Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    uś: ale już leżąc na położnictwie można liczyc na bardzo życzliwą opiekę :smile:
    i pomoc w kp,z duzym naciskiem wręcz

    o, to najważniejsze :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    No ja też miałam cc i u mnie laktacja ruszyła od razu. Maksia przywiózł mi mąż zaraz po przewiezieniu mnie do sali. Nie wiem czy położne przywiozłyby mi dziecko, bo ja rodziłam przed 22, ale poprosiłam męża i On poszedł po Maksia. Za jakieś 15 min przyszła położna i pomogła nam przystawić Małego. Zassał jak odkurzacz a z drugiego sutka leciała siara. Następnego dnia było już żółte mleczko. I od samego początku Maksiu jadł 3 min i zasypiał na 3 godz. A spadek masy ciała miał 3% i to tylko w pierwszej dobie, później zaczął od razu koksować (i tak jest do dziś). Ja nawet laktatora nie kupowałam sobie, mimo, że wiedziałam, że będę miała cc. Jakoś zakładałam, że od początku nie będzie problemu z kp. I nie wiem na ile moje przekonanie, na ile szczęśliwy traf, ale od początku miałam mleczarnię.

    A właśnie - dziewczyny ile Wy macie kanalików mlecznych? Tak około. Tzn. nie wiem czy dobrze się wyraziłam, chodzi mi iloma strumieniami mleko wypływa?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    Ja w prawej piersi ma b. dużo tych kanalików, nawet położna była zdziwiona, bo nie tylko na samym sutku, ale też poniżej sutka na otoczce. Z niektórych mleko tryska strumienie, a z innych wypływa kropelkami, w lewym sutku mam mniej tych kanalików
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Salinos u mnie jest tak, ze wszyscy chwala ze karmie piersią, ale juz karmienie powyzej roku to dla nich nie do przyjecia- nawet dla mojego meza...Jak bede jeszcze chciala karmic, bo rok to dla mnie minimum, to bedzie mega przeprawa. Pozatym mama pare razy przebaknela ze krzywdze mala, bo nie chce jej przepajac i za czesto karmie, a ona sie przejada(wieczorem jje co godzine) i ja od tego brzuszek boli. Kronny dowod: dwojke tak wykarmila i dobrze sie chowalismy.. Na szczescie takie teksty slysze tylko, jak mala placze w nocy i nie moze spac, a to rzadko sie zdarza. Staram sie nie denerwowac, szkoda nerwow. Wiem co dla malej najlepsze i tego sie trzymam.
    Mnie najbardziej denerwuje ze wszyscy mi wciskaja na sile smoczka dla malej... " no bo ona sobie ciagle piastki do buzi pcha" , " ma kciuka w buzi, kiedy wreszcie kupisz ten smoczek" . A mala naprawde rzadko ssie... tylko wklada.
    Zanettt ja nie kupilam laktatora przed porodem i bylam z tego zadowolona. Przed porodem rozgladalam sie za recznymi, ale mialam dluzszy problem z karmieniem i tydzien na kazde karminie odciagalam. Jestem pewna ze recznym nie dalabym rady. Zdarzylo mi sie usnac z wlaczonym laktatorem przy piersi...bo juz nie mialam na to sily. :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Ja kupowałam laktator ale od razu musiałam wrócić na studia, więc był niezbędny :) też mialam cc i ruszyło od razu, ale ja też byłam nastawioma tylko na kp, kiedy mały leżał na naswietlaniu i spadł powyżej magicznych 10% to zaczęłam tak wyć że chcą mu dac mm i się tak zawzielam, że w ciągu jednej doby przybył 120gram :d
    U nas po 3 tyg o samym cycusiu (przerwa świąteczna) mały całkowicie odrzucił kapturek, smoczka też za bardzo nie chce i o zgrozo butelki też... caly czas przesuwa smoczek w kącik ust i wypluwa.. mam nadzieję, że jak będzie głodny jak Pojde na studia to zje coś... ostatnio mojej mamie z wielkimi cyrkami zjadł tylko 40ml.. a zawsze jadł koło 140:p
    Dobrze, że zostały tylko 2 tyg a w tym 2 dni szkoły i do połowy lutego wolne więc jeśli odrzuci butle to będę myśleć czy mu czegoś nie wprowadzić po 5miesiącu... chociaż wolałabym nie :(
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    No u nas wlasnie nie bylo problemu ale teraz po tej przerwie mu się przestawiło :p
    Po za tym po kąpieli kiedy je codziennie robi ten sam numer : je z piersi ale kiedy po jakiś 5 min leci słabiej to płacze strasznie dopóki nie dam drugiej piersi.. ta z której je jest w pół opróżniona tylko.. nie wiem czy dawać mu tak czy co z tym robić ? Bo już sama mam metlik :(
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Salinos, bez smoczka jak najbardziej da się żyć :wink: moja mama chciała na siłę wcisnąć smoczek mojemu synkowi, ja nie chciałam, nawet poszła do apteki kupić "na wszelki wypadek" :devil: w aptece akurat nie było rozmiaru dla niego, jeszcze długo mi suszyla o to głowę, że przecież ons używała, głównie do usypiania, powiedziałam nie i koniec, smoczka dostał od pielęgniarek, jak leżał tydzień na oddziale intensywnej opieki pooperacyjnej, po powrocie przestaliśmy używać
    Córa od początku bez smoczka, babcia dała sobie spokój i ani słowem nie wspomniała o smoczku :wink:
    Asiula, u nas były takie cyrki z Paniusia, która była tylko kp, zdarzyło się ze 2-3 razy, że musiałam wyjść i została z MM, cyrki były, nie powiem, obraza na butelkę i tatusia :wink:, ale nie było wyjścia. Szybko załapała, ze jak mnie nie ma to jest mleczko z butelki, awantury też się skończyły :)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    dziewczyny, gdzieś mi się obiło o uszy, ze koło 20miesiąca karmienia, mleko w piersiach zmienia swój skład - jakby znów przypomina siarę. Czy ktoś mógłby przesłać link do artykułu lub wypowiedzieć się na ten temat?
    I drugie pytanko, pamiętam, ze na początku po porodzie mleko miało przez jakiś okres zółty kolor, później dopiero zmieniło na biały. Czy ten żółty, to jest siara właśnie?
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    moly123: Mnie najbardziej denerwuje ze wszyscy mi wciskaja na sile smoczka dla malej... " no bo ona sobie ciagle piastki do buzi pcha" , " ma kciuka w buzi, kiedy wreszcie kupisz ten smoczek"


