Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Winni,akirko od innych też nie chce,i nie wiem co robić...a może niekapek z miękką końcówką co tylko jaki
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    a ten dobry endokrynolog to w jakim mieście?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    w Bydgoszczy
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    akirka: często jest tak, że wyniki są w normie, a mimo to rozwija się choroba tarczycy.

    U mnie też tak było... Miałam TSH w normie, ft 3 i ft4 również ale aTPO podwyższone - niby niedużo ale moja mama była przede mną (aTPO miała prawie 2000 na normę bodajże do 70) i endorynolog stwierdziła po wywiadzie, że u mnie już się rozwija choroba. Po lekach jest o niebo lepiej, nie śpię w dzień (chyba, że mega niskie ciśnienie ale to raczej normalne), nie jest mi zimno, nie mam neeerrrwicy, nie ryczę wiecznie...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    Dominiczka, moja pierwszy kubek zlapala tomme tippie explora od 4m+.
    Przeciwciala tarczycowe tez mam w normie. Pojde z tymi wynikami do endo.
  2.  permalink
    dzięki montenia muszę spróbować może to podziała
    --
  3.  permalink
    Mam ten kubek tommee tippee i stoi nie używany. Natalce się nie spodobał. Muszę się w końcu zabrać za wyprzedaż; ) Domi ale ten nuk co Natalka załapała to też nie za pierwszym razem. Robiłam chyba trzy podejścia jednego dnia.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie takie "organizacyjne" ;) Pamiętam jak jeszcze Kubę karmiłam w szpitalu to mnie te karmienia tak cholernie bolały (piersi niezahartowane plus pogryzione sutki;), że leżałam i aż w ścianę kopałam podczas gdy mały ssak spożywał;) Czy przy drugim dziecku mogę liczyć, że będzie boleć choć troszkę mniej? W sensie , że te sutki już troszkę zahartowane czy nie ma szans? ;) Przerwa w karmieniu będzie mniej więcej rok.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Hanny, nie wiem jak z tą przerwą, ale jak mnie tak strasznie bolało, to brałam paracetamol. Nawet położne w szpitalu mnie pytały czy podać.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Hanny,mnie bolały tak samo, a nawet bardziej ponieważ druga corke karmiłam prawie non stop. Możesz paracetamol i ibuprom brac.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    ehhh, już miałam nadzieję...ehhh ;) Nie no obyło się bez paracetamolu, ale bolało przyznam;) I powiem szczerze, że te cyce bolały mnie bardziej niż rana po cc;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Hanny,najwazniejsze to prawidłowo przystawiać dziecko. Możesz po każdym karmieniu wycisnąć troszkę mleka i zasuszać cieplym strumienie powietrza suszarki. Piersi się zahartują.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Tak, tak, ale takiego noworodka kilkugodzinnego...no zdarza się źle przystawić, a z tym mleczkiem na sutkach to tak goiłam piersi po Kubie i pamiętam, że działa to rewelacyjnie:)))
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Hanny: I powiem szczerze, że te cyce bolały mnie bardziej niż rana po cc;)


    No to przytnajmniej miałaś lżej z raną po cc :)

