Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Najlepiej na wtorek, bo na 11.40 mamy usg bioderek to za jednym wyjazdem byśmy załatwili. A jak nie pasuje, to obojętnie.
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Chyba mam kryzys w karmieniu... Wydaje mi się, że udało się rozkręcić laktację - na naciśnięciu na pierś mleko jest, działając laktatorem 7-5-3 schodzi 30 ml z każdej piesi (nie za mało?) przy karmieniu z jednej piersi kapie z drugiej i w nocy muszę czasami używać wkładek laktacyjnych. ALE .... nie wiem czy Mały się najada.. Przy piersi jest zazwyczaj długo (do godziny, czasem dłużej), ulewa mu się po jedzeniu, ale ja nic nie czuję, że on ciągnie. Poczuję przy samym przystawieniu ssanie, a potem zupełnie bezboleśnie. Słychać wg mnie połykanie, ale on jest chyba z tego typu, co lubią ssać.. Zasypia to go budzę łaskotaniem w policzek lub pod brodą, to znów zaczyna ruszać buźką ale czy je? Nie umiem ocenić stanu "pełności" piersi, tak się cieszyłam, że udało się karmić, ale wczoraj lekarka powiedziała, że skoro przez niecałe 2 dni przybrał tylko 30 to trochę za mało i mam dokarmiać 60 ml modyfikowanego, co dzisiaj zrobiłam i wypił od razu.. no ale był po spacerze i po spaniu.. Jak się nie zniechęcić i być pewna, że moje dziecko nie głoduje..?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Blubis, jak nie czujesz bólu, to dobrze, karmienie nie ma boleć. Powinnaś na początku czuć mrowienie związane z wypływem pokarmu, a potem lekkie pociąganie. Później musisz słuchać czy Iwko połyka. Mi na SR mówili, że najada się w ciągu 10-15 minut efektywnego połykania. I pamiętaj, że dziecko robi sobie przerwy w czasie jedzenia i z czasem coraz dłuższe, bo dla niego to ciężka praca. Ja jak widzę, że Marcelina zaczyna ciumkać, to ją odłączam i patrzę, czy chce nadal jeść. Jeśli tak, to daję znowu, ale zazwyczaj znowu ciumka, więc koniec jedzenia.
    Co do oceny pełności piersi. Porównaj sobie tą, z której właśnie jadł, z ta która jest pełna i na pewno zauważysz różnicę.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Blubis,dzieci nie przybierają równomiernie każdego dnia.
    Moj np. raz przybierał 70 gramów w dwa dni,raz 20. I nie dokarmiałam,mimo że lekarka od razu sugerowała.Teraz mam pulpeta, z baleronikami na nogach :))
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Z tymi nakazami dokarmiania to jakaś tragedia, córka mojej koleżanki koksowała za dwoje, ulewała hektolitry mleka po każdym karmieniu, tzn. że miała pod dostatkiem. Koleżanka wyszła od pediatry załamana, kupiła po drodze mm, ale nigdy nie podała. Mała mając 4m-ce waży ponad 7kg, a urodziła się 2,5kg :) blubis, ja bym na Twoim miejscu odstawiła mm i poszła na wizytę do certyfikowanego doradcy. Niech przeliczy wagę po swojemu, zobaczy czy dobrze przystawiasz synka. Na pewno warto.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Taa,właśodnie z sąsiadką rozmawiałam,jej synek koksuje,że hoho,ma 5 tygodni,a waży niewiele mniej,niż mój. Ale ma ponoć ,,duże potrzeby",więc lekarka kazała dokarmiać.No to dokarmia. Córkę ma upasioną,więc czemu syn ma być gorszy :devil:
    --
  1.  permalink
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Co do ulewania to tej koleżanki córka ulewała po każdym karmieniu. Na początku wisiała na cycu non stop, dopiero niedawno się unormowała. Już nie wisi i mniej ulewa. Myślę, że jeżeli chcesz karmić piersią to potrzeba tu Twojej cierpliwości. Pozwól synkowi wisieć ile chce, niech laktacja się unormuje, a Ty w tym czasie leniuchuj razem z nim :) a jak ulewa to trudno, karm dalej. Ja przez pierwsze 2 miesiące miałam małego przy cycu, a teraz je jak mu się przypomni i nawet nie wiesz jak bardzo tęsknię za tym błogim lenistwem :)
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Isiula byla u nas doradczyni dwa razy. Maly dobrze ssie, sprawdzala. Przystawianie tez ok. Teraz wrocilismy dalam piers przez 10 minut wzielam ns rece i na maksa sie ulalo... Teraz znow je..
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Cierpliwa bede oby tylko Iwo nie byl glodny. Pojadl teraz i zasnal przy piersi. Jutro zrobie sobie dzien zapisywania ile czasu je dokladnie. Obawiam sie, ze aktywnego ssania jest po 5minut.
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeJun 21st 2013
     permalink
    Witam was kobietki :)ja karmie jeszcze piersią i zauważyłam że chyba zachodzą jakies zmiany umnie....chodzi mi o to że przedwczoraj moja mała ssała cyca i leciało sporo,wczoraj cały dzień pustka więc moja mała się trochę denerwowała a dziś tak jak przedwczoraj czyli sporo mleka miałam i Nikola nie mogła się nawierzyc cyckami ciągle na nich wisiała:wink:Powiedzcie mi dziewczyny dlaczego tak się zdażyło,niewiem o co w tym chodzi czyżby pomału zachodziły zmiany i pokarm zanikał??Może któras z was miała/ma i co to oznacza???wcześniej były codzienne normalne karmienia bez takich zdarzeń.....zobaczę jak będzie jutro:wink:Dobrej nocki:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Blubis po pierwsze dziecko na piersi może przybierać skokowo...jednego dnia 70g drugiego dnia 5g albo nic... Poza tym przed jednym ważeniem mógł zrobić siku/ kupkę i już ileś gramów różnicy...
    Za to jak nie przybiera prawidłowo to szukałabym przyczyny w ulewaniu itp. Mm na dłuższą metę nie rozwiąże problemu, jedynie zniszczy Ci laktację...
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    blubis: Chyba mam kryzys w karmieniu... Wydaje mi się, że udało się rozkręcić laktację - na naciśnięciu na pierś mleko jest, działając laktatorem 7-5-3 schodzi 30 ml z każdej piesi (nie za mało?) przy karmieniu z jednej piersi kapie z drugiej i w nocy muszę czasami używać wkładek laktacyjnych. ALE .... nie wiem czy Mały się najada.. Przy piersi jest zazwyczaj długo (do godziny, czasem dłużej),


    Kochana, ja karmiłam córcię do ukończenia przez nią 7m1t, nigdy nie udało mi się ściągnąć laktatorem mleczka, nawet jednej kropli! To nie jest wyznacznik, a mleczko miałam pełno, jak wisi godzinkę to i tak krótko, moja potrafiła spędzić w takim wieku 2,5h po czym robiła sobie przerwę 30 minut i znowu wisiała 2,5h a w nocy non stop. Co do ulewania moja po każdym karmieniu ulewała, wydaje mi sie że po prostu zjadała pokarmu za dużo bo chciała ssać a nie jeść a mimo wszystko mleczko spływało więc nadmiar pokarmu po prostu oddawała ulewając, to normalne więc się nie przejmuj, najważniejszym wyznacznikiem dla ciebie powinna być waga maluszka jeśli przybiera prawidlowo, jeśli sa kupki i jest siku to znaczy że je i się najda :bigsmile:, Ja też wiecznie bałam się o wage bo Kinia urodziła się 2600g (a urodzona 41tc) przy wypisie 2520g, i też miałam obsesje na punkcie jej przybierania, w wieku 6tyg, Kinia ważyła 3750g czyli przybrała 1200g czyli super, więc tak na prawdę nie ma co ważyć co dziennie tylko np. raz na tydzień i wtedy jest obraz co i jak. Kinia z każdym miesiącem przybierała coraz mniej, teraz ma prawie 9 miesięcy i waży jakieś 7500g czyli szału niema ale już się tym nie przejmuję:cool: po prostu modelka jak nic
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Zgadzam się z dziewczynami. Mój właśnie tak skokowo przybiera, ale się tym nie przejmuję. Ile Iwo ważył po urodzeniu, a ile teraz? Są fajne siatki centylowe WHO dla dzieci karmionych piersią. Niestety nie wrzucę teraz linka, bo piszę z komórki. A co do podawania mm Nehring-Gugulska pisze, że to pierwszykrok do zakończenia kp.

    Gaja może to kryzys laktacyjny?
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    isiula: Ile Iwo ważył po urodzeniu, a ile teraz?


    urodził się z wagą 3460
    przy wypisie ze szpitala miał 3168
    w piątek 14 ważył 3120 i tu podczas wizyty doradcy laktacyjnego ustaliłyśmy, że będę dokarmiać trochę
    w poniedziałek po południu 17 przybrał ładnie, bo 140 gram - karmiony na żądanie i kilka razy mm, ale wtedy tak naprawdę zaczęła mi się rozkręcać laktacja - z doradcą ustaliłyśmy, że koniec dokarmiania
    w środę 19 rano ważył 3290
    no i teraz kolejne ważenie mamy w środę.
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    isiula: Gaja może to kryzys laktacyjny?
    chyba wszystko na to wskazuje:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Blubis czyli przybrał 170g/ 5 dni więc bardzo ładnie... ja bym na Twoim miejscu poczekała spokojnie do następnego ważenia na samej piersi i wtedy zobaczysz co wyjdzie...
    jak Miki leżał w szpitalu od 3 tygodnia życia (zapalenie płuc), to ważyli go codziennie i różnie z tym przybywaniem było, bo raz przybierał właśnie 70g/ dobę, a drugiego dnia np. nie przybrał nic - lekarze powiedzieli, że to jak najbardziej w normie u dziecka kp i że liczy się ogólna tendencja zwyżkowa :)
    wiadomo, że jak okaże się, że przez tydzień przybierze za mało to trzeba szukać przyczyny (i ja byłabym daleka od zwalania wszystkiego na kp i podania w ramach "lekarstwa" mm), wtedy na Twoim miejscu przyjrzałabym się bliżej ulewaniu... ale póki co zachowaj spokój i karm normalnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    sardynka85: ważyli go codziennie i różnie z tym przybywaniem było, bo raz przybierał właśnie 70g/ dobę, a drugiego dnia np. nie przybrał nic

    Identycznie mój Kajetan, i też liczyła się tendencja.Ja się złamałam 2 razy-podałam mm. Po 1 razie na dzień. I weszłam na wątek laktacyjny po czym zaparłam się-powiedziałam m., że będę 2-3 dni nie robić nic bo Młody będzie wisiał na cyckach :D I wystarczyły 2 dni-sprzyjała pogoda pod tym względem, ze chciało mu się pić. Minął kryzys i dziś mogę się pochwalić- pierwszy dzień, w którym wydaje mi się, że K. najada się w ciągu 20 minut a nie godziny, śpi dłużej (też pewnie dlatego że jest chłodniej), i pierwszy raz po kąpieli zjadł i zasnął ok 20:20 a nie jak codzień o 22:00 bo od 20:00 wisiał na cycu :D
    O i się rozpłakał.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Blubis ale on sobie laktację rozkręca. w co się dzieje jak odstawiasz?
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Ja miałam często na początku tak, że popołudniami wisiała mi non stop na cycach, 30 min na jednej i kolejne 30 minut na drugiej i tak zmieniała je od mniej więcej 16 do nocy czyli 22. Miałam dość, załamałam się, ale w końcu musiałam skapitulować i podałam smoka, no i moje problemy minęły. Już wiem, jakoś koło 5tyg to było.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Pozwól mu wisieć ile chce. W końcu in ma dopiero 2 tyg. i bardzo potrzebuje mamy:)
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    no u mnie juz chyba z 5 godzin z przerwa na kapiel wisi na piersi a jq tam chyba juz nic nie mam..
