Venus - tak, takie same mamy, gumowe wypełnione wodą gryzaczki chłodź wyłącznie w lodówce - nigdy w zamrażarce ja kładłam zwyczajnie na półę w lodówce i tyle

Treść doklejona: 27.06.13 14:26
Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich świętujących wczoraj i dziś dzieciaczków

Milka idź do alergologa i zrób badanie z krwi u Kubusia, wyjdzie wynik dokładniejszy niż skórne.

mam pytanie jest tu na 28dni watek o alergi pokarmowej? jak tak to prosilabym linka bo mam pare pytan a nie chce tu zasmiecac, bo musze przejsc na diete bo maly chyba ma jakas alergie

http://forum.28dni.pl/discussion/2087/8/azs-alergia-pokarmowa-skaza-bialowa-i-inne-uczulenia-u-maluchow/#Item_25

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.06.13 20:03</span>
Wogole to mnie zadziwia w jakiej dziwnej pozycji potrafia spac dzieci.. Dzisiaj Maks zasnal w pozycji pol siedzace, zlozony prawie jak kartka papieru, oczywiscie po chwili go rozlozylam normalnie ale mnie zadziwil ze tak mu bylo wogole wygodnie ;)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/14/hylc.jpg/][/URL]

madziik - dzieki za linka
sardynka - czy mozesz mi na priv napisac jakie badania z krwi mozna zrobic i jakie testy wychodza u takich maluchow bo przeraza mnie ta dieta

Treść doklejona: 27.06.13 21:04
oo patrze na cene, to 120zl to malutko, myslalam ze duuzo wiecej

ale ja sardynka czytam wiekszosc negatywnych opini, ale bede myslec

sysiajaw dzięki za odpowiedź

bilia: U nas niestety stwierdzono wodniaczka :(

Wiem jak wygląda, na szczęście nie groźny i życzę, żeby do roku się wchłonął.

U nas za to są dwa wędrowniczki (jąderka)

Niunia jest chora. Byliśmy wczoraj u lekarza. Załatwiliśmy się chyba klimą w domu. Ja jakoś się trzymam, mąż od kilku dni kaszle. A niunie wzięło wczoraj w nocy. Przedwczoraj była bardzo marudna. W nocy nie mogła spać, kaszlała tak jakby się dusiła. Nosek też zatkany, lekarz ją osłuchał, gardełko czerwone. Na szczęście gorączki nie ma. Ale śmiać mi się chciało bo czarowała Pana doktora swoimi oczkami. Jak ją rozebrałam to takie minki do Niego słodkie robiła i zaczęła się uśmiechać jak ją badał. Była jak zwykle dzielna i w ogóle nie płakała. Wieczorem po kąpieli coś dziwnego się wydarzyło. Najpierw tak jakby zastygła w bezruchu i nagle zaczęła płakać a na twarzy pojawiła się wysypka, na policzkach i brodzie. Myślę że ją to swędziało, płakała aż godzinę. Z nowości to napiłam się kubusia malinowo jabłkowego i podejrzewam te maliny albo krople do nosa ją uczuliły. Po godzinie to zeszło a niunia zasnęła. Waży 5410g czyli w miesiąc przytyła 810 g to chyba ok.
A dzisiaj kończy trzy miesiące:-)
Pozdrawiamy i miłego dnia mamusie.

Wszystkiego najlepszego dla Natalii

Treść doklejona: 28.06.13 08:49
A ja zaczęłam się zastanawiać jak moje piersi wytrzymają od 1 lipca, bo wracam do pracy. Chyba M mnie zawiezie nakarmię małą w samochodzie potem oni pojadą do domu i za 7 h po mnie przyjadą. Teraz Tośka co 1 lub 2 godzinki sobie podjada. Ni wiem czy brać laktator do pracy czy nie. No i jak M sobie sam z nią poradzi.

Dzień Dobry mamusie
Po wtórze swoje pytanie:

venus87: Dziewczyny Leszek ma katar, co mogę mu podać aby ułatwić oddychanie i żeby katar przeszedł??

