Teraz czasem tez tyle zje, ale musi być bardzo głodny np. Po nocnym spaniu.


Do pracy nie wracam narazie, mam urlop do lipca. Ale będę na pewno przedłużać do roku.

dziewczyny czy podajecie swoim maluszka wode ?
rozmawialam wczoraj z kolezanka ktora ma dziecko w podobnym wieku jak moja Lili i mowila ze daje dziecku do picia przegotowana wode.
U nas chyba znow zacznie sie Lili cycozwisek, w nocy budzila sie co 2h na cycusia i od 10tej jadla juz 2razy.
Dzien przytulania sie nam zapowiada chyba bedzie trzeba zamowic obiad dla taty

Moja pije herbatki bez problemu, balam sie ze bedzie problem z butelka a ona jak sie przyssa to szok, a pozniej nie ma problemu z piciem z piersi wiec pozytywnie
Moze za jakis czas bede mogla wyskoczyc z domku a Mala zostanie z tatusiem i butelka

Co do jedzenia moje dziecko od jakiś 3 tygodni jak widzi, że ja jem to patrzy mi na usta i te z przejada, to samo z piciem... śmiesznie to wygląda, parę razy próbowała mi zagarnąć kubek, pozwoliłam jej potrzymać łapki na nim a ona hyc buzia otwarta i ciągnęła do buzi, skąd takie małe dzieci wiedzą o co chodzi hehe

Treść doklejona: 04.04.13 13:46
Teraz w związku z brakiem apetytu w cale ją jedzenie nie interesuje, wydaje mi się że je tylko tyle żeby nie być głodną, dzisiaj np o 4 rano zjadła pierś, o 7:30 50ml mm, o 10:30 60ml kaszki zaraz 14 a ona poszła godzinę temu spać w najlepsze prawdopodobnie głodna.. ech piersią też gardzi, wszsystko pewnie przez leki, zobaczymy co powie pediatra dzisiaj

IzUK: dziewczyny czy podajecie swoim maluszka wode ?

Maluszka na piersi nie trzeba niczym przepajać, ja nie podawałam ani wody ani herbatek. Natomiast przy drugim dzidziusiu na pewno od czasu do czasu podałabym butelkę (chociażby z moim mleczkiem), żeby maluch potrafił pić. Szczególnie jak się ma w perspektywie powrót do pracy, to taka umiejętność jest bezcenna (moja dalej nie potrafi z butli).

Kacper śpi po syropie już ponad 3 godziny

Malisku, ale to wynik podania syropu clemastinum.
Ale się boję w jaki sposób wstanie bo jadł o 11.

Kurcze poczuwał godzinkę i znów spi...

Ja Martynce wode podałam dopiero jak pól roku chyba skończyła. Ciekawa bylam czy jej zasmakuje i pije jak stara ;-)) nie dawałam jej żadnych herbatek, więc nie zna innego smaku - tylko moje mleko i wodę.

Moje dziecko śpi od 16:00.

- zazdroszcze

Spał do 18:20!
Teraz właśnie tata go kąpie i mamy nadzieję, że po kąpieli kimnie

Olenkaka: Znając życie zapylasz po mieszkaniu

No dzisiaj to miałam z czym zapylać, bo miałam jeszcze innego chłopca, dwulatka pod opieką cały dzień, więc szczerze to bardzo się cieszyłam, że pospał tyle, bo i odsapnęłam i trochę ogarnęłam ten chaos