Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Mk wrzuć proszę link do tej lampki
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 9th 2014
     permalink
    Mk,mozna wszystkie probiotyki.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 9th 2014
     permalink
    Ja tez z pytaniem typowo laktacyjnym: czy mozna polaczyc do jednej butelki (jedno karmienie) mleko sciagniete z 2 lub 3 dni i tego 3ciego dnia podgrzac i podac dziecku? Mleko oczywiscie trzymane w lodowce od razu po sciagnieciu, niemrozone.
    --
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeJan 9th 2014
     permalink
    Można. Tylko trzeba je połaczyć schłodzone i razem podgrzać.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 9th 2014
     permalink
    można połączyć, ale porcje muszą być w tej samej temperaturze.
    --
  2.  permalink
    może macie racje.....dzisiaj udało mi się ściągnąć 80ml mleka jednorazowo laktatorem, czyli szansa jest. Spróbuje ją trzymać przy cycku non stop...
    --
    •  
      CommentAuthorEmi_787
    • CommentTimeJan 9th 2014
     permalink
    Subiektywna, nie poddawaj się. Zadzwoń do LaktaMedu, odbierze pani Bożena- ciepła i serdeczna osoba. Ona na codzień pracuje jako doradczyni laktacyjna i położna, jest matką 4 dzieci, więc ma ogromne doświadczenie zarówno w teorii, jak i praktyce. Umów się z nią, wypożycz wagę, zapomnij o mm i obserwuj ile córka przybiera na samej piersi. Za wizytę domową i wypożyczenie wagi zapłacisz łącznie 200 zł, ale uważam że to Ci się raz dwa zwróci jak zrezygnujesz z puszek :)
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 10th 2014
     permalink
    czajnik i akirka dzieki za expresowa odp ;) :*

    a mi ktos podmienil dziecię... od urodzenia spała całą noc, a odkąd skończyła 3 m-ce budzi sie co max 3h i jest tak głodna, że aż dyszy jak widzi zbliżająca sie do usteczek pierś :P
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 10th 2014
     permalink
    Elyanna mnie w szpitalu mówiono, że mleko ściagnięte podaję sie od razu i może leżć w temp pokojowej max 1 h. Miałabym wątpliwości czy można tak zrobic jak napisałas - połączyc kilkudniowe mleko. A nie lepiej odciagnąć świeże i podac od razu? ;p
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 10th 2014
     permalink
    Można polaczyc mleko odciagniete z kilku dni i zmieszane dopiero po schlodzeniu,ale musi być zużyte w ciągu 5dni(wcześniaki w ciągu max 48h ,musialabym sprawdzić).
    W temperaturze pokojowej może stać 12h (oczywiście jak upalow nie ma. wcześniaki-do 1h).
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 11th 2014 zmieniony
     permalink
    salinos: A nie lepiej odciagnąć świeże i podac od razu? ;p
    niewatpliwie, a najlepiej to wprost z piersi :D tylko nie zawsze sie tak da, stad moje pytanie ;) dzieki monteniu za profesjonalna odp :* tak zrobilam, schlodzilam 2 partie do tej samej temp, potem polaczylam, zostalo podgrzane w kapieli wodnej i podane, a mała... cóż, wypiła może 80ml i... wolała poczekać te 4h na mamę i pierś :P
    --
  3.  permalink
    Subiektywana kobieto masz pokarm!!!Laktator nie wyciągnie Ci tyle z cycków co dziecko wiem bo sama dużo nie mogłam odciągnąć.Moja znajoma urodziła 3 miesiące temu i mała przez 2 miesiące wisiała non stop na cycku,dzień i noc praktycznie,każde karmienie trwało 2-3 h u Niej a po godzