Wiele czynników na to się składa. Ja musiałam wyeliminować czarną czekoladę, czerwone wino, dużo wody muszę pić żeby nie dopuścić do "zgęstnienia krwi", ponadto na noc piję szklankę wody i w nocy raz wstaję i też piję. No i CAŁA sesja akupunktury, tj 10 zabiegów u profesora neurochirurgii (!).
W sytuacji pogorszenia polecam lek na migrenę <a href="https://liki24.pl/search/ibuprex/">ibuprex</a> - moim zdaniem ibuprom najlepiej działa w tych problemach.
Uwaga - ibuprom i paracetamol nie działają na migrenę. Zwykle również ketonal. Niestety w wielu przypadkach idą tryptany, a te poza wpływem na płodność, z samej migreny usuwają wyłącznie objawy bólowe - pozostałe zostają. Wobec tego pierwsza najważniejsza rzecz, dowiedzieć się, czy migrena jest migreną, nie diagnozować się z internetu, tylko iść do neurologa, najlepiej by zrobiony był rezonans mózgu z obrazem przysadki mózgowej, by mieć pewnosc, ze coś nam tam nie urosło. Z zaleceń „na już”, witaminy z grupy B, witamina D i magnez do suplementacji. Zbadanie krzywej cukrowo insulinowej - niestety głowa często boli z powodu wahań glukozy we krwi, z powodu odwodnienia - tez. Warto tez pomierzyć sobie ciśnienie w ciągu dnia. A jak już nadejdzie ból unikać dynamicznych programów telewizyjnych, zbyt jasnego światła i dużo wietrzyć. Tak jak mówi Anesta - popróbować diety eliminacyjnej, czerwone wino, czekolada, fermentowane rzeczy jak dlugodojrzewajace szynki i sery pleśniowe, grzyby, czasem pomidory - ogólnie spróbować diety na nietolerancje histaminy. Popróbować można tez z odstawianiem laktozy lub kapsaicyny, kofeiny i ogólnie, produktów drażniących. Kolejna rzecz - problemy hormonalne - są? Czy głowa boli Cię w podobnych dniach cyklu czy jest to losowe ? Czy nie masz nawyku marszczenia czoła, a potem przechodzenia z tym pół dnia? Co prawda zahacza to o napięciowy ból głowy, ale może być równie dokuczliwy.
Moja mama cierpi na migreny od ponad 50 lat i u niej na słabsze bóle czasem Ibuprom max pomaga. U mnie czasem też. Zazwyczaj w ogóle nie działa paracetamol. U mnie bardzo dobrze działa Solpadeine. Mama od lat bierze Imigran lub jego zamienniki. Pomaga rewelacyjnie. Ja jeszcze nie próbowałam. Ja bym się przeszła na Twoim miejscu do dobrego fizjoterapeuty, potrafią rozluźnić różne miejsca odpowiedzialne za bóle głowy. Do tego dużo pić, wysypiać się, uprawiać regularnie jakiś sport na miarę swoich możliwości. Mnie migreny łapią raz częściej raz rzadziej, mam wrażenie, że pogoda ma na to jakiś wpływ. Kiedyś głowa dzień w dzień bolała mnie przez 1,5 miesiąca.
Również miewam bole migrenowe.. Kiedy tylko rozpoczyna się bol biorę od razu nurofen - ten najmocniejszy. Ida od razu 2 tabletki i pomaga, szkoda.mi tylko wątroby. Kiedys bolala mnie glowa przez 3 dni, nie wiedziałam ze to początek migren .... ot, myslalam ze to zwykly bol głowy. Ale kiedy bol nie ustępował 3 dni i do tego zero apetytu, cały ten czas przeleżałam na kanapie. Zero chęci do życia :( Szukałam info na necie , jedna dziewczyna napisała mi bym zapaliła marihuanę. Ale ze ja marihuana miałabym zapalic? Bylam juz tak zdesperowana ze wzięłabym wszystko byle w końcu wrócić do normalności! Kiedy zadne leki juz nie pomagają, nawet ketonal, godzisz się na wszystko. Maz załatwił Maryśkę, pokazał mi jak sie zaciągnąć ( ja nie palaca ) zaciągnęłam się kilka razy i poszłam spać. Całe szczęście ze nic nie jadłam bo zaczęłam wymiotować po niej a chwile pozniej juz kręciło mi się w głowie i zasnęłam. Rano, obudziłam się bez bólu głowy!. Boże, czułam się jak nowonarodzona! Obiecałam sobie wtedy ze juz nigdy nie będę narzekać na nic! Bylem tylko zdrowa była. Od tamtej pory miewam czasem bole głowy, ale od razu biorę tabletki by nie poszło dalej. W razie "W" w.ruch pójdzie maryska. Czytalam gdzieś ze te bole wywołuje jakiś ucisk, ze krew nie przeplywa swobodnie i stąd ten bol. Ale nie życzę nikomu tego bólu. Jedno mi wyszło na plus, odstawiłam kawę bo podczas bólu nawet ona mi nie wchodziła.
Jestem w szoku. Mi nie pomagały żadne ibupromy, apapy, ketonale i inne. Marysia zdecydowanie nie, CBD prędzej. Brałam kilka tabletek tryptanowych i wzięte przy aurze jeszcze coś dawały, wzięte później zdejmowały częściowo ból, ale cała reszta objawów zostawała. Typu przez kolejne 2 dni siedziałam jak naj....na jak szpadel. Totalnie nic nie ogarniam. Anka z Młody Farmaceuta ma zaburzenia widzenia, bywa ze podczas napadu przestaje widzieć. Dziewczyna bierze non stop leki, bo migrenę ma raz na tydzień. No to nie jest zwykły ból głowy i musi zostać skonsultowany z lekarzem na podstawie badan, w tym rezonansu (który w przypadku migren je potwierdzi poszerzonymi naczyniami w płacie czołowym).
Do neurologa idzie się z migreną, jak zwykłe tabletki nie pomagają. On przepisze odpowiednie tabletki. Nie rozumiem tej diety. Przecież wtedy w ogóle człowiek nie funkcjonuje.