    A tak poważnie to dziewczyny jak długo bolały Was piersi przy karmieniu? Mnie oczywiście masakryznie bolały na samym początku, potem był lekki oddech, ale nie mogę powiedzieć, że nie bolały. A teraz znów palce u stóp zaciskam karmiąc Maksa. Dodam, że go przystawiam i on ssie prawidłowo. Ale bolą mnie podczas karmienia sutki, ale po karmieniu wręcz całe piersi. Normalnie w nocy to aż zasnąć po karmieniu z bólu nie mogę. A jak ssie, to czuję aż pod pachą ciągnięcie i ból. Jakbym czuła jak mi mleko z kanalików wysysa. Czasem to jak mam go nakarmić, to aż mam awersję.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Dzasti,czy stosujesz wkładki laktacyjne?
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Chyba tak długo to nie powinny dzasti boleć, mnie bolały z 5 dni, a nie pogryzł Ci sutków? Może źle zagojone, albo źle przystawiasz? Może zaraz jeszcze montenia się odezwie - ona ma większą wiedzę i doświadczenie:)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Ja miałam takie same bole,ba bylam gotowa sobie odciąć piersi,bo ten bol był niemożliwy (nigdy mnie tak nic w zyciu nie bolało),piersi az piekly wewnątrz. Poczatkowo pomagalo przystawianie do piersi,potem piekly na okraglo. naczytałam się o grzybicy przewodow mlecznych (wtedy podaja flukonazol chyba). Pojechalam do mojej pani doradczyni i ona mi powiedziała,ze najpierw mam odstawić wkładki laktacyjne i zastapic je pielucha tetrowa. Po przyjeździe do domu,od razu to zrobiłam i wiecie co? OD RAZU piersi przestaly bolec. także tetra jes moja przyjaciolka do teraz( w nocy do karmienia,ale nosiłam ja także w dzien. Jak bylam w domu to skladalm pieluchę na pol i na pol,ze wychodzila taka dluga i wkaldalam do biustonosza, jak wychodziłam z domu,to miałam uczyte kilka wkładek z pieluchy tetrowej:wink:). aha,gdyby nie pomoglo to odstawienie wkładek laktacyjnych,wtedy można by było podejrzewać te grzybice przewodo mlecznych,bo wtedy tez jest taki silny bol piersi.
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeSep 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Dżasti mnie też tak długo bolały. Prawie 3 msce. Płakałam z bólu. I przez jakiś czas brałam tabletki przeciwbólowe. Ból promieniował aż do łopatki. Teraz nie czuję nic. Dasz radę jeszcze troszkę:-)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    A widzisz, ja od początku używałam wkładki wielorazowe;)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 13th 2013 zmieniony
     permalink
    u mnie z bólem było krótko, w 5 dobie po porodzie miałam nagorszy ból piersi i sutków, okrwaione itd., ale minęło szybko, jednak ja boję się czegoś innego, chciałabym kolejne dziecko kp, niestety miałam bardzo mało pokarmu, tzn maly chyba jadl mało wiec maialm go mało, nie wiem z reszta jak to było, jednak nie było mowy o jakims tryskaniu mleka czy cos, ja nawet wycisnąć nie mogłam dusząc sutek, boje się ze z drugim dzieckiem będzie to samo, ech
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Kakai,nie było mało! Było wystarczająco dla Twojego dziecka :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Montenia a powiedz mi....
    Siostra mojego męża urodziła 3 tygodnie temu córkę. Ciut wcześniej bo w 37 t.c
    Mała ważyła 2700 ale potem spadła i przy wyjściu ze szpitala ważyła 2500 gr.
    No i kurcze od tego czasu waga stoi w miejscu. Nic a nic nie przybiera mimo, że wisi non stop na cycku i bankowo ssie, bo jak byłam to słuchałam i ewidentnie przełykanie słychać.
    Fakt zasypia co chwilę, ale ją Marta budzi i ta znowu je.
    Mleko w cyckach jest (elektryczną Medelą odciąga duże ilości), pieluchy mokre a na wadze 2500 gr jak zaczarowane.

    Była doradczyni, sprawdziła sposób przystawiania, technikę ssania i wszystko ok.
    Zleciła też zrobienie małej badania krwi i moczu.
    Wszystko wyszło w porządku poza lekko jeszcze podwyższoną bilirubiną, ale ponoć w granicach normy.
    Malutka miała też problem ze zbyt niskim poziomem cukru po porodzie, ale dostawała jakieś kroplówki z glukozą i ponoć poziom cukru się unormował.

