dii - mam nadzieje ze z Kacperkiem to nic powaznego i ze juz sie nie powtorzy
cytrynka - moj synek tak jak caly dzien ma jako taki humor a czasem nawet super, tak wieczorem nie schodzi z rak a i na rekach potarafi plakac i marudzic, wiec moze to wlasnie odreagowuje caly dzien. co do trzymania glowki na brzuchu to sie nie martw, moj w wieku twojej w ogole nie chcial podnosic i po minucie byl straszny ryk. juz sie balam ze cos mu jest ale mu sie odmienilo i teraz zaczyna lubic lezec na brzuszku wiec u twojej sie to tez zapewne zmieni.
sardynka - wow to o ktorej ci Mikolaj wstaje rano jak go kladziesz na nocny sen juz po 18? moj to by chyba o5.00 zaczal wtedy dzien. ile on ci w sumie spi w ciagu doby? Kubus ok 14g plus/minus 1g

sardynka a ty na kazde przebudzenie Mikolaja dajesz mu piers w nocy? nie probowalas wody czy smoka? mnie do tej pory zdarzylo sie 2 razy ze Kubus obudzil sie ok 1.00 to smoczek starczyl i w minute juz spal

Milka śpi generalnie do 5-6 rano, ale czasem udaje mi się go jeszcze uśpić (na cycku) i śpimy do 8-9 :p
No i na każdą pobudkę daję pierś, bo smoczek już poszedł w odstawkę i teraz ssie kciuk - generalnie jak się wybudzi i chce tylko pociumkać to sam sobie wkłada kciuk do buzi i śpi dalej - a jak chce jeść to zaczyna popłakiwać itp. przeważnie jak kładziemy go ok 19 to budzi się ok 23 na jedzenie a później to już różnie... dzisiaj np. obudził się ok 4, potem o 6... ale potrafi też budzić się co 2h...

Ten atak płaczu trwa tylko chwilę ale jest baaaardzo intensywny jakby ją coś bolało i zaczyna tak płakać na przewijaku. Nie można pieluszki zmienić bo nóżki sztywne.

Wiesz Cytrynko u nas też tak było. Wyglądało to tak jakby miała kolkę, ale nie mogłam powiązać tego z niczym co zjadłam. I moja mama mi podpowiedziała, czy ona przypadkiem nie zachowuje się tak po pobycie gdzieś. I faktycznie chyba tak było. Nawet jak do nas przychodzili goście to również tak miała. Dlatego unikaliśmy wszelkich wyjść do kogoś, nawet do Babć. Teraz już jest ok.

kasia151288: myślałam , że to jeszcze nie czas... z resztą jak myślicie szybko czy normalnie?

szybciutko moja to tylko leżała plackiem w tym wieku

sysiajaw: przykro mi tak czasami jest...głowa do góry, napewno znajdziesz jakąś pracę, wiem, że to ładnie się tak mówi ..a w praktyce bywa różnie

Dam radę

A Kacperek się obudził i po 3 dniach zrobił kupkę w końcu! A drgawki minęły. Zobaczymy wieczorem.

Dziewczyny być może był już poruszany ten temat ale pozwole sobie zapytać was jeszcze raz.Jakich używacie kremów przeciwsłonecznych dla swoich dzieci??Unas jest wkoncu piekna pogoda i chcemy z Nikolą chodzic na plaże.Ogólnie to używam dla niej kosmetyków z firmy"MUSTELA"(są bardzo dobre i od urodzenia nam odpowiadają)mam również krem przeciwsłoneczny SPF 50+ z tej samej firmy ale jest przeznaczony dla dzieci od 1 roku życia.Niewiem czy mogę go używac dla mojej Nikoli ma prawie 10 mies.mysle że chyba jeszcze nie,jak myślicie?Jeżeli niemoge jeszcze używac tego kremu to może mi polecicie coś dobrego będę za to wam wdzięczna:))

Ja mam krem SUN CARE "FLOS LEK LABORATORIUM", kupilam w rosmanie, jest +50.
Dii - przykro mi z powodu pracy.

