Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    W_P_Gosia: Butli na żądanie nie można...

    Że co? :shocked: Nie wyobrażam sobie karmić noworodka inaczej niż na żądanie- a moja była od początku na mm. Zresztą dalej jest karmiona "na żądanie". Ale też ulewała i na pewno nie od przekarmienia, bo zawsze jadła mniej niż normy na opakowaniach- w każdym razie, tu się zgodzę, że przejście na mm nie rozwiąże problemu. Nawet na A.R. (dla ulewających) haftowała, zwłaszcza okresowo.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    Przepraszam, może faktycznie źle okresliłam. Chodziło mi o to, że mi trąbili, że nie wolno przekarmiać mm dziecka. Jeśli nie mam racji to przepraszam bo w sumie doświadczenia nie mam i mogę się mylić. Swoje zdanie opieram na zdaniu położnej.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    Blubis - luzuj matka!
    Teraz są ogronmne upały - dziecko cycem nie tylko je, ale tez pije - to raz. Dwa, może on wcale nie płacze, bo głodny, tylko lubi wisieć na cycu i to go tylko uspakaja - moja Martynka tak miała przez 3 m-ce życia, ze na cycu była 20 godzin na 24 w dobie - jak tylko ją próbowąłam oderwać krzyk był niemiłosierny. Jadła i ulewała, jadła i ulewała.... i tak w kółko. Przybierała jak niezły Koksu więc dawałam jej to co chciała i tyle.
    Samo przeszło.
    Zreszta...... do dzisiaj zdarza mi sie iść z nia na cycu po parku czy w sklepie :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    W_P_Gosia: Chodziło mi o to, że mi trąbili, że nie wolno przekarmiać mm dziecka. (...) Swoje zdanie opieram na zdaniu położnej.

    Chętnie bym ją zapytała, czy jej zdaniem dziecko będzie jadła mm aż pęknie i czy w związku z tym powinno się je zostawić wyjące z głodu, aż miną przepisowe 3h (czy ile tam...) :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    aravls: A on ulewa twarogiem czy takim czymś rozwodnionym?


    wszystkim.. rano po nocy twarogiem, w dzień woda albo od razu mlekiem jakby nie połknął.

    W_P_Gosia: no i mój robił identyko:jadła,ulewal,jadł,wręcz można powiedzieć brzydko-rzygal :D


    a kiedy mu przeszło?

    Ul_cia: do dzisiaj zdarza mi sie iść z nia na cycu po parku czy w sklepie


    no sklep to u nas norma, ale karmić idąc zdarzyło mi się pierwszy raz. Dużo mnie Iwo uczy :wink:


    Dziękuję za rady, faktycznie jeszcze przeczekam. Teraz udało mi się z nim godzinę przeczekać ale znów je. Nie chcę zrobić mu krzywdy i żeby go brzuszek nie bolał od przejedzenia..
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    azniee: Chętnie bym ją zapytała, czy jej zdaniem dziecko będzie jadła mm aż pęknie i czy w związku z tym powinno się je zostawić wyjące z głodu, aż miną przepisowe 3h (czy ile tam...) :devil:


    O i popieram, usłyszałam to dość wcześnie bo teraz z pomocą doświadczonych koleżanek (czyt. Waszą) bym o to zapytała... Wtedy nie miałam głowy. :( ALe faktycznie-ja oczywiście po tej próbie nie wytrzymałam i dałam cycka w te pędy jak widziałam, że mu źle :) i stwierdziłam, że butlą problemu nie załatwię.

    blubis: a kiedy mu przeszło?

