Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    sysiajaw: Kinia od 4dni kładzie się spać o 21:30 i wstaje o 7:30... przesypia całą noc


    aż chciałam dać "Eeee" z zazdrości:tongue:
    Kiedy dzieci (egzemplarze przeciętne) zaczynają przesypiać noc? To naprawdę zależy od dziecka czy jest jednak jakaś średnia wiekowa? U nas nic nie działa...Jaś wcina już sytą kaszkę na mleku na dobranoc, a i tak między 2-3 w nocy musi się obudzić na mleko:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: spodziewałam się większej ilości...:wink:


    Chciałaś, masz! :devil:

    zwłaszcza za to samodzielne zasypianie:confused:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    witajcie, powiedzce mi kiedy u waszych dzieci zanikl odruch moro? ja jestem zalamana i nie wiem czy z moim synem wszystko w porzadku. skonczyl 3 mies, do tej pory na kazde spanie byl zawijany w kocyk i spal slicznie ale czytalam ze odruch moro zanika do kona 3mies wec dzs na ranna drzemke polozylam malego bez zawiniecia i sie przerazilam. zasypial 25min, co juz zamknal oczy to jego raczki podskakiwaly do gory i se budzl, w koncu zasnal... na 7min i znow sie wybudzil z placzem. wec nie wytrzymalam i zawinelam i zasnal od razu na swoje przepisowe o tej porze 30min. czy to normalne ze on ma taki odruch? jestem przerazona bo bez zawiniecia nie da rady spac a chyba powoli powinien spac nieskrepowany (zawiniete ma tylko raczki, nozki luzno )

    Treść doklejona: 21.05.13 11:40
    violet- u nas maly spi ciagiem pomiedzy 7 a 9 g juz od miesiaca a w dzien za duzo wcale nie je ale na to nie ma chyba reguly
    -- [/url]
  2.  permalink
    Ale fajna dyskusja, od razu mi się mordka uśmiała:bigsmile:
    Wojtuś dziś mnie mega zaskoczył w nocy, zasnął ok 20.30, spał do 7.00 z jedną tylko pobudką o 3.40:shocked: Tak to pobudki mieliśmy 2 i do tego wstawał zazwyczaj 5-5.30
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    milka, jeszcze jest chwila na wygasnięcie odruchu moro. Dziecko to nie zegarek i to, ze skończył 3 meiś. A dopiero co przeciez skończył nei znaczy że na następny dzień pozbędzie się moro ;) Do końca 4 miesiąca spokojnie czekaj. Maluszek zawinięty czuje się bezpieczniej. Niemowlę samo rozprasza, przestrasza się własnych konczyn -to normalne! 3-4 miesięczne dziecko ma zupełne prawo do odruchu moro. Uspokój się, uspokajaj syneczka, wszystko zapewne jest ok. Jeśli coś bardzo niepokoi, warto pytac specjalisty, nie wkrecać się - pamiętam ze też nieraz niepotrzebnie schizowałam przy peirwszym maluszku. Teraz jestem madrzejsza o dwójkę dzieci no i o wykształcenie akurat ;) Spokoj, zdrowy rozsądek, indywuidualne podejście to podstawa - dzieci rozwijają się i dojrzewają w różnym tempie! Nie można liczyć co do dnia, tygodnia! SPOKOJNIE :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    U nas Kacperek ostatnio się odwrócił o 180 stopni. Budzi się co chwila ale od godziny ok. 5 - co pół godziny. Pewnie mu gorąco... :bigsmile: ale ja przez to zamieniam się w chodzący cień... Lekarka mówi, że mam odpoczywać, ortopeda też, ze mam znaleźć dla siebie 3 godzinki relaksu... Ciekawe kiedy?! Relaksem będzie rehabilitacja kręgosłupa. Masaż.... Mmmm.... To jest to!:bigsmile:

    I jakoś ostatnio wody nie lubi. Co go do wanny wkładamy to jest ryk!

