Byłam u nas w biedronie i były tylko 3 i 5. Wzięłam 1 opakowanie 3 bo się jeszcze łapiemy, fajna cena bo za 80 szt 34,99.
Natomiast wszystkie rozmiary znalazłam w InterMarche, ale za 44 szt (4) cena 39,99 więc wydaje mi się, że drogo.
A czy któraś z was używa tych pomarańczowych pampersów?

BARI WIELKIE GRATULACJĘ DLA KACPERKA

madziik1983: - zazdroszcze, moj syn tylko na pleckach iewentualnie na boki, obkrecajac sie na lozku wkolo... ale nic wieciej. Na brzuchu to samo.. lezy i tylko tylek drzwiga i jakby chcial pelzac.. :(

U nas to samo, ale się tym nie martwię. Obrócił się na brzuch już jakiś czas temu parę razy i zapomniał jak to się robi albo mu się nie chce
Teraz się pełzać nauczył i zawsze zastaję go w innym miejscu niż zostawiłam :)

No właśnie kurcze, ja ubieram w body na długi rękaw i spodenki, ale i tak jest mokry pod kocykiem. Może tylko po kąpieli tak ma... Nie wiem...
Jutro idziemy na basen. Zobaczymy czy nasz maluch nie boi się wody

Ja nie obniżam, bo nie mam środkowego poziomu Dopiero ten najniższy!

Dii ja tak samo miałam jak ty ...ubieram małą na noc w to samo+skarpetki i owijałam w kocyk .W nocy jak brałam ja na karmienie to była mokra więc ubieram ją nadal w to samo tylko ze kocyk zamieniłam na rożek i juz się nie poci może to kwestia włókien z których są zrobione te nasze koce?

Witam się niedzielnie i proszę o pomoc, Liliana dziś w nocy jadła jak zawsze 2 razy ale b.krótko , za drugim razem tylko 10min. Stekala i kopała nóżkami przez sen, niestety baczki nie szły, a teraz rano zrobila zielona kupkę, jest osowiala, na szczęście teraz je.
Czy powinnam zacząć się martwić (już się martwie) główka była ciepła, ale gorączki nie ma. Karmię piersią ale nie zjadłam nic nowego.

Regi - ale fajnie :) urlop w PL :)

Dziewczyny, dzis u nas 18 st, teraz jest 11 i juz jest 17st w cieniu i slonko swieci.
Czy jak ubiore Karolka na spacer w : body z dlugim rekawem, kurtke bawelniana, chuste na szyjke (lekko podszyta polarkiem), do tego bawelniana cienka czapeczka (zaznaczam, ze kurtka ma kaptur ocieplany bawelna, spodnie dresowe i cieple skarpetki (buciki mam za duze). To bedzie ok? Bedzie podrozowal w gondoli choc wczoraj bardzo w niej plakal i jak wyciagnelam go z wozka od razu przestal, usmiechal sie na raczkach. Planuje go przykryc cienkim kocykiem z takimi malutkimi dziurkami. Nie bedzie za grubo/cienko ubrany?
Slonce swieci na calego :)) kocham wiosne !!! no i niedlugo moje urodzinki ;))

Treść doklejona: 14.04.13 12:47
W ogole to wczoraj Karolek nie chcial spac na spacerku (zdrzemnal sie tylko 30min). Poszlismy pierszy raz do kawiarni razem - tam zjadl mleczko :) I rozgladal sie lezac u mnie na kolankach :) bardzo mi sie podobalo. Jak wyszlismy z kawiarni i wlozylam go do gondoli, to zaczal plakac. Nie dalo sie go uspokoic, raczke wyciagal do gory i lapal za ta narzutke z gondoli (to przykrycie od gory) - slodko taka raczka malenka wygladala. Nie wiem czy mu sie nie podoba takie lezenie ? Mam nadzieje, ze dzis troszke przysnie i nie bedziemy musieli wracac taksowka do domu.

A my właśnie wróciliśmy z zajęć na basenie. Kacper był grzeczny. Na odpowiednim wątku wstawię zdjęcia jak mi się bateria w aparacie naładuje, bo oczywiście mój mąż tyle napstrykał, ze baterii nie starczyło

Acia a jak wrażenia u Ciebie?

cześć dziewczyny, oto i my dołączyliśmy do grona po rozpakowaniu. Nasza kolejna córeczka Hania przyszła na świat 04. 04. warzyła 5 kg i mierzyła 65 cm było ciężko ale na szczęście jesteśmy już w domku.

Witaj Venika, Ty to masz co robic w domu ;)

Venika jestem pod wrażeniem wielkości córy gratuluję!

KasiaTasia - Karolek dlugo w niej nie lubi byc, a spacer 20min to on przespi w wozku ;) ja bym chciala by wytrzymal caly 2godzinny spacer w gondoli ..jak kiedys..ale nie podoba mu sie takie lezenie bezczynne..zabawki tez sa be po kilku minutach..

Madzia a może to przejściowe. Kacper mi jakiś czas temu zaczął popłakiwać w gondoli, bo nie widział świata dookoła, a po krótkiej chwili zaczął znowu akceptować takie spacery...

Dii: A my właśnie wróciliśmy z zajęć na basenie. Kacper był grzeczny. Na odpowiednim wątku wstawię zdjęcia jak mi się bateria w aparacie naładuje, bo oczywiście mój mąż tyle napstrykał, ze baterii nie starczyło

Acia a jak wrażenia u Ciebie?