    Teraz nie wiem czy Cię pocieszę czy zmartwię... :) Dalej ma takie dni. Mniej o wiele ale ma. Szczególnie jak wspomniałam-jeśli jest ciepło to jest megacycozwisem :D I wtedy je je (pije, pije) i ulewa, i pije znowu itd... Aż zaśnie.
    Blubis, a on dobrze odbija? Bo Kajetan je np. łapczywie i czasem bardzo dużo powietrza się nałyka i potrafi odbić 2-3 razy. Wtedy nie ulewa. Czasem zdarza się, że po drzemce podnoszę go i jeszcze odbija.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    Dziewczyny a czy da się odstawić dziecko od piersi przy usypianiu tylko? Moja Zuzia najczęściej je pierś przed snem, po śnie i w nocy. Np. o 10 do snu je pierś, o 11 po obudzeniu je pierś o 12 je zupkę i o 13- 13:30 na sen znów je pierś. Niestety przez to nikt inny nie może jej uspać. W sumie mam jeszcze czas, bo dopiero od października wracam na studia, ale jakoś już się tym martwię, jak uśpi ją moja mama pod moją nieobecność.
    --
  1.  permalink
    Blubis ja to samo słyszałam w szpitalu jak urodziłam.Karmić na żądanie...dziecka swoim mlekiem nie przekarmisz.
    Moja ulewa od urodzenia do tej pory i już się przyzwyczaiłam do tego że pieluchy tetrowe muszę mieć non stop w zapasie.No i dokładnie mm nie rozwiąże problemów.Mi dużo osób z rodziny dawało złote rady od urodzenia małej mówili non stop nawet do teraz że muszę małą dokarmiać i co karmię już 4 i pół miesiąca...Także poobserwuj Iwa bo to może być skok.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.08.13 19:09</span>
    kasia myślę że da się ...tylko teraz pytanie czy Twoja mała je z butli też mleko???lub czy pije cokolwiek?no i czy chcesz dać jej odciągnięte własne mleko dać czy mm

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.08.13 11:31</span>
    Dziewczyny ratujcie...męczę już tydzień Amelkę na butelkę i nic nie ruszyło:sad:Już nie wiem co robić jestem przez to strasznie uwiązana.Przed chwilą też próbowałam dać jej mojego mleka z butli i nie chciała płakała wypluwała a jak dałam jej pierś od razu zassała się ma ktoś taki problem???Mąż też nie daje rady jej zachęcić do butelki
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeAug 7th 2013
     permalink
    u nas też był ten problem....kupowalam różne butelki aż kupiłam Nuka z lateksowym smoczkiem first choice(to ten szerszy) i mała zaskoczyła picie z butli...oczywiście trwało to około tygodnia ale się nie poddawałam i codziennie dawałam moje odciagniete mleko w butli zanim podałam cyca .....
    -- •••
  2.  permalink
    właśnie tak się zastanawiam czy nie kupić już innej butli ze smoczkiem ...Przyznam szkoda bo już tak ładnie piła wcześniej z tych aventa co mam...zerknę na allegro czy jest ta co piszesz
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeAug 7th 2013
     permalink
    ja miałam i aventa i dr.brownsa i canpol, tt też miałam i za nic nie chciała z tego pić. No może raz wypiła z dr.brownsa ale potem nawet buzi nie chciała otworzyć.
    DominiczkaA: zerknę na allegro czy jest ta co piszesz

    Na pewno są...ja zamawiałam od użytkownika<strong> bebele</strong>
    -- •••
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 7th 2013
     permalink
    Dominika u nas pomógł trochę smoczek lateksowy, bo tych twardych silikonów chyba głównie nie chciała no i najlepiej jak butle podaje ktokolwiek inny niż ja.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 7th 2013
     permalink
    Kasia a w wózku mała nie zaśnie?
    --
  3.  permalink
    już druga osoba piszę o lateksowych...
    eveke a Ty masz tak jak kermitka z NUKa?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 7th 2013
     permalink
    Tak NUKa , nawet nie kojarzę za bardzo, który producent jeszcze mógłby je mieć, a zasada jest prosta, one są mięciutkie jak cycuś :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    Moja Nuka też nie chce. Wczoraj lekarka nie kazała mi się martwić tyllo podawać łyżeczką. No i wczoraj podałam jej tak wode. Bardzo jej to pasowało bo buźke otwierała. Trudno. Nie to nie. Może kiedyś zaskoczy;)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 8th 2013
     permalink
    Blubiś a odbekujesz Synka podczas karmienia?
    Ja Małą staram się odbekiwać co 5-7 minut i odkąd tak robię nie ulewa później.
    Wiem, że przez to karmienie trwa dłużej ale może się sprawdzi?

    Dziewczyny Souvinex anatomiczny zaburzył Małej chwytanie piersi i ją wkurzał. Musiałam się napracować znowu by ją odpowiednio nauczyć ale chyba już jesteśmy w domu.
    Teraz używamy Lovi i póki co jest OK. ;) Mam nadzieję, że tak pozostanie.

    Mam takie pytanko nie wiem jak się zabrać do odciągania pokarmu, chciałabym ściągać po trochę by było na później, na wyjścia.
    Myślicie by robić zapas poprzez ściąganie stopniowe np po 20-40ml przed i pod koniec karmienia, czy może odciągnąć przed wyjściem z jednej piersi całą porcję?
    Czy mogę dolewać mleko do mleka przechowywanego w lodówce a później zamrozić np po 24h? Czy zamrażać te małe porcje od razu?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeAug 8th 2013
     permalink
    Kasia a w wózku mała nie zaśnie?

