Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    sardynka wydaje mi się, że nie masz co się na zapas martwić. U nas wcześniej też długo się utrzymywał katar - Kacper miał 2 m-ce. Pediatra kazała kłaść coś pod materac, żeby wydzielina spływała i to ułatwiło faktycznie sprawę. Pod nogi wałek z koca, żeby się nie zsuwał i ok. Do tego nawilżanie pokoju podstawa. Też mało odciągaliśmy. Sytuacja powtórzyła się po przeprowadzce jak Kacper miał 3,5 m-ca i też długo mu się ten "katar" utrzymywał. Lekarz powiedział to samo co wcześniej. Nic się nie dzieje. Nawilżać pokój, nawilżać nosek solą fizjologiczną i główka wyżej niż pupa:bigsmile: Próbowałaś tego wszystkiego?

    Treść doklejona: 01.06.13 11:36
    bari nasz Kacperek 2 tyg temu dostał takiego balona i radocha niesamowita. A teraz jak zeszło trochę powietrza to łapie go nóżkami i łapkami, ściska, rzuca... zabawa na całego!:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    sardynka u nas też katar był, a Kacper jak widzi aspirator to już się drze. Lekarz przepisał nam mucofluid i po 2 dniach kataru nie ma.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.06.13 11:54</span>
    Dii taka mała rzecz, a tyle radości wszystkim przynosi.
    --
  1.  permalink
    czy starczy przelac wrzatkiem?--
    - ja do teraz przelewam wrzatkiem, co drugi dzien.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    Dzień dobry mamusie :bigsmile:
    Wszystkiego najlepszego dla Naszych dzieciaczków!!!! całuję Was E-ciocia Venus :hugging::hugging::kissing:
    Wczoraj położyłam Lesia o 22 spać a dziś się obudził o 8:30!! :crazy: w wielkim szoku jestem :tooth:
    --
  2.  permalink
    Wczoraj położyłam Lesia o 22 spać a dziś się obudził o 8:30
    - pieknie !!
    Maks dzisiaj wcinal kurczaka, nie miksuje mu, ale troszke sama miele i chetnie ciagnie za widelec i do buzi wklada. Trzymam go na kolanach. Za niedlugo sprobuje owocki jakies.. moze nadszedl jego dzien?? Jutro z rana paroweczka do raczki :devil:
    --
  3.  permalink
    Witam się na mamusiach rozpakowanych bo jeszcze mnie tu nie było:)
    Venus moja niunia też mnie wczoraj zaskoczyła. O 21 00 jadła ostatni posiłek i później zasnęła. O 5 30 zaczęla się kręcić z zamkniętymi oczkami więc ją nakarmiłam. W szoku byłam, że tyle spała. Chyba mi niunia dorośleje;)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    a ja musze sie dziewczyny pozalic, szlag mnie trafia z tesciami. przyjechali do nas na weekend i mam juz ich serdecznie dosc. dzecko mi caly czas trzymaja w pozycji siedzacej na ich kolanach i nawet na nozki probuja stawiac. ja z przerazeniem na to patrze bo co innego na chwilke malemu pozwolic podciagnac sie do siedzenia a co innego sadzac zeby siedzial im na kolanach iles tam czasu. a jak zwroce uwage to tesc sie oburza i dalej robi swoje, masakra
    -- [/url]
  4.  permalink
    Moja nadal wstaje raz w nocy tak około 2-3 a później 6 rano zazwyczaj...Marzę o przespaniu całej nocy.....

    JUTRO O 11:00 CHRZEST AMELKI ALE SIĘ CIESZĘ:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
    --
  5.  permalink
    Wspolczuje Ci Milka.. chyba pozostaje przeczekac... bo sa ludzie i taborety..
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    Milka współczuję, ja moim zwracałam uwage za każdym razem, ale oni sie sluchali, mimo tego bylo to upierdliwe. Ale musisz walczyć to Twoje dziecko i musisz im stawić czoła bo pozniej może być tylko gorzej pogadaj też o tym z mężem zeby cię wspierał.