Dii u nas na początku spoko, ale jak kazali wywrócić Tosie do góry nogami, a potem na brzuszek, to chyba z głodu się nam tak rozryczała, że nie mogła się opanować przez chwilę. Ogólnie chyba za dużo wrażeń jak na dzień dobry. Ale wszystko wskazuje na to, że z każdym następnym razem będzie lepiej. (tylko te szatnie mogłyby być lepsze - u nas 8 noworodków wrzucono do jednej).

Tosia dziś przy kąpieli tak machała nogami i rękami, jak w basenie (aż tata miał mokre spodnie).
M. Kupi chyba karnet na basen bo wejście i wyjście w 1 osobę jest nie do ogarnięcia. M. będzie sobie pływał a my będziemy ćwiczyć.

Prowadzące powiedziały, że u nas jest mało dzieci więc można się próbować przenieść. Nam niestety późniejsza godzina nie pasuje, bo mamy "rytuał" obiad u teściów. :D

Treść doklejona: 14.04.13 22:19
Jeszcze jedno pytanie: Jak często używacie Dentinoxu?

Dii nasza nie ma krosteczek, ani innej reakcji na chlor. A natryski są tam po drodze z basenu do szatni (za drzwiami)

madziauk: ja bym chciala by wytrzymal caly 2godzinny spacer w gondoli ..jak kiedys..ale nie podoba mu sie takie lezenie bezczynne..zabawki tez sa be po kilku minutach..

Madzia, gdy Lilka była w wieku Karolka i się budziła i nie chciała leżeć, to kładłam ją na brzuszku. Wtedy mogła sobie podziwiać widoki z gondoli i nie musiałam jej przekładać do spacerówki dzięki temu. U nas sprawdzało się tak na pół godziny :) Nie wiem, jak tam Karolkowi idzie podnoszenie główki, ale może to go zmotywuje?

madziauk: jak z ta glowka, w sensie kladlas Lilke tak na brzyszku, by glowke miala w gondoli tam gdzie nozki powinny byc?

Tak. Tak, żeby mnie widziała, a przy okazji trochę widoków zza godnoli :) Spróbuj, może akurat mu się spodoba. To jest też fajne rozwiązanie trochę później, gdy dziecko już bardzo chce coś widzieć, podnosi się na rękach na brzuszku, a ma np. pół roku i nie siedzi samo (jeżeli nie chce się sadzać dziecka, oczywiście).

Ciasto, mój Kuba zaczął chodzić jak miał 10 miesięcy i rehabilitacja mu nie potrzebna Jeśli Jasiek sam wstaje i rwie się do tego to nic nie rób. Widocznie jest już gotowy. Tym bardziej też nie wyobrażam sobie jakbyś go miała przed tym powstrzymywać.

hej mamusie :-)
u nas dziś wspaniała pogoda-tylko słońce i 15 st. Byłam z córką na 2 godz. spacerku i młoda śpi do teraz w domu w gondoli , tak się dotlenila .
Już niebawem długi weekend a dla niektórych długi tydzień i tu mam pytanie bo wybieramy się na ży3 noce do Sopotu z Kajusia - co zabrać dla takiego maluszka oprócz ubranek i codziennych rzeczy takich jak kremy, pieluchy itp?
macie może jakieś rady, co wam pomogło w podróży i na wakacjach z takim maluchem?

Ciasto, tak jak Czerwinka pisze - jeśli robi to sam, to znaczy, że jest gotowy. Aczkolwiek warto pewnie nie stwarzać mu zbyt wielu okazji. Lila zaczęła wstawać jak miała 7 miesięcy i tydzień, przy meblach tuptała niewiele później i nadal nie chodzi

My dzisiaj takze na 3-godzinnym spacerku. Moge rano dlugo chodzic bo Maks - niejadek wogole niechce jesc.. a spacerki lubi bardzi, dzisiaj go nawet wyciagnelam z wozka i posiedzial na kolankach chwile i delektowal sie sloneczkiem. Klade go spac dzisiaj w body i skarpetkach bo wczoraj czulam ze ma spocone plecy a zawsze ubieralam body i pajacyk

Ja pytanko mam. Jak daję Kacprowi marchewkę do rączki to jak bierze ją do buzi to się krzywi, a jak ja mu daję sama marchewkę to wcina. Jak to możliwe? W czym tu jest różnica? I ogólnie on nie "gryzie" tylko ssie i przez to wciąga cały słupek marchewki do buzi i muszę mu potem wydostawać to z buzi. Wody z niekapka tez nie chce pić. Co ja mam zrobić?

Dii moja Nadia tak je, gdy jest głodna. Marchewka to pikuś. Potrafi tak wciągnąć bez żandego gryzienia długą i grubaśną fasolę szparagową taką naprawdę dłuuugą. I powiem, że nie czuję się z tym jakoś super, no ale co mam zrobić, jak tak ją wciąga Jak już pierwszy głód zaspokoi to już odgryza mniejsze kawałki i normalnie je "mieli" w paszczy. Z makaronami jest to samo i ze słupkami marchewki też. Może Kacper jest za głodny ? No i rozumiem stres, bo taki sam miałam na poczatku przy blw. Cho na wątek z tym odpowiedni co :P

Ja Nadię ubieram w piżamkę taką dla dorosłych i śpi pod jednym albo dwoma kocami, ale ona ma po mnie chyba ciepłokrwistość. Czasem w samym body z długim rękawem śpi i jest zawsze ciepła.

Madziauk zdrówka życzę :)

PENNY: Cho na wątek z tym odpowiedni co :P

Jak będę miała z tym jutro jakiś problem to faktycznie tam zajrzę. Dzięki. Chyba faktycznie był za głodny...