U nas jedynym w miarę stałym punktem dnia jest wieczorna kąpiel/ karmienie/ sen - kładziemy Miśka tak ok 18-19... a reszta doby to raczej spontan

- no u mnie kapiel i spanie zawsze miedzy 18-19, ale z tym jedzeniem wlasnie ciezko bo znow nie chcial jesc kolacji, pewnie wstanie po 20 albo 21 na cycusia..

ja uzywam filtru +50 babydream rosmana
moje dziecie jeszcze nie bardzo sie na boki przewraca...
a my dzis bijemy rekord, maly wstal z drzemki o 16 i zawsze po ok 2g idzie na kolejna a dzis nie chcial. wiec go musialam wczesniej polozyc i poszedl spac o 19.40 jeszcze nigdy tak wczesnie nie zasnal. ciekawe do ktorej pospi. dzis caly czas na przewijaku po kapieli darl sie jakby go ktos ze skory obdzieral taki byl zmeczony :(
u nas w mieszkaniu 29st :(( maly caly mokry, ja tez. idzie oszalec

Milka - moj maly na poczatku chodzil spac kolo 22 ale z miesiaca na miesiac ledwo dawal rade i teraz zasypia maks 19-19:30 a czasem nawet wczesniej i spi 6:00 - czasem uda sie jeszcze go uspic do 8. W nocy wstaje 2 razy, ale teraz jak goraco to wieciej bo maly chce pic.

Dii, odwiedziłabym neurologa.
Z tymi drgawkami, to niekoniecznie. Mogą być napady drgawkowe bez utraty przytomności. Sa to napady proste(mogą być goraczkowe lub nie),przy napadach zlozonych z reguly nastepuje utrata przytomności. I drgawki mogą dotyczyc tylko jeakiejsc części ciala,nie musi drzec cale ciało.
Tak mi mowila neurolog, bo moja mlodsza corka miała drgawki zlozone, goraczkowe.

Hej a ja wróciłam z komisji lekarskiej z dobrymi wieściami ale o tym na razie cicho sza :)

cytrynka251 u Tośki poznawaliśmy kolkę po tym że jak włączyliśmy suszarkę to się od razu uspokajała

Dziewczyny witam :) Ja na szybko. Jednak zabki u Karolka ida. Przebil sie dzis czwarty zabek, lewa gorna jedynka. Idzie prawa gorna - na dniach sie pewnie przebije, no i na dole dziaselka sa opuchniete. Ciekawe kiedy wyjdzie ten na dole zabek.

Strasznie goraco w Polsce jest. Dzis nie bylismy na spacerku, bo Karolek sie strasznie poci w wozku. Mimo, ze podkladalam mu pieluszke, chodzilam w cieniu. Byl w samym body na ramiaczkach. To wczoraj byl tak przepocony, ze mial plamy czerwone na plecach. Malo je.

Bylismy na usg jamy brzusznej i przezciemiaczkowym. Wszystko na obrazie usg wyszlo ok. Jednak ze wzgledu na duze ciemiaczko, mamy zrobic morfologie, badanie wapnia i tarczycy. Mielismy dzis jechac, ale samochod nam odmowil posluszenstwa a pozniej Karolek zasnal. Jest plan by jutro rano pojechac.

Pozdrawiam cieplo :)

Dzięki dziewuchy za podpowiedziprzyjże się bliżej tym kremom które wy używacie:) Jednak nie używac tego kremu co mam od 1-ego roku życia na 10-miesieczne dziecko???Troche się boje,mam racje??

Treść doklejona: 19.06.13 22:07

czajnik: jest zestawienie analiz składów wielu kremów przeciwsłonecznych - warto zerknąć :-)--

dzięki już zerkam:))))

Dii: NO I MAMY CZWARTEGO ZĘBALA!!!!

woooow gratulacje! U nas cały czas 2szt i od 2-óch miesięcy nic nie wyłazi, Dii a może te drgawki to było przez zęby?!

Eveke Sab Simplex na pewno nie zaszkodzi, Leszek przez 1,5 miesiąca zażywał a kolki miał najpierw z rana 7-11 a później przeniosły się na popołudnie 15-19 ale po 2-3 dniach po podaniu kropli bo zaczęły działać się uspokoiło.
Dii WIELKIE GRATULACJE Dobrze, że niuniusiem jest ok
Jeżeli chodzi o plan dnia ustalony dla dziecka to też myślałam o wprowadzeniu go ale Leszek nie jest trudnym dzieckiem, to JA musiałam się nauczyć Go, odczytywać jego sygnały!! Noc przesypia, nawet jak wstanie na mleko to po zjedzeniu idzie spać, zazwyczaj od 7 nie śpimy, bawię się z nim dwie godziny i kładę Go do łóżeczka z pieluchą i czasami z smoczkiem i śpi mi!!! od 30 minut do godziny i tak jest w ciągu dnia 3-4 razy, a wieczorem jest już tak nauczony, że jak widzi kąpiel, butla i lampka nocna to już wie, że idzie spać! kładę Go do łóżka bawi się chwilę i zasypia To ja musiałam się tego nauczyć, a nie dziecko. Chociaż wzięłam inne przykłady z tej książki, które mi pomagają Nie wiem jak długo będzie ta dobra passa ale żyje chwilą a później będę się martwić a w razie czego mam Was
Dobranoc

Treść doklejona: 20.06.13 08:33
Dzień Dobry

Kandy według mnie to i skok i może reakcja na nowe mleczko.