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Blubis, to normalne że na początku dziecko wisi. Ciumkając i drażniąc brodawki, daje piersiom sygnał do produkcji. Bez tego nie będą więcej produkować i dziecko rzeczywiście będzie głodne. Poza tym dziecko wisząc nie zaspakaja tylko głodu, ale również potrzebę bliskości.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Gaja00: że któras z was miała/ma i co to oznacza???


    Gaja u mnie to samo (a dzieci w tym samym wieku;)) jakby mniej mleka...kolejny kryzys ale ja nawet wiedziałam, że nadejdzie jako że wsyzstkie miałam książkowo. Nawet miałam już z nim nie walczyć i podać MM...ale jakoś chyba zbyt wygodna jestem i odkładam to ciągle...no i młody goni do mnie na czworakach do piersi. Także chyba nie mam serca...dziś jakby lepiej...zobaczymy co będzie dalej...jak na razie Dominik ani myśli się odstawić sam.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    jak go odstawiam to rzuca sie na piers jak maly ptaszek wiec wyglafa na mega glodnego :-(
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    :sad:
    hopelight: Gaja u mnie to samo (a dzieci w tym samym wieku;)) jakby mniej mleka...kolejny kryzys ale ja nawet wiedziałam, że nadejdzie jako że wsyzstkie miałam książkowo.
    Może to już na nas czas:wink:..Ja od urodzenia Nikoli niemiałam problemów z laktacja ale od kilku dni zauważyłam pewne zmiany no i chyba będziemy musiały z moja córcią pomału się odzwyczajać,a tak mi szkoda bo lubie jak ten mój ssak się przyssie.Jak na razie tak łatwo się nie poddaje i nadal się karmimy(a mleka już mniej)ale jak już nie będzie sensu no to cóż taka kolej rzeczy:sad:
    hopelight: ...jak na razie Dominik ani myśli się odstawić sam.
    a to mały ssak:bigsmile:moja Nikola potrafi zapomnieć na jakiś czas o cycku jak ma zajecie czyms innym lub jak wygłupiają się z tatusiem i nawet nie szuka cycka,teraz rzadziej ssie niż wcześniej i może dlatego umnie ten kryzys,mysle że moja to się sama odstawi
    --
  2.  permalink
    Gaja, Hope, wy macie coprawda ciut starsze dzeici ale ja widzę u siebie tez że z mlekiem jakos gorzej... Jasiek potrafi się przyssac na 20-30 minut. Ssie mocno az mnie boli, tak bardzo chce zeby mu cos polecialo. A tam z początku poleci ale potem juz nie a on staje na głowie i glową wierci mi dziurę pod pachą :wink:. Potrafi wołac o cycka nawet co godzinę chyba ze jedziemy gdzies i cos ciekawego się dzieje to zapomina ale nie na dluzej niz 3-4h.
    Mam ten problem od od 2 tygodni. Przez ten czas Jasiek zrobil sie baaardzo marudny, płaczliwy. Zaczął też więcej podjadac z naszego jedzenia. Wciąż domaga się jeść to co my jemy. Ale jednak cycus jest number one.
    Myślę że to skok i kryzys laktacyjny. Widzę ze Jasiek ani myśli zrezygnowac z cycka, zresztą ja tez się z tym nie spieszę... alę widzę ze mimo dwóch tygodni bardzo aktywnego ssania laktacja nie rozkręcila się bardziej. Nie wiem co z tym zrobić.... :cry:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
  3.  permalink
    Miałam dość, załamałam się, ale w końcu musiałam skapitulować i podałam smoka, no i moje problemy minęły
    - mialam podobnie, maly nawet w nocy wisial na piersi po 1,5 h a potem spal 2 i znow to samo. Bylam wykonczona, dalam smoczka i od tego momentu piers = jedzenie :)
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeJun 23rd 2013
     permalink
    CiastoMiłości: . Potrafi wołac o cycka nawet co godzinę chyba ze jedziemy gdzies i cos ciekawego się dzieje to zapomina ale nie na dluzej niz 3-4h.
