Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Zazdroszczę kochana, bo ostatnio Leszek budzi się w nocy, a już spał od 19/20 do 4/5 :(- tez tak mialam na poczatku, spal pelne 6 h a pozniej juz norma; co 3 h pobudka.
ale jabłko nigdy nie jest surowe- tzn. co mam z nim robic?? tylko prosze jak dla tlumoczka bo ja nigdy nie robilam nic z jablkami ;)
Dziewczyny mam pytanie o ulewanie. Moja Marcelinka ulewa po każdym jedzeniu i to niejednokrotnie i nawet godzinę po karmieniu. Karmię ją tylko piersią, głowę trzymam wyżej niz brzuszek, pod materac ma włożone książki, po jedzeniu nie ruszam nią za bardzo. Staram się odbijać, ale jednak nie zawsze wychodzi. Nie wiem co jeszcze moge zrobic? Macie jakieś rady? Juto być może będzie ważona, ale aż sie boję czy dobrze przybiera. Nie wydaje mi się, żeby była przekarmiona. Najbardziej boję się o zachlyśniecie w nocy. Nie wiem czy to trzeba przeczekać czy jakoś działać?
Bari - u nas to samo, skok i chyba zeby ida. Bo Karolek znowu nie chce jesc, wklada wszystko do buzi i ma podwyzszona temperature 37.5. :( Niestety czwartego zabka "ni widu, ni slychu". Tak dzis plakal :( bidulek moj
Jejku, Madzia... Karolek ma niecałe 6 miesięcy, a ma 3 ząbki, a my za chwilę 7 m-cy i ani jednego ząbka... ;-)
a my za chwilę 7 m-cy i ani jednego ząbka... ;-)- nie martw sie, my tez ;)
przewraca ciagle z brzuszka na plecki, w kazda strone sie turla. Przy tym wymiotuje czasem to co zjadl. Tak kilka razy dziennie nam sie zdarzaja te wymioty- wiem co zujesz; chcbym go i pol godziny trzymala po jedzeniu to i tak mu sie uleje.i tez turla sie jak glupi,glownie w strone mebli lub podlogi bolubi stukac lapkami w panele :)
W nocy miał atak płaczu którego niczym nie dało się uspokoić
Pamiętam też z tamtych czasów, jak się martwiłam że podczas jedzenia tak sapie. Myślałam, że miał katar itp... a to się okazało normalną oznaką noworodka, który je mleczko :-)
W nocy kładłam ją na boczku i podkładałam delikatnie pod plecki kocyk żeby się nie przewróciła ale od kiedy ortopeda i powiedział że nie wolno na boku dziecka kłaść tylko na pleckach to tak robię
U nas było podobnie im mocniej przytulałam tym wiekszy ryk. Dałam smoka i odłożyłam go do łóżka i przykryłam kołdrą i cisza, usnął w momencie.- pierwszego dnia mialam podobnie, bo juz do karmienia a on nic, wziol smoczek i poszedl spac a teraz mamy 2 dzien pod rzad gdzie przespal noc, od 22 do 6:45...
Co myślicie o podawaniu kaszek jakichś na wieczór?- ja podaje kaszke z nestle "na dobranoc" - 5 zboz, od ukonczenia 6 miesiaca, na 150 ml (a wypija jakies 110-120) daje teraz 3 lyzki (w przepisie jest 5, ale by przezsmoczek nie wyszlo he he).Po niej maly sypial 4-5 h a po cycuniu niecale 3 wiec w naszym przypadku cos pomoglo:)
Zauważyłam, że ona strasznie pręży się przed kupą albo bąkiem, więc chyba wprowadzę dietę dla siebie, bo po co ma się biedna męczyć.
A z jakiej butelki podajesz, bądź przez jaki smoczek? Bo mnie to jeszcze ani razu nie wyszło żeby leciało więc zawsze daję gęstą łyżeczą.--- butelke mam LOVI i to jedynie, z ktorej pije... smoczek z 3 kropkami, chyba 6+ bylo na nim. wychodzi geste, ale plynne.Musze takie, bo z lyzeczki by nie zjadl a co dopiero o 23 taki rozespany i zaplakany
Muszę taką poszukać. A robiłaś ekspozycję na gluten czy podałaś ta kaszkę od razu?- tak, japierw podawalam po plaskiej lyzeczce od konca 5 miesiaca, w polowie mja (6 m skonczyl 6 maja, zaczelam dawac 3 (polowa dawki wg. opakowania)) i nie widze problemow. Na poczatku dawalam w zupce, ale nie chcial mi jesc wiec dodawalam do mleka. Niedlugo konczy drugi miesiac wprowadzania i moze zrobie gesciejsza.