Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Nana cóż za cudowne wieści!gratuluję wytrwalosci i samozaparcia
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 26th 2013 zmieniony
     permalink
    koalka: Dziewczyny jestem załamana, moja mała zjadła dzis dwa cyce do zera na wieczór, wisząc na nich prawie 2 godz, normalnie jak dotykałam to dwa flaki były a jak ją przytulałam do siebie to słyszałam jak jej kiszki marsza grają, daliśmy jej 20ml mm bo mało łapek nie zjadła, i w koncu zasneła a tak to cały czas była niespokojna i płakała


    Pierwsza rzecz - młoda przybiera, jak trzeba? Jeśli tak, to mm możesz wywalić. I nie sugeruj się tym, że masz "dwa flaki" - w piersiach mleko jest zawsze, bo produkuje się na bieżąco, podczas ssania też. Więc nie ma czegoś takiego, jak pusta pierś. Gdybyś zamiast tych 20 ml mm przystawiła jeszcze raz do cycka, to następnym razem o tyle więcej mleka by się wyprodukowało. A tak nie dajesz szansy na to, bo piersi nie otrzymują sygnału, że trzeba zrobić go więcej.
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    koalka: Dziewczyny jestem załamana,

    Niepotrzebnie. Podejdź do tematu na spokojnie.




    koalka: moja mała zjadła dziś dwa cyce do zera na wieczór, wisząc na nich prawie 2 godz, normalnie jak dotykałam to dwa flaki były a jak ją przytulałam do siebie to słyszałam jak jej kiszki marsza grają,


    Wiele razy tak miałam. Flaki, niby nic nie ma a jak naciskałam to leciały kropelki. Mojej tez marsza grały ale to raczej problemy jelitkowe aniżeli z głodu. Moja jak po karmieniu się wierci, płacze to znak, ze mam ją spionizować, bo chce jej się odbic po jedzeniu.

    koalka: daliśmy jej 20ml mm


    Wyrzuć do śmieci mm. Zawsze będziesz miała pokusę jak będzie płakac by po to sięgnąć i nie uda Ci się wtedy rozkręcić laktacji.

    koalka: a jej nie jestem w stanie zaspokoić

    jestes, jesteś, więcej WIARY!

    koalka: poradzcie ile moge tych herbatek laktacyjnych pić


    zamiast pić herbatki, wyrzuć do kosza mm i przystawiaj dziecko do piersi tak często jak się tylko da. Najlepiej połóż się z nią do łóżka i niech sobie co chwilę ciumka cycusia. Nim się obejrzysz, będzie zaspokojona :))))))))) a w cyckach powstanie istna mleczarnia :))))))

    POWODZENIA :wink:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Dzięki za wsparcie i rady
    Laski podniosłyscie bekse na duchu w nocy ładnie cycowałysmy sie po 1,5godz aż w koncu mala pojadła i odlatywała spac karmiłam ja co 2,5-3godz, teraz też z rana wisiała z 1,5 godz pojadła ale ze złapała ją własnie czkawka to znow podaje jej cycka
    wiecie moze po czym robi sie czkawka?? bo moja ma ją czesto.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Moja też ma bardzo często.ulewa przy tym nieziemsko.ale jedyny lek na nią to cyc :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    koalka a Ty wstajesz do niej w nocy?? może weź ja sobie do łozka piers na wierzch i niech sobie wisi cała noc i ciumka nawet przez sen a TY tylko boki zmieniaj. Same zalety bo i pierwsze Ty będziesz wyspana. mała będzie miała Cie mega blisko i będzie się czuła bezpieczna a i laktacja ruszy od razu :*
    a Cycki flaki ja miałam zawsze a karmiłam tylko piersią przez ponad 6 m-cy i karmie nadal :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Dla zainteresowanych ,tak wygladaja koszulki(zdjecie od producenta) :wink:

    Uploaded with ImageShack.us
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    tak wstaje do niej w nocy, boje sie ją brać do łozka na całą noc, poza tym nie umiem karmić na leżąco, ale dzis popróbujemy jeszcze, na razie ciesze sie ze noc minęła na samym cycku
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Koalko, mooniia dobrze prawi. Takim wstawaniem na nocne karmienie tylko się zamęczysz. Nie bój się jej brać do łóżka, dzięki temu obie macie szanse się lepiej wysypiać. Z korzyścią dla laktacji :wink:
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Ja w szpitalu tez nie potrafilam na leżąco.meczylam sie nocami na siedzaco,ale w domu to dla nas najlepsza pozycja.nieraz budze sie rano z cyckiem nieschowanym :-p
    i tez nie odkładam młodej do lozeczka,na to jeszcze przyjdzie czas.nie chce męczyć nas wszystkich

    Treść doklejona: 27.12.13 19:07
    Koszulki Monti extra :-)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    dziewczyny proszę pomóżcie, bo moja Dominika robi kupki dziwne, takie dwukolorowe. Zdjęcia wstawiłam u siebie pod wykresem i na kilka godzin udostępniam.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Salinos - zerknęłam. No powiem Ci, że wygląda na mocno zieloną kupę. Maksiu nigdy takiej nie miał. Więc ja Ci nie podpowiem. Ale jak kilka dni robiłby taką zieloną to chyba poszłabym do lekarza.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    buuuuuuuuuu:cry::cry::cry:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Ale przecież na kp kolor kupy może być różny, przeróżny.
    Niepokojąca jest jedynie kupa biała i czarna...
    Salinos oczywiście dla spokoju podejdź do pediatry, pokaż jej te zdjęcia, zapytaj, ale ja uważam , że raczej nie ma powodu do niepokoju.
    A malutka normalnie się zachowuje?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Ta kupa może być po szczepieniu na rota,bo malutka była niedawno szczepiona...
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Była szczepiona w zeszły poniedziałek czyli prawie 2 tyg temu. Ale kilka dni po tej szczepionce były jeszcze gorsze, bo wodniste zielone.. fuj fuj. A teraz one są gęstsze, z tym, że najbardziej niepokoi mnie ich dwukolorowa barwa. Dominika normalnie się zachowuje, lepiej niż tydzień temu, bo wtedy jeszcze kolki ją męczyły i dodatkowo bóle brzuszka po szczepionce a teraz ładnie zasypia. Katar ją męczy ale walczymy dzielnie. Jest naprawdę lepiej.
    Nigdy więcej szczepionki na rota. Tak żałuję!

    Treść doklejona: 28.12.13 00:13
    ostatnio mam apetyt na słodkie. Możliwe, ze to od tego? No i czasem jej daję 2 piersi do opróżnienia, bo z niej głodomorek się zrobił. Może za dużo laktozy wypija za jednym razem?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeDec 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Salinos, ja jem dużo słodkiego :( Aż sama czasem jestem zła na siebie, za te kawałki ciasta, a moja Mała ma kupę koloru żółtego, taką musztardową wręcz.
    [teraz też wcinam cuksa] :devil::shamed:

    Salinos a nie wprowadziłaś nowego produktu do swojego menu? Może rozszerzyłaś listę potraw, jakie jesz i stąd ta kupa zielona.
    Ja weszłam pod Twój wykres i widziałam tą kupę. Teraz mogę tu pisać, co to może być itd, ale jakby to moja Mała takie kupy trzaskała to już bym zadzwoniła do położnej, a póżniej do lekarza bym się przeszła.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    zjadłam makowca świątecznego sporo.. ale od maku takie coś? generalnie w święta to poszalałam i zjadłam bardzo dużo dziwnych potraw, mix wszystkiego :)))))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Salinos,przy rota sa takie zielone kupy. Zobaczymy co wyjdzie z badania.
    dla mnie szczepieniena rota jest jednym z bardziej bezsensownych. Do tego rozsiewa wirusa.
    Moja starsza corka nie szczepiona, a miała rota i adenowirusa i tylko miała biegunke, zadnych wymiotow. 2 dni miała temperaturę. Potwierdzone w badaniach w sanepidzie.
    Mojej kumpeli syn ,szczepiony na rotawirusa, trafil na 10 dni do szpitala (potwierdzony rota i adenowirus), zap.pluc i z początkiem sepsy.
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Salions u nas sa czasem zielone i sluzowate kupy. Po nabiale i jajkach. Czasem pomaranczowe pieniste. A po wczorajszym miodzie bulgotanie i kupa po same plecy. 2 sztuki w nocy a juz od kilku dni byla jedna w dzień. Ja niestety muszę uważać co jem. Jak nie jem zakazanego to mała śpi od 20 do 4 i dalej.. a tak jak dzisiaj pobudki co 2h
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    dzisiaj póki co robi żółte kupy ale kombinujemy wizytę domową dla Niej. Jestem przerazona mamuska :(
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Salinos, nie panikujemy :wink:.
    Kup priobiotyk acidolac baby i podaj malej. Można chyba 1-2 saszetki dziennie.
    Może było cos zależnego od diety. Mala nie gorączkuje,nie wymiotuje,jest pogodna? To ja bym się jakos bardzo nie denerwowala. Jak zacznie się cos dziac,typu będzie odwodniona,beda wymioty czy goraczka, zawsze możesz podjechać na IP.
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeDec 28th 2013 zmieniony
     permalink
    Witam sie dzisiaj, co do kupek to sie nie wypowiem bo nie mam doświadczenia, mam tylko nadziejej ze wróci do normy i wiecej salinos nie bedzie cie kolor niepokoił.
    Powiedzcie mi czy wasze dzidzie takie 10dniowe miały krostki na buzi ( policzki i czułko) zakonczone jakby ropą, moja takich dostała w 6 dobie życia były czerone i zakonczone stożkowato a teraz po tym jak nic nie jem oprócz bułek rosołu z makaronem i biszkoptów, teraz juz zbielały ale krostki zostały, w dodatku ubieram ją dużo lżej żeby jej nnie przgrzewać bo u nas goąco w mieszkaniu pomimo tego że wietrzymy
    w poniedziałek bedzie polóżna to mam nadziejej ze powie co to moze być a jak nie to pojedziemy do lekarza bo zaczyn mnie to martwić
    ale chciałam wcześniej sie dowiedziec czy wasze dzidzie tez moze cos takiego miały??
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 28th 2013 zmieniony
     permalink
    Koalka,normalne. To trądzik niemowlęcy.
    Przemywaj woda przegotowana i niczym nie smaruj.
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Tak własnie robie, tylko tego dziadostwa przybyło dzis jeszcze na brudce
    a taka czystą buzie miała ;) mam nadzieje ze szybko zniknie
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Koalko u takich maluchów co chwilkę się coś może pojawić. Mój jeszcze w szpitalu miał rumień, potem trądzik, to wina twoich hormonów i maluch musi sobie z nimi radzić.
    A z biszkoptami uważaj, bo ja też myślałam żę są takie bezpieczne, a się okazuje że mają żółtka i mogą powodować wysypkę u malucha, lepiej upiec sobie jakieś ciasteczka lub ciasto
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Hej jesteśmy po wizycie domowej. Malutka nie gorączkuje, normalnie się zachowuje. Dzisiaj kupki ( póki co, zeby nie zachwalić) są zółte. Pediatra dokładnie osłuchała małą. Wszystko ok oprócz gardła. Ma mocno zaczerwienione, mam Jej psikać co 3 h octeniseptem do buzi. Dodatkowo Dominika ma śluz w gardle taki zalegający, to mam jej podać po 2 ml 2 x dziennie mucosolvan. Na zielone kupki lacidofil, pół kapsułki rozpuścić w moim mleku i Jej podać. Aha jeszcze sół fizjoloficzna do noska po 1 kropelce co godzinę. To tyle. Mamusia juz spokojna:))))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Najważniejsze ze mama spokojna to i córa bedzie spkojna i szybko jej wszeklie dolegliwości przejdą
    kurde to jesli biszkopty tez mogą uczulać to jakie macie dobre przepisy na coś co mozna upiec ewentualnie i jesc - bo ja to juz zaczynam po mału być o suchych bułkach i wodzie + rosól z ziemniakami lub makaronem
    no menu zabójcze a nie chce sobie zaszkodzic na laktacje jak jest z nią coraz lepiej
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    koalka: jakie macie dobre przepisy na coś co mozna upiec ewentualnie i jesc - bo ja to juz zaczynam po mału być o suchych bułkach i wodzie + rosól z ziemniakami lub makaronem
    no menu zabójcze a nie chce sobie zaszkodzic na laktacje jak jest z nią coraz lepiej