    co godzine:shocked:to umnie trochę inaczej bo moja od jakiegoś miesiąca co 2-3godz a nawet i zdaża się dłuższa przerwa że nie szuka cycka....ale mleka miałam sporo.Od 5 dni słabo mi leci Nikola pociumka ,troche się pozłości ale jakos nie wariuje i powiem że w miare spokojnie to przyjmuje że mamusia już niema tyle mleczka co wcześniej....nie płacze i nie wpada w histerie ,to na jedno dobrze

    Treść doklejona: 23.06.13 10:31
    CiastoMiłości: Widzę ze Jasiek ani myśli zrezygnowac z cycka, zresztą ja tez się z tym nie spieszę...
    nie ma co się dziwić, w końcu od pierwszego dnia życia na cycku...... Moja coraz rzadziej przy cycku i mysle że nie będzie problemu z odzwyczajeniem a że wracam od września do pracy to może i lepiej jak Nikola odstawi cycka sama
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    co 2-3 godziny to wcale nie jest często jak na noworodka! nie podawaj smoczka, blubis. Poświęć dziecku swój czas - on szybko minie, bezpowrotnie. POWODZENIA:)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    moja córka taka była...ojjj pamiętam.przetrwałam. teraz synek konkretny-wynagradza mi:) może skonsultuj z doradcą laktacyjnym. skokntroluj wagę. spokój i cierpliwość twoimi sprzymierzeńcami.choć wiem jak o to trudno. ja przetrwałam wtedy
    --
    • CommentAuthorciemnia
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    blubis też tak miałam - 15 minutowe przerwy, po prostu non stop karmienie - jedynie w nocy inaczej, musiałam dać butlę bo mało przybierało mi dziecko na wadze, przez to ciągłe przysypianie, jeśli u Ciebie dobrze przybiera to postaraj się to przetrwać, podobno się to jakoś normuje,, ja próbowałam wielu rzeczy i nie potrafiłam wyjść z tej sytuacji inaczej, na szczęście moje dziecko w nocy je tylko pierś a w dzień cyc plus 3 razy butla
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    Blubis, Twój syn jest na świecie dopiero od dwóch tygodni. Wyrwano go z bezpiecznego brzuszka, kiedy nie wiadomo, czy na pewno był gotowy na tak wielką zmianę. Pamiętaj, że tam miał Ciebie ZAWSZE i CIĄGLE. Jeszcze nic innego nie potrafi, jak tylko ssać. W ten sposób nie tylko pobiera pokarm, ale też oswaja się z nową rzeczywistością. To jego sposób na przetrwanie w tak innym świecie, którego jeszcze nie zna. Jesteś jedynym łącznikiem między tym, co dobrze zna z brzuszka a tym, co odczuwa teraz. Nie zabieraj mu siebie, nie dawaj w zastępstwie kawałka plastiku. Jeśli nie ma problemów z przybieraniem, to uzbrój się po prostu w wiele cierpliwości. Jeśli mało przybiera, to tym bardziej nie dawaj butelki, a zastosuj np SNS lub kieliszek. Wirtualnie przesyłam uściski dla Was i życzę powodzenia :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    A jak jest ze smoczkiem? Bylam przeciwniczka a teraz nie wiem. Iwo jest przy piersi po 2-3 godziny, dzis w nocy od 00 dp 4. Przetrzymac czy dac smoczka? Bo on nie tyle chyba je co ssie dla ssania...
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    karko nie co 2 - 3 tylko po 3 godziny. 15 minut przerwy i Now ssoe przez godziny...
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    dziekuje za odpowiedzi. jak przybiera dowiemy sie pojutrze. kupki robi czesto to mam nadzieje, ze je. Nie chce mu siebie zabierac, moge tak z nim siedziec non stop tylko myslalam, ze jesli dostanie.smoczka to z piersi bedzie tylko.jadl.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    Blubis, maly na pewno nie je przez 3 h,sprobuj Go jakos aktywizować,tak żeby nie spal, a jadl. Bo samym wiszeniem na piersi się nie naje.
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    Blubis ja bym ze smoczkiem zaczekała aż się laktacja ustabilizuje. Teraz możesz mu smoczkiem popsuć mechanizm ssania. Ale jeżeli musisz podać to wybierz jak najdłuższy smoczek, nie sugeruj się napisami na opakowaniu. Mój dostał w 4 m-cu lovi rozmiar 6-18 m-cy i cały czas się karmimy.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    isiula: Mój dostał w 4 m-cu lovi rozmiar 6-18 m-cy i cały czas się karmimy.

    To mój dostawał do niedawna smoczek w rozmiarze 2-6 m-cy i dopiero od kilku dni jesteśmy na tym +6 :wink: Firma MAM - bardzo dobra - jakiś miękki sylikon i cieniutki jest bardzo przy zgryzie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    Widzisz jak ładnie przybrał :) a mm na kolki w jakim celu ta lekarka zaleciła? Po mojemu mm jeszcze bardziej mu brzuszek zatka.. kup kropelki sab simplex, espumisan lub bobotic i podawaj 4 razy dziennie, do tego masaż antykolkowy, rowerek nóżkami, a na uspokojenie włącz dźwięk suszarki z yt albo poproś pediatrę o receptę na czopki viburcol. Twoja pediatra musi mieć niezłe profity od firm produkujących mm skoro wg niej to lek na całe zło. A wytłumaczyła Ci jakim cudem ma to pomóc na kolki?
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    Dżizas żeby lekarza tak do mm ciągnęło... ja pomimo 1000 wątpliwości po drodze zawsze póki co trafiałam na lekarzy, którzy utwierdzali mnie w przekonaniu, że moje mleko jest najlepsze dla mojego dziecka - nawet lekarka z POZ :devil:

    I chociaż Misiek jest alergikiem i przybiera w dolnej granicy normy (500gr/ miesiąc) to mimo wszystko nadal jest tylko na moim mleku i mam nadzieję, że tak zostanie min do 6 miesiąca... (dzisiaj u gastroenterologa pobrali mu krew na alergie i mam zadzwonić za tydzień dowiedzieć się co dalej)
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    bylismy na wazeniu. Maly przez tydzien przybral 200 gram wiec ok :-) Bardzo ulewa wiec byloby jeszcze wiecej. Ale ma kolki i duga noc praktycznie nieprzespana i lekarka zalecila mm zeby mu dac noca...
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    blubis: lekarka zalecila mm zeby mu dac noca...


    Ale po co? Żeby jeszcze bardziej obciążyć jego mały brzuszek?
    Mieszanie na wrażliwe brzuszki nie działa dobrze. Twoje mleko jest najbardziej przystosowane, można powiedzieć indywidualnie dostosowane, dla Twojego dziecka. Nie znajdziesz nic lepszego.
    Dasz MM w nocy, laktacja znów się pokręci i tak tworzy się błędne koło.
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    nie dałam modyfikowanego, próbujemy sobie radzić tylko na piersi i chyba całkiem nieźle wychodzi, bo tydzień temu ważył 3290 a dzisiaj 3630. Nadal siedzę z nim praktycznie cały dzień przy piersi, z przerwą na jedną lub dwie drzemki lub spacer. Dzisiaj odwiedziła nas położna środowiskowa i wg niej źle robię, że go nie odstawiam, że za długo je.. Tylko jak go odstawiam od piersi jak tylko widzę, że zasnął to zaczyna płakać i go biorę.. Wg niej powinnam odłożyć, bo mnie terroryzuje :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    blubis: Wg niej powinnam odłożyć, bo mnie terroryzuje
    Blubis dwutygodniowe dziecko nie ma zdolności terroryzowania, serio ;) Spytaj się położnej, skąd czerpie takie rewelacje... I poradź, żeby dokształciła się trochę w psychologii rozwojowej dziecka.