Bardzo proszę o pomoc! Chociaż jest już lepiej bo psikałam mu wodą morską i maść majerankową.

bilia: U nas niestety stwierdzono wodniaczka :(

Na pewno się wchłonie

bari_87: U nas za to są dwa wędrowniczki (jąderka)

U Lesia też sobie wędrują, raz są na swoim miejscu a raz oby dwa w jednym, to źle?? powinnam iść z tym do lekarza??

cytrynka251: Niunia jest chora

Życzę dużo zdrówka dla księżniczki Leszek też jest zakatarzony

milka1984: czy ktoras z was miala problem z wrastajacymi paznokciami u duzych palcow u nog u dziecka? bo mojemu wrastaja strasznie i juz sa bable z ropkami i nie wiem jak mu moge pomoc, do lekarza dopiero moge w poniedzialek isc...

O cholera :( może płucz rumiankiem lub wodą utlenioną, dobrze wyciąć. Ja też Lesiowi wycinam dobrze bo ma krzywe te paznokcie

acia20: Ni wiem czy brać laktator do pracy czy nie. No i jak M sobie sam z nią poradzi.

Ta nie pewność jest najgorsza weź sobie laktator do pracy bo piersi Tobie eksplodują jak przez 7 h nie będą opróżniane.

Idę ale później ryba bo Pani doktor przyjmuje od 12, dziękuję za pamięć

Hej a ja już na poważnie się zastanawiam nad kupnem tego "Katarek" bo od tej fridy już za bardzo gardło mnie boli i mam wrażenie,że nie wszystko już wyciąga z noska to nie to co było jak wyciągałam Piotrusiowi gdy miał 2-3miesiące.Wtedy gluty ładnie mu wychodziły a teraz muszę się niezle namęczyć żeby cokolwiek wyszło.

Dii: Venus - śniłaś mi się Jechałyśmy razem autokarem i okazało się, ze masz rodzinę w tej wiosce co i ja i wysiadłyśmy razem i Ty zapaliłas papierosaOgólnie było ciekawie

He he może coś w tym jest hihihi. To kiedy razem się wybieramy na wioskę ?

madziik wg mojej pani ortopedy możesz sadzać, ale wg tutejszej opinii chyba nie. On sam musi sobie radzić. Jak usiądzie to będzie siedział Ja Kacpra sadzam ale opartego o mnie - zawsze jest oparty o coś albo jakoś go podpieram. W wannie np. sam mi siada i kiwa się na boki i nie ma siły, żeby go położyć! Więc go podtrzymuję , żeby na boczki nie leciał.

Treść doklejona: 28.06.13 11:28
Venus - kiedy chcesz

Treść doklejona: 28.06.13 11:31
Ach zapomniałam podziękować dziewczynom za pomysł ze śliwką Dałam przedwczoraj Kacperkowi śliwkę (ze słoiczka) i wczoraj rano już nie było plasteliny tylko standardowa rzadka kupka, a więc puściło Potem tez ładnie się wypróżniał i dzisiaj tak samo A więc dziękuję

Witam kochane. My już bo długim spacerku, na którym Wojtuś spał 40 minut raptem, a potem gryzł smoka i spokojnie leżał. Maja obok jechała rowerem
Znalazłam przyczynę marudzenia (oprócz skoku), a mianowicie widać górną lewą jedynkę, co ciekawe pani dr w zeszłym tygodniu stwierdziła, że długo jedynek górnych nie będzie bo dziąsła nie są opuchnięte, a tu widać kreseczkę teraz i dziąsło nie jest opuchnięte.
Wszystkiego najlepszego dla Natalki, a przede wszystkich zdrówka

Venus ja 3 razy dziennie na minutkę przed odciągnięciem psikam Euforbium S po jednej dawce do każdej dziurki, a tak to też solą morską, ponadto częste kładzenie na brzuszku powoduje, że glutki wypływają i łatwiej je potem odciągnąć

Treść doklejona: 28.06.13 12:01
Maja właśnie układa puzzle na podłodze, a Wojtuś gibonuje i pełza do niej, no i oczywiście chce "zjeść" puzzle. Jak go odsuwam to się denerwuje i płacze a Maja się cieszy, że brat chce się z nią bawić

Cytrynka251 żeby ulżyć małej z tym katarem, noś ją w pionie jak najwięcej. Posmaruj pod nosem maścią majerankową, a z suszonego majeranku zrób inhalację. Zagotuj litr wody, wsyp dwie czubate łyżki suszonego ziela i pogotuj chwilę. W dzień chodź w pobliżu tego wywaru, a na noc połóż garnek tam gdzie śpi. Naprawdę pomaga

wiem ze to co napisze spotka sie z dezaprobata ale jak czytam ze dzieci 7 czy 8 mies nie podciagacie do siadu, to strasznie sie dziwie. rozumiem ze nie powinno sie tego robic 3 czy 4 mies dzieciom, choc moj jak mu daje rece sam sie podciaga i mi fizjo powiedziala ze to cwiczenie nie zaszkodzi o ile sie go nie sadza do zabawy. w ten sposob wiec cwiczymy - to co dii pisze ze on sie podciaga i pada na poduszki na plecki i sie zaciesza, no ale moj ma niecale 4,5 mies. dlatego jest to dla mnie nie malym szokiem ze niektore z was maja obawy co do podciagania czy sadzania 7 czy 8 miesieczniakow. to tylko taka moje rozwazania bo pierwszy raz na tym forum slysze o calkowitym zakazie takich zabaw i cwiczen. moze to dlatego dla mnie dziwne, ze w moim otoczeniu dzieci 8 mies zawsze siadaly same i siedzialy calkiem stabilnie, a mam teraz w otoczeniu 6 okolo roczniakow. mnie sie wydaje, ze od pol roku to takie cwiczenia (wiadomo nie sadzanie do zabawy) nie zaszkodza.

a my dzis cwiczylismy obroty na plecki i na brzuszek w oparciu o filmik instruktarzowy i malemu juz tylko ciut musze pomoc na bok go przewrocic a potem sam dokancza obrot, wiec jestem z niego dumna. niestety przy tych cwiczeniach polowa zawartosc poprzedniego posilku wyladowala na macie :( kiedy on przestanie ulewac, bo ciezko cos z nim na brzuchu cwiczyc jak nawet godzine po posilku tyle zwraca :(

sysiajaw - gratulacje dla Kini :)

venus87: U Lesia też sobie wędrują, raz są na swoim miejscu a raz oby dwa w jednym, to źle?? powinnam iść z tym do lekarza??

Pytałam o to lekarza i do 1 roku życia to normalne, tylko obserwować czy na dłużej nie znikają

Milka mój Lesiu też chce się sam podciągać, łapie Go za rączki aby się pobawić a On zaraz chce do góry, oczywiście nie daje rady więc Go biorę i na kolana sobie Go siadam. Lekarka powiedziała, że dobrze robię i, że prawidłowo się rozwija, oczywiście powiedziała, żeby nie codziennie i nie co chwile. Tylko tyle aby ćwiczyć...

Treść doklejona: 28.06.13 15:19

bari_87: Pytałam o to lekarza i do 1 roku życia to normalne, tylko obserwować czy na dłużej nie znikają

Dziękuję

Dii: Wszystko ładnie pięknie, ale to czwarty ząb w ciągu 2 tygodni!!! Nie za szybko?!

Chyba nie za szybko u koleżanki syna wychodziło kilka na raz. Ciekawe jak to bedzie u nas, mam wrażenie że to już tuż tuż...

kiedy on przestanie ulewac, bo ciezko cos z nim na brzuchu cwiczyc jak nawet godzine po posilku tyle zwraca :(

- Maks dalej zwraca przy turlaniu nawet posilek sprzed kilku godzin

no nam dwie pierwsze jedynki wyszły w 6 m-cu a kolejne teraz poleciały. A już widzę napuchnięte dziąsełka na górze i zaraz będą maszerowały dwójki!
U nas tak:L
17.04.2013r. – 1 ząbek !!! (dolna lewa „1”)
22.04.2013r. – 2 ząbek !!! (dolna prawa „1”)
12.06.2013r. – 3 ząbek (lewa górna „1”)
19.06.2013r. – 4 ząbek (prawa górna „1”)
22.06.2013r. – 5 ząbek (lewa dolna „2”)
28.06.2013r. – mamy 6 ząbka :) (prawa dolna „2”)

A więc widzę, że to norma

Dziewczyny co zrobić z pękniętym odciskiem na stópce pod paluszkiem dużym u Kacperka? To go boli od wczoraj i jak staje na tej nóżce to mu przeszkadza i krzyczy

Chciałabym was poinformować, że po moim ostatnim apelu kogoś ruszyło sumienie i zwrócił mi moją kochaną dziewczynkę a zabrał rozwrzeszczanego bachora:-) Lusia jest taka jak wcześniej, zauważyłam tylko nieznaczną zmianę w
uzębieniu:-):-P

On tak staje:

pewnie odcisk mu się zrobił?