Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Zastanawiam się tylko czy koniecznie mamy opróżniać pierś do końca i jak rozpoznać że jest opróżniona?- wydaje mi sie ze dzidzius mniej intensywnie juz ssie a czasem nawet ma dluzsze chwile przerwy. Ja przy czyms takim przystawialam do drugiej. Moja lekarka mi powiedziala, ze dziecko ma maksymalnie do 10 minut byc przy jednej piersi i dawac do drugiej. I tak robilam i wiedzialam ze je intenstywnie a nie spi ;)

i jak tak dalej pójdzie to poddam się choć bardzo bym nie chciała .ale teraz mam problem przez który rycze do poduszki. Mała jak podaje jej pierś wygina się, płacze, odpycha , próby uspokojenia trwają długo choć w końcu udaje się przystawic małą i tak od miesiąca. Lekarz któremu bezgranicznie ufam mówi że minie, doradca też, ale mi się to bardzo bym nie podoba. Czy która coś takiego miała ? Jakieś pomysły ?

Nawet zęby nam już niestraszne.


. Wysiadam psychicznie a chcę wytrwać jak najdłużej .Na początku żeby nie zwariowac postanowiłam że wytrwał do 3 mc, bo mówili że będzie lepiej, potem że do 6 bo mówicie że będzie lepiej, ale końca nie widać ...
spala po 8 ,9 godz najpierw korzystałam choć i tak wstawalam by ulżyć trochę piersiom , po 2 tyg jak się okazało że córka przybiera na dolnej granicy minimum postanowiłam że skoro i tak wstaje do cyckow to nakarmie też małą. Niestety po 4 godz snu ni jak nie dało się jej obudzić a nawet przez sen nie wzięła cyca , w końcu wypracowalam system że po 6 godz na spiocha chwyci pierś. Czyli w nocy karmie dopiero raz. Potem o 5 , 6 rano, też prawie na spiocha. Parę razy zdarzyło się że się obudziła ale bliżej 7.


Dziewczyny czytałyście?

Obie piersi lekko twardawe ale nie bola wiec nie odciagam nic w tej chwili. Co radzicie?
no i kolejne przeplakane przedpołudnie.
Zakończenie karmienia pewnie proste nie jest ani fizycznie ani psychicznie. Ale brawa za wytrwałość- w sumie maly sam sie odstawil a karmilam go juz tylko 2-3 razy dziennie.

z tego co słyszałam brakuje tam krzesła na którym można by usiąść 

nigdy o czymś takim nie słyszałam- nie tak wcześnie. A wy ??
Bomoj gwiazda tez plula butelkami,jak chciałam ja dokarmić np.
Ja mam avent taką 125ml i smoczek na niej w kształcie sutka-raz na ileś musi dostać z butli niestety ale niezbyt często i śmieszne ale zauważyłam, ze po karmieniu z butli mocniej ssie pierś. Być może z mojej piersi wypływa szybciutko mleko a z tej butli akurat musi się namęczyć... nie wiem sama czy to możliwe?- butelka ma jedna dziurke a z piersi leci kilkoma kanalikami wiec teges ;)


ale nie ma zatoru , przynajmniej nie wyczuwam zgrubienia . Ibuprofen to już mój stały kolega
A inni żeby Mała była max 10 minut, odbijać ją i przekładać na drugą. Skoro ona jest takim śpiochem,- mi lekarka tak mowila, bo zje co leci szybko a potem usypia, wiec przelozona do nowej piersi rozbudzi sie i od nowa zacznie ssac. A sama chyba juz poznalas (albo i nie), ze z "nowej" piersi jak pociagnie to jak z pistoletu wodnego leci i lyka bo leci, a jak skonczy sie wyciek to sie ciagnac niechce ha ha ha

Czemu ,nikt nie wie choć kilka dziewczyn tak miało.