    Ale dlaczego pytam - bo ta doradczyni uznała, że wszystko Marta robi dobrze, tzn dobrze przystawia, dobrze Olę aktywizuje jak ta zasypia et cetera et cetera
    I jako, że mimo tych zabiegów mała nie przybiera to "nakazała" jej dokarmianie. Co dziwne nie odciągniętym mlekiem tylko MM. Z butelki w dodatku.
    Próbowałam się dowiedzieć od szwagierki czemu takie zalecenia, ale ona już jest tak rozdrażniona w temacie KP (w sumie nie ma się co dziwić bo też bym była, gdyby mi dziecko nie przybierało a nikt nie wiedział dlaczego) że od razu się oburza i nie chce rozmawiać.
    Myślałam też żeby inną doradczynię jej polecić, ale ona absolutnie nie chce słyszeć o tym a szkoda by było bo mała naprawdę jest cycozwisem i przede wszystkim jest pokarm.

    Bo to, że pokarm może być "za chudy" to mit i zabobon jeśli dobrze kojarzę co nie ?:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Asiu, że pokarm za chudy to mit, ale być może Mała najada się tylko mlekiem I fazy, które jest mniej tłuste niż mleko II fazy i stąd nie przybiera na wadze, a pieluszki moczy itd, a i sposób przystawienia, odruch ssania i połykania jest prawidłowy.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Jak doradca kazała dokarmiac mm to zaczelabym od zmiany doradcy :bigsmile:
    Dobrze by było jak by był certyfikowany bo wtedy jest pewność do do jego kwalifikacji.
    A może faktycznie za szybko podaje drugą pierś ? Ile ssie jedną, ile trwa karmienie ?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Teo,czasm doradcy zalecają dokarmienie mm,ale takie np.,przez 2-3 dni po 60ml (po jakims karmieniu). Ja tez miałam tak zalecone i przez 2 dni dokarmiałam (raz mm,potem sciagalam swoje i podawalam jej strzykawka po karmieniu). A jak z karmieniem w nocy miedzy 22 a 6 rano?
    Niech szwagierka pije 3x dziennie lyzke oleju rzepakowego ma zimno(ja dodawałam do zup,smarowalam chleb itp.),zwiekszy tym kalorycznosc pokarmu. Po pierwsze niech zluzuje trochę,bo tez jak się stresuje,to noze jest slaby wypływ mleka. I jak wygląda karmienie ile ssie,czy z obu piersi,czy zaczyna od tej ,,naczetej,, poprzednim karmieniem?
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Nie umiem cytować z poprzedniej strony....

    Montenia - jak najbardziej używam wkładek laktacyjnych - a jakże. W życiu bym nie pomyślała, że to może być od tego. Bo przecież zmieniam je bardzo regularnie. Dziękuję Ci za info. od razu je wywalę i włożę tetrę. A poproszę mamy, żeby jak piszesz, poszyła mi wkładki z tetry na wyjście.
    A o tej grzybicy przewódów mlecznych też nie miałam pojęcia... Poobserwuję się z tą tetrą. Jeszcze raz dziękuję Ci, bo już myślałam, że może coś ze mną nie tak. Pediatra mówiła mi, że może Maks tak bardzo mocno ssie, że mnie cały czas bolą piersi, ale bolą mnie one też po i dlatego nie wydawało mi się to powodem.

    Cytrynka - Jak najbardziej wytrzymam - dla Maksa wszystko wytrzymam. W ogóle nie wyobrażam sobie karmić go butelką. Pierś - raz zdrowie, dwa wygoda :wink:

    Teorka - a córka szwagierki ulewa? Bo jeżeli ulewa i nie przybiera na wadze to jest to sygnał do zrobienia USG aby sprawdzić czy ma refluks żołądkowo - przełykowy. Jak Maks tak strasznie ulewał to się bałam, że to ma, ale pediatra wyjaśniła mi, że dzieci z refluksem bardzo słabo, albo wcale nie przybierają na wadze.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Dzasti,to nawet nie chodzi i regularna zmiane wkładek,ale raczej o składniki w nich zawarte. Mnie najbardziej bolały piersi po wkładkach bella (nie wiem co uzywaja,ale po prostu myslalam ze z bolu będę gryzła poduszke. Jeszcze w miare tolerowałam tomme tippie wkładki(ale tez mnie swedzialy piersi).
    A dordca ogladal piersi? Czy nie ma grzybicy? I małego buzke tez,bo to tez ważne. Zobacz bez tych wkładek,powinnas od razu czuc roznice. A bol jest w obu piersiach,tak? Bo jak w jednej,to tezmoze być gdzies przytkany kanalik. Na to to najlepsze jest picie oleju rzepakowego(lub innego),ważne,zeby był na zimno,nie np.do smażenia. Zreszta ten olej to dla zdrowia dziecka i swojego warto pic :wink:. Mam nadzieje,ze będzie u Ciebie lepiej.
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Montenia, to na jakie wkładki najlepiej zwrócić uwagę? Jeszcze nie rozglądałam się za żadnymi i nie wiem jakie w ogóle są na rynku i na co zwracać uwagę przy ich zakupie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Onekiss,najlepiej wielo. Albo samemu sobie uszyc.
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    "Wielo"? Znaczy się wielorazowe? Nawet nie wiedziałam, że są takie.
    Czy one sprawdzą się na początku mojej drogi KP? Nie są bardzo wymagające w użytkowaniu? Bo przyznam się, że o pieluszkach wielorazowych myślałam, ale wygoda przy jednorazowych wzięła górę i zrezygnowałam z wielorazowych pieluszek.

    Treść doklejona: 14.09.13 10:59
    montenia: I jak wygląda karmienie ile ssie,czy z obu piersi,czy zaczyna od tej ,,naczetej,, poprzednim karmieniem?


    Żeby mieć kontrolę i szybko się orientować, z której piersi i o której godzinie karmiłam, żeby pilnować podawana jednej piersi przez 2 godziny, później zmiana piersi, zastanawiam się nad kupnem "takiej bransoletki".
    Jedna z moich koleżanek ją ma i bardzo ją sobie chwali.
    Używała może któraś z Was takiej?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Ja zapisywałam w notesie kazde karmienie,ale tez chciałam taka bransoletke :wink:
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    I to mi wystarczy, co napisałaś :) Więc ja ją kupię, jak tylko znajdę, gdzie to można zrobić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Dziewczyny help...
    Mała w ciągu dnia drze się przy cycu, wierci, spina, wykręca...
    Najpierw myślałam, że znienawidziła tylko lewą pierś, a teraz okazuje się, że przy prawej to samo.
    W dodatku zaczęła cmokać i zamiast przystawić się do cyca to go zasysa... Pociągnie kilka razy, puszcza i się wydziera. Staram się ją przystawiać, ale strasznie się opiera.
    Co robić?

    Z Calmy je jak zaczarowana (choć też cmoka). W nocy (na leżąco) jest lepiej ale też czasami cmoknie, jednak nie wydziera się aż tak. Zauważyłam, że to zachowanie pogarsza się z biegiem dnia. Może to z powodu zmniejszającej się ilości pokarmu w ciągu dnia?

    Macie jakieś pomysły co się stało? Myślę czy by smoka nie odstawić na kilka dni, ale ma cały czas tego samego, nie wiem co tak nagle jej się stało. Myślałam, że to skok ale jest już po a takie zachowanie zostało...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    montenia: A dordca ogladal piersi? Czy nie ma grzybicy? I małego buzke tez,bo to tez ważne