    Ale za to zaczął się na drugą stronę przekręcać, bo tak to potrafił tylko na prawo i na brzuszek:wink:

    Do tego coraz lepiej się czołga:bigsmile: Nóżki, rączki, nóżki, rączki, pupa w górę, tylko brzuszek jeszcze ciężkawy...:confused::wink:

    Aaa! I nawet jakiś czas temu odkryłam, że ma ogromne łaskotki:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    milka1984: ale czytalam ze odruch moro zanika do kona 3mies

    to prawda. Odruch moro powinien zanikać to znaczy, ze od urodzenia do tego 3-4 miesiąca powinien, ze tak powiem, powoli wygasać. Przy 3 miesiącu powinien się pojawiać tylko sporadycznie. ...bo nie stanie się to nagle, tylko stopniowo. Myślę, ze może mieć to związek z tym, za długo zawijałaś małego i nie potrafi poradzić sobie z rączkami podczas snu. U Nas na rehabilitacji fizjoterapeuta bardzo zwracał na to uwagę i wydaje mi się, ze dziecko w wieku 3 miesięcy nie powinno mieć już aż tak mocnego tego odruchu, jak opisujesz. Misia już na tym etapie nie miała go prawie w ogóle a dodam, ze miała sporawy odruch moro od początku. Zawijałam ją jakoś do ukończenia 3 tygodnia życia a w zasadzie w szpitalu ją zawijali (leżała tam 3 tygodnie) a jak tylko wyszła do domu, przestałam ją zawijać, gdyż większość czasu spędzała na mnie, wtulona.
    --
  3.  permalink
    witajcie, powiedzce mi kiedy u waszych dzieci zanikl odruch moro?
    - ja jakos do marca czyli maly spokojnie mial 4 miesiace. Ale to byla zima i robilam tak by mu cieplutko bylo :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    odruch moro powinien zanikać po 3-cim miesiącu a próbę trakcyjną powinno dziecko przechodzić pozytywnie w czwartym miesiącu i jeśli jej nie zaliczy to, wg mądrości z internetu, wskazuje to na opóźnienie rozwoju psychoruchowego
    moja Nina bardzooooo długo nie była w stanie główki oderwać od podłoża ciągnięta za rączki
    nie wiem ile to sprawdzałam, chyba do momentu jak zaczęła raczkować czyli miała jakieś 9 mscy i wówczas nadal próba wychodziła negatywnie :shocked:
    ostatnio z ciekawości sprawdzałam i okazało się, że dalej jakby ma z tym problem i muszę ją mocno pociągnąć żeby larwa usiadła bo sama to tak słabawo raczej to robi :cool:
    a ma 19-ście miesięcy więc wg tego, co piszą powinna być mega opóźniona ruchowo a raczej nie jest
    psycho tym bardziej nie :devil:

    każde dziecko ma swój czas i tyle :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Moja N. majac 4-5 m-cy potrafiła przespac prawie całą noc, obecnie budzi sie wiele razy z powodow mi nieznanch :p Pojde dac na msze, jak mi przespi w koncu choc 5h :p
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Słuchajcie dziewczyny jak byłam z Leszkiem w szpitalu to pielęgniarki codziennie chodziły i pytały się o której i ile dzieciaczki zjadły?! więc mówię, że o 19:30 syn zjadł 40 ml mleka a potem o 4 zjadł 120 ml, jak One się na mnie patrzyły jak na porypaną matkę, która głoduje dziecko :shocked: zaczeły wykład mi dawać o karmieniu syna ile powinien zjeść i co ile godzin! powiedziałam im swoje zdanie, że nie będę budziła dziecka na jedzenie i zmuszała Go a jeszcze Go rozdrażnię tylko dlatego aby zjadł 20-30 ml, czasami się budzi a czasami nie, jeżeli nie chce to nie! a te na mnie z hukiem.... :shocked::shamed: powiedziałam jeszcze na koniec, że przybiera prawidłowo, rozwija się nawet z przyspieszeniem, bo jak na swój miesiąc dużo już umie :bigsmile: i jest pod stałą obserwacją i nie ma zastrzeżeń!
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    mam glupie pytanie - co to proba trakcyjna? czy to jak sie dziecko za raczki chwyci to ma sie podciagac do siadu? bo moj to akurat juz robi i to z pelnym zapalem...
    ale po dzisiejszym dniu jestem pelna obaw bo albo to jakies przejsciowe zaburzenia albo cos mu jest, nie wiem czy nie po szczepieniach. dzis popoludniowe usypianie trwalo 30min zawsze trwa 5 gora 10min, maly co zamknal oczka to jakby tak wstrzasało jego nóżkami (raczki mial zawiniete ), pierwszy raz sie z czyms takim u niego spotkalam.... w koncu po 30min zasnal na 20min, potem kolejne 30min usypiania - po poludniu zawsze spi 1,5-2g. widac bylo ze padniety, zmeczony, ale co zamknal oczka to nagle je otwieral - podskakiwanie/drganie nożek było z 2 razy może a otwieranie i zamykanie oczek z 10 czy więcej.... pospał 5 min i znów się obudził z płaczem...i koniec spania.do tego jesc nie chce, poje 5 minut drugie 5 pociumka i odpycha pierś a jak mu probuje ja włożyć to płacze wiec kończymy, po 20minutach probuje mu dać jeszcze raz to poje z 5min i tak od kilku dni karmimy sie na raty bo od zawsze miał problem z jedzeniem ale teraz to juz w ogole.... ale najbardziej martwi mnie to drganie/podskakiwanie konczyn, nie jest to częste ale jest od wczoraj, wcześniej tego nie zauważyłam....i te problemy ze snem
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Dziewczyny, przyszlam sie pochwalic, moj synek dzis szaleje na macie, biegam za nim w jedna i druga strone. Turla sie na calego. Na poczatku myslalam, ze tylko w prawa strone. Polozylam go kolo siebie, by nie mogl sie turlac w prawo. No to ten dalej w lewo siup.. i turlanko na calego :)