    Koalko, właśnie takim menu możesz zaszkodzić. Nie wiem czy czytałaś cały wątek, ale średnio co 2-3 strony jest mowa o wynalazku zwanym "dietą matki karmiącej". Który jest jakimś totalnie bzdurnym wymysłem, bo jeśli dziecko nie ma objawów alergii, to matka powinna jeść wszystko (oczywiście z wyłączeniem śmieciowego jedzenia i napojów). Musisz się odżywiać zdrowo i różnorodnie, bo przecież laktacja bardzo mocno obciąża organizm matki. Zamiast żyć o chlebie i wodzie, jedz jak zwykle, tylko obserwuj małą i dopiero w razie problemów eliminuj.
    •  
      CommentAuthorAlinka
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Dziewczyny wiecie moze czy mozna pic flegamine w czasie karmienia piersia ??
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Alinka,nie wiem jak flegamina,ale ja pilam ambrosol,to tez rozrzedzający wydzielina w oskrzelach. Lepiej zrob sobie inhalacje i napar z lipy lub majeranku lub tymianku. Tez dobrze na kaszel działa.
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Koalko jak tam na placu boju?podalas jeszcze mm czy zaparlas sie i jedziecie na samej piersi?
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeDec 28th 2013
     permalink
    Dziewczyny, musze Wam opowiedziec 3 historie uslyszane podczas swiat. Pierwsza: moja mama bardzo sie cieszy, ze karmie. Co godzine nawet? To nie za czesto? Tlumacze zasade popytu-podazy. No popatrz, nam mowili "co trzy godziny"; czyli twojego brata karmilam tylko 3, 5 m-ca bo nie dalam mu naprodukowac ile potrzebowal... Tak, mamo, wasze pokolenie zostalo nomen-omen nabite w butelke. Druga: moja babcia w dobrej wierze szepta: on tak placze..moze pokarm za slaby, tak czesto je... Odkrywam, ze trojke swych dzieci karmila dwojke prawie do roku, jedno pol roku ale dokarmiala mlekiem krowim. Kazali karmic co 3, 5 godziny i dawac wode do picia. Trzecia: siostra kolezanki urodzila drugie dziecko. Czesto je, slicznie przybiera - brawa dla mamy. Nieeee, nie karmi piersia, skad! Lekarka powiedziala od razu, ze taka iloscia nie wykarmi i dala leki na zahamowanie laktacji. To problem calej jej rodziny. Zadna mleka nie miala duzo.

    Treść doklejona: 28.12.13 23:49
    Wszystkie historie sa smutne. Ta mojej mamy mnie nie dziwi. Mojej babci mnie zaskoczyla - czasy powojenne, wszystkiego malo, mleko matki powinno byc traktowane jak dobro materialne. Historia siostry kolezanki mnie oburza. Jak mozna tak szkodzic pacjentce czysta niewiedza?
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Ovi no masakra. U mnie też takie dziwne historie. Tylko ja karmiąca. Wszystkie mówiły ,, nie mam pokarmu" a ja walkowalam i mówiłam żeby przystawiac juz w szpitalu jak najczęściej to mleko będzie. Ja na początku mialam kryzys ok 4 tyg tak się zestresowalam że mi się laktacja zatrzymała. Mała plakala i wisiala na cycach non stop. Lecialo po kropli. Meczylysmy sie noc.dzien.i w kolejna noc laktacja ruszyła. Karmilam i wylam że nie pogodze się jak nie będę mogła karmic naturalnie. Na szczęście przy pomocy herbatki laktacyjnej i zaparcia udalo się. Nawet m byl wściekły że męczę dziecko i nie pozwalam kupic mm. Laktacja siedzi w głowie. Przekonalam się na własnej skórze. I w sutach które trzeba pobudzic ;)
    Dziewczyny moja mała już jakiś czas potrafiła spac od 20 do 4-5 . A od 3 dni wstaje na cyca co 2h. Nagle się nie najada?

