Chyba nikt nie pdpowie na Twoje pytanie. To autoimmunologia. Mój mąż ma nawracajace zmiany na łączeniu nosa i brwi od zawsze i niezmiennie. Z czasem doszły inne miejsca ale te zostały. Zauważam zaostrzenia w okresach stresu i braku snu. Pozostaje smarować w ostrych fazach i pogodzić się z tym.
Generalnie to u każdego problem może mieć inne podłoże. U mnie AZS powiek (i ogólnie twarzy) brał się z jedzenia nabiału, choć w testach uczulenie na nabiał nie wychodzi. I w sumie odkryłam to przypadkiem, gdy po ponad 8 latach życia z tym problemem trafiłam do alergologa i usłyszałam, że przy AZS nabiał jest bardzo częstym problemem i unikanie go poprawia wygląd skóry. U mnie to się sprawdziło. Ponad rok nie spożywam żadnego nabiału i praktycznie pierwszy raz w życiu weszłam w całkowitą remisje choroby (zmiany pojawiły się raz w tym okresie - po tym jak w kawiarni pomylili się i dali mi zwykłe mleko do kawy, tego samego dnia miałam całe powieki zaognione). Oczywiście to jest moja historia, nie u każdego problem będzie wynikał z nabiału, nie mniej skupiłabym się bardziej na sprawdzaniu reakcji skóry na pokarmy niż na samych testach, bo jak widać skóra może reagować nawet gdy alergia nie występuje...