    Poza tym to dzis przyjechal do nas kurier (juz 2 raz, tym razem bylam w domu) i Karolek ma juz swoj brytyjski paszport :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    milka1984: co to proba trakcyjna? czy to jak sie dziecko za raczki chwyci to ma sie podciagac do siadu? bo moj to akurat juz robi i to z pelnym zapalem...



    tak, to właśnie to
    widzisz Kuba już to robi a moja Nina do dzisiaj ma problem
    i ma się dobrze :wink:

    tak więc ja myślę, że i u Kuby odruch Moro prędzej czy później zaniknie :wink:
    może próbuj go przytulać do swojego brzucha, tak jak Katka pisała ?


    a to co opisujesz to może jakiś skok rozwojowy ?
    nie wiem ile Kuba ma teraz tygodni i czy przypada na te tygodnie jakiś skok, ale moja Ninka wtedy zawsze miała problem z jedzeniem i spaniem
    --
  4.  permalink
    Milka - moze ma taki dzien, zmiana pogody albo cos innego. Mi na przyklad maly dzisiaj na wszystkie drzemki sam na bok sie obrocil i zasnal, nic nie musialam robic. Jak go siup do lozeczka a on na boczek i sen, gdzie przewaznie marudzi i musze przy nim siedziec ;)
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    TEO, to były moje 2 pierwsze Eeeeee w życiu - za przewijanie, obcinanie paznokci i usypianie:tongue:

    U nas tragedia ze wszystkim:sad::sad::sad:
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Madzia, super że macie paszport ;)) I Majka też mi tak szaleje. Jak ją biorę ze sobą do łazienki, to mi wychodzi na przedpokój :>

    A jak czytam, że dzieci same usypiają, to dla mnie to jakaś nierealna bajka:shocked: Moją albo trzeba gibać na rękach, w chuście, albo usypia przy cycu. Ostatnio usypia mi na boczku, jednym lub drugim. Albo jak ją uśpie i się przez sen kręci i stęka, to przekręca się na któryś boczek i śpi dalej. Jak widzę, że leci na boczek to już wiem, że będzie spała dalej;)

    A jak obcinam jej pazurki to patrzy z zaciekawieniem. Z pampkiem jest masakra..:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    to dla mnie to jakaś nierealna bajka:shocked:

    Basia tak usypia od pierwszej doby życia po dziś dzień :fingersear: i paznokcie od początku obcinamy normalnie, nie podczas snu :updown:

    Teraz też ma fazę na turlanie, sama dla siebie jest zajęciem na 20min. :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Dziś Tosia z placków na brzuszek się prZekręciła. :jumping::rolling::jumping:
    --
  5.  permalink
    Ostatnio usypia mi na boczku, jednym lub drugim.
    - nasze dzieciaczki maja podobny etap :)
    Ja tez paznokcie obcinam normalnie, nie podczas snu
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    To Wasze dzieci robią ładne postępy :clap:

    Mój łebka do siadu to chyba nigdy nie pociągnie... jak podaję mu palce to złapać złapie ale zupełnie nie wie co dalej robić :wink:

    A mój Miki dzisiaj obudził się z dość mocnym kaszlem, więc poszliśmy do lekarza (kataru ani gorączki nie miał, ale furczało mu w nosie) i w zasadzie lekarz nic nie stwierdził, poza tym, że być może katar spływa mu troszkę po gardle albo krztusi się od śliny (co bardziej prawdopodobne)...mam nadzieję, że nic mu się nie rozwinie...
    --
  6.  permalink
    A mój Miki dzisiaj obudził się z dość mocnym kaszlem,
    Maks tez mial taki etap ze kaszlal jak szalony, glownie rano i sie martwilam ze cos nie tak. Pediatra mowi, ze to nadmiar sliny. A to trwalo dobrych pare tygodni, teraz juz jest lepiej ale tez sie czasem zdarzy.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    sardynka85: Mój łebka do siadu to chyba nigdy nie pociągnie... jak podaję mu palce to złapać złapie ale zupełnie nie wie co dalej robić


    Bo ma jeszcze czas, spoko:wink:

    acia20: Dziś Tosia z placków na brzuszek się prZekręciła.

    Mój to już ma to tak opanowane, że mnie już cholera bierze. Robi to wszędzie łącznie z ubieraniem i zakładaniem pampka. Mam wrażenie, że to silniejsze od niego.
    Niekiedy wyglada to tak, że cały czas chodzę bo ten na brzuchu wyje i go obracam na plecy i tak w kółko.
    --
  7.  permalink
    cały czas chodzę bo ten na brzuchu wyje i go obracam na plecy i tak w kółko.
    - hi hi, skad ja to znam..
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Nam pediatra o kaszelku małej powiedział, że jak jej się ulewa to mogą być jakieś pozostałości od ulewania i dlatego kaszle.
    A teraz jeszcze doszło że się bardziej ślini i przez tą ślinę też może pokasływać.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    bari_87:
    Mój to już ma to tak opanowane, że mnie już cholera bierze. Robi to wszędzie łącznie z ubieraniem i zakładaniem pampka. Mam wrażenie, że to silniejsze od niego.


    U nas to samo. Tylko Karolek placze na plecach jak go klade, i myk na brzuch. Dzis tak sie turlal przez 20min bez przerwy, ze az 2 razy zymiotowal. :shocked: Ogolnie teraz lezy na brzuchu, albo sie turla - w miejscu nie ulezy. A cieszy sie z tego turlania, ze ho ho. Chyba dlatego, ze to jedyny samodzielny sposob jego przemieszczania sie. Bo odpycha sie narazie slabo i glownie wedlug wlasnej osi sie kreci ;) a tak turlaniem szybciej mu idzie pokonywanie dystansow ;)

    Dzis zrobilam mu zdjecie telefonem w gondoli, i jest doslownie na styk. Chyba mu juz niewygodnie. Czekam jak najdluzej z przeniesieniem do spacerowki. Dzis przyszedl spiworek (u nas w Londynie tylko 12st dzis bylo), wiec chyba na weekend sproboje go wlozyc do spacerowki.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Dziewczyny możecie polecić jakąś fajną książkę odnośnie pierwszego roku życia dziecka?
    Zależy mi aby fajnie było napisane o rozwoju, ewentualnie o jego stymulacji i np o diecie.

    I jeszcze zdrowotnie- naszą niunię mocno wysypało, wygląda na to , że potówki, głównie na karku i troszkę na klatce piersiowej .... początkowo było tego tak średnio, ale wydaje mi się, że teraz jest gorzej
    akurat mieliśmy dziś wizytę u pediatry , no i ona mówi , że to głównie potówki , powiedziała , że możemy posmarować bepanthenem czy może któraś z Was tak robiła?
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Nie wiem co dziś jest mojej małej, ale nie daje się nigdzie odłożyć sama. Źle jej na macie, łóżeczku, leżaczku, naszym łóżku. Uśmiecha się od razu jak się ją zabierze z któregoś z tych miejsc i dobrze jej tylko na moich rękach ostatecznie u M.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Milka,kiedy bylo szczepienie i czym?
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    acia20: Źle jej na macie, łóżeczku, leżaczku, naszym łóżku.
    Acia, z tego co pamiętam, to ok. 5-6 m-ca miałyśmy to samo. Na szczęście minęło, ale pamiętam to jak dziś- wszystko było mmmmmmmmm z nutką niezadowolenia:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    teo - no mam nadzieje ze ten odruch zniknie niebawem, jak sie okaze ze dzisiejsza noc bedzie ladnie przespana tzn ze mial zly dzien czy cos temu podobne, cale popoludnie i wieczor przemarudzil - jak nie on bo nalezy do bardzo pogodnych dzieci. co do skoku to skonczyl 13 tyg a niby skok jest 11-12 tydz, moze mu sie przesunelo :)
    jesli chodzi o tulenie do brzucha to moj synek jest od malego nauczony spac w lozeczku i nie zasnie nigdze indziej jak w lozeczu czy wozku, placze i sie wije jak go przytule do klatki piersiowej w celu snu, w chuscie jeszcze zasypia ale tylko na spacerze w ruchu, w domu nie. no nic, mam nadzieje ze to tylko taki dzien.
    montenia - szczepiony byl 5 dni temu i mial szczepionki kazda z osobna tzn 3 wkucia(nie znam nazwy specyfiku) i jak zobaczyłam te jego drgania to aż sie przerazilam że to może cos nie tak po szczepieniu...mam nadziejeże jednak nie
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Milka, czyli blonica,tezec krztusiec? Byl szczpiony ta szczepionka na nfz,pelnokomorkowa? Zglos to w przychodni,bo drzenia nie sa normalne. I jest korelacja czasowa.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Nie wiem co dziś jest mojej małej, ale nie daje się nigdzie odłożyć sama. Źle jej na macie, łóżeczku, leżaczku, naszym łóżku. Uśmiecha się od razu jak się ją zabierze z któregoś z tych miejsc i dobrze jej tylko na moich rękach ostatecznie u M.


