Moja je wyłącznie na pół siedząco

Niezalogowana0,puszczaj te rady mimo uszu. Do takich ludzi nie przemówisz. Możesz powiedzieć,ze wszystkie smaki pokarmow poznaje wlasnie pijac Twój pokarm i tak naprawdę,zadne ze smakow,ktore jadlas,nie będą dla Twojego dziecka nowoscia . Moja obie corki zaczely spozywac inne pokarmy niżeli mleko(starsza mm ,mlodsza nadal piersiowa) po 6 m-cu. Jedza wszystkie warzywa,owoce. Nie maja problemów z jedzeniem.

Milka z tego co mi wiadomo bakteria e coli znajduje się w odbycie czyli kale też u każdego człowieka. Gorzej jak przedostanie się do moczu. Ja w ciąży miałam ją w szyjce i przez to w 32 tc wyladowalam w szpitalu z konkretnymi skurczami( 10 dni pod kroplowka z fenoterolu).

Venus moderatorowi chodzilo o to ze wpadasz na jakis watek tylko z przywitaniem i czasami tym siejesz zamieszanie .Wiekszosc osob szuka tutaj porad,zadaje pytania ktore gubia sie w setkach ,,czesc,witajcie mamuski ,,.

Witajcie! Wrócę jeszcze do tematu smoczków - na chwilę - bo chciałam się pochwalić, że tą noc przespał Kacperek całkowicie bez smoczka!!! Jednak rezultat był taki, że łącznie 7 razy latałam do niego w nocy... Na spacerze dałam mu smoka, ale wypluł (zakrztusił się nim) i więcej nie chciał :D
dżasti spokojnie możesz się wybrać z Maksem na taką przejażdżkę

Ja pewnie kilka razy pęknę i mu dam... Bo nie chcę stresować ani jego ani siebie, ale np. teraz nad ranem zaproponowałam mu smoczka, bo już siły nie miałam, ale on wypluł i domagał się cyca Więc to był już jego wybór a nie moje widzimisie

Niezalogowana, krótka piłka - powiedz po prostu, że to twoje dziecko i twoje decyzje. Im bardziej będziesz się tłumaczyć, tym bardziej otoczenie będzie próbowało ingerować. Nie da się inaczej. A potem na bieżąco metodą zdartej płyty - "mam na ten temat inne zdanie". Działa, serio

Dzielny Karolek I gratulacje dla niego z powodu kroku na przód w rozwoju

Dzieki Dii.

Wlasnie przed chwilka Karolek mi plakal bardzo mocno, przez bite 25min.
Masakra, Dziewczyny idzie nam dolna prawa jedynka, dzis zauwazylam bialy pasek na dziasle :( to juz 8 zabek. Niech juz przestana wychodzic, bo moj Skarbek sie meczy :( i placze. Juz mam dosc tego zabkowania.

Dii: Witajcie! Wrócę jeszcze do tematu smoczków - na chwilę - bo chciałam się pochwalić, że tą noc przespał Kacperek całkowicie bez smoczka!!! Jednak rezultat był taki, że łącznie 7 razy latałam do niego w nocy... Na spacerze dałam mu smoka, ale wypluł (zakrztusił się nim) i więcej nie chciał :D

No wielkie gratulacje dla Kacperka i przede wszystkim dla Ciebie Dii bo musiałaś się męczyć i być bardzo stanowcza i dzielna aby nie dawać smoczka i słuchać płaczu Kacperka ale zobacz Twoja nagroda czekała już rano jak wypluł smoka oby tak dalej, jeszcze z dwa dni i zapomni o smoczku.

madziauk: Zaczal sie czolgac wczoraj, wyciaga raczki do przodu, podpiera sie na lokcie i podciaga, nozkami odpychajac z tylu.

Gratuluję :D :D :D
Niezalogowana i jak tam??? daj znać koniecznie.

