Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeDec 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Co do wypijanego mleka, to u mnie M. zwykle nie przekraczała dawki 120ml, ale ona je nadal bardzo często.
    Pomrożone mam porcje po 100ml bo tyle jej wystarczy na powiedzmy 2 czy tam 2,5h.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    Grzybice to kiedyś podejrzewałam i od wtedy cały czas wkładki wielokazowe noszę...
    Ten zastój lekko boli, sutek nie..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    Ściągnęłam 60 ml. Mała wydoiła to raz dwa i czekała na jeszcze :) wracałam do domu na sygnale hahaha. Teraz już wiem dwie rzeczy - potrafi pić z butelki to raz, a dwa muszę ściągać jeszcze raz tyle :)
    A jakie macie butelki?
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    My mamy calme i avent natural i z obu Mały ciągnie :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    Ja mam tylko calmę.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    Ja mam LOVI i wode z niej pije, mleczko z butli nie smakuje. A wodę to jak gdzieś jedziemy to mamy zapakowną na wszelki suczaj. I czasem jak drze się niemiłosierni podczas jazdy samochodem to wtedy mu dam wodę, popije i jest spokój. Albo własnie jak ja gdzieś idę i m. z Maksiem zostaje, żeby jak będzie awaria głodu to choć wodę podać.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Dziewczyny ja sie poddaje. Mam dość po prostu i przechodzę na mm. :sad:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.12.13 08:12</span>
    Po prostu nic nie działa maluchy sie nie najadana przez co mam jeszcze większe nerwy. Mój m tez mnie ostatnio wkurza. :devil:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Monteniu jak często mam karmić w nocy, by nie zaburzyc laktacji? Ostatnio Dominika przesypia 6-7 h w nocy. Nie budzi się na karmienie a i mnie zdarzy się przespać. Czy w takiej sytuacji mam ją budzić albo karmić na śpiocha?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Salinos,nie musisz budzic. Ja nie budziłam,potem mala sama wrocila do karmien w nocy. Czy jakies karmienie jest pomiędzy 22 a 6 rano? Jsli tak,to w porządku. Zreszta dzieci same sobie dostosowują czas karmienia,moze akurat teraz potrzebuje snu więcej.

    Treść doklejona: 14.12.13 09:31
    Hecate, nie przybierają? Po czym sadzisz,ze się nie najadaja?
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Asiula , tak jak pisała montenia to raczej zatkany kanalik . Wiem bo miałam tak naście razy. Musisz to szybko odetkac i obserwować czy pierś nie robi się zaczerwieniona w tym miejscu .
    Ja robię tak: mam żelowe oklady hot cold z apteki, jeden w zamrażalniku, jeden rozgrzewam . Przykładam na pierś przed karmieniem (albo prysznic), biorę sutek i sciskam , patrzę czy z wszystkich kanalikow leci i wiem który się zapchal (potem się okazało że zapycha się ciagle ten sam ) , męcze sutek aż się odetka . Ściskam sam sutek i widać taki biały punkcik . Ściskam i ściskam . Wyskakuje wtedy taka mała twarda grudka z mleka a mleko tryska pod ciśnieniem. Potem przystawiam małą , a po karmieniu zimny oklad .
    Możesz jeszcze spróbować laktatorem lub dzieckiem jak mocno ciągnie :-)

    Btw, przechwalilam ostatnio i przedwczoraj znów mi się zapchał ten cholerny kanalik . Tak więc ani olej ani lecytyna nie pomogły. Widocznie taki już jest felerny .
    Okropne uczucie.
    Aha, ja odtykam w max 15 min :-)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Hecate26: Po prostu nic nie działa maluchy sie nie najadana przez co mam jeszcze większe nerwy. Mój m tez mnie ostatnio wkurza. :devil:
    --

    Hecate a nie myślałaś by ściągać swoje mleko i podwać im butelką w ostateczności?

    A kiedy zaczyna sie podawać wodę dziecku? Jak wprowadza sie pokarmy po 6 miesiącu?
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Oklady właśnie tak robie :)
    Nie widzialam takiego punktu bialego ale zaraz jeszcze będę sprawdzać :)
    Dziękuję Dziewczyny!!:grouphug::kissing:

    Treść doklejona: 14.12.13 11:17
    Nie chcę przedwcześnie się chwalić ale był maleńki punkcik nacisnelam i trysnęło mleko :)
    Mały teraz je i zobaczę czy coś się zmniejszył ten zastój :)

    Treść doklejona: 14.12.13 12:12
    No i nie zeszło nic :(
    Nie ma już żadnych wiecej białych punktów wiec sama nie wiem :(
    Jak chłodzę to wydaje się mniejsze a potem znów większe :(
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Mamakasi,a nie masz gdzies ucisku? Np. stanik gdzies nie uciska albo mala przypadkowo nie uderzyla piersi itp. albo spalas na brzuchu lub z reka pod piersią? Zmieniasz pozycje karmienia? (bo mnie się zapychaly,ajk zaczelam tylko na lezaco karmic i tez zatykal się ciagle ten sam kanalik. wiec od czasu do czasu zmieniam pozycje karmienia.
    Asiula,daj sobie czas. Jak jest zastoj to on tez tak od razu nie zejdzie. wyobraz sobie,zatyka się kanalik i mleko grodmadzi się i gromadzi,jak się odetka tez potrzeba czasu aby się rozeszlo.
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    montenia: Czy jakies karmienie jest pomiędzy 22 a 6 rano?


    Ostatnie karmienie jest ok północy. Czasem Młoda zaśnie dopiero między 1-3 w nocy. Później śpi z 6 h. Dzisiejszej nocy ja obudziłam po 4 h do karmienia. Zjadła i spała dalej.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Salinos,nie musisz budzic po 4h. Daj dziecku spac:) i sobie. Naprawde. Jeśli nie ma problemu z przyrostem malej to nie denerwowalby się tym,ze się nie budzi na jedzenie. Je po polnocy i po 6-7 godzinach. Jest ok.(mysle,ze jak będzie chciała sobie zwiekszyc porcje mleka,jak zapotrzebowanie wzrośnie to zacznie się budzic ponownie. U nas tak było. Tez miałam budzic mala do karmienia(tylko,ze u nas nie przybierala, w ciąży hipotrofia),ale dziecko wspolpracowac nie chciało. Jadla osatni raz o23 , a potem 5-6 . I na noc zdaly się nocne podbudki,bo ssac nie chciała i się wsciekala tylko. Ale po kilku dniach zaczela znow budzic się w nocy. Za to teraz przy odstawianiu pije o 20 i potem jak obudzi się ok.24 to spi do rana podlaczona do piersi :shocked:. Z reguly to trwa z kilka dni i potem budzi się tylko raz ok.1,popije i spi.
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Montenio, wiesz, spotkałam się z dwoma opiniami (jedna od położnej, druga od pediatry), że ibuprom nie jest najlepszym lekiem do stosowania podczas KP, że lepiej brać paracetamol lub apap. Spotkałaś się z takimi opiniami?
    Czy ibuprom nie jest bardziej szkodliwy niż te dwa w/w przeze mnie leki?
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Montenia, wszystkiego próbowałam . Teraz karmie tylko na leżąco , bo kaśka od tych przebojów inaczej nie je. Ale wcześniej karmilam klasycznie, spod pachy i zatykalo się raz, dwa w miesiącu. Nic nie uciska , śpię na wznak :wink:
    Z reszta to takie miejsce że trudno o ucisk . Jak patrzę z góry to tak na godz 18 a jak ktoś na mnie to na godz12.
    Pani małgosia też już nie miała pomysłów. Widocznie taka uroda.
    Nie znoszę tego ale umiem szybko odetkac i po bólu.
    Pierwszy raz jechałam do p. Małgosi z twardą , czerwoną piersią i łzami w oczach. A potem już sama odtykałam .
    Im dłużej trwa to od zatkania tym gorzej odetkac, takie mam doświadczenia. Najdłużej trwało to dwa dni.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Onekiss, jest bezpieczniejszy niżeli paracetamol,bo nie przenika do pokarmu. Nawet w ulotce producenta jest napisane tak. Ja wole wziasc ibuprom niż paracetamol. I moja pani doradczyni mi polecila ibuprom, a Jej ufam w 1000%(zadnemu lekarzowi tak nie ufam :wink:).

    Treść doklejona: 14.12.13 17:35
    A apap i paracetamol to jest to samo :wink:
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Hej!
    Byliśmy w środę u pani Małgosi. Doradczyni była zachwycona Mikołajem. Przyznam, że i mnie się udzielił jej entuzjazm. Nie dostrzegam postępów małego tak, jak ktoś mający dystans. Ostatnio trzeba mi było takiego pozytywnego, świeżego spojrzenia. Młody dalej przybiera, nawet przejada się. Wszystko robimy dobrze. Drobiazgi w technice ssania są do dopilnowania. No i mamy okresowo przestawiać Mikołajka na pierś np. na3-4h dziennie, kiedy tata jest w domu (tata był, słyszał). Mamy się zająć sobą i zobaczymy. Zastanawiałyśmy się nad snsem. Przyznam, że z jednej strony chciałabym spróbować, z drugiej mam wątpliwości. Mały różnie reagował na pobudzanie strzykawką, więc może olać sns. Chociaż w sns rurka cienka, mogłoby się udać…Muszę pomyśleć. Może któraś ma doświadczenie w tej kwestii?
    Wczoraj Mikołaj pił z piersi tak pięknie, że raczej się najadał. Ważyłam przed i po karmieniu. Wychodziło 80g różnicy:bigsmile: Poza tym o najadaniu się świadczyła odmowa picia porcji mleka z butli :wink: Aż się boję cieszyć.
    Wczoraj byliśmy u naszej cudownej pediatry. Synuś zważony komisyjnie przekroczył 4kg :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    montenia: Salinos,nie musisz budzic po 4h. Daj dziecku spac:) i sobie. Naprawde.


    naprawdę, naprawdę dziękuję Ci za informację :))))))) zacznę się wreszcie wysypiać :DDD
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Nanus,cudowne wieści:)))
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Hej kochane,

    Nana - wspaniale wieści, cieszę się, że doradczyni tak Cię na duchu podniosła:):)

    Dziewczyny, czy Wasze dzieciaki w któryms momencie też tak robiły, mianowicie moja Niśka, tak jak pisałam wcześniej, przechodzi chyba jakiś skok, gdyż ostatnio nie bardzo ją cyc interesuje. Znaczy interesuje bardzo, ale cóż ona podczas cycowania wyprawia, to ludzkie pojęcie przechodzi. Zaczyna jeść, po czym łapie i wypluwa, łapie i wypluwa a przy tym jeszcze gada i pluje:shocked: I tak w kółko:neutral: Po czym znów je, wypluwa i przekręca sie na drugi bok a po chwili znów łapie i tak non stop. Nie wiem, czy to taka frajda dla niej czy może spadł jej apetyt. Już nie wspomnę o mojej wadze. Wczoraj ją wrzuciłam na wagę właśnie i wyszło, że waży mniej niz tydzień temu, a dodam, że w oczach widać, że jest grubsza i większa po prostu. Po czym zważyłam ją dzisiaj rano i pokazało większą wagę od wczorajszej i od tej tydzień temu. Chyba musze ją w kąt odstawić i pojechać do przychodni, bo zaczynam się martwić, że mało przybiera lub nie przybiera wcale:sad: wręcz traci:confused: Chociaż tak jak wspomnialam, w oczach tyje. No nie jest typem koksika ale fałdziochy ma konkretne no i waży na dzisiaj wg mojej wagi 6240.
    Ale chodzi mi głównie o te wygłupy podczas karmienia. Moze macie jakieś sposoby, aby jednak ją uspokoić podczas ciumkania? Jeszcze tylko dodam, że w ogle od soboty jest niespokojna, mniej śpi i wszystko gryzie i wkłada aż do przełyku:shocked::shocked: I znów pojawiła się ponura wizja mm:sad::sad:
    Z góry dzięki za odpowiedzi:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Mój Adaś tez wariuje przy karmieniu..
    Krzyczy, wypluwa, szczypie i wali rękoma... zabieram i mówię to mnie boli ale jakoś nie bardzo to pomaga.. więc chętnie poczytam też :)

    Nana wspaniałe wieści :) ładnie Mikuś rośnie :) gratulacje!!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Nano- miło czytać
    mamakasi- dzieki za sposob!!!, ja tez mialam zatkany kanalik w drugiej piersi jeszcze przed zapaleniem w niej i mega zastoj, byla doradczyni i nic nie poradzila nowego ....a zastoj się powiększał
    no żesz - teraz zła jestem na nia, a to taki dobry sposob Twoj, od razu sobie sprawdzilam
    obie piersi i wszystkie kanaliki działają ładnie.:)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 14th 2013
     permalink
    Jak Marcelina tak wydziwiała przy cycku (czasem nadal tak robi) to muszę ją trochę ululać - tzn. ponosić, żeby się wyciszyła. Potem można w miarę spokojnie karmić.

    Dziewczyny a ja z pytaniem, bo M coraz mniej z piersi je. Czytałam, że to może być od zbyt intensywnego wprowadzania posiłków stałych, ale robię wszystko jak p. Małgosia kazała;) tzn. daję 3 posiłki stałe (rano owoc, na obiad zupa, na kolację kaszka na moim mleku). Jedzenie z piersi jest rano przed wstaniem, potem czasem jej wcisnę ok.12 (ale raczej nie chce i nic z tego nie wychodzi) potem przed drzemką o 15 i na wieczór ok.19. Czyli wychodzi, że w ciągu dnia je 3 razy, a w nocy różnie 2-3 razy, a czasem mam wrażenie, że ciągle się podłącza.

    Czy to nie za mało mleka mojego? Cieszę,się, że w nocy je, bo obawiam się, że by mi laktacja siadła jak ona nie chce jeść. Mam też stałą porę odciągania mleka do kaszki.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    migotynka: naczy interesuje bardzo, ale cóż ona podczas cycowania wyprawia, to ludzkie pojęcie przechodzi. Zaczyna jeść, po czym łapie i wypluwa, łapie i wypluwa a przy tym jeszcze gada i pluje:shocked: I tak w kółko:neutral: Po czym znów je, wypluwa i przekręca sie na drugi bok a po chwili znów łapie i tak non stop. Nie wiem, czy to taka frajda dla niej czy może spadł jej apetyt.

    U nas to samo od tygodnia. Ja myślę, że po prostu nasze córcie skok przechodzą i robią się mądrzejsze, dostrzegają niuanse wokół i trzeba bardziej zadbać o to by był spokój podczas karmienia. :wink:

    Nano dobre wieści! :D
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Moja tez się tak szarpie przy cycu. Wtedy ja obwiązuje w becik, rece wzdłuż ciała i wyciszam mowiac ciiii i wtedy się uspokaja i dopiero dostaje cyca.
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Ja też tak próbowałam tylko on wtedy tak płacze, że zabieram cycka.. tragedia
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    montenia
    Maluchy stają ładnie i w pewnym momencie puszczają i łapią cyc srac aie przeraźliwie i juz nie chcą sac ale jak dam im mm to zjedzą 60 ml i jest spokuj. Czyli moim mlekiem aie nie najadaja :sad: ściągałam swój pokarm ale ostatnio coś laktator mi szwankuje i nie zasysa jak powinien
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Majka w wieku około 5-6 miesięcy też się tak z cyckiem szarpała i przy tym płakała, a ja już wariowałam i myślałam, że mleko mi się kończy. Ale jakoś szybko jej to minęło. Teraz przerywa jedzenie po to, żeby sobie pogadać, pomacać mnie po twarzy, albo żeby dać buziaczka - otwiera buzie i mnie ciągnie do siebie:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    To ja mam typowego cycozwisa bo on chyba tylko raz przez jakiś tydzień tak się szarpał (ale nie tak jak opisujecie) prawie zawsze cyckał ochoczo bez protestów i nawet kiedy ja mu dawałam nigdy nie odmawiał:shocked: w zasadzie do dziś tak ma:bigsmile:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    No
    Wlasnie jak naciskam pierś przy sutku mleko wypływa z 2 kanalików. A maluchy wariują masakra jakaś. Ja już wariuje bo nie wiem czy sie nie najadaja bo tracę pokarm czy jest za mało treściwy, czy cos ze mną nie tak.
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Hecate sprawdz w laktatorze taka silikonowa uszczelke - czesto jak ona sie zuzyje to laktator nie ciagnie.
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    U mnie czasem tak jest i to chyba nie ma w moim przypadku z najadaniem nic wspólnego. Bo dzisiaj noc cudowna. Zjadla po 20 usnela ok 21 i wstała o 6:30
    To szarpanie to tez nie zawsze. Nie wiem co to znaczy.
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Hecate, a może jest tak, że jak u ciebie najpierw leci mleko fazy pierwszej które tryska to piją szybko, a potem mleko fazy drugiej leci wolniej bo jest gęste i muszą się namęczyć aby je ściągnąć, więc się wnerwiają, puszczają pierś i krzyczą, może pomóc ogrzewanie piersi w trakcie karmienia, wtedy kanaliki się rozszerzają i mleko szybciej płynie, a tak jak piją z butelki mm to tylko trochę się napracują, a nawet samo leci.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Moja corka tez się szarpala przy piersi. Jest to naturalne,poniewaz dziecko ,,dojrzewa,,,więcej je interesuje,kazdy szmer wzbudza ciekawość. Czasem jest to tak silne,ze niemowlę traci zainteresowanie jedzeniem. Wszystko jest przejściowe i minie. Najlepiej na czas karmienia jest udac się do cichgo pokoju,nawet zaslonic zaluzje czy zaslony,zamknac drzwi od pokoju i poprosić aby nkt nie wchodzil przez ten czas karmienia powiedzmy 30 minut,bo czasem dziecko musi się najpierw wyciszyć nim zacznie jesc.



    Nie wiem czy slyszalyscie o akcji ,,karm mamo,,?
    Chcialam się wlaczyc do tej akcji poprzez sprzedaż koszulek z tym logo(napisze do pomysłodawczyni tego projektu,ale musze wiedzieć czy Ktos bylby chętny na zakupienie takowej koszulki. Koszt koszulki bylby ok.35zl (sama koszulka z przesylka kosztuje ok.30zl,nadwyzka bylaby przeznaczona na wsparcie tego projektu. zaraz wrzuce link,to sobie poczytacie.

    Logo na koszulce byłoby takie:

    Uploaded with ImageShack.us
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Moja też wariuje przy piersiach. Ale ona to krzyczy, pręży się, szarpie mi sutka, wrzeszczy, agresywnie rączkami macha.. masakra jakas. Mąż zawsze wtedy mi radzi : "daj jej kropelki".. a ja nie zawsze go słucham ;p biorę Dominikę na ręce, wyciszam i nie daję już cycusia. Ona nie płacze. Czasem myślę, że jest po prostu najedzona i stąd te akcje.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeDec 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Hecate26: Maluchy stają ładnie i w pewnym momencie puszczają i łapią cyc srac aie przeraźliwie i juz nie chcą sac