    A ja też w tym temacie. Dziś sie zdolowalam, bo nie wiem sama moj Marcel nie przejawia żadnego leku separacyjnego, właściwie mu ryba czy ja sie nim zajmuję czy kto inny. Ostatnio na spacerach w 85% jest ryk i musze go brać na ręce i lulac i cyca dawac albo po prostu nieść. Tymczasem dziś popołudniu wyszli z nim tesciowie i mowia że był grzeczny coś tam na rekach siedział ale ogólnie grzeczny i nie spal, a u mnie zawsze afera. A z nimi mnie nie bylo to grzeczny i wcale za mną nie tesknil. Ja wiem że lek separacyjny to nic dobrego dla dziecka ale każda mama by chciała zobaczyć że dla malucha coś znaczy. No wyzalilam się...
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 1st 2013 zmieniony
     permalink
    milka1984: a ja musze sie dziewczyny pozalic, szlag mnie trafia z tesciami. przyjechali do nas na weekend i mam juz ich serdecznie dosc. dzecko mi caly czas trzymaja w pozycji siedzacej na ich kolanach i nawet na nozki probuja stawiac. ja z przerazeniem na to patrze bo co innego na chwilke malemu pozwolic podciagnac sie do siedzenia a co innego sadzac zeby siedzial im na kolanach iles tam czasu. a jak zwroce uwage to tesc sie oburza i dalej robi swoje, masakra


    Ja bym im po prostu zabrala dziecko. Skoro nie rozumieja, ze nie chcesz by je tak sadzali. Proste rozwiazanie. Moze by zmienili wtedy zdanie.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    Milka, ja od razu zwracam uwagę jak mi ktoś Stasia sadza. A jak to nie działa to go zabieram. Ty jesteś mamą i Ty decydujesz co można, a czego nie można robić z Twoim dzieckiem. Proste. Powiedz, że to jest niezdrowe dla kręgosłupa i że to nie oni będą musieli w razie czego chodzić z Kubą na rehabilitację.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    oranda: A ja też w tym temacie. Dziś sie zdolowalam, bo nie wiem sama moj Marcel nie przejawia żadnego leku separacyjnego, właściwie mu ryba czy ja sie nim zajmuję czy kto inny. Ostatnio na spacerach w 85% jest ryk i musze go brać na ręce i lulac i cyca dawac albo po prostu nieść. Tymczasem dziś popołudniu wyszli z nim tesciowie i mowia że był grzeczny coś tam na rekach siedział ale ogólnie grzeczny i nie spal, a u mnie zawsze afera. A z nimi mnie nie bylo to grzeczny i wcale za mną nie tesknil. Ja wiem że lek separacyjny to nic dobrego dla dziecka ale każda mama by chciała zobaczyć że dla malucha coś znaczy. No wyzalilam się...


    Mam to samo (jakiś czas temu to opisywałam), ale spojrzałam na to inaczej-po prostu mnie ma codziennie, a innych tylko na chwilę.

    isiula: razu zwracam uwagę jak mi ktoś Stasia sadza


    Ja zwracałam, ale to nic nie dało zaraz słyszałam, że przesadzam. A teściowa to mi już powiedziała, że mogłabym go już do chodzika wsadzić no bo przecież nogami i tak nie dostanie to co mu tam się nie wykrzywią:devil:
    19 maja kuzynka oferowała mi chodzik ale stanowczo odmówiłam, no to teraz jest temat, że ograniczam dziecko i na nic mu nie pozwalam...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    Bari, ja już nie liczę ile razy usłyszałam, że przesadzam, jestem przewrażliwiona lub dosadniej popier!@#$%^:devil:
    Ale mam to gdzieś, moje dziecko jest dla mnie ważniejsze niż opinia innych, a konsekwencja w zwracaniu uwagi bardzo pomaga.
    Teraz wystarczy, że krzywo spojrzę i już wiadomo o co chodzi:cool::cool::cool:
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    bari - ja mam wlasnie z tesciami to samo, mowia ze przesadzam i czy widza zeby moj maz mial problem z kregoslupem. na szczescie oni widza malego raz na miesiac bo mieszkaja 300km od nas wiec dlatego nie jestem bardziej stanowcza ale uwage zawsze zwracam, to juz mnie przestali lubic i juz uwazaja ze jestem przewrazliwiona na pukcie syna. tesciowa jest w zasadzie fajna, nie robi nic na co nie pozwalam ale tesc.... masakra.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    Wszystkiego dobrego dla naszych dzieciaczków w dniu ich święta:)

    Dziewczyny czytałam że dzieci od noworodka uwielbiają balony, bo ich owalny kształt przypomina głowę. Najlepiej jak się na baloniku wymaluje buzię i powiesi przy łóżeczku. Ja właśnie zamierzam mojej taką zabawkę sprawić;)
    Mam pytanie z innej beczki: czy używałyście Tantum Rosa na ranę krocza po porodzie? Pomogło? i w jakiej formie tzn. czy do podmywania czy jakieś okłady?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    akirka ja miałam do podmywania i trochę używałam, ale ogólnie to mi się nie chciało gotować wody, czekać aż wystygnie i potem tym przemywać więc po tygodniu zrezygnowałam. A czy to w czymś pomogło...? Ciężko stwierdzić.