    U nas jest to samo:confused: może to skok rozwojowy?
    Apropo przemieszczania, widok z przed 5 minut



    :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    bari_87: Apropo przemieszczania, widok z przed 5 minut

    U nas o samo, dzis rano spal "do gory nogami". Maz Karolka w nocy przeklada po kilka razy :wink:
    Ciekawe czy im tak zostanie i beda wedrowac po lozeczku do..no wlasnie do kiedy?

    Treść doklejona: 21.05.13 23:14
    Bari - widze, ze obnizyliscie lozeczko. Dawno? Karolek sie jeszcze nie podnosi, ale np. w gondoli raczkami lapie za wszystko do okola i przekreca sie na bok. Wiec pewnie niedlugo sie przesiadziemy do spacerowki ;) Zastanawiam sie co z lozeczkiem, bo my mamy ikeowskie i tam sa tylko 2 poziomy. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Madziu naprawdę chcesz teraz zakładać spiworek ? My juz dawno go nie używamy , i mała nigdy nie zmarzla, zawsze w torbie mam cienki kocyk i jak wieje to przykrywam Lilianke.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Izuk - czasami wieje bardzo, my spacerujemy wzdluz Tamizy, ten spiworek jest taki - ze gore moge odpiac i tylko bedzie lezal na miekkim. Przykryc mozna kocykiem - tylko nie wiem czy czasem by go nie zwialo?
    Z reszta spiworek do spacerowki to juz przyszlosciowo kupilismy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    madziauk: Bari - widze, ze obnizyliscie lozeczko. Dawno?


    Chyba jakiś miesiąc temu. Mam 3 poziomy także nie ma źle.
    A obniżyłam z kilku powodów np.żeby nie ciągnął karuzelki, w razie siadu bo nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi i żeby nieco utrudnić dostęp babce eMa do Kacpra:devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Izus - jak ubierasz Lilianke na spacery? Przy tych wiatrach w Londku, to ja mam czasem watpliwosci co ubrac.

    Treść doklejona: 21.05.13 23:25
    bari_87: żeby nieco utrudnić dostęp babce eMa do Kacpra:devil:
    :crazy::tooth::thumbup:

    Zaluje, ze kupilam dwupoziomowe. Jak bede obnizac (a pewnie trzeba bedzie niedlugo), to moj kregoslup bedzie cierpial. I tak jak teraz go nosze, odkladam na lozko. To podnosze sie krzywa, plecy bola i pozniej "sie prostuje".

    Treść doklejona: 21.05.13 23:27
    Widze, ze Kacperek tez spi wtulony buzka w ochraniacz na lozeczko. U nas to samo :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    madziauk: spi wtulony buzka w ochraniacz na lozeczko


    Taaa i ciekawe czy się dotlenia hehe
    Pierwszy raz założyłam mu pidżamkę dwuczęściową i nie był to dobry pomysł:confused:
    Od soboty jesteśmy na mleku "2" i Kacper potrafi przespać 7 h :bigsmile:, a w dzień wytrzymać do 4h:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Bari - a jak przechodzilas na 2? Od razu czy stopniowo? Pytam, bo ja mam jeszcze 1,5 opakowania mleka 1 i tez chce przechodzic na kolejne. Bo synus je mi co 2 godziny, male porcje. W sumie tylko z rana zjada 180ml. A tak to po 80,90,120 max.

