zaciekawil mnie wątek o szcxepieniach bo sami właśnie zastanawiamy się co wybrać. jak dotąd nasza Kaja jest szczepionka tylko na żółtaczkę i miała szczepienia szpitalne. nasz pediatra tak nam zasugerował żeby oszczędzić na razie nasze malenstwo (bo Kajusia jest drobniutka ). pozostałe szczepienia mamy mieć pod koniec maja jak będzie kończyć 3 miesiące.
i trudno się zdecydować na coś.

Sardynka - a o której hurtowni mówisz ? na aleksandrowskiej?

sysiajaw: A dzisiaj pierwszy raz moja córka wyturlała się całkowicie po za matę

gratuluję

U nas po Hexie tez nic sie nie dzieje, zreszta nie bede tematu rozciagac bo widze, ze coniektóre probuja byc tutaj jakimis alfami i omegami, a uwierzcie mi, ze nie konsultujac tego z pediatra ze szpitala, nigdy nie podalabym dziecku czegos, co by mu zaszkodzilo! i wiecej nie bede tu nic pisala, bo po raz kolejmy przekonuje sie, ze nie warto.

Tośka waży 7,030 kg, długość 65 cm tylko zmierzone przy nie do końca wyprostowanych kolankach, obwód główki 41 a klatki piersiowej 43,5.

Do tej pory szczepiliśmy się szczepionka 6w1, ale dziś nie mieli w przychodni i było 5w1 i za 4 tygodnie szczepienie na żółtaczkę.

A po dzisiejszym wiem że ona źle znosi kucie, bo byłam sama bez M i pielęgniarka stwierdziła że jak pani karmi to na czas szczepienia dać jej pierś no i na początku wkucia mocno się skrzywiła, ale jak już nacisnęła strzykawkę to Tośka zaczęła płakać a do tej pory to by nie wypuściła piersi za nic.

W maju mamy spróbować wprowadzać gluten, podobno można kupić w odpowiednich porcjach kaszkę manną i wymieszać mogę ze swoim mlekiem.

venus, ja wybrałam 5 w 1 i płacę 100zł tylko to są 3 serie. co 6 tyg. Czyli w sumie 300zł to jeszcze jakoś ujdzie moim zdaniem No ale wiesz każdy zrobi jak zechce, ma do tego wybór ja do końca sama nie wiedziałam co wybiorę

ejjj suwaczki lylipie nie działają, w ogóle nie można wejść na ich stronę, ktoś wie co się stało?

Hope ja to chyba wzdłuż i wszerz przerobiłam temat ;P A widzisz szczepi refundowanymi i pewnie jeszcze zgodnie z kalendarzem, to może źle faktycznie przechodzić, bo one też są nieźle skumulowane czasowo. Ja owszem szczepię starym systemem, ale kolejne szczepienia bardzo rozciągam w czasie (minimum 8 tygodni przerwy pomiędzy kolejnymi) i zamieniam te refundowane szczepionki na te lepsze, z mniejszą ilością rtęci itd. Oczywiście płacę za nie. Tak wybrałam po wielu za i przeciw, po wielu tygodniach czytania, szperania, dzwonienia i konsultacji z lekarzami. Drugą dawkę na wzw Nadia dostała dopiero w wieku 6 i pół miesiąca i teraz dopiero będę szczepić na tężce i inne Tripacelem chyba. Kurde znowu się off zrobił. Tylko dodam, ze moja znajoma szczepiła refundowanymi tak normalnie, bo nie stać jej na te kojarzone i jej córce nigdy nic po nich nie było. Także różnie jest, wiele czynników w to wchodzi, dlaczego jedne dzieci lepiej a inne gorzej znoszą. Kurcze no temat rzeka tak jak pisałam.

Pytanie z innej beczki: Czy przy ząbkowaniu może być taka lejąca się woda z nosa ? Bo Nadia nie ma kataru, tylko co 3 godziny taka woda jej leci i potem przestaje.. i nie wiem, robić coś z tym czy zostawić ?

Migg no właśnie wychodzą jej teraz górne jedynki obie, to moze od zębów, czasem towarzyszy temu zielony gil. Też taka woda m się z pyłkami właśnie kojarzy...Dzięki za odpowiedź :>

katka_81: Czy przy wysokiej temperaturze można karmić?

Nawet powinno się, bo wtedy orgaznim matki walczy z jakąś chorobę, infekcją i wytwarza przeciwciała, które z mlekiem trafiają do dziecka i chronią je przed tą właśnie chorobą Mit jak złoto :>

PENNY: Nawet powinno się, bo wtedy orgaznim matki walczy z jakąś chorobę, infekcją i wytwarza przeciwciała, które z mlekiem trafiają do dziecka i chronią je przed tą właśnie chorobą

o tym, to ja wiem ale powiedziano mi, ze jak temperatura przekracza 39 stopni, to mleko jest zważone, stąd nie wolno karmić :)

u Tadka odkryłam dziś prawą dolną jedynkę, jeszcze jej nie widać naocznie ale na macanta wyraźnie czuć, że się przebiła

Gratulacje :))

My dzis bylismy na dlugim spacerku :) piekna letnia pogoda u nas. Niestety w drodze powrotnej Karolek zaczal bardzo plakac. :( Tylko jak go bralam na rekach sie uspokajal, nie chcial lezec w gondoli. :(
No ale w domciu juz jest ok. Tylko nie chce mi spac dzis po poludniu. Rano przespal godzinke, i na spacerze 2 godzinki. Wrocilismy o 15...moze dlatego? W chuscie mi zasnal na 10min. Nie potrafie go odkladac z chusty spiacego (wiazanie dwa razy x).

