katka, tak jak napisałam,

Dii: Ja mam taką masę w domu z ramką i odciski robiliśmy jak Kacper miał miesiąc

ale może my to za lekko przyciskamy i ta masa u nich jest miększa... Kurcze ta nasza taka niby miękka ale i tak za twarda myła....

Spoko

Tośka zaczęła sama z siebie się do nas przytulać, robi to bardzo nie poradnie a jednocześnie bardzo słodko

Sporo biorą za ten imprint.

Możliwe, żeby pierwsza szła dwójka?

Hej dziewczyny

u nad już mija drugi tydzień marudzenia, a ząbków nadal nie widać...

Malisiek: Może to skok?

Malisiek z objawów skoku 22-26 tygodni, kóre przed chwilą doczytałam, bardzo możliwe, że może to być u nas skok, a nie ząbki...

Dziewczyny, wrócę na chwilkę do tematu mm.
Martynka jeszcze nigdy nie piła mm ;-) a planujac odstawienie przygotowuję się teoretycznie (jak zwykle ) do tematu
Ile dziecko takie mm wypija na jeden posiłek? tzn wiem, że każdy jest inny - ale porca 150 ml to jest porcja OK, czy to mało?

No i muszę chyba w końcu wieksze butelki kupić ;-))) bo na razie mam tylko te noworodkowe po 125 ml

Ul_cia: Ile dziecko takie mm wypija na jeden posiłek? tzn wiem, że każdy jest inny - ale porca 150 ml to jest porcja OK, czy to mało?

To zalezy od dziecka. U nas byl czas, ze Karolek wypilal 160ml na raz, teraz jest to okolo 120ml, wieczorem przed snem zdarza sie i 200ml. Ja bym zrobila tak : przygotowala odpowiednia ilosc wedlug rozpiski na opakowaniu mleka (wiekowo) i zobaczyla ile Martynka zje. Najwyzej zostanie :) A pozniej juz bedziesz wiedziala jaka ilosc przygotowac :)

Ul_cia: Ile dziecko takie mm wypija na jeden posiłek? tzn wiem, że każdy jest inny - ale porca 150 ml to jest porcja OK, czy to mało?

Jaś wieczorami i nocami wypija ok 180 ml, czasem 200 ml. A w ciągu dnia pomiędzy 140-170 ml. Wg tabel żywienia mm norma dla dziecka w Jego wieku to 180 ml MM na każdą porcję - więc mniej więcej wyrabia"normę"

Malisiek: Kurde, to mój głodomor potrafi wydoić 240-260ml mm

ojej!

a myślałam, że Jaś je dużo...

A moja Lili rezygnuje z piersi , męczymy się z karmieniem już długo , różne teorie i szukanie problemu. Wczoraj dość ładnie piła z piersi a dziś od rana problemy. Nie chce nawet zlapać kapturka a gdy tylko przyloze butelkę do ust uspokaja się i ładnie pije. Starałam się ją oszukiwać dwa łuki z butelki i pierś, czasem udaje się czasami nie. Rozumiem gdyby dużo jadła z butli, ale dostała ją bardzo rzadko.
Powoli trace siły bo moje karmienie to
- odciagam pierwsza fazę mleka, podaje piers.
- walka by ją wzięła i piła z przyjemnością
-odciagam jeśli mało zjadła i podaje w butli.
Non stop wyparzam, sciagam, przelewam i karmie.
Uwielbialam nasze karmienia i ten wyjątkowy czas , ale od kiedy to wszystko się zmieniło mam dość. Ona się męczy, ja się mecze i koniec końców wyladujemy na butelce i mm. Chciała bym by chodź nocą piła z piersi , jest wtedy trochę zaspana i łatwiej ją oszukać. Trochę przykro , że pierś nie jest dla niej już tą przyjemnością co wcześniej, ale teraz muszę dbać i uważać na jej wagę a takie karmienia nam nie pomagają.

A ja myślę IzUk, że jeśli obie macie się męczyć karmieniem to chyba lepiej przejść na mm (albo próbuj odciągać i dawać butlą) w końcu szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko a taka nerwówka nikomu nie służy...
Większość z nas wyrosła na mm i mamy się dobrze ;)

Niee, sąsiad umówiony już z jakąś Lidką, podniecony tym nieźle ;) Ma 50 lat i pstro w głowie jednym słowem.

Katka, Isiula - Nie no jakaś tam znerwicowaną furiatką to nie jestem hehe zwykle nie biegam do sąsiadów z awanturami haha nawet w ogóle. ale spokojna też nie jestem na co narzeka mąż;) ale widziały gały...