    A skąd. Zaśnie tylko i wyłącznie bujana na rękach (pomijając cycusia) i to też wygina się jak tylko może i popłakuje itp. A na piersi to spokojnie zasypia bez żadnego problemu.
    --
  5.  permalink
    Dziewczyny wpadam się pochwalić że moja mama dziś u Nas była i kupiła niuni w prezencie butelkę ze smoczkiem lateksowym NUK i kurcze cud bo niunia zaczęła z niej pić po pewnym czasie:bigsmile::bigsmile::bigsmile:Jestem taka szczęśliwa codziennie muszę jej cos dać do picia z butli żeby znów nie było problemu.Dzięki za rady:):bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeAug 8th 2013
     permalink
    Dziewczyny a ja chciałam zapytać o cmokanie w czasie karmienia.
    Marcelina na początku pięknie się przystawiała, nie było żadnych dźwięków, poza odgłosem łykania. Potem miała pleśniawki na języku i od tego czasu cmoka jak wściekła. Chyba wtedy ją bolało i nauczyła się płycej chwytać (?).
    U mnie jest jeszcze problem z wypływem, bo jest tak szybki, że cieknie jak z kranu i ona nie nadąża łykać, więc musi puszczać brodawkę.
    Co mogę zrobić, żeby nauczyć ją ładnego ssania bez tego cmokania? Czy od tego mogą mnie boleć brodawki?
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    Akirko, jeśli płycej chwyta, to może Cię boleć. Spróbuj na szybki wypływ chwytać pierwszy strumień mleka w tetrę (jak poczujesz, że zaczyna lecieć, odstawiasz małą i przykładasz pieluszkę) lub przed karmieniem odrobinę mleka odciągnij. Jak będzie starsza, to nauczy się więcej na raz łykać. Moja wkładała palce do buzi razem z sutkiem i tamtędy wypływał nadmiar ;) A co do chwytania... Tylko konsekwencja z Twojej strony pomoże. Jak czujesz, że jest nie tak, przerywasz karmienie, otwierasz swoją paszczę, pokazując jak szeroko ma otworzyć swoje ustka i przystawiasz do skutku. Z nieprawidłowego chwytania może się nie najadać i mniej przybierać.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    Mangaa, mnie doradczyni laktacyjna poleciła, żeby mleko ściągać tylko po karmieniu. Jak Tadek zje, to odciągać maksymalnie 20ml, żeby za nadto nie pobudzić laktacji.
    Możesz kolekcjonować pokarm, czyli po jednym karmieniu ściągasz i wkładasz do lodówki. Po kolejnym tak samo, do osobnej butelki i też wkładasz do lodówki. Jak oba się schłodzą, to można zlać do jednego pojemnika. Potem można całość zamrozić. Ważne, żeby łączyć porcje pokarmu o jednej temperaturzea
    Kolekcjonować nie można tylko dla dzieci chorych i dla wcześniaków, ale nie wiem, przez jaki czas.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, śpieszę donieść że u nas (odpukać) duza poprawa, dzięki Wam.
    Dziękuje za wszystkie rady i wsparcie .
    Cyrki przy karmieniach zredukowane prawie do zera. Z tym że niestety nie wiem co konkretnie pomogło :shamed:
    Po pierwsze, tak jak mowilyscie wyluzowalam i nie gonie małej z cycem. Chce to je nie chce to nie. I o dziwo liczba karmień nie zmalała, czego się bałam. Ja jestem spokojniejsza i pewnie ona też.
    Po drugie zbliżamy się do końca skoku, mała chwile pokazuje coś nowego.
    Po trzecie zaczęłam podawać jej lefax na bazie simetykonu , bo miałam wrażenie że ma problem z baczkami . No i faktycznie mniej się męczy i prezy i przy kupie i przy baczkach .
    Po czwarte, odkryłam o co są największe afery w ciągu dnia.....o spanie :shocked: Więc moja corcia nie robi afery o jeść tylko o spać:surprised:
    Mylilam to z oznakami głodu bo była bardzo niespokojna i ssala paluszki. Ale ssaniem chciała spowodować zaśnięcie a ja głupia cycem ja męczyłam. Teraz się wyspi i je aż się uszy trzesa :bigsmile:
    Z resztą wiem po kim to ma .....ja też wolę spać niż jeść :bigsmile: Teraz tylko oby z wagą było ok.
    Mam nadzieję że moje doświadczenia i wyciągnięte wnioski komuś się przydadzą.
    --
  6.  permalink
    Ciesze sie, ze jest lepiej :)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 9th 2013 zmieniony
     permalink
    AravIs dzięki! Ważna uwaga z tą jedną temperaturą.
    Musze tylko zakupić mniejszy lejek bo ten co standardowo jest do Swinga jest za duży.