    To zupełnie normalne na początku. Dziecko w taki sposób rozkręca laktację a przy okazji jest mu bezpieczniej przy piersi. I to przechodzi z wiekiem
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    Potwierdzam co pisze migg, naprawdę przechodzi :)
    Słyszałaś o rodzicielstwie bliskości? Jest taki wątek tu na forum, radzę zaopatrzyć się w książki tam polecane i poczytać sobie jak mały będzie wisiał na cycu :)
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    Fajnie, blubis :) Dobrze, że mały przybiera. Zaufaj trochę sobie. Dajesz radę!
    Nie rozumiem, dlaczego personel, od którego matka powinna dostać wsparcie, wprowadza zamieszanie :neutral:
    Trzymaj się dzielnie. Niedługo z rozrzewnieniem będziesz wracała do tych chwil wiszenia...wiem, co mówię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Z każdym dniem będziesz miała więcej czasu dla siebie, dziecko potrzebuje bliskości a cyc właśnie to daje, szczególnie zapach mleka.
    --
  4.  permalink
    Witam pisze tu bo nie wiem już co robić bardzo proszę o pomoc. Zacznę może od początku pod koniec listopada zeszłego roku urodziłam synka bardzo chciałam karmić piersią i się udało. początkowo nie było żadnych problemów mały jad spał był grzeczny. Urodził się jako dość duże dziecko 3950 oraz 57 cm i do 5 mc było wszytko ok. Od tego czasu jest problem z jedzeniem początkowo niechętnie jadł w dzień w nocy jak spał było wszytko ok waga na początku 5 mc 6800 i niechęć do jedzenia takie dziwne wyginanie się do tyłu podczas próby karmienia oraz oddawanie stolca raz na tydzień do 10 dni zalecono laktulazę . Lekarz zalecił aby rozpocząć rozszerzać dietę bo mleko mu już nie wystarcza i od tego momentu jest horror mały nie chce piersi udaje mi się go namówić tylko na spaniu zaczął mało przybierać na wadze około 300g na miesiąc 21 tygodni 7 kg tutaj zamiast laktulozy zlecono debridat stolce zaczęły się pojawiać 26 tygodni 7300 30 tygodni 7600 i 68 cm strasznie mało lekarka zaczęła szukać przyczyny ale morfologia ok mocz też zaleciła badanie kału na trawienie wynik pH 5,0 ziarna skrobi nieobecna krople tłuszczu nieobecne igły kwasów tł nieobecne ale widoczne liczne niestrawione szczątki roślinne i widoczne włókna mięsne. lekarz zalecił następujący schemat rano około
    7,00 dostaje 120 ml kaszki ryżowej na mleku modyfikowanym (zlecona przez lekarza bo ma więcej kalorii niż moje mleko) trudno jest mi go nakarmić wymyśla wygina się marudzi karmienie trwa około godziny
    11,00 deserek najczęściej słoiczek 130g zjada próbuje czasami zamiast tego dać pierś ale nie chce wygina się i płaczę a słoik powoli jakoś zje potem o
    14 lub 15 próbuję pierś ale nie chce nawet na nią patrzeć wygina się i płaczę więc obiadek podawany łyżeczką mały słoiczek 130 gram z mięsem lub rybą trwa to około 1,5 godziny dodaje do niego co drugi dzień pół żółtka potem ma zaleconą jeszcze jedną kaszkę mleczną ale już jej nie dostaje bo wtedy by już wogóle nie pił piersi a tak to około
    22 lub 23 uda mi się dać mu na spaniu mleko. W nocy budzi się na karmienie kilka razy 2 lub 3 ale nie są to długie karmienia kilka minut więc praktycznie nie je mleka  bardzo proszę o pomoc nie wiem co mam robić czuję po piersiach że mleko mi zanika powoli w lewej piersi już prawie nie mam bo jak już mi się uda namówić dziecko na mleko to woli prawą pierś.
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeJun 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Zajrzyj tutaj:
    LINK1

    LINK2
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.