Pierwsza ciąża poronienie. Druga wszystko ok. Poród SN w 36tc. Trzecia poronienie. Czwarta bardzo powikłana. Całkowite odejście wód płodowych w 17tc. Poród SN w 30tc. Dziecko żyło ponad 10h. Piąta poronienie. Szósta poronienie. Bliźniaki jednojajowe. Siódma z problemami. Zakończona szczęśliwie SN w 35tc. Ósma. W 27tc całkowite odejście czopa i rozwarcie wewnętrzne na 3cm. Założony szew ratunkowy. Szczęśliwy finał w pierwszym dniu 37tc SN.
U mnie perwsza ciąża leżąca, skurcze od 16 tc, leki, poród cc w 37 tc, dziecko zdrowe. Druga ciąża stracona w 19 tc, dziecko zdrowe przyczyna nieznana. Trzecia ciąża bez leżenia i leków na skurcze, cc w 37 tc, dziecko zdrowe.
-- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.11.17 19:50</span> Powstała grupa na fb dla kobiet z macica jednorożna https://www.facebook.com/groups/1736494406604410/
Ja mam tylozgiecie ale sie nie wypowiem bo w ciazy nie bylam. Moja bratowe tez ma i 3x szybko zaszla - z pierwszych staran/nie staran i wszystkie donosila bez problemu. Porody SN tez w miare ok, trzeci okresla jako najgorszy.
-- Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.
Gabcia dobrze wiedziec ;) W internecie jest pelno sprzecznych informacji i artykulow, mojej ginekolog nigdy nie spytalam. Chyba ma wplyw na bolesnosc miesiaczki za to.
-- Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.
PrZy tylozgieciu może być problem z zajściem w ciążę ale nie musi. Mój ginekolog mi mówił. Ja o pierwsze staralam się 10 miesięcy. Z donoszeniem nie było problemów.