    Akircia cestmoi Ci fajnie odpowiedziała, ja dodałabym tylko że spowolnienie wypływu można uzyskać chwytając pierść przy otoczce w "papierosa". :) Wtedy popracujecie nad techniką.
    I fakt - ja za każdym razem jak mała płytko uchywci lub widzę dziurki w policzkach lub słyszę cmojkanie, nie słyszę odgłosu połykania przerywam i przystawiam do skutku. Ważne by ten nawyk wyeliminować konsekwencją w działaniu. Trochę pewnie się umęczycie, bo ani dla Ciebie ani dla dziecka nie będzie przyjemne przerywanie co chwilę ale myślę, że warto.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny a właśnie mi wczoraj przyszedł swing i tam jest taka kartka z rozmiarami brodawki. Wiem że jeszcze jest czas ale ja mam akurat małe jeszcze w 21mm mam lekki luz. W zestawie byl 24 mm i 27 mm.
    On musi być maksymalnie dopasowany ten lejek ?
    Czyli zamówić 21 mm czy poczekać i spróbować tych które mam ?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    cestmoi - dziękuję za rady. Co do przybierania, to nawet się lekko przekarmia, więc jest ok.

    Manga, ale to chwytać w momencie wypływu czy w ogóle, cały czas?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    W ogóle, choć pewnie po pewnym czasie wypływ już nie jest tak intensywny, nie?

    Asiula lejek dobierasz tak, że po przystawieniu tego szablonu, wokół brodawki powinnaś mieć ok 2mm otoczki.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 9th 2013
     permalink
    Asiula jak już masz to spróbuj może będą dobrze ciągnęły, ja dokupiłam lejek w dobrze zaopatrzonym sklepie dzieciecym , który miał produkty medeli wiec jak masz taki gdzieś pod nosem to w razie co szybciutko dokupisz.
    --
  7.  permalink
    Dziewczyny, czy jak mały powoli się odstawia tzn ogranicza picie mleka do 2-3 razy w ciągu dnia i raz w nocy i widzę ze to jest początek zmian to znaczy ze powinnam serwować mu jakies mleko modyfikowane? Skąd wiedziec czy wypija dostateczną ilość mleka?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Ciasto,nie musisz zadnego mm dawac. Sklad Twojego mleka dostosuje się do dziecka. Wprowadz jogurty ,twarog itp.
    Twój maluch,to nie jest noworodek,zeby wypijal jakies tam normy mleka. Tymbardziej,ze już ma rozszerzona diete,wiec składniki mu potrzebne czerpie także z innych zrodel niż mleko.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    ciasto moja Maryska je już cyca właściwie wieczorem w nocy i rano, czasem w dzień przez minute do zasypiania i tyle. Reszta to blw + czasem kaszka czasem jogurt. nie boje się bo starsza Marta odstawiła się sama w wieku 10 miesięcy po mm i jogirtach wymiotowała ( wyszła nietolerancja mleka ) i została bez mleka w ogole . od czasu do czasu suplementowałam syropem. wyrosła dorodna, ( 9 lat - 155ccm, 45kg) żeby zdrowe wiec da się :)
    -- mama piątki :)
  8.  permalink
    W jakim wieku maluszek zaczyna jeść więcej i rzadziej? Czy to zależy od wieku czy też od indywidualnych preferencji dziecka? Moja córeczka przesypia dłuższe chwile (2-3 godziny) w zasadzie tylko w nocy + na spacerze. W dzień ciągle by jadła (czy to pierś - czy butelka) - dokarmiam butelką z moim mlekiem bo mam wrażenie, że przez to ciągłe ssanie mam mało mleka. Staram się ją pobudzać przy jedzeniu tak aby jadła bardziej aktywnie - ale to na nic. Po chwili jak odłożę ją do wózka, znowu płacze, ssie paluszki i domaga się jedzenia. Na pewno lubi być blisko - często noszona na rękach się uspokaja ale jak tylko coś ją wybudzi (np próba położenia do łóżeczka) - zaczynamy całą procedurę od nowa. Wspomagamy się smoczkiem - to tylko daje mi chwilę wytchnienia aby coś zjeść, zrobić wokół siebie...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    mia_mendoza: W jakim wieku maluszek zaczyna jeść więcej i rzadziej? Czy to zależy od wieku czy też od indywidualnych preferencji dziecka?