    Nie, nie byłam u żadnego doradcy laktacyjnego. Ale dziś właśnie po poczytaniu o tej grzybicy znalazłm kontakt do babki, tkóra jest certyfikowanym doradcą i do tego pediatrą (neonatologiem), także w razie stwierdzenia czegoś takiego to może od razu receptę przepisać. Bolą mnie dwie piersi. Przy czym ponad tydzień temu w jednej miałam chyba zatkany kanalik, bo miałam mega zastój w jednym miejscu - aż taki twardy bolesny guzek. Ale masowałam,masowałam, upuszczałam i jakoś przeszło...
    Na stronie internetowej tej doradczyni jest właśnie info, że ogląda ona piersi i buźkę dziecka. Sprawdza też jak się karmii to wszystko inne. Najpierw spróbuję z pieluchą zamiasy wkładek a jak nie pomoże to ją zawezwę do domu.

    mangaa: W nocy (na leżąco) jest lepiej ale też czasami cmoknie, jednak nie wydziera się aż tak

    Manguś - to może karm ją po prostu w ciągu dnia również na leżąco?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    mangaa: Pociągnie kilka razy, puszcza i się wydziera.


    Może źle łapie brodawkę i otoczkę brodawki? Pociągnie kilka razy, nic nie poleci i płacze.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Manga, a może skok ma teraz i zwieksza sobie ilość pokarmu. Jak długo to trwa?
    Na spokojnie poloz się z Nia na 2 dni do lozka i się nie denerwuj,bo jak kobieta się denerwuje/stresuje przy karmieniu,to wtedy może być ciężko w wypływem pokarmu i mala się wścieka.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Trwa to już około 1,5 tygodnia. Też myślałam, że skok, ale ona już ma te wszystkie nowe umiejętności (więc jest po) a problem nadal. (do tego w ogóle zrobiła się płaczka)
    Najpierw lewą pierś tak traktowała, teraz obie.
    Postaram się w ten weekend pokarmić ją na leżąco właśnie... Zobaczymy czy po południu podczas karmienia na leżąco będzie tak samo.

    Podałam jej niedawno lewą pierś, była przepełniona bo piła wcześniej kilka razy z prawej i nie cyrkowała tak, nawet cmokanie wydaje mi się, że wyeliminowałam - odwinęłam palcem górną wargę (bo ma tendencję by nie wywijać) i przestała cmokać.

    Może wścieka się na mały wypływ kurka, po południu mleka jest mniej - to by się zgadzało.
    Tylko z tym leżeniem mi nie pasuje. No nic, będę kminić.

    p.s. brodawkę i sutka zaciąga raczej prawidłowo, ssie raczej prawidłowo, bo pojawia się wypływ z drugiego sutka i czuję jak napływa pokarm. Nie zapadają się policzki.
    p.s.2 w dodatku chyba @ mi się rozkręca... Dziwne przy KP tak wcześnie, co nie?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Mangaa ,odpisałam jeszcze na rozpakowanych odnośnie tego plamienia.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Dziękuję:D
    Oby tak było - że Mała grymasi z powodu @, a nie w drugą stronę... @ przyszła bo prolaktyna spadła i laktacja siada. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Ja uwielbiam karmić Maksa na leżąco. Nie robię tego w ciągu dnia, bo w salonie nie mam takich możliwości, a tam właśnie spędzamy cały dzień. No i wtedy mogę sobie tv obiejrzeć :wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Justyś ja dokładnie tak samo jak Ty, schodzę w ciągu dnia na dół i nie mam jak tam małej na leżąco karmić :wink:
    Ale będę wychodzić na górę teraz i zobaczymy o co kaman.
    Choć możliwe, ż eto @ mi się rozkręca i przez to tak wydziwia.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 14th 2013 zmieniony
     permalink
    OneKiss: "Wielo"? Znaczy się wielorazowe? Nawet nie wiedziałam, że są takie.
    Czy one sprawdzą się na początku mojej drogi KP? Nie są bardzo wymagające w użytkowaniu?