    Tak dokładnie robił do niedawna (jeszcze mu się zdarza) mój Mikołaj. W piersi mleka full. Myślałam, że mu nie leci czy coś... Hecate, Twoje bąki to też wcześniaki jakby nie patrzeć. Jeden urodzony z niską masą. Myślę, że to to samo co u nas. Doradczyni laktacyjna tłumaczyła nam, że maluch czuje, iż w piersi jest mleko, ale nie ma tyle sił, by się napić tak po korek. Chciałby,ale nie daje rady i czuje, że nie ma sił. Dlatego nasze maleństwa wymagają dokarmiania butelką z odciągniętym mlekiem lub mm. Muszą dojrzeć. Mikołaj powoli będzie rezygnował z butelki, więc warto się starać, bo jednak cyc to poza niezaprzeczalnymi korzyściami ogromna wygoda. Ty masz dwóch do obskoczenia, dlatego myślałabym o tym. Doti się udało i Tobie może.
    Jest jeszcze jedna możliwość. Albo nie mają sił albo nie opanowują strumienia, jeśli przystawiasz do przepełnionej piersi. Musisz zaobserwować. Przy silnym wypływie może pomóc karmienie przez kapturek, jeśli dzieci dobrze ssą.

    Hecate26: Ja już wariuje bo nie wiem czy sie nie najadaja bo tracę pokarm czy jest za mało treściwy, czy cos ze mną nie tak.


    Jesteś zmęczona po prostu. Masz świetny pokarm, najlepszy...Przy odpowiednim postępowaniu będzie go tyle, ile zechcesz. Masz kogoś, kto może wesprzeć? Doradcę?
    Wiesz, u mnie też trójka dzieci i wszystko na mojej głowie. Emilka jest co prawda starsza, ale nie wiem, czy to taki atut... :devil: często w to wątpię :cool: Warto się pomęczyć, by na dłuższą metę było lżej.
    Odciąganie jest męczące, ale u nas nie trwa już tak jak długo, jak na początku.Starcza odciągnięcie po 5min.z każdej piersi. Bez mycia laktatora i karmienia cała ceremonia zjmuje mi dobre 15min.
    Nie poddawaj się.

    Treść doklejona: 15.12.13 17:16
    Migotynko, muszę uciekać ale przypomniało mi się jeszcze. Przeczytaj swój wpis jeszcze raz i ochłoń:wink: Kilka razy wyczytałam (co prawda noc była :P), że widzisz po małej, jak rośnie, waga pokazuje więcej i więcej...spokojnie:wink: Poza tym Nisia jest w takim wieku, że wszystko ją interesuje. Moje potrzebowały w tym czasie ciszy przy karmieniu.

    Treść doklejona: 15.12.13 17:20
    Logo niesamowicie mi się podoba. Chcę taką koszulkę!!!!
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Dziewczyny, chciałabym poruszyć pewien temat, na który jakoś dotąd nie natknęłam się na tym forum. Chodzi o mały problem kosmetyczny - asymetria piersi. Jak wiadomo zawsze ma się jakąś asymetrię, ja też mialam przed zajsciem w ciążę, ale obecnie w wyniku karmienia piersią asymetria się pogłębiła. Lewa pierś miała zapalenie ze dwa razy, kiedy Leon miał ze 3 miesiące i to właśnie ta pierś jest większa i ppkarmu jest w niej zazwyczaj więcej. Mam duży biust i tylko dzięki temu asymetria nie rzuca się w oczy, ale (mam nadzieję, że nie uznacie mnie za próżną) mnie to trochę załamuje... Pytalam ze dwóch kobiet i mówiły, że po karmieniu piersi im się już nie wyrównały. Czy można je jeszcze jakoś wyrównać np. karmiąc tą mniejszą piersią częściej? Choć już co prawda karmię dość rzadko. A może z drugim dzieckiem (o które planujemy się starać w przyszlym roku) będzie można jakoś rozkręcic laktację na mniejszej piersi i wyrównać w ten sposób?

    Treść doklejona: 15.12.13 22:30
    Aż mi głupio, że poruszam taki temat, bo w sumie dyskutujecie o dzieciach a ja tu o wyglądzie cycków, ale to chyba też ważne dla każdej kobiety...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    ale (mam nadzieję, że nie uznacie mnie za próżną) mnie to trochę załamuje...

    Azja nie uważam że to próżność tak jak dbamy o wygląd całego ciała brzucha, bioder, tak zależy nam aby piersi też dobrze wyglądały, bo chcemy się podobać nawet nie partnerom, bo oni często takich rzeczy nie widzą ale nam samym.
    U mnie jest lekka asymetria, jakoś się z tym pogodziłam i uznałam że to tak naturalne, że nawet nie przyszło mi do głowy, że można coś z tym zrobić, ale chętnie poczytam co napiszą inne dziewczyny
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Azja,mozna wyrownac. Zaczynaj 2 karmienia ta mniejsza piersią,powinna zacząć produkować więcej mleka, a ta wieksza trochę się mniejszy.
    Ja miałam ten problem z prawa piersią-była 2 razy wieksza od lewej (bo prawa produkowala o wiele więcej pokarmu),teraz sa prawie rowne :wink:
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 15th 2013
     permalink
    Dziewczyny jak to jest z karmienia piersią przy goraczce. ? Wieczorem zaczelo mnie rozkladac. Pobolewa gardl a temka teraz 38, 4. Obniżać i czym? A szansę za zakażenie małej chyba są? :(
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    nana81: Migotynko, muszę uciekać ale przypomniało mi się jeszcze. Przeczytaj swój wpis jeszcze raz i ochłoń:wink: Kilka razy wyczytałam (co prawda noc była :P), że widzisz po małej, jak rośnie, waga pokazuje więcej i więcej...spokojnie:wink: Poza tym Nisia jest w takim wieku, że wszystko ją interesuje. Moje potrzebowały w tym czasie ciszy przy karmieniu.


    - Hehe, Nano, masz rację, piszę jak potłuczona, ale wkurza mnie czasem ta cała elektronika. Bo myślisz, że oooo jak ładnie je, rzucasz na wagę, a tu klops, ani grama na plusie tylko jeszcze na minusie. Niby widać, ale nie widać:shocked: Dzięki za odzew:)

    Treść doklejona: 16.12.13 06:51
    montenia: Nie wiem czy slyszalyscie o akcji ,,karm mamo,,?
    Chcialam się wlaczyc do tej akcji poprzez sprzedaż koszulek z tym logo(napisze do pomysłodawczyni tego projektu,ale musze wiedzieć czy Ktos bylby chętny na zakupienie takowej koszulki. Koszt koszulki bylby ok.35zl (sama koszulka z przesylka kosztuje ok.30zl,nadwyzka bylaby przeznaczona na wsparcie tego projektu. zaraz wrzuce link,to sobie poczytacie.

    Logo na koszulce byłoby takie:


    - Monteniu, ja też poprosze o taki t-shircik:):):)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Nana,Migotynko napiszcie mi proszę rozmiary koszulek ,,karm mamo,,.:)
    Bonim,moze obnizac i paracetamole i ibuprofenen(lepiej), maleństwo jest chronione przez Twoje przeciwciała,ktore produkują się na biezaco, gdy organizm walczy z infekcja.
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    dzieki montenia,miałam panadol i wziełam... oby młoda sie nie zaraziła,akurat w świeta chrzciny ..
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Montenio dziękuję za odpowiedź o tych lekach! :* :*

    Akcja bardzo fajna. A temu kto wymyślił logo, należą się ogromne brawa za kreatywność :) Super jest!
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Bonim, karmiłam z temperaturą 40 stopni EMilkę, kiedy miała 2-3 miesiące. Nic jej nie było.
    Montenia, dla mnie s - chyba schudnę :cool:

    Treść doklejona: 16.12.13 11:30
    Migotynko, nie waż za często, skoro CIę to stresuje.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    dzieki nana :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Bonim ja również karmiłam piersią Nadię, gdy miałam wysokie gorączki :) Zawsze, chociaż lekarka na mnie z politowaniem patrzyła, bo przecież "miałam zważone mleko" :tooth: No jakoś jej nie zaszkodziło :wink: Także śmiało !

    Montenio już wysyłam priv, też chcę taką super koszulkę !
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    dzieki za rady, mala je i tez jej nic nie jest.. :bigsmile:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.