    Bardzo różnie bywa, jedne dzieciaki dość szybko regulują sobie przerwy między karmieniami, inne wiele miesięcy preferują cycozwisanie :wink:

    mia_mendoza: mam wrażenie, że przez to ciągłe ssanie mam mało mleka


    To akurat działa na odwrót - czyli im więcej ssania, tym więcej mleka się produkuje :smile:
  9.  permalink
    Czyli mam to odbierać jako chęć cycozwisania a nie glodu? Martwię się, że wisi tak długo bo się nie najada - często w trakcie ssania zaczyna płakać, odkręcać głowę od piersi po czym za chwilę znowu się przysysa...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    mia_mendoza: Czyli mam to odbierać jako chęć cycozwisania a nie glodu?


    W tym wieku to jak najbardziej możliwe. A jak przybiera? Bo jeśli prawidłowo, to nie musisz martwić się, że jest głodna.
  10.  permalink
    Przybiera prawidłowo więc tu jest OK - ale przyznam, że marze o godzinie wolnego w ciągu dnia....
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    mia_mendoza
    juz niedlugo bedziesz miala wiecej niz godzinke wolnego.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    Tak ? A kiedy ta godzina wolnego, bo też jestem ciekawa.
    Ja mam godzinke ale gdy mąż zabierze małą na spacer :devil:
    Ale nauczyłam sie robić wszystko na raty i okazało się że nieraz pół godziny to dluuuugo :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    Dziewczyny, doczekacie się, przecież macie jeszcze całkiem maleńkie dzieci. Za jakiś czas będziecie miały więcej czasu dla siebie.

    PS Ja to czasem żartuję, że przy dwójce dzieciaków, mam więcej czasu dla siebie niż miałam przy jednym - może to po prostu kwestia organizacji :devil:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    heh tak czytam i sobie mysle, jak to zmienia się perspektywa patrzenia na długie cycanie i czas :) Wy narzekacie, ze nie macie czasu bo dziecko wisi na cycu a ja przy Marysi która jest czwarta z kolei a w domu jeszcze hodowla psów uwielbiam momenty jak ona wisi i wisi i wisi bo mam wymówke i mogę wtedy sobie bezkarnie cos poogladac, poczytać, pobuszować jedna reka w necie , posiedzieć w końcu na 4 literach bez wyrzutów sumienia ;) Ale ona cholera już nie chce tak długo wisieć w ciągu dnia, za to w nocy nadrabia :)

    Treść doklejona: 12.08.13 16:36
    a jak była taka całkiem malenka i wisiała non sto to kamilam ja chodząc , gotując, piorąc itd. ;) przy czwartym dzieciaczku ma się już opanowane do perfekcji sztuke robienia wszystkiego jedna reka i to tak aby bron boze nikomu krzywdy nie robic :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    mia_mendoza: bo mam wrażenie, że przez to ciągłe ssanie mam mało mleka.


    przez ciągłe ssanie to raczej będzie więcej mleka a nie mniej :wink:

    Moja Ninka podobny przypadek, cycuś mamusi i przytulas, najlepiej non stop przy mnie i o ile kocham ją i uwielbiam to zdarzała się irytacja , że NON STOP dziecko, bo człowiek już czasem chciał odsapnąć
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    mooniia: Wy narzekacie, ze nie macie czasu bo dziecko wisi na cycu a ja przy Marysi która jest czwarta z kolei a w domu jeszcze hodowla psów uwielbiam momenty jak ona wisi i wisi i wisi bo mam wymówke i mogę wtedy sobie bezkarnie cos poogladac, poczytać, pobuszować jedna reka w necie , posiedzieć w końcu na 4 literach bez wyrzutów sumienia ;)