    mój teść powiedział, że zapłaci nawet za smoczek :))))) chyba pomysłał, e nas na niego nie stać i wcale nie żartuję.
    ja Wam powiem, ze z rodziną to jak najdalej, naprawdę..szczególnie z moją :devil: bo zamiast wspierać to wymyślają, cudują nooooo.
    Tylce razy próbowałam tłumaczyć, że Dominika nie chce smoczka to teściowa za każdym razem mówiła, że jeszcze jest za mała na smoczek, jak urośnie to jej damy. A jej nie dam i już. Jak nie chciała, to nie będzie miała. Na siłę nic dziecku nie będę wciskać.
    Zadziwiające jest, ze każdy w rodzinie ma wytłumaczenie na swoje "mądre rady" gdy widzą, ze z nich nie chcę skorzystać.

    moly123: karmienie powyzej roku to dla nich nie do przyjecia

    u mnie powyżej 6 miesiąca czuję, że zaczną sie cyrki, bo w rodzinie nikt nie karmił dłużej.
    Dla mnie minimum jest do roku a marzeniem do 2 lat :) o ile Młoda będzie chciała jeszcze cycusia :)

    Treść doklejona: 07.01.14 12:36
    ostatnio moja kuzynka zaczeła podawać swojemu dziecku soczki, zupki jarzynowe itp.itd. to jedna osoba w rodzinie stwierdziła, że wreszcie dziecko zje cos normalnego :neutral:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Katka, w 22 m-cy zmienia się skład mleka wlasnie,ze zmienia się w siare jakby. Ale niestety nie mam tego artykulu (kiedyś wlasnie czytałam,ale nie mogę znaleźć wlasnie tego :sad:.). Dlatego tez tak zalezalo ma aby do tego 22 m-ca karmic. I potem przy odstawianiu ,jak zmniejsza się ilość karmien,to tez mleko jakby zageszcza się przeciwciałami. Musze zadzwonić do p.Malgosi,moze podesle mi jakiś artykul.

    Treść doklejona: 07.01.14 12:52
    Salinos, zawsze znajdzie się ktoś ,kto będzie przekonywal do swoich racji.
    Co do długiego karmienia,to ja przy każdej wizycie u lekarza (ogolnego) wysluchuje, ze po co karmie,jak moje mleko nie zawiera już nic cennego. No zapewne mm lub krowie zawiera i jest lepsze od mleka matki :wink:. Ba, nawet ludzie się podsmiewuja. Dziwi mnie to,bo jakos nikt nie ma oporow podawania mleka modyfikowanego czy krowiego do 3 roku zycia czy dluzej. Tylko karmienie piersią po 6 m-cu jest postrzegane za cos nienormalnego.
    Trzeba się uodpornić na te zlosliwe docinki,podziekowac za fantastyczne dobre rady kobiet,ktore nigdy nie karmily piersią,badz karmily krotko.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dziewczyny bo ludzie wierzą głupim reklamom w tv. a każdej reklamie mm trąbią że kp to do 6 mies. a potem mm jako najlepsze co może być.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    dziewczyny róbcie swoje i nie oglądajcie się na gadanie innych, ja w tym momencie, żeby uniknąć drażliwych komentarzy, po prostu omijam w dyskusjach temat KP, swoje racje mam i znam, ale mój ciążowy umysł, nie jest ich w stanie racjonalnie przekazać :wink: więc po prostu uznaję sprawę za moją prywatną i osobistą sferę, do której dopuszczam osoby pozytywnie nastawione do sprawy ...
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    No w moim otoczeniu to jest w sumie kwestia taka ze dla nich to cos dziwnego, obrzydliwego nawet, widok takiego wiekszego dziecka przy piersi. W zasadzie to nawet nie widok tylko sama mysl o takim widoku... ni nie wiem jak mam z takim argumentem walczyc jak wzgledy estetyczne sa wazniejsze.. Zreszta nikt im nie kaze patrzec:-P W swieta wywiazala sie dyskusja o ich kuzynce ktora karmila piersia z 3 lata, to stwierdzili ze mala jest bardzo nerwowa od dlugiego karmienia piersia. Jak b to mialo cos do rzeczy:cool:

    No moze dodam ze tesciowa i jej corki karmily kazde dzecko 4 miesiace. Zeby pasowac do ich schematu powinnam chyba juz niedlugo mala odstawiac:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Monti koszulka jest fantastyczna :-) rozmiarowka faktycznie strasznie dużą,dobrze ze wzięłam xs to jest tylko troszkę luzna :wink: dzieki
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Us,doszla? Swietnie!
    bo już miała cykora,ze nie przyjdą,bo tak długo szly.

    Treść doklejona: 07.01.14 14:05
    Aha,poprosze o fotki w koszulkach :wink:. Musze przedstawić dowod,ze były zrobione.
    Wczoraj przelalam już pieniazki na projekt-150zl!!!. Dzieki uprzejmości producent,ktory obnizyl nam koszty, na każdej koszulce zyskaliśmy 13.52zl, a koszulek było zamówionych łącznie 10 sztuk czyli 135,20zl było zysku. Reszte doplacilam. Dla chętnych mogę przeslac potwierdzenia ile wplacalam na koszulki i na konto projektu.
    Bardzo ,bardzo Wam dziekuje za wlaczenie się do akcji! Jestescie Wielkie! :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    montenia: Musze zadzwonić do p.Malgosi,moze podesle mi jakiś artykul.