    Treść doklejona: 21.05.13 23:42
    A czemu zly pomysl z ta pizamka dwuczesciowa? Pytam, bo tez szukam jakiejs dla Karolka. Bo ilez mozna spac w pajacach ;) chcialam mu kupic, w koncu juz duzy chlopak ;)
    --
  8.  permalink
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/dscn0577ir.jpg/][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    madziauk: A czemu zly pomysl z ta pizamka dwuczesciowa?


    Bo troche się pokręci i wychodzą gołe plecy:confused:

    madziauk: a jak przechodzilas na 2? Od razu czy stopniowo?

    Lekarz mi tłumaczył, ze jak jest to mleko tej samej marki to od razu można przejść (ja zresztą nie miałam wyboru bo "1" już mi nie przepisali)

    Madzik dobre:bigsmile: nóżka też chce na podusi poleżeć:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMay 21st 2013
     permalink
    Madziu ja już kiedyś pisałam , że Lili jest ubierała warstwowo ale raczej lekko. Dziś miała body na długi rękaw, bawełniana bluzeczke , geterki , skarpetki i cienki plaszczyk. A w aucie i w sklepie juz bez plaszczyka. Czapek nie mamy wcale, w wózku ma budkę , a jak jest chłodniej to jakąś bluza z kapturem. Chodź planuje w Polsce kupić cienkie bawełniane na później bo tu nic fajnego nie mogę znaleźć. No i jak pisalam cienki kocyk zawsze pod ręką. Rajstop pod spodniami też jeszcze nigdy nie miała założonych.
    Często sprawdzam karczek i nigdy Mała nie zmarzla.
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMay 22nd 2013
     permalink
    montenia - powiem o moich obawach pediatrze ale ja sama nie wiem, moze przesadzam, bo dziecko mi spalo 9g dzis w nocy i nic go nie wybudzalo. i to nie ejst tak ze drzy mu reka czy noga tylko tak jakby podskakuje i z nozkami zauwazylam to 2 razy przy zasypianiu a z rekami to moze byc jeszcze odruch moro. zauwazylam wczoraj wieczorem ze ja jak zaspialam i bylam juz rozluzniona t dwa razy mnie tez jakby przeszedl taki dreszcz po nogach ze mi podskoczyly wiec skoro ja miewam takie cos to moze to normalne, sama nie wiem, bede go obserwowac
    -- [/url]
  9.  permalink
    nóżka też chce na podusi poleżeć
    - to tetra. nie mam podusi :)
    --
  10.  permalink
    Miała któraś z Was do czynienia z ta matą???
    http://www.tesco.pl/produkty/artykuly-dla-dzieci/akcesoria-dla-dzieci/mata-wesoly-domek-playgro

    jest w tesco za 99 zł i czaje się na nia wydaję się podobna do tej z tiny love
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeMay 22nd 2013
     permalink
    Witam wszystkich
    dawno nas tu nie było ale czytujemy

    Mam pytanie odnośnie ząbkowania, Lenka wczoraj dostała tak z zaskoczenia wysokiej temperatury 38,8, katar i ma oczko ropiejące, czy to może być od ząbków??
    Byliśmy z tym u lekarza, powiedziała że to ząbki ale jakoś nie mam do niej zaufania,jak czytałam o ząbkowaniu to jest napisane że tem. do 38 stopni, a idą dwójki przy jedynkach nie było takiego problemu :cry:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 22nd 2013
     permalink
    Stasia, u nas przy zabkowaniu temperatura nie przekroczyla 38st. Ale my mamy tylko dwie jedynki i jedna dwojke ;) Najgorszy byl pierwszy zabek, pozniej juz nie bylo tak zle. Moze to nie od zabkow?
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMay 22nd 2013
     permalink
    Jesteśmy po szczepieniu na żółtaczkę, waży 7,610 kg, zmierzyli ją na 68 cm, główka 41 cm nic się nie zmieniła od ostatniej wizyty.
    No i była dzielna na dzisiejszej szczepionce, zapłakała jak była wstrzykiwana szczepionka, a od razu po wstałyśmy i już nie płakała.
    --
  11.  permalink
    waży 7,610 kg,
    - ladnie.. ladnie... Maks starszy na 6 miesiecy wazyl 7100 ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.