Dziewczyny, jak to było z tą sodą na ukłucia po szczepionkach? Bo Maja ma strasznie zaczerwienione nóżki. 1 łyżeczka na pół szklanki wody? Dobrze pamiętam?

Malisek dobrze pamiętasz

Gratulacje dla Tadzia za ząbka

A my dwa już mamy piękne zębale i obeszło się bez nieprzespanych nocy, czego najbardziej się obawiałam. Ciekawe jak będzie z następnymi!

Ja tez mialam 39 prawie i tez karmilam normalnie, ale zeby nie chuchac na malego mialam maske taka chirurgiczna na twarzybo niewiedzialam czy mnie grypsko lapie czy co.

Mnie też jedna lekarka nie pozwoliła karmić piersią przy temp. 38 stopni- miałam dawać mm. No i powiedziała, że przy zapaleniu piersi mleko robi się gorzkie i może powodować kolki u maleństwa. PEDIATRA! Na szczęście położną miałam mądrzejszą

isiula - u nas ostatnia kupa była 20 kwietnia. Też wiem o tych 10 dniach i staram się nie przejmować. U nas najdłużej chyba 8 dni nie było. Tylko zastanawiam się czemu jej "piardy" tak smierdzą. Jak nie ma z czego zrobić kupy to chyba nie powinno aż tak smierdzeć.

Isiula, czestotliwosc kupek moze sie zmieniac.U nas tez tak bylo. Robila po kilka kup dziennie,potem przestala na kilka dni i potem znow zaczela. Teraz robi 1-2 dziennie.

Treść doklejona: 25.04.13 08:19
Dominiczka, moze byc juz miesiaczka nawet. Ale radzilabym sprawdzic u lekarza. A mialas cc czy sn?

Dominiczka, wczoraj była położna u mnie i mi też powiedziała, że jest taka możliwość że dopiero po karmieniu się okres normalny pojawi.

Dzięki dziewczyny, w takim razie zapiszę sobie kiedy była i będę czekać na prezent. Nawet myślałam czy to nie zatwardzenie czasem, bo wczoraj miał twardy brzuszek i płakał. Po Boboticu poszły pruty, ale nic więcej. Kurczę, takie czekanie jest stresujące.. Jednak wolałam jak robił kilka razy dziennie

Dominiczka, wprawdzie ja miałam cc, ale po 6tyg połogu dostałam krwawienia, które wyglądało dokładnie jak okres. Jednak na usg doktor powiedział, że to nie mógł być okres, bo widać było po moich organach, że karmię piersią.

aha to przestanę być aktywna na razieZobaczymy co lekarz powie może to to samo co ty miałaś

ooo to może to nie wina tego że zaczęłam troszkę się ruszać???Tylko organizm po pewnym czasie coś jeszcze wydala

A moim zdaniem to od biegania w połogu Mnie też korciło, żeby poćwiczyć po tych 4-5tygodniach, ale dziewczyny mi to wyperswadowały, bo już nie jedna się tak załatwia
A okres dostałam po prawie 3 miesiącach, mimo, że nie karmiłam.

DominiczkaA: od paru dni zaczęłam trochę biegać

Przestań biegać. Mówię poważnie. Bieganiem w połogu możesz sobie poważnie zaszkodzić. Jak chcesz zacząć już powrót do formy, to polecam najpierw wzmocnienie mięśni dna miednicy (ćwiczenia Kegla aż do znudzenia), a potem dopiero przejście do innych form aktywności fizycznej.

Dziewczynki ostatnio się chwaliłam, że 21.04 wyszedł Kini pierwszy ząbek ...otóż wczoraj wyszedł kolejny także mamy dwie dolne jedyneczki , no i u nas noce nie przespane przy ząbkach tzn. mała nie płacze ale wisi na cycu non stop dzisiaj znowu o 4-tej podałam butlę i po tym wreszcie zasnęła.

Z gorszych rzeczy to martwię się o wagę małej ostatnio sporo się wyciągnęła wczoraj mi wyszło, że ma 69cm a waga równo 6500g przez 3,5 tygodnia mała przybrała 60g nie za mało?

Ja nie karmie piersią. Ale miałam już dwie miesiaczki. Teraz znowu mam cykle tasiemce i nieregularne. Do tego pojawiły sie plamienia podczas cyklu. Dziś mam 55dzien i chyba niedługo bedzie miesiaczki bo humor mam nie za ciekawy i dwa pryszcze na twarzy. Muszę iść do ginekologa. :( mam nadzieje, ze jak za 2-3 lata zaczniemy sie starać o rodzeństwo dla Karolka to bedzie już wszystko ok.