    o super by było Monteniu :) Dziękuję :)
    --
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    I ja dziś dostałam koszulkę. Jest świetna, logo po prostu super!!!
    Rzeczywiście dość duża rozmiarówka, ale koszulki nie są mocno rozciągliwe, dlatego dobrze, że wzęłam rozm. S - a taki noszę na codzień. Bardzo się cieszę, że i ja dołączyłam do akcji!!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    dżasti to ja Ci zazdroszczę figury , bo moja M niestety pokazuje za dużo to co nie trzeba a chciałam taką luźniejszą żeby głównie po domu sobie nosić, ale nic to wylaszczę się i odwalę w nią w lato :cool:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dziś byłam u pediatry z Maksiem. Lekarka stwierdziła, że Maksiu powinien przesypiać już większą część nocy i żeby zwiększyć mu karmienie piersią w ciągu dnia. Kazała karmić na jedno karmienie z dwóch piersi. Ale Maksiu zawsze jedną piersią się najadał. A jak będę mu wpychasła na siłę drugą to boję się, ze to będzie za dużo. A w nocy (odkąd zaczęłam podawać stałe produkty) Maksiu zwiększył sobie ilość karmień. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić. Czy może zwiększyć ilość karmień piersią w ciągu dnia, a nie zwiększyć ilość za jednym karmieniem? Czy w ogóle muszę coś z tym robić? Mi te nocne karmienia aż tak mocno nie przeszkadzają. Maksiu ostatnio (od miesiąca) spowolnił już z wagą. Przez półtora m-ca przybrał równo 1200 g przy czym przez ostatni miesiąc około 600 g.
    -- ,
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Montenia, do mnie też koszulka doszła. Kolor super i rozmiar ok. Będę nosić i śmiać się w oczy tym co mówią że po co karmić tak długo:devil:

    Dzasti , a po co dziecku coś przestawiać ? Skoro tak je to mu tak dawaj. No co ci lekarze wymyślają to głowa mała.
    Moja też przestała przesypiac nocki i budzi się częściej. Na mleczko, na pić lub tylko na przytul . I że niby co mam zrobić...wodę dać...bez sensu według mnie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dzasti,nie musisz nic zmieniac. W nocy jest najbardziej kaloryczne i najbardziej pozywne mleczko. Może Maksiu akurat potrzebuje tego kalorycznego. Moja corka budzi się nadal 1-2 razy w nocy, ale np. w czasie choroby prawie cala noc ssie piers! (np. jak ja miała w zeszłym roku ostra grype,to dosłownie gd rosla mi goraczka,to mala od razu się budzila i przystawiala i w ten sposób zapewnila sobie ochrone przed choroba ( widocznie produkowałam dużo przeciwciał,pod wpływem tej wysokiej goraczki i to zapewnilo ochrone)