Dii, pomylilam sie. Na szybko pisalam. Jedynki ma wszystkie. Gorne dwojki w komplecie i to dolna prawa dwojka mu idzie teraz. :( Koszmar. :(( niech juz wyjdzie :( straszne to zabkowanie.

Dzięki dziewczyny za rady :)
Byłyśmy u lekarza wszystko w porządku, lekarka powiedziała że nie widziała tak grzecznego dziecka żeby nawet nie zajękła przy wbijaniu igły :) Nawet chyba tego nie poczuła Bardzo się cieszę, bo myślałam że będzie płakać. A tu taka niespodzianka :) I tak, mierzy Lenka 63 cm, a waży 5,800 kg :) Jest ostatnio marudna całe piąstki wkłada do buzi, a to dlatego mi powiedziała lekarka bo sprawdziła jej buzię i okazało się że ząbki jej idą i to wszystkie bo pełno u góry i na dole. Ale jakoś musimy to przetrwać

Ach no myślałam, że to coś nadzwyczajnego... A jeszcze wydaje mi się, że ten dół kręgosłupa jakby leci na bok trochę...
A i u nas c.d. skoku... Kacper straszliwie płacze przy odkładaniu do spania, a przed chwilą siedziałam przy nim przy łóżeczku i Kacper wspiął się na nóżki i stanął przy ramie!!!!!!
Czy to znaczy, ze muszę obniżyć łóżeczko na najniższy poziom? Boję się go na noc zostawić na obecnym...

przed chwilą siedziałam przy nim przy łóżeczku i Kacper wspiął się na nóżki i stanął przy ramie!!!!!!

- super!!!! Pedzi ten twoj maluszek z rozwojem :)

Dii: Czy Wasze dzieciaczki na zbliżonym etapie rozwoju do mojego mają na dole wypukły kręgosłup?

Dii, wygląda na to, ze Kacperek nie ma jeszcze stabilnego kręgosłupa. Jak sam usiądzie, tego uwypuklenia nie będzie, kręgosłup będzie prościutki :) Mi na to kiedyś zwróciła uwagę neurolog właśnie - nie kazała dziecka absolutnie sadzać.

Akirka, ja bym odwlokla szczepienie,jak jest jeszcze grzybica. Podajesz witamine C malej. /Sobie kup citrosept lub cos podobnego i pij. Jedz jogurty naturalne.
A co ma grzybica do autyzmu??

Montenia ponoć sa jakieś badania że candida wydziela toksyny, które mogą być odpowiedzialne za autyzm. Niepotrzebnie wlazlam na taką stronę.
Szczepienie zamierzam odwlec, przynajmniej o tydzień. Dobra wiadomość taka, że chyba jeat lepiej, bo mnie mniej brodawki bolą a Marcelina nie ma już tak białego języka:)

Najlepsze zyczenia dla Leszka :)

Da Zuzi tez najlepsze zyczenia :)
A ja to mam pecha.. Tyle czasu sie zbieralam na kapielisko z mlodym i kolezanka, to jej nie pasowalo, to mnie, to pogoda i jak juz w koncu sie spakowalam i auto zarezerwowalam (moj pojechal busem pracy ) to dostalam @@.... masakra.. a tak pieknie bylo poltora roku. Teraz mnie dopiero naszla refleksja, ze moj okres ciazowo- noworodkowy skonczyl sie definitywnie i wrocila "szara rzeczywostosc". I znow sie trzeba pilnowac co miesiac.

