Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Absolutnie nie co godzine,bo sobie zrobisz nadprodukcje. Dajesz mala do tej piersi 2-3 razy z rzedu? Niech ta piers będzie jako pierwsza,zeby cala sila poczatkowa ssania szla na te piers chora. Jeśli nie chce ssac w tych pozycjach,to przystaw ja tak jak chce,niech w ogole sciaga z tej piersi. Jak nie zejdzie zastoj do czwartku to do internisty trzeba by było pojsc lub ginekologa. Ale powinno zejść. Oklady z kapusty rob, na to miejsce (rozbij lisc tłuczkiem,mozesz schlodzic lekko w lodowce),sutek omijac.
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    U mnie z odstawieniem to samo. Więc widzę, że tak samo jak początki karmienia tak samo odstawienie jest problemem. Ja odstawiłam w nocy, Zuzia zaczęła budzić się tylko raz, albo wcale (a było 6-7), ale teraz jak się budzi nawet ten raz to znów zaczęłam dawać pierś. Zuzia mnie w ogóle łączy z piersią. Myślałam, ze jak teraz od października zacznę na początku chodzić na zajęcia i mąż, albo mama będą musieli ją usypiać bez piersi to się odzwyczai i jakoś się uda. I faktycznie podobno pod moja nieobecność nie ma żadnego problemu z usypianiem. Ale gdy mam wolny dzień od zajęć, albo jestem w domu podczas układania do drzemki to nie ma mowy, żeby ktoś inny ją uspał i muszę dać pierś. Ja to jeszcze daję sobie czas i ciągle myślę, a może jeszcze z miesiąc, a to może jeszcze jeden i kończę i tak cały czas.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    U mnie tempka wzrosła znowu, pod pachą jest 38, w uchu 38,5. :(
    Wzięłam 400mg ibuprofenu o północy. Za 6h chyba powtórzę.
    Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie ale chyba będzie konieczna wizyta u lekarza jak tempka nie spadnie.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Mangaa, nie poradzę Ci niestety bo nie mam takiej wiedzy ale ukłony w Twoją stronę-czytam ciągle i widzę jak walczysz-jesteś mega dzielną kobietą!!!!! Milunia Ci to wynagrodzi a ja życzę końca tych historii...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Mangaa, a pije z tej piersi?
    Masz możliwość pojscia do doracy,niech by obejrzał piers,moze jest zatkany gruczol. Przyloz cieply okład z szalwi na sutek,podobno pomaga i pokaze jak jest zatkany kanalik,bo wyciąga na wierzch.
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Mangaa - jesteś jak lwica bidulko, podziwiam Cie za upór. Mam nadzieje, że wyeliminujesz ten ból z pomocą lekarza. Ależ my się mamy dziewczyny, naprawdę żaden mężczyzna nawet w najmniejszym stopniu nie jest w stanie sobie wyobrazić, jak my musimy być dzielne. Manguś, trzymaj sie kochana:)

    A ja wczoraj zważyłam Berenikę no i od wizyty w przychodni minęło 5 dni i Niska przybrała 150g. Dzisiaj obliczyłam jej też dzienny przyrost wagi od urodzenia i wychodzi, że dobowo przybiera średnio 25,65 g. Chyba może być, prawda? Jak patrzę teraz na jej siatkę to wychodzi mi 25 centyl. Zerknęłam teraz na siatki moich chłopców i Olaf miał w 3 mscu 60 centyl, a Bruno 50. Różnica spora, ale chłopcy właściwie od początku byli dokarmiani mm dość solidnie. Czy uważacie, że jest w miarę ok? Wydaje mi się, że nie ma co dokarmiać Niśki. Powiem szczerze, że gdyby zaistniała taka konieczność byłabym strasznie niepocieszona, że musiałabym podawać mm:(
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Migotynko, ile Berenika ma m-cy?
    Ja bym nie dokarmiala.
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Montenia, Niśka jutro właśnie kończy 3 mieszki:)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    To chyba norma dzienna jest 18g,musze sprawdzić.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Wczoraj piła 2-3 minuty ale później się piekliła. A w nocy odciągałam i podawaliśmy odciągane, bo źle się czułam i nie chciałam by mi tą pierś dodatkowo okładała rączkami.
    Dziś rano ją znowu przystawiłam do chorej piersi, tym razem po odciągnięciu i o dziwo ssała kilka minut.
    Teraz śpi, za jakieś pół godzinki spróbuję ja przystawić (najpierw skoczę pod ciepły prysznic), ale jak będzie znowu wierzgać to ja już wolę odciągać i jej podawać dopóki tego nie doleczę.
    M. średnio ściąga ok. 10ml/1minutę z piersi, z tego co ją ważyliśmy przed i po karmieniu. Laktatorem odciągam teraz ok 60ml z jednej (w piersi jest pewnie więcej). Także wystarczy jak possie ją ok 8 minut.