    Miód na me serce :bigsmile: Juz Emilią (druga z kolei) miałam dokładnie takie wrażenie :wink:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    Dziś naszła mnie refleksja po kolejnej nieprzespanej nocy :wink: moja mała ma już prawie 10 miesięcy, a jest uwieszona na piersi jak noworodek, przysięgam. I w związku z tym przyszło mi do głowy, że powinnam trochę "ucywilizować" karmienie. Co sądzicie o karmieniu na żądanie starszych niemowląt i małych dzieci? Jak to w Waszym przypadku było? Warto ingerować w to, czy dać jej jeszcze czas? Mało jest artykułów traktujących o żywieniu około rocznych dzieci karmionych piersią :wink: W wielu stoi Pięć Posiłków, noce bez jedzenia, etc, etc. Jak nie dać się zwariować i jednocześnie pogodzić z własnym dzieckiem?
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    mooniia: bo mam wymówke i mogę wtedy sobie bezkarnie cos poogladac, poczytać, pobuszować jedna reka w necie , posiedzieć w końcu na 4 literach bez wyrzutów sumienia ;)

    Ha ha ha! Piękne :smile: Ja tak robię już z pierwszym, ostatnio nawet zaczęłam karmić głównie na leżąco, bo Tadek ma wtedy lepszą pozycję, a ja mogę poleniuchować... tfu! zajmować się dzieckiem :wink:

    Muszę się Wam pochwalić, osiągnęłam kolejny stopień wtajemniczenia w zakresie karmienia piersią i coraz bardziej to uwielbiam. Mimo tego, że syn - mając krzywo wysklepione podniebienie - wciąż mocno drażni mi brodawki i przyjemności ani komfortu z karmienia nie mam żadnego.
    A historia do chwalenia się jest taka. W poniedziałek, z duszą na ramieniu i dzieckiem w foteliku jechaliśmy z okolic Starogardu Gd. do Warszawy. Po drodze 2 przerwy po półtorej godziny każda i jakoś podróż szła. Na 50 km przed Warszawą i 30 minut po ostatnim postoju, Tadek się obudził i wpadł w solidną histerię. Pielucha sucha, dziecko nie przegrzane, bardzo nie mieliśmy ochoty znów się zatrzymywać. Niewiele myśląc - przesiadłam się na środkowe miejsce na tylnej kanapie, wydobyłam pierś i - nie wypinając siebie ani Tadka z pasów - zapodałam do płaczącej buzi. Buzia zassała smakowicie po czym odpłynęła w objęcia Morfeusza. Satysfakcja 1000 tym bardziej, że dysponuję raczej płaskocyckami, więc wmanewrować je w dość głęboki fotelik nie było łatwo.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    Cestmoi89, moja corka w nocy pije caly czas na zadanie. Przewaznie jest to 1-2 razy w nocy,choc teraz już z 2-3 noce przekłada się z piersi na piers. Chyba wychodzą jej 5 i może dlatego. Do niedawna także w dzień przystawiala się na zadanie,co prawda krótkie karmienia. Normalnie jadla inne posiłki.
    Aravls, tez miałam tak okazje karmic,nie wypinając dziecka z fotelika :wink:. Nie powiem,latwo nie było :cool:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    aravls :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    Aravls gratulacje!

    A my chyba mamy kryzys laktacyjny, mam wrażenie, że piersi puste. Oprócz picia i częstego przystawiania coś jeszcze radzicie?
    Ile to może potrwać? Nie za wcześnie na taki kryzys?
    --
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    mangaa: Nie za wcześnie na taki kryzys?


    6 tygodni to dokładnie ten czas. Więc wszystko w normie. Picie, przystawianie na żądanie i cierpliwość...

    Aravis - podziwiam, nie wpadłabym chyba na taki pomysł, ale może dlatego, że u mnie płaskocyc, jak to ujęłaś, maksymalny i musiałabym się rozpłaszczyć na foteliku. W związku z tym, w sytuacjach kryzysowych w samochodzie nasze dziecko zasypia ssąc mój palec...
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    ja karmiłam ostatnio wisząc nad łóżeczkiem bo się Marys kręciła a nie chciałam jej wyciagac aby jej dodatkowo nie wybudzić :) a ze łóżeczko już na srodkowym poziomie to tez łatwo nie było ;)
    no i u mnie hitem jest pobieranie krwi z cycem w buzi ;) a ze wcześniak z anemia to przez 7 m-cy miała kontrole co 4 tygodnie. - jak miała cycka w buzi to panie laborantki mogły z nia robic wszystko ;) żadne kłucie jej nie straszne było ;) Już się smiały jak nas widziały, o idzie ta od cyca ;)

    Treść doklejona: 16.08.13 07:48
    podobno zresztą sprzedały nasz patent innym mamom i u większości działa :)
    -- mama piątki :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.