sto lat dla Zuzi i Lesia :)
dziewczyny moze cos doradzicie. My od paru dni przechodzimy horror zasypiania zarowno w dzien jak i na noc ale na noc to szczegolnie. wyglada to tak - kapie malego 19 lub 19.30 w zaleznosci kiedy skonczyla sie poprzednia drzemka, daje do cyca - je i po ok 5min zasypia, chwile pociumka czy poje i przysypia, biore piers, chwilke trzymam na rekach, wydaje sie ze spi i odkladam - a tu oczy jak 5zl , zaczyna machac konczynami i koniec spania. potem jeszcze raz do cyca, czesto znow przysypia ale po odlozeniu mega rozbudzenie i dziecko uwaza ze sie wyspalo 5 min przy cycu i jest gotowy do zabawy. wiec lezy w lozeczku, a ja obok niego, wyglupia sie, gada do siebie - to jeszcze ok. jak widze ze juz sie uspokaja to spiewam mu kolysanki - chwilke jest grzeczny a po 5 min zaczyna sie koncert. ryk jakiego nie bylo, drze sie jakby ktos mu krzywde robil. probuje wszystkiego - uspokajam szyszaniem i kolysaniem - nic, biore na rece i odkladam - darcie okropne. widac ze zmeczony a nic nie dziala i taki koncert z moim uspokajaniem na wszelkie sposoby trwa jakies 15min az w koncu sie poddaje i daje mu cyca nachylajac sie nad lozeczkiem (mam opuszczany jeden bok ) i w koncu zasypia. trwa to ostatnio ok 2g od momentu rozpoczecia kapieli, ktora sama trwa z pielegnacja 20min. Jestem wykonczona fizycznie i psychicznie, zasypia w koncu 21.30 czy przed 22.00. nie wiem co robic, nie moge mu dawac tak cyca w lozeczku bo za 2 mies trzeba bedzie obnizyc poziom i co wtedy bedzie. nie wiem co robic zeby nie plakal i zeby usypianie trwalo max 1g... pomozcie, plisss

o to dobry pomysl, wyprobuje dzis, dzieki :)

Najlepszego dla Zuzi na pół roczku i dla Leszka na 4 miesiączki

Treść doklejona: 10.07.13 09:36
Katka a może jak do neurologa powinnam w takim razie z nim iść...? No ale skoro mówisz, że to normalne? On w zasadzie wczoraj na wieczór jak nie mógł spać, to siedział z nami i stawał na nóżki oparty o mnie rączkami i odchylał się do tyłu do siadu no i siadał, ale za chwilę się gibał i leciał do tyłu...
Katka, jak się tylko boję, że jak on tak siada dziwacznie (w wannie np. i tyłem na łóżku) to że on ten kręgosłup sobie połamie. Za chwilę przechyla się do przodu i leży praktycznie brzuchem na nogach! Mogę mu na to pozwalać? Kurcze, bo jak dla mnie to dziwnie wygląda taki wypukły kręgosłup na dole... Wrażenie mam jakby był bardzo elastyczny i jakby wyginał się w łuk coraz bardziej...

Milka u nas było to samo. Próbowałam wtedy udać, że nadal go trzymam na rączkach, najlepiej działało przykładanie ręki do policzka i takie podtrzymywanie nóg, żeby nie myślał, że leżą swobodnie. Robiłam jeszcze chwilę "ccciiii" i zamykał oczy. Ale nie u każdego to może działać... Z tym rożkiem spróbuj, albo po prostu zawiń w coś, co zamortyzuje położenie do łóżeczka, żeby nadal czuł się jak przytulony.

Dzień dobry wszystkim kochanym mamusiom co składały mi życzenia baaardzo dziękuję.Wczoraj miałam do późnych godzin nocnych imprezkę więc nie mogłam tu zajrzeć a dzisiaj sprzątam to co zostało.

Dziewczymy, mam pytanie do mam juz pelzajacych maluszkow. Co robicie z kablami? I kiedy i jak najlepiej zabezpieczyc meble?
Mojego Karolka szczegolnie ciagnie do kabli wlasnie, no i jeszcze nog od suszarki na pranie

Milka o ile Cię to pocieszy to Marcelina ma takie dni, że potrafi takie cyrki robić do 23, aż wezmę ją do łóżka i śpimy razem.. Wczoraj zasnęła ok.21 (kąpiel o 18), ale miała nad uchem aplikację zszumem odkurzacza i z 10 min pOdstawiałam jej dłoń pod nos, żeby mnie czuła.