Izuk ja uważam, że jeżeli masz się męczyć oraz Lilianka to szkoda Waszych nerwów ale jeżeli rzeczywiście to przez pleśniaki tak jak pisze Montenia to spróbuj jeszcze się pomęczyć, a może Lilianka woli smoczek od butelki niż cycka ?

Cześć dziewczyny
Wreszcie i my możemy zagościć na Rozpakowanych mamusiach co nastąpiło 22.04 kiedy to na świat przyszła nasza kruszyneczka Nina
Z wagą 2900 i 51cm - fotkę na dzidziach już wiele z Was widziało

hope, całkiem możliwe, ze to alergia. Niestety bardzo często dzieci dziedziczą po rodzicach.

Dzięki Ulcia

Ja od razu z pytankiem , bo tak coś mi się dziś włączyło i myślę o tym cały dzień.
Nasza mała śpi na boku- raz jeden raz drugi, na pleckach rzadko póki co, jakoś lepiej jej na boku.. czy ja mam podkładac jej jakieś "wałeczki" za plecki?

Izuk zrezygnuj z piersi i podawaj butelkę, ściągaj mleko i w butelce jej podawaj Ona się uspokoi i będzie jadła a do tego będzie przybierać normalnie na wadze a też Ty będziesz spokojniejsza i nie zestresowana!
Eveke kochana Witamy!!!
Hope przykro mi stwierdzić ale dziewczyny mają rację jest to katar alergiczny i najlepiej jak byś się zgłosiła do alergologa!
A ja mam pytanie: Leszek uwielbia spać na brzuchu i na prawym boku, przy tym główkę zazwyczaj ma obróconą na prawą stronę, jak go karmię to też główkę odwraca na prawą stronę, czy to normalne czy lepiej odwracać go na lewy bok i główkę też??

eveke: Nasza mała śpi na boku- raz jeden raz drugi, na pleckach rzadko póki co, jakoś lepiej jej na boku.. czy ja mam podkładac jej jakieś "wałeczki" za plecki?

Nie kochana, Leszek też spał raz na lewym raz na prawym i nic podkładać nie musisz, córcia nie ma tyle sił aby się odwrócić na plecy. Ja zazwyczaj kołdrą asekurowałam plecki

Hope a ten katar to nie od zębów? Staś mi się dzisiaj obudził z takim samym wodnistym i wiążę to z zębami. Alergii żadne z nas nie ma, w rodzinie też nie. Kataru też nigdy nie miał, a ząbki idą. Nie wiem jak tam uzębienie Dominika?

Treść doklejona: 28.04.13 17:52
A ja do tej pory układam Stasia na boku, jak mu nie pasuje to zmienia pozycję. Z bioderkami wszystko ok, jeszcze muszę nas na kontrolę zapisać.

ja osobiście myślę że lepiej kłaść dziecko na boczku niż na pleckach, bo jednak mniejsze ryzyko zachłyśnięcia. u nas fel spał zawsze na boku a fran od razu na brzuchu.

a no i zamiast wałeczków kłdliśmy go po prostu pod ścianami łóżeczka.

o matko ale dawno się nie wypowiadałam na tym wątku :)

Martynka tez na początku spała tylko na boku, nic nie podkładałam, potem przewracała sie na plecki i taką pozycję wybrała do dzisiaj (oprócz pozycji na mamusi ofkors )

No tez o tym slyszalam od poloznej, ale uczucie ze sie zaksztusi bylo silniejsze. W dzien kladlam na plecach. Od okolo 3 miesiaca i tak spi na plecach bo tak lubi, sporadycznie zasypia na boku

Madzik, mlekow nocy jest najbogatsze w tluszcz , a nie witaminki . I karmienie nocne dobrze wplywa na produkcje mleka.

- no nie moglam sobie dokladnie przypomniec dlaczego he he, ale wiedzialam, ze gdzies dzwoni ;)

A zadne mm nie jest tak dobre jak mleko mamy

zgadzam sie, ale jezeli ma to powodowac stres i meczarnie dla mamy a takze udzielajacy sie stres dziecku to chyba lepiej dac to mm...

isiula: Hope a ten katar to nie od zębów? Staś mi się dzisiaj obudził z takim samym wodnistym i wiążę to z zębami. Alergii żadne z nas nie ma, w rodzinie też nie. Kataru też nigdy nie miał, a ząbki idą. Nie wiem jak tam uzębienie Dominika?

No właśnie mam nadzieje, że to o to chodzi...mamy dwie dolne jedynki już od jakiś 7 tygodni...i mam wrażenie, że coś dzieje sie w temacie górnych ząbków... oby to zęby, a nie alergia....