Kandy dokładnie. na mleczku się nie znam, ale to może być skok...

Co do naszego ząbka... To nie był raczej powód drgawek, bo to się działo tylko w momencie jak go złapałam i uniosłam do góry, a i nie zawsze. 1 drżał, 2 razy nie drżał... więc nie wiem... Oby to był koniec problemów jak na razie. Ząbek się przebił więc mamy wszystkie jedyneczki i będziemy królikować Boję się tylko kolejnych...

Treść doklejona: 20.06.13 09:39

Kandyzowana: Maly od kilku dni jest bardzo placzliwy..marudny..prezy sie i na rekach by siedzial ( a i tu potrafi plakac , wrecz wyc). Jedynie noce przesypia

Mój podobnie miał w skoku ale tez po chwili była kupka...

Dii, a jak go podnosiłaś to nie był zamyslony/zapatrzony w jedno miejsce i może zmiana pozycji go wystraszyła?

Dzieki dziewczyny za odp. A powiedzcie mi jak przechodzilyscie te skoki i ile one mniej wiecej trwaly?
Czy ciagle tulilyscie dzieciaczki czy tez nie reagowalyscie na kazde pisniecie i ryk.. mi az czasem serduszko peka jak on tak placze.. ale sprawdzam wszystko od czego moze byc placz i ani pielucha ani głód ani temp.. przytulenie tez nie pomaga.. i potrafi plakac i plakac i momentalnie uspokoic sie i zasnac.. i tak pare razy na dzien..

A my dziś niestety musimy wyjść na dwór w to największe ciepło i nie wiem czy smarować kremem 50 uv tylko rączki i nóżki.
W spacerówce osłonięta będzie budką i parasolką i w bodziaku.
I będziemy podróżowały tramwajem i autobusem i nie wiem czy tam jej zakładać spodenki czy niech cały czas będzie w bodziaku.

Hej a my zostajemy dzisiaj w domku bo mam za dużo do sprzątania tylko na wieczór jedziemy na chwilę do mojej pracy.

witajcie,
u nas po raz pierwszy odkad maly skonczyl tydzien obudzil sie o 2.00 w nocy, pewnie z tego upalu, po 15min pociumkania cyca zasnal ale chyba musze sie teraz liczyc z tymi pobudkami jak tak goraco, potem po 5.00 wstal i do 6.15 zasnac nie mogl az w koncu zasnal na 2g jeszcze. ale jestem niewyspana bo sie przyzwyczailam do przespanych nocy ehh.
do tego moj synek strasznie marudny, placzliwy, i na rekach i w zabawie. co chwile cos mu sie nie podoba, czasem jak go klade na macie to taki ryk ze masakra, a czasem sie ladnie bawi z 15min. przy usypianiach placz z 5 min i nic nie pomaga az mu sie oczy zamkna i zasypia. minely chyba te czasy ze zasypial sam, ciekawe tylko co mialo wplyw na ta zmiane. niby skok rozwojowy jest pomiedzy 15 a 19 tyg, my skonczylismy 17tydz moze to caly czas on trwa bo Kubus taki nieznosny zrobil sie wlasnie od jakis 3 tyg, wieczory to sa cale w marudzeniu i poplakiwaniu. dawniej plakal tylko jak glodny i zmeczony i wiedzialam o co mu chodzi a teraz juz nie wiem bo placze o wszystko, nie do konca wiem czy jak godzine od jedzenia placze to jest glodny czy zmeczony czy placze bez powodu, ehh. myslalam ze z noworodkiem jest najtrudniej a teraz jest duzo gorzej niz jak mial np 1,5mies

Milka, może Kubuś zaczyna interesować się światem, trochę się nudzi, albo troszkę jest przestraszony wizją zostawania samemu na macie? A może ma za dużo bodźców? Może chce czegoś, czego jeszcze nie może zrobić? Albo przeszkadza mu nitka w bodziaku? Albo chce mu się pić w taki upał? Lub za gorąco? Ja najgorzej wspominam pod tym względem ten czas, bo córka już chciała, ale jeszcze nie potrafiła i była frustracja

Potliwość po porodzie spowodowana jest usuwaniem płynów nagromadzonych w ciąży. Ale czy karmienie ma wpływ? Nie wiem, ale może coś zmieniło się coś w Twojej diecie? Więcej pijesz na przykład?