    Co do diety to ja uważam na śmieci i smażone oraz wzdymajace.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Bonim,moze chce sobie naprodukować więcej mleczka. Moja jeszcze do teraz ma czasem takie okresy,ze budzi się na picie co 2h. trwa to 3-4 dni wraca wszystko do normy.
    Ovi,bardzo przykre to. Przez niewiedze ludzi, ktorzy maja wesprzeć karmiaca-kobiety tylko cierpia. Kazda kaobieta jest w stanie wykarmic dziecko. musi mieć tylko wsparcie w razie problemów. Szkoda,ze doradztwo laktacyjne w Pl jest n tak niskim poziomie. Tzn. sa ludzie wspaniali,ktorzy chcą i umieja pomagać kobietom karmiącym,ale Ich jest garstka, a dostep utrudniony. Mimo,ze poradnictwo i pomoc matkom karmiącym jest tak bardzo potrzebna,to nie jest niestety refundowana,jest dla szpitali czy przychodni tylko obciążeniem. Miejmy nadzieje,ze niedługo się to zmieni.
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Monteniu a czy ta wiedzą odnośnie kp jest taka niska tylko w Polsce?? orientujesz się jak to jest w innych krajach ?? bo z tego co dziewczyny pisały mieszkające w innych krajach, to też im doradzano dokarmiać mimo iż nie było powodów i karmić max 20 min jednej piersi.
    Ja się cieszę, że mam dobrego pediatrę i jak młody dostał tej strasznej wysypki to bałam się że będzie kazał mi go odstawić, a on na to "ani musi karmić a my tylko zmodyfikujemy Pani menu" poczułam mega ulgę
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Kachaw, ja rodziłam w Anglii pierwsze dziecko i tam przez 3 dni przychodzila doradczyni i przystawiala mi mala. Ale już po powrocie do domu zostałam sama. nie wiedziałam gdzie szukac pomocy,myslalam,ze tylko ja mam takie problemy(bo przecież karmienie to cos naturalnego i kazda osoba wie jak karmic itp.). Na porazke moja zlozyla nsie także po trochu bariera jezykowa,terminy medyczne były mi obce, a prostym jezykiem często było ciężko wyjasnic.

    To karmienie max 20 min, jest także zalecane w Polsce. Nawet ja tak mialam,bo mala jadla niby półtorej godziny, a i tak była glodna. Do tego mielismy problem z przyrostem. I to karmienie max 20 min, u nas podzialalo. Oczywiście przystawiałam na zadanie,ale pilnowałam tego czasu karmienie. Ten czas karmienia potem zaczal się skracać,jak tylko mala nabrala sil i zaczela ladnie sciagac mleczko.
  1.  permalink
    Ja tez rodzilam w Angli. Doradczyni zadnej nie widzialam. Po porodzie przyszla jedna z poloznych i poprosila bym pokazala jak przystawiam malego. Byla zadowolona z efektu wiec juz wiecej nie wracala. Z raszta nastepnego dnia bylismy juz w domu. Pamietam ze o to samo poprosila pielegniarka srodowiskowa na domowej wizycie w pierwszych tygodniach zycia Henia.
    Tu gdzie mieszkam w szpitalu organizowane sa cotygidniowe spotkania dla mam karmiacych i dla tych co z karmieniem maja problem. Z osrodkach zdrowia tez widzialam ulotki na ten temat. Co najwazniejsze, przynajmiej dla mnie, nikt nie poda dziecku niczego bez twojej zgody jesli to nie jest konieczne. Pada tylko pytanie jak chcesz karmic i jest to calkowicie szanowane.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 29th 2013 zmieniony
     permalink
    A jak rozpoznajecie ze dziecko opróżniło pierś i już czas przystawic do drugiej?ja nie umiem tego wyczaic
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Uśku jak mój pije już 20 - 30 minut i potem tylko słyszę że ssie ale nie przełyka (bo na początku w ciągu tych 30 minut jest tak żę mleko bardzo mocno leci, potem słabiej a potem nadchodzi falowo, że nawet mu mówię teraz pracuj bo zaraz będzie dostawa), czasem się wkurza, że już tak nie leci, a jeszcze chce to wtedy go biorę do drugiej i potem tak jak radziły dziewczyny tutaj następny karmienie zaczynam od tej piersi którą dałam jako drugą, jeśli karmienie jest tylko z jednej to na następne karmienie idzie druga pierś
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    vvv
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny wpadam z problemem niestety. Podejrzewam u siebie grzybice sutkow, mam je zaczerwienione i lekko luszczy się przy nich skora, ale nie czuje żadnego klucia czy też mrozenia sutków podczas karmienia. Zakupiła już nystatyne i zaczynam działać tylko napiszcie mi czy przez coś takiego dziecko może dostać gorączkę - wczoraj 38,8 a dzisiaj 37,9( już nie wiem co mam wymyslic bo innych objawów brak no chyba że to przez zęby )
    -- •••
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    OneKiss coś w tym jest. Mikołaj identycznię tulil się do piersi, kiedy jeszcze nie potrafił ssac. Teraz też to robi, ale zaraz po porodzie mnie to zadziwialo.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    kachaw: jak to jest w innych krajach ??


    Ja mam koleżankę w Norwegii, słynnej z ogromnego nacisku na kp - i rzeczywiście jest tak, jak piszą. Lekarze, położne, pielęgniarki - absolutnie wszyscy mają odpowiednią wiedzę, żeby pomóc w przypadku jakichkolwiek problemów. Tam zdecydowana większość dzieci jest karmiona naturalnie, a o "braku pokarmu" nikt nie słyszał :wink:
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Wpadam po radę, do 4 miesiąca karmiłam wyłącznie piersią, później musialam wprowadzić mm bo strasznie z wagi lecialam , i teraz karmię mieszanie , mam straszny problem , co miesiąc jest gorzej w czasie miesiączki, coraz mniej pokarmu :| a w tym miesiącu to juz w ogóle :( zawsze mam taki kryzysowy tydzień i pokarmu jest naprawdę Malo, odciaganie ani nic nie pomaga, bawarki,kminki itd.. Jestem zalamana bo przystawiam mala a tam nic :/ strasznie mnie to nurtuje , 2 dni po miesiączce niby jest ok ale jednak ten tydzień to dla mnie wieczność :( jakieś herbatki laktacyjne pić czy coś? Nie wiem już.. Pomóżcie..
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Kermitka - ja miałam grzybicę, ale przewodów mlecznych. Maksiu od tego gorączki nie dostał. Ale przy grzybicy mnie straszliwie bolały piersi, sutki. Wyłam z bólu. A co do nystatyny - nie wiem co to jest, ale czy jesteś pewna, że można to podczas kp stosować?
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Nystatyne można,mozna. Smarowac sutki i buzie dziecka w srodku co 4 h(po karmieniu lub pol godziny przed lub po nim)przez minimum 2 tygodnie. Koniecznie mama i dziecko musi być przeleczone,bo inaczej grzybek będzie wracal. I mama i dziecko powinny jeszcze przyjmować wit.C. Ja malej podawalam 1-2 krople cebionu lub juvitu,tak 2-3 razy dziennie. Ja brałam citrosept lub zwykla wit.c drazowana(może być acerola w proszku lub wit.c 1000mg w proszku-do kupienia w zielarkim lub ze zdrowa zywnoscia.).
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    [qe=dżasti]ale czy jesteś pewna, że można to podczas kp stosować?[/quote] przeczytałam na forum i jeśli montenia pisze że można to już jestem na 100% pewna;) podobno polecają też smarowac skutki maściami clotrelizum - nie wiem czy dobrze napisałam......

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.12.13 20:54</span>
    żabka a może spróbuj kozieradki mi pomogła....
    -- •••
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeDec 29th 2013
     permalink
    Ale tabletki,napar czy co?
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeDec 30th 2013
     permalink
    ja miałam taką w ziarenkach kupowalam ją w sklepie zielarskim . bralam 2 x po 2 lyzeczki i popijalam wodą
    -- •••
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.