Dziewczyny, co macie położone na podłodze w przedpokoju? Zastanawiam się czy lepiej mieć płytki czy panele. Dodam, że przedpokój będzie zamykany. Proszę o zdjęcia
Nie jestem co prawda dziewczyną ale słowo moge napisac. Jesli jestes w trakcie gruntownego remontu czy budowy to ja radzę dobrej jakości płytki gresowe. Trwalsze i łatwiejsze w utrzymaniu, szczególnie jesli chodzi o dom czyli o mozliwość nieustannego wchodzenia w butach z piachem, błotem itp. Mi nie przeszkadza chłodna podłoga w przedpokoju ale bardzo łatwo mozna ją podgrzac. W miarę prosto i tanio jest ułożyć i zatopić w posadzce pod płytkami rurkę alupex i w puścić w nia wodę wychodząca z grzejnika. Zwykle w korytarzu jakis grzejnik przeciez jest. Naprawde to świetnie się sprawdza i nie potrzeba żadnego streowania, mieszania itp. Wiadomo, że przydałoby się trochę izolacji termicznej pod tą rurą a wiec kilka cm dodatkowego miejsca dlatego wpominalem o gruntownym remoncie lub budowie. Jeszcze prosciej można podgrzac płytki prądem ale koszty eksploatacji odrobinę większe. Jeśli ktoś lubi wymieniac podłogi co kilka lat to oczywiście podłogę z paneli wymienić jest prościej :-))
Im bardziej drewniana podłoga, tym gorzej będzie reagowała na wodę. Panele lubią puchnąć, ale zdecydowanie będą najprostszym i najtańszym rozwiązaniem i zawsze można szybko się rozmyślić i je wymienić, zdjąć itp.. Z drugiej strony, w przypadku płytek - najgorsze błoto im nie straszne, wydaje mi się, ze jeśli nie jesteś typem czysciocha, one mogą być po prostu praktyczne. Będzie to droższe rozwiązanie i już bardziej na stałe. Tez duże znaczenie ma czy masz dom, czy mieszkanie, do mieszkania fizycznie raczej nie ma opcji naniesienia tyle syfu z dworu, co w domu. Wiec w mieszkaniu panele, parkiet spokojnie przejdą. W domu - osobiście się boję i uważam to za słabe rozwiązanie. Ja zdecydowałam się na płytki (jednocześnie mając ogrzewanie podłogowe) - ze względu na praktyczność no i po prostu wyglad :) zdjęcia nie pokaże, bo na razie płytki w kartonie czekają na montaż :D Moja mama znowu miała płytki, teraz ma drewniana podłogę + dywan, zdaje to rezultat, tylko ze biega z mopem co chwile :p
A no i oczywiście wez pod uwagę inne kwestie, piesek który wróci ze spaceru w błocie, jeśli masz psa, dzieciaczek który tez może wpadnie na cudowną zabawę, na stado gości itp itd. Dla mnie płytki po prostu wygrywają. Ale to moje spostrzeżenia i w żaden sposób nie chce, by ktoś czuł się pokrzywdzony
Ja właśnie planuje kupić panele i zastanawiam się czy kupić zwykłe jakieś czy może faktycznie jakieś z większą klasą ścieralności. A po Twoim poście to zaczynam się przekonywać do tego, że lepiej ięcej zapłacić a mieć coś dłużej......
Brałam pod uwage panele winylowe ale może ktos na forum kto ma takie panele się wypowie czy warto?
Czy ktoś ma moż wykladziny/dywanowe"? Brałam pod uwagę do pokoju dzieci, jak się sprawdzają?
No gres. I to taki na którym nic nie widać. Niekoniecznie w połysku … weź kilka do domu i oglądaj pod rożnym światłem . U nas gres się sprawdza , nie mam może wielkiego , 75x75 ale to była dobra decyzja.
Poza tym dobrze zrobiony gres drewnopodobny wyglada jak naturalne drewno. Zobaczcie sobie chociażby na to jakie wzory na stronie ma marka płytek Tubądzin: https://www.tubadzin.pl/