    Treść doklejona: 07.01.14 17:05
    Mamakasi, kiedy udamy się do p.Malgosi? Nana miała jakas propozycje,ale czekam az mi napisze o co chodzi.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dżasti mi też się już obiło o uszy , że dziecko powinno w tym wieku przesypiać min 6h ciągiem w nocy... a moja Nina przenigdy tak nie spała jeszcze , ale ja z tym fantem nic nie robię. Generalnie produkty stałe je chętnie , ale mało.
    Ale skoro mam dziecko pogodne, zdrowe, dobrze wygląda to się tym nie martwię. Fakt pospał by już człowiek, ale też jakoś tragicznie mi te nocne karmienia nie przeszkadzają, bo my śpimy razem :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    A pisałam Wam kiedyś, ze ja nocy całej od 6 lat nie przespałam :tongue::cool:. A Wy chcecie już po 6 m-cach przesypiać :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja od 4 lat. Poza tymi nielicznymi nocami, gdy Marta śpi u dziadków. Ale wtedy i tak się budzę - siła przyzwyczajenia...
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    ee ja tam jakoś nie mam parcia na to, mój mózg chyba tak jakoś to sobie zakodował, że będę miała małe dziecko i raczej spać całej nocy nie będę, a że u mnie nie jest to jakoś mega uciążliwe to nie mam parcia na jakieś podkarmienie co by spało czy próbowanie innych cudnych sposobów....
    a jak po którejś nocy jestem zmęczona to kładę się z małą w trakcie jej pierwszej dziennej drzemki
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    mi tam wcale te pobudki w nocy nie przeszkadzają, tylko lekarka sugerowała mi, ża Maksiu się nie najada i dlatego w nocy tyle je. Ja odebrałam to tak, że głodzę dziecko. No, ale jeszcze miesiąc temu myślałam, że karmię za dużo (o ile pamiętacie moje żale), bo tak dużo przybierał na wadze. Więc chyba jednak Maksia dla odmiany nie głodzę!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dzasti,no jasne ze nie glodzisz! Spokojnie. Maksiu jest jeszcze malutki,ma prawo jesc w nocy często (a to swietne dla Twojej laktacji) i jest to dla niego zdrowe i widocznie Mu potrzebne :bigsmile: Nie przejmowalabym się gadaniem lekarza.

    Treść doklejona: 07.01.14 17:30
    Ruszyl swietny projekt ,, Projekt Bocian,, ma na celu stworzenie telemedycznego, łatwego w obsłudze urządzenia, które umożliwiłoby nieinwazyjną, bezpieczną diagnostykę dobrostanu płodu możliwą do wykonania przez każdą kobietę w ciąży w warunkach domowych.

    Może Ktoras z Was zechciałby go wesprzeć :wink:
    projekt
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Ja karmiłam Ninkę do roczku i nikt nigdy mi nie powiedział, że po 6 m. ż nie ma sensu karmić dziecka piersią, zawsze wszyscy mówili że podziwiają, że zazdroszczą, bo im np pokarm skończył się po m-cu. Nigdy nie usłyszałam słowa krytyki.
    Moja teściowa radziła dokarmiać, bo jak stwierdziła, moja Ninka płacze bo jest głodna i mam za mało pokarmu ale jak jej powiedziałam że w m-c przybrała kg to już nie było głupich uwag. Tylko raz dodała, że jej córka musiała dokarmiać, bo nie urodziła takiego malutkiego dziecka jak ja 3400 gr tylko 4500 gr więc takiego dziecka według niej nie można wykarmić samą piersią, bo jest za duże i więcej potrzebuje.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Kachaw, moja kolezanka urodzila syna 4600g ponad i karmila piersia do 13 m-ca. Nie dokarmiala mm.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Montenia, a do p. Małgosi się wybieracie razem? To ja też! Jak mi dziecko wyzdrowieje ofkors.