    Z tym balonem to i ja muszę spróbować:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    bari_87: Mam to samo (jakiś czas temu to opisywałam), ale spojrzałam na to inaczej-po prostu mnie ma codziennie, a innych tylko na chwilę.


    Wiesz nawet pamiętam że była taka dyskusja ale ja wtedy sobie pomyślałam że Kacperek jest jeszcze za mały po prostu. No bo lęk przejawia się w 7-9 miesiącu. A u nas ani widu ani słychu.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
  6.  permalink
    akirka ja uzywalam najpierw sie tak podmywalam pozniej wymyslilam ze wleje sobie ten plyn do takiego spryskiwacza (nowego) dla kwiatkow i po kazdej toalecie uzywalam.
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    milka1984: mowia ze przesadzam i czy widza zeby moj maz mial problem z kregoslupem.

    Ja byłam sadzana, podciągana do siadu i siedziałam bez podparcia mając 4 m-ce. Problemy z kręgosłupem mam.

    Oranda, to brzmi tak jakbyś czekała na ten lęk separacyjny z utęsknieniem:tongue:
    Ja bym się cieszyła na Twoim miejscu, że masz towarzyskie dziecko. Ja mojego przekazuję w dobre ręce jak tylko mam okazję, żeby się oswajał z innymi. Lepsze to niż niemożność zostawienia dziecka z kimkolwiek, bo chce tylko do mamy:wink:
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    isiula: Oranda, to brzmi tak jakbyś czekała na ten lęk separacyjny z utęsknieniem


    No tak to brzmi. Wiem że się żalę ale jakoś mi się przykro zrobiło że ja sobie flaki wypruwam a oni se przychodzą tak o i jest super.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJun 1st 2013 zmieniony
     permalink
    oranda:
    Wiesz nawet pamiętam że była taka dyskusja ale ja wtedy sobie pomyślałam że Kacperek jest jeszcze za mały po prostu. No bo lęk przejawia się w 7-9 miesiącu. A u nas ani widu ani słychu.


    Kurcze to ja znalazłam, że ten lęk przypada 22-26 tydzień
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJun 1st 2013 zmieniony
     permalink
    Dominiczko ucałuj mocno Amelkę od e-cioci Venus i powodzenia, to ważny dzień dla Was :grouphug::flowers:
    Milka dziewczyny mają rację, zabieraj Kubusia wtedy, moja teściowa za nim coś zrobi to się mnie zapyta, np. czy może Go wziąć na ręce itp.
    Dzięki Waszym doświadczeniom wiem co mnie czeka za kilka miesięcy :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    Dziewczyny, dla wszystkich DZIECIACZKÓW z okazji ich święta :) Piosenka Majki LINK .
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    [quote=oranda][/quote]
    Spokojnie ja dla Milki do 13miesiąca mogłam nie istnieć a teraz nie mogę zniknąć z oczu i nie powiem w ogóle mi to nie przeszkadza a nawet mnie to cieszy:-)
    Przyjdzie i na was czas;-)
    --
  7.  permalink
    My dzis konczymy 8 miesięcy!!
    A wczoraj z okazjidnia dziecka i naszej 10 rocznicy ślubu, Jasiek uszczęsliwil nas pierwszym świadomym słowem mamma. My do niego mówilismy a on po nas powtarzał :bigsmile:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    A do tego wszystkiego wczoraj przeczytałam ze brak lęku separacyjnego może śwświadczyć o braku wiezi. (dalej smedze)

    Ciasto 10? Omg gratulacje :bigsmile: u nas będzie pierwsza 9.06 i czasem sie zastanawiam czy do drugiej wytrwam :bigsmile:

    Marcel ostatnio nauczyl się bić brawo. I teraz coś sobie robi, raczkuje czy bawi się zabawką no i coo jakiś czas jest przerwa na chwilę klaskania:cool:
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    oranda: śwświadczyć o braku wiezi. (dalej smedze)

    Dzieci cierpiące na lęk separacyjny wykazują nadmierną potrzebę kontaktu z opiekunem. W normalnym toku rozwoju dziecko przechodzi okres, zwykle pomiędzy 6 miesiącem a 4 rokiem życia, kiedy to protestuje przed oddzieleniem się od rodziców.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    oranda: Marcel ostatnio nauczyl się bić brawo.

    moja Misia znów potrafi już od jakiegoś miesiąca robić "kosi kosi łapci", robić "pa pa" i wczoraj nauczyłam Ją dawać buziaczka :) Taki małe rzeczy a cieszą :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Oranda, moja corka od niedawna ma lek separcyjny (wzmogl sie tak ok.18 m-ca, a pojawil sie napewno po roku,mysle,ze ok.14m-ca),do tego czasu rzadko miala cos takiego.
  8.  permalink
    U mnie wczoraj na wieczor mama zostala z malym a my do kina. No i spal i bylo gites.. ale potem sie obudzil do jedzenia, zjadl flaszke i plakal i plakal.. chyba moja mama za rzadko przychodzi.. wyszlismy przed konce seansu, dobrze ze mam dosc blisko -5-7 minut autem (o 23, bo nie w godzinach szczytu he he). A zauwazylam, ze mlody wyczuwa kiedy obiad.. Dzisiaj siadamy do stolu a maly az sie rwie od taty do mnie na rece i widelec sam przyciaga do buzi :) Niewiem czy chce sam widelec czy tez jego zawartosc :) Ryz i brokula mu zasmakowala. U nas w koncu sloneczko
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Madzik, super ze Maksiowi smakuje jedzonko. A tak sie martwilas. Widocznie maly dorosl do rozszerzenia diety :wink:
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    A my dziś bylismy na basenie:bigsmile: Kacper bardzo zadowolony (zdj na odpowiednim wątku):wink:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    dziewczyny, jestem mega przeziebiona, mam gigant katar i bol gardla, stan podgoraczkowy. jak duze jest ryzyko ze sie maly zarazi jak karmie piersia? jak takie dziecko oddycha jak ma katar? ja ledwie zyje a co dopiero malenstwo jakby mialo taki katar. strasznie sie boje zeby nie zachorowal.sa jakies krople dla malych dzieci?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    milka takie wzmacniające to chyba Cebion (witaminka C) w kropelkach. My używamy co jakiś czas.

    A ja mam trochę inne pytanie. Farbowałam właśnie włosy trwałą farba z amoniakiem (do tej pory stosowałam bez amoniaku). Czy coś z tego przenika do pokarmu? Skoro słyszałam, że w ciąży lepiej takich farb unikać to teraz się przestraszyłam:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 2nd 2013 zmieniony
     permalink
    milka1984: jak duze jest ryzyko ze sie maly zarazi jak karmie piersia?

    milka przystawiaj Kubusia do piersi częściej - dostanie przeciwciała... poza tym, możesz zakładać sobie maseczkę na twarz, jak się Nim zajmujesz czy karmisz. A co do kropli, to My używamy zawsze euphorbium s.
    --
  9.  permalink
    - tez w podobnym okresie bylam troszke chora, kupilam w aptecemaske chirurgiczna i mialam na sobie zblizajac sie do niego
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    No właśnie miałam to dopisać o tych przeciwciałach, że spokojnie karmić i to jak najczęściej:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    dzieki, staram sie go przystawiac czesciej ale on strednio mi ostatnio je. maseczke jutro kupe, mam nadzieje ze nie bedzie za pozno...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 2nd 2013 zmieniony
     permalink
    Jak Mikołaj miał niecały miesiąc to też przeszłam okropną wirusówkę ( a on miał wtedy osłabioną odporność bo był na antybiotyku z powodu śródmiąższowego zapalenia płuc)- nie zaraził się ode mnie ani od męża (niby nosiliśmy maseczki, ale też nie cały czas)
    A katar ma teraz, ale mały i za specjalnie nie widać, żeby mu przeszkadzał, bardziej mnie drażni, że charczy jak lord vader ;)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    dziewczyny czy ktoras tak miala ze wasze dziecko straszne ulewalo, wg mnie po 1 poslku potrafi ulac nawet 2 razy po 20ml tak na oko, caly sie moczy do tego srednio na wadze przybiera - 00g/tydz. strasznie sie martwie. do skonczonego 2 mies bral debridat i nie ulewal a teraz od 3 dni znow mu podaje ale nie pomaga, ulewa okropnie, przebieram po 5 razy dziennie
    -- [/url]
  10.  permalink
    bardziej mnie drażni, że charczy jak lord vader ;)
    - no Maksowi tez ostatnio cos furczy i tak samo bym to opisala he he
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink

    dziewczyny czy ktoras tak miala ze wasze dziecko straszne ulewalo,

    My tak mieliśmy Lenka ulewała do końca 8 m-c z wiekiem coraz mniej ale na początku była tragedia, przebierałam ją co chwila i siebie też (później przestałam się przebierać bo nie było sensu).Jeżeli normalnie przybiera na wadze to się nie martw, wyrośnie.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    sardynka85: był na antybiotyku

    dlatego pewnie też tego wirusa od Was nie załapał - antybiotyk Go dodatkowo chronił :)
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Mogę się mylić, ale antybiotyki są przeciwbakteryjne, nie przeciwwirusowe ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Ja nigdy przy zadnym przeziebieniu nie zakladalam maseczki,mala nigdy ssie nie zarazila (przewaznie to ona sprzedawala mi chorobe,ale z drugiej strony to dobrze bo dostawala od razu przeciwciala. Jak mielismy chorobe bostonska,to ona miala 1 pecherzyk w buzi,moze z 2 na stopach(u niej pierwsze zauwazylam) i na posladkach cos w rodzaju wysypki,ale nie pecherzyki(od tego zaczela sie bostonska), a ja mialam na sutkach!,na podeszwach stop,zze nie moglam chodzic i na wnetrzach dloni. I pewno tak lagodnie przeszla,bo te przeciwciala na te chorobe od razu przechodzily.
    Katka, antybiotyk nie dziala na wirusa :wink:
    Milka, moje obie dziewczyny bardzo dlugo ulewaly. Mlodsza miala nawet zapisany debridat(wykupilam,ale ani razu nie podalam ,bo wiedzialam ,ze samo przejdzie jak sie mala spionizuje(tak bylo przy pierwszej corce).
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    montenia: Ja nigdy przy zadnym przeziebieniu nie zakladalam maseczki,mala nigdy ssie nie zarazila (przewaznie to ona sprzedawala mi chorobe
    U nas to samo. Wiedziałam że karmienie piersią raczej uchroni dziecko przed moją chorobą i do głowy mi nie przyszlo, żeby zakładać maseczkę. Jak mąż był przeziębiony to też zajmował się małą, spał z nami i ona nigdy od niego nic nie złapała. Za to od teściowej owszem :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    dziewczyny, to sie zgodze ze ulewanie dla niektorych dzeci to normalne tylko ze on przybiera 100g/tydz i boje sie ze tak male przyrosty zahamuja jego rozwoj, a nie sposob go zmusic do jedzenia, i tak juz dokarmiam moim mlekiem ok 200ml dziennie a nie chcialam wprowadzac butelki po kazdym karmieniu bo nie nastarcze ze sciaganiem i mm bede musiala dac jak tak dalej pojdze :(

    Treść doklejona: 02.06.13 22:15
    super pocieszenie ze moze maly nie zlapie ode mnie przeziebienia, bede sie starala zeby ssal jak najwięcej piers
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Dziewczyny to ja byłam chora zaraz po cesarce! najprawdopodobniej załatwiły mnie przeciągi jak leżałam kilka dni w szpitalu i czekałam na cc
    i rozłozyło mnie dzień po cc, kaszel niesamowity, później z nosa się lało... też się trochę martwiłam , bo gdzie to takie maleństwo ledwo wyciągnięte z brzucha...
    wypisali mnie dzień wcześniej niż zamierzali a dziecku zlecili tylko morfologie i CRP - tak w razie czego, ale lekarka też mówiła o przeciwciałach i że powinno być ok - no i było i wypuścili nas, później małej też nic nie było, a do tego walczyłam bo brodawki poranione i z łzami w oczach karmiłam , bo wiedziałam , że tam są przeciwciała i to głównie chroni małą.
    --
  11.  permalink
    100g/tydz
    - no to chyba norma.. ja teraz bylam z malym na wazeniu i w 3 tygodnie przybral 240, czyli jakies 80/tydzien
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.