Najlepsze to są place zabaw z ogrodzeniem. Teren ograniczony i ja czuje się bezpieczniej wtedy. U mnie wiek 6, 4 i 1,5 roku wiec wszystkie juz biegają. Ale jak Frydek był młodszy i jeździł w gondoli to było łatwiej. Teraz trójka leci w trzy świata strony, a to ogrodzenie jednak daje mi większy komfort psychiczny.
Co do możliwości to trudno powiedzieć. Bo niby Warszawa ale tak żeby z dziećmi coś tu zrobić to jest trudno coś zrobić. Niby zoo ale na razie mam ograniczenie bo mam wózek pojedynczy a Michalina jeszcze śpi w wózku a jak jest po za wózkiem to ciągle gdzieś biega ucieka itd. Płatne place zabaw w okolicy drogie no ale trudno raz na jakiś czas można wydać trochę kasy tylko ze Tośka by się świetnie bawiła a Miśka trochę mała aby puścić ją samą na taki plac z piłkami. Place zabaw na dworze darmowe, ale znów ograniczenie wózkiem. I za Miśką czasami trzeba biegać bo włazi tylko na najwyższe zjeżdżalnie itd.
Z bieganiem za Miśką na razie taki problem ze Kornelka by najchętniej była cały czas na piersi.
Planuje kupić wózek rok po roku aby spokojnie z dziewczynami chodzić na spacery.
Najlepiej znalesc sobie mame z dziecmi w podobnym wieku i odwiedzac sie nawzajem raz w jednym raz drugim domu. Przestrzen zamknieta dzieci starsze maja towarzystwo mama ma z kim kawe wypic i pogadac o trudach obecnego zycia Najlatwiej sie poznac na zwyklym placu zabaw albo sali zabaw. Ja i moje kolezanki tak sie dobralysmy i juz 3lata organizujemy "spotkania przy okraglym stole"