    Miałam wkładki wielorazowe przy karmieniu EMilki nie od początku. Żałuję bardzo, że nie miałam ich na samym starcie. Wielo są szyte z naturalnych tkanin i przede wszystkim nie odparzają (co dla mnie było b.ważne), nie przyklejają się i są przyjemne w kontakcie ze skórą. Dla wrażliwych brodawek na początku karmienia to naprawdę istotne:wink: Trzeba je zmieniać częściej, przeciekają szybciej niż jednorazówki (choć to też zależy od tego, co mają w środku). Jeśli o pranie chodzi też nie dostrzegam kłopotu. Ważne, jak przy wielo pieluchach, by ich nie zatłuścić maściami, bo będą mniej chłonne (jeśli smarowideł używasz, wrzucasz do wody z płynem do naczyń, potem pierzesz i jest ok, ale trzeba o tym pamiętać). Wrzucałam w siatkę do prania delikatnych oraz małych rzeczy i prałam normalnie w pralce, choć pewnie lepiej byłoby, gdybym to robiła ręcznie :cool:
    Bransoletką się nie stresuj i nie sugeruj za bardzo :wink: Przy kłopotach pewnie jest rzeczą pomocną, ale jeśli karmienie sie wiedzie, podajesz pierś na żądanie i nie ma się czym denerwować czy spinać niepotrzebnie :wink:
    Mangaa fl sprzyja takim atrakcjom. Tylko coś wcześnie na nią jeśli karmisz tylko piersią.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Ja miałam wielo wkładki od początku i również polecam, a co do bransoletki to ja nosiłam zwykłą i przekładałam z ręki na rękę i też działa:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Kurde no właśnie nie wiem czy to @, czy po prostu jakies plamienie. Nie rozkręciło się aż tak bym mogła to uznać za @.
    Czekamy dalej, póki co małazjadła prawego cyca, trochę pocmokała, ale bez narzekania...Hmmm.. I to nie na leżaco.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Mangaa, karmisz tylko piersią?

    Hanny, przypomniało mi się teraz :cool: Pytałas o karmienie po niecałym roku i bolesność na jego początku. U mnie między synem i córką była spora różnica wieku(5lat). Z Emilią było ogólnie lepiej, ale dlatego, że wiedziałam juz, jak się za to zabrać. Samych brodawek nie kojarzę jakoś tragicznie, z pierworodnym chyba było mi trudniej. Teraz od mojego ostatniego karmienia do porodu minie ok 7 mieś z drobnym okładem i liczę na to, że nie będzie tak bolało. Mam taką nadzieję po rozmowach z matkami w mojej rodzinie. Zaskakiwało mnie to, że szwagierka, mama czworga dzieci (ok 2lat przerwy w karmieniu najmłodszej dwójki) karmi sobie lajtowo w pierwszych dwóch tygodniach. Pytałam ją o to. Twierdziła, że z każdym dzieckiem było jej łatwiej i dolegliwości ze strony przyzwyczajających się brodawek były mniejsze. Potem rozmawiałam jeszcze z kuzynką (też matką czworga:wink:) i potwierdzała mi tę wersję. Trzeba jednak pamiętać, że mamy, z którymi rozmawiałam, karmiły dość długo (ok roku, ponad rok) każde z dzieci.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    No więc pewnie to sprawa indywidualna jak zwykle;) Ale jest nadzieja;) dzięki:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Fajna bransoletka, nie znałam tego, tez sobie kupie:tongue:
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Montenia, tos mnie zaciekawila tym olejem, bo ja słyszałam że pokarm jest tak samo kaloryczny bez względu na dietę, tylko w razie czego pobiera odpowiednie składniki z organizmu matki . Skąd to wiesz ? Jejku, jak by tak było to bym piła oliwę zamiast herbaty !

    Mangaa, ja też przechodzilam przez wrzaski przy piersi i cholera wie co to było. Mała w końcu przestała i teraz nawet zaczynam lubić kp :devil: Mała zaraz kończy 6 mcy a ja postanowiłam karmić do roku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Mamakasi, od certyfikowanego doradcy wiem i stosuje/stosowałam. :wink:
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Rany, dzięki ! Swoją drogą muszę się zapytać mojej :shamed:
    Ale i tak od zaraz zastosuje :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.