    O 8:30 tempka 37 więc jest lepiej! Wzięłam jednak 400mg ibuprofenu by to doleczyć. Czuję, że pierś jest mniej obrzęknięta. Mam dziś M. w domu będzie mi dużo łatwiej i jestem w lepszej kondycji psychicznej bo wczoraj... kłębek nerwów.

    Dzięki dziewczyny za wsparcie!
    To chyba też przez to, że ciągle karmiłam ją w tej samej pozycji (bo chciała tylko na leżąco). Musimy popracować nad tym by chciała ją zmieniać.

    Migosiu ja bym nie dokarmiała nic a nic. :)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: Hope.... współczuję.... Nie pomogę, bo nie mam doświadczenia, ale szczerze współczuję i trzymam kciuki aby w końcu się udało.


    Dziękuje:)

    montenia: A ile karmien macie w ciągu doby? Może najpierw spróbujesz zredukować?


    Sporo, w nocy nie liczę nawet żeby się nie załamać ale gdzieś co 2,3 h na chwilę. W dzień około 11, 16, 21 czyli do drzemek bo inaczej nie zaśnie. Jeśli ja jestem w szkole w weekend i on jest z mamą caly dzień potrafi ładnie zasnąć sam.
    Ja jestem gotowa na rozstanie ale nie jestem na rozpoczęcie tego procesu ze względu na niego ehh:( powoli coś zaczyna dojrzewać, zdaje sobie sprawę, że to trochę potrwa...
    cestmoi89: a może to na karmienie zrzucacie winę za niepowodzenia, problemy, brak cierpliwości...


    Tu mogę odpowiedzieć negatywnie, nic takiego w moim przypadku nie ma miejsca.

    cestmoi89: Nie zostawiajcie dzieci z tatusiami/babciami na tydzień. Bo wtedy dziecko traci poza piersią też mamę. Chciałybyście im to zafundować?

    To też nie wchodzi u nas w grę, ze względu na Dominika, mnie i moją mamę, która takiej nocy nie zapomniałaby pewnie do końca swoich dni :cool:

    Co myślicie o sposobie mojej koleżanki? dawała pierś a gdy mała była całkiem senna zastępowała pierś butelką z MM.
    Udało jej się tym sposobem odstawić małą....ale ja nie wiem czy chcę 14-mięsieczniaka uczyć pić z butelki :neutral: Z niekapka pije ale niewielkie ilości.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 9th 2013 zmieniony
     permalink
    hopelight: ale ja nie wiem czy chcę 14-mięsieczniaka uczyć pić z butelki :neutral:

    no ja bym już nie uczyła na Twoim miejscu. Fajnie, ze z niekapka pije. Nam logopeda poleciła przejść z piersi od razu na kubeczek 360stopni.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    katka_81: Nam logopeda poleciła przejść z piersi od razu na kubeczek 360stopni


    No własnie on pije z tego kubeczka ale nie jakieś wielkie ilości. Porcji mleka MM na pewno by z niego nie wypił.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Hope to mamy ten sam problem :wink:
    Dziś w nocy sie poddałam i dałam cycka. Mały płakał 2 godz w nocy z niewiadomego powodu, wiec pomyślałam, po 30 min wrzaskow, ze jest głodny i sie poddałam, ale po zjedzeniu cycka nadal płakał, wiec dziś w nocy planuje juz nie dać. Nie wiem na ile jestem silna, czy dam radę. U nas jest duża zmiana, bo w ciagu 2 tygodni zrezygnował z jedzenia w dzień i przed spaniem. Teraz je dwa razy w nocy- około 2 i potem około 5.00. Do tego wypija duże ilości wody, ale mm nie ruszy. Nad ranem zawsze mogę zrobić mu śniadanie jak obudzi sie o 6.00, ale w nocy juz jest problem.
    Wodę w nocy pije z niekapka, bo z butelki nie ruszy.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    o tematy odstawieniowe... ja jeszcze nie wiem kiedy będę odstawiać , ale będę Was podczytywać bo już się tego boje. Maryska jako jedyna z całej 4 jest takim strasznym cycoholikiem. Już sobie pomyślałam, ze w akcie desperacji wezme bromergon i tyle, ale może uda się bez...
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Ja nawet nie chcę myśleć o armagedonie pod tytułem odstawianie, moja jest cyckowa na maxa, zasypia przy cycusiu no i nie raz na smutki jest cycuś...
    także :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Jak Ktos znajdzie bezbolesny sposób na odstawienie,to ja wtedy się za to zabiorę :cool:
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Montenia ostatnio znajoma odstawiała, ale ze względu na nietolerancję laktozy przez małą
    odciągała jakimś tam systemem plus jakieś zioła, ale musiała bym dopytać jak dokładnie to zrobiła...
    laktację wyciszyła w tydzień czasu aż sama w szoku była
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Ja się nie boje o piersi,jak to zniosa :wink:. Boje się o swoja i dziecka psychikę :cool:. I nie wiem jak się za to zabrać,chyba poczekam na gotowość corki. Myslicie ,ze do 18 się odstawi :devil:?
  1.  permalink
    Montenia ja myślę, że do 18-tki się odstawi bo będąc pełnoletnią będzie już piła inne trunki:-)
    A u mnie chyba będzie łatwo bo dla Natalki cycki mogłyby nie istnieć:-) Tak mi się wydaje. Dzisiaj np ma strajk głodowy.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    Montenia, zapewne :crazy:
    U nas z cyckami i karmieniem lepiej (kupiłam syrop na rfluks) ale niestety dokarmiam :( Młody nie przybrał nic przez 3 tyg. Jeszcze powalczę jakoś ale nie umiem znaleźć przyczyny tego wszystkiego...
    Dziewczyny a czy można tak pociągnąć na dokarmianiu do roku???? Bo ja nie chcę całkowicie stracić kp. Zawsze najpierw daję cyca a dopiero później butelkę.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 9th 2013
     permalink
    U nas odstawienie odbyło sie bezboleśnie ;) No dobra, mi troche smutno było :D Dodam tylko, ze N. do pol roku byla mega cycoholikiem :D
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    A my mamy pierwsza noc za sobą bez cycka :wink:
    FIlipek wytrzymał cała noc bez jedzenia, pił tylko wodę i budził sie 2 razy.
    Teraz juz sie nie poddam.
    W jaki sposób wyciszyć laktacje ?
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Odciągnąć delikatnie do uczucia ulgi, najlepiej ręcznie pod prysznicem:) można pić szauwie w skrajnych przypadkach bromergon się podaje.
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Mi też lekarz i położna zaleciła obwiązywanie piersi bandażem. Byłam szczerze zdziwiona że lekarz popiera takie babcine metody ale w sumie jak piersi zaczynają boleć to zakładam na nie pas ściągający który miałam na brzuch po porodzie i odrazu jest lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Nie zaleca się obściskiwania piersi bandażem, ani niczym innym. Można nabawić się zapalenia piersi. Dla mnie glupota, staroświecka metoda,ktora może powaznie zaszkodzić... I zaleca lekarz,ktory nigdy nie karmil piersia...
    Picie szalwi ladnie wygasza laktacje i jak najmniej ingerencji w postaci odciągania(tak jak napisala Czerwinka,do uczucia ulgi).
    Sony, Ty już wygaszasz laktacje?
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź :)
    Ale ile razy dziennie pic szałwie ?
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Mam pytanie do mam odciągających swoje mleko, proszę o odpowiedź - próbuję sobie to jakoś wszystko ułożyć w głowie:
    - jak często odciągacie pokarm, przed każdym karmieniem, czy jakiś inny system?
    - jeśli w nocy karmicie piersią to czy wtedy piersi się nie przepełniają?
    - jak długo opróżniacie obie piersi, czy odciągacie w systemie 7-5-3 czy po prostu jak wypływ jest zmniejszony?
    - czy są jakieś patenty by sobie ułatwić tą całą procedurę?
    --
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeOct 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny może któraś z Was będzie zaintereowana wyprzedażą w smyku. Osłonki medeli 15zł. Są też wielorazowe wkładki aventu rôwnież za 15zł.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeOct 10th 2013 zmieniony
     permalink
    mangaa ja odciągałam przez pół roku raz dziennie i to tylko z prawej piersi - kładłam młoda na rogalu, karmiłam ja z lewej piersi i w tym samym czasie odciągałam z prawej ( sciagałam po 100 ml, generalnie tak długo jako leciało ;) ) normalnie rzadko kiedy karmiłam z dwóch piersi, nic się złego nie działo :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Doprecyzuje, bo nie napisałam, że chodzi mi o wyłączne karmienie odciąganym, albo prawie wyłączne (w nocy pierś jeśli przedzie).
    --
  2.  permalink
    To już stare dzieje, ale ja robiłam tak:

    - jak często odciągacie pokarm, przed każdym karmieniem, czy jakiś inny system?
    Przed każdym karmieniem, odpowiednio wcześniej.
    - jeśli w nocy karmicie piersią to czy wtedy piersi się nie przepełniają?
    Nie, bo przecież piersi się dostosowują do odciąganych/wypijanych ilości. Jak jest mało, to odciąga się więcej/częściej i piersi szybko reagują na zwiększone potrzeby
    - jak długo opróżniacie obie piersi, czy odciągacie w systemie 7-5-3 czy po prostu jak wypływ jest zmniejszony?
    Spontanicznie ;) wg potrzeb.
    - czy są jakieś patenty by sobie ułatwić tą całą procedurę?
    Cierpliwość i umiejętność zrelaksowania się podczas karmienia/odciągania.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Hej dziewczyny, dołączam do Was i liczę na duuuże wsparcie w odpowiedzi na mniej lub bardziej głupie pytania :)
    Mam już pierwsze. Możecie mi napisać jakie dźwięki wydają wasze dzieci podczas karmienia? pytam, ponieważ położne kazały mi zwracać szczególną uwagę na stękanie :shocked:
    Próbowałam to doprecyzować ale chyba jakaś mało pojętna jestem. Moja mała cmoka, czasami stęka, czasami westchnie, czasami pomruczy. Czy coś z tych odgłosów jest nie tak?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Mk28, wszystkie odgłosy sa prawidłowe:). Kazde z dzwiekow,ktor napisalas moja corka wydawala. Nie było to tylko postekiwanie,ale cala gama dzwiekow:wink:
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    położne kazały mi zwracać szczególną uwagę na stękanie


    Mi mówili, że jedyny odgłos, na który należy zwracać uwagę to odgłos połykania. Słyszysz wtedy takie "kkky"
    Co do cmokania, to warto je wyeliminować - może zbyt płytko łapie brodawkę, a to może powodować ból i problemy z wypływem. Zwracaj uwagę, żeby szeroko otwierała buzię i miała wywinięte wargi.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Mangaa, tak zle jest? Mala nie chce ssac?
    Ja bym odciagala prze każdym karmieniem(jakby zamiast karmienia naturalnego, z piersi),piersi się ladnie do tego dostosują. W nocy dostosują się do malutkiej,nie musisz odciagac(chyba , ze chcesz mieć porcje w zapasie,to możesz od czasu do czasu odciagnac-zeby nadprodukcji nie zrobić.)
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    tak, tak, z cmokaniem znam temat :) tu chodziło bardziej o stękanie które oznacza niewydolność oddechową. Nastraszyły mnie kobiety.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Nie rozumiem , jak postekuje to ma niewydolność oddechowa?
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Dokładnie tak mi powiedziały, że takie stękanie może to sugerować i kazała nam się wsłuchiwać, byłyśmy w 3 w sali i wszystkie słuchałyśmy później jak pokręcone.
    Jeśli wasze dzieci też produkują dziwne dzwięki to jestem spokojna :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    o matko, czego to położne nie wymyślą;)
    --
  3.  permalink
    Mangaa, mi jeszcze pomagało bardzo wyobrażanie sobie podczas odciągania, że dziecko je, albo patrzenie na śpiące zrelaksowane dziecko, działało to magicznie na wypływ mleka.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Mangaa jesli chodzi o karmienie butelka tylko odciąganym to tak karmiłam najstarsza córke przez pół roku ( skrajny wcześniak , nie nauczyła się ssac cyca niestety) i przez te pół roku odciągałam laktatorem co 3-4 godz w dzień i w nocy . Wtedy 12 lat temu nie było tylu info co teraz , nie było doradców, nikt mi nie mówił jak to robic... odciagalam na zmiane po trochę z każdej piersi tak przez ok 20min. Po 6 m-cach poddałam się, gdy mała miała 3 m-ce wróciłam na uczelnie , byłam z nia sama we Wrocławiu, studiowałam - nie wyrabiałam po prostu.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Mk28dni: Dokładnie tak mi powiedziały, że takie stękanie może to sugerować


    jak dziecko robi kupkę jedząc (a noworodki/ małe niemowlęta) bardzo lubią to połączenie :wink: to też stęka, robi się czerwone itp. :cool: także bez przesady...
    --
  4.  permalink
    Dorit
    mam nie opłacone konto, nie mogę korzystać z priw.
    dostałam Twoje wiadomości, przykro mi bardzo że tak to się u Ciebie potoczyło, napiszę jak tylko mi odblokują konto bo już uregulowałam płatności.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Wracam do Was po przezyciu horroru niemalze.
    Bylam w szpitalu na operacji naciecia obu piersi, ostatnie usg wykazalo ropien w piersi lewej, a prawa byla rowniez zajeta ropą i tez ja nacięli..
    wszystko juz sie goi, ale bolało bardzo, do ostatniej chwili karmiłam teraz odciągam
    mąz karmił córkę mm po palcu ze strzykawki, nie zdazylam juz przed zabiegiem sciagnac swojego pokarmu duzo.
    Nie wiem czemu sie tak stalo, analizowalam we wszystkie strony.
    Od dwoch tyg jestem na antybiotyku, przy zastoju wszystkie sposoby zawiodly..
    w zeszlym tyg wydawalo sie ze jest poprawa juz
    corka musiala przeniesc zakazenie z jednej piersi na druga prze zraniona brodawke
    lekarz u ktorego bylam, mowil ze albo sie rozejdzie albo zbierze ropien
    stalo sie to drugie...
    teraz nie moge karmic ze wzgl na rany...lekarze doradzaja wziac bromergon i zatrzymac laktacje
    jest mi smutno i płaczę non stop...nie chce tego..ale jest ryzyko nawrotu, a kolejnego zabiegu nie znioslabym - duza trauma-tak sie to u mnie potoczylo pechowo, mimo super bezproblemowego startu karmienia,wizyty doradczyni laktacyjnej...

    mam nadzieje ze moj opis nie wystraszy nikogo...chcialam sie pozalic i podzielic
    wazne mysle by szybko reagowac i isc do lekarza po antybiotyk gdy wdaje sie stan zapalny a potem na czeste kontrole..nie zwlekac
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Nie zaleca się obściskiwania piersi bandażem, ani niczym innym. Można nabawić się zapalenia piersi. Dla mnie glupota, staroświecka metoda,ktora może powaznie zaszkodzić... I zaleca lekarz,ktory nigdy nie karmil piersia...
    Picie szalwi ladnie wygasza laktacje i jak najmniej ingerencji w postaci odciągania(tak jak napisala Czerwinka,do uczucia ulgi).
    Sony, Ty już wygaszasz laktacje?


    No właśnie mi to zaleciła lekarka która karmiła piersią i też stosowała te matode na wygaszenie laktacji, to samo potwierdziła mi położna z przychodni, która tez ma dzieci. A zapalenia piersi nabawiłam sie i bez tego juz nie pierwszy raz.
    Ja niestety zdecydowałam sie skończyć odciąganie. Co kilka dni mam jakieś problemy z piersiami, to zastoje to zapalenie. Przypuszczam że to w większości działa psychika. Moja mała jest w szpitalu od urodzenia już 41 dzień, więc mogłam tylko odciągać pokarm laktatorem.
    Walczyłam, wiele nocy odciągałam pokarm płacząc przy tym z bólu, a możliwość widywania dziecka godzinę lub dwie dziennie, bez możliwości dotknięcia go nie polepszało sytuacji. Teraz po kolejnym zapaleniu poddałam sie. Teraz mogę być dłużej z małą w szpitalu. Niema mojego mleka ale za to ma mnie. Mam też pełną zamrażarkę odciągniętego pokarmu więc jak mała wyjdzie ze szpitala to będę mogła ją tym karmić jakiś miesiąc jeszcze.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Dorit, bardzo mi przykro,ze cos takiego musialas przejść :sad:
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziękuję za cenne informacje :)

    Mała jest tak niecierpliwa, że w trakcie kilku/kilkunastu sekund, które potrzeba by wypłynęło mleko potrafi się już tak rozeźlić, że w ogóle nie chce piersi.
    Czasami uda się ją przystawić jak wcześniej wzbudzę wypływ ale to jest niekiedy 2-3 minuty picia i wrzask jakbym ją ze skóry obdzierała.

    Nie mam siły teraz się z Małą chandryczyć, po prostu mój system nerwowy nie wytrzymuje, a i fizycznie jestem wrakiem ostatnio bo mało sypiam. Zwłaszcza, że i tak nawet jeśli zechce pierś, to po kilkuminutowym ssaniu muszę odciągać i jej podać, w międzyczasie jest afera, że nie ma jedzenia, w nerwach ściąganie idzie mi do bani no i takie to wszystko jest nerwowe i poszarpane... Także dla mnie to wsio ryba bo wszystko myję, przygotowuję przy każdym karmieniu bo za każdym razem odciągam mniej lub więcej. Zostaję czasowo przynajmniej na odciąganiu aż całkowicie zaleczę pierś. Odciągam zwykle ok 90-100ml z obu piersi co 3h mniej więcej, pokarm jest, Mała głodna nie jest, a już dziś dużo lepiej nam było...
    Zastanawiam się czy można ściągać rzadziej a więcej, czy piersi się dostosują do tego schematu, np 5-6 ściągań, a nie 8 jak teraz muszę robić.

    Będę chciała wrócić do pełnego cycowania niedługo, odstawiając smoczek i inne sprzęty. Ale potrzebuję to sobie inaczej w moim otoczeniu zorganizować, ktoś musi być by doglądać taty, muszę mieć spokój... a nie wiem czy go znajdę. No zobaczymy, pomimo tych wszystkich ceregieli z odciąganiem jest mi lżej psychicznie bo M. w miarę ukojona bo serio już odchodziłam od zmysłów.

    A jeszcze się zastanawiam czy jest możliwość jakoś zagęścić naturalny pokarm by załagodzić skutki refluksu, ona wieczorem też jest bardziej niespokojna przez to. Wczoraj zasnęła dopiero około północy, co usnęła to non-stop budziła się z płaczem.

    Przykro mi Doritku, że tak się u Ciebie podziało. Ściskam Cię mocno, jesteś bardzo dzielną babką!

    p.s. To co piszesz dało mi do myślenia i nie wiem czy nie wybiorę się jednak do lekarza by obejrzał pierś.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Dziekuje Wam:* Uwazam ze lepiej dmuchac na zimne i jakbym mogla cofnac czas to bym czesciej biegala do lekarza.
    Mangoo trzymam kciuki!
    Doradczyni laktacyjna tez nie do konca sie sprawdzila bo przy problemach z odciaganiem pokarmu jakie jej sygnalizowałam stwierdzila ze dziecko jest najlepszym laktatorem a te piersi juz zapalone wymagaly szybkiego odciagniecia, recznie ani mechan.laktatorem nie szło, corcia nie wypijala duzo mimo czestego karmienia....a ja w swoim zamroczeniu nie pomyslalam by pozyczyc elekrtyczny, elektrycznym idzie jak zloto, mam pozyczony ze szpitala....sama na to nie wpadłam, umeczona bolem...
    teraz juz musi byc lepiej
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 10th 2013
     permalink
    Najgorsze masz za sobą kochana, teraz będzie tylko lepiej.
    Ważne teraz by nie doprowadzić do nawrotu. A przez ten czas przez który tak wytrwale karmiłaś piersią Córcię sporo jej dałaś. Głowa do góry! :*
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.