    Dżasti u mnie Marcelina też od jakiegoś miesiąca w nocy bardzo zwiększyła jedzenie. Nic z tym nie robiłam, bo nie było to uciążliwe. Wg mnie dobrze, że dziecko bardziej kalorycznego pokarmu się naje.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Akirka,Jak tylko Nana mi termin poda to napisze do Ciebie. Będzie to ok. 20 stycznia.
    Mamakasi, zaplanuj sobie czas na te okolice :wink:.
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Oki, choć mam nadzieję że nie będzie to przed 20, bo koleżanka ze szczecina ma do mnie przyjechać. Ale spoko, damy radę jak by co
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    hehe a Wy tak razem się wybieracie do Pani Małgosi? ;p
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Cytrynko, bardzo Ci dziękuję :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Mamakasi, nie no mysle,ze jakos przed południem.
    Salinos, tak razem idziemy:wink:
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Monti a masz linka do tego projektu?koleżanka sie mnie pytała ci to za akcja (karm mamo)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    a my się pokażemy w koszulce :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, czy podczas kp można jeść zupę grzybową?
    W sumie wiem i rozumiem, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. Sama jem wszystko (tzn. nie jem mocno doprawionych, ostrych potraw). Ale gdzieś czytałam, tutaj na forum, ale nie pamiętam gdzie (czy w kontekście kp to było czy raczej dzieci i wprowadzania potraw czy też starszych dzieci czy można im grzyby dawać), że grzyby to nie jest dobry pomysł na jakikolwiek posiłek z uwagi na substancje jakie zawierają czy cos. Dokładnie nie pamiętam, więc nie chcę tutaj bzdur wypisywać.
    Powiedzcie, czy ja zwykłą grzybówkę mogę zjeść?
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    OneKiss raczej chodziło o to, żeby dziecku do jedzenie nie dawać grzybów. Ja normalnie jem grzyby w zupie, czy jako nadzienie i wszystko jest z Maksiem ok.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Uś, tutaj link do projektu. Zakonczyl się dzisiaj.
    projekt karm mamo
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Montenia , chodziło mi o datę nie godzinę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Ale gapa ze mnie :wink:. Nana będzie w Bydgoszczy 20 stycznia chyba,wiec na ten dzień pewno by się umowila do p.Malgosi i wtedy pojedziemy razem:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dzasti dziękuję :whorship::winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Bydgoszczanki, mamy neurologa 20.01., więc pomyślałam, żeby umówić się z p.M. tego dnia, pewnie ok 14, bo nasz lekarz przyjmuje do 13. Mikołaj byłby oblukany, doradczyni miałaby czas zaklepany dla nas, czyli bez popadki, wszystko formalnie załatwione, na spokojnie. Spotkalybysmy się wszystkie no i chyba niespodzianka fajna :) Co myślicie?
    Dam znać, jak konkretnie się umówię.

    Treść doklejona: 08.01.14 00:15
    Od siedmiu lat mam za soba przespane noce. Jednakże nasze dzieci z tych budzących się co dwie godziny tak do ok 3 m.z. potem rzadziej. W najcięższych momentach twierdzilam, że zawsze może być gorzej. Niektóre dzieci potrafią miewać kolki przecież całymi nocami. Chyba dzięki takiemu podejściu nie poddałam się, kiedy trzeba było Mikołajmówi ściągnąć mleko laktatorem, dziecię dostawic, wyparzyc maszynerie i jeszcze trochę się wyspać, bo od rana już czekała gotowa do zabawy wyspana Emisia:wink:
    Takie uroki rodzicielstwa, ale ile cudownosci w zamian.

    Treść doklejona: 08.01.14 00:22
    Syn mojej szwagierki, urodzony przez cc (jak całą czwórka, wszyscy bez dokarmiania na piersi), z wagą 5kg, był największyk amatorem cycowania:wink: Dało radę wykarmić go sama piersią z całą pewnością :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Nana, mnie pasuje. Mamakasi, Akirka czekamy na Was :bigsmile:
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    To zapisuję . Super godzina ! Nie będzie afery, uff :tongue:
    --
  1.  permalink
    po kilku dniach pracy z laktatorem i dzieckiem miałam pokarm na poziomie 40-60ml. Wczoraj przyszła położna i powiedziała, że to zdecydowanie za mało. Na ten czas powinna wypijać 90ml/porcja. Fakt- dziecko było non stop marudne, cały czas szukała cycka i nie mogła spać przez cały dzień. Postanowiłam dokarmić ją sztucznie- nie ma dziecka! najadła się i spała od razu, spała całą noc i widać, że dziecko miało zbyt mało pokarmu. Sutki się zagoiły, mleka wcale nie ma więcej. dzisiaj postanowiłam sprawdzić jak sobie przez cały dzień poradzi tylko i wyłącznie na piersi. Zobaczymy jaki będzie efekt...
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Czy jak mam gorączkę to nie mogę karmić bo mam mleko skisniete?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    uś: Czy jak mam gorączkę to nie mogę karmić bo mam mleko skisniete?


    Możesz karmić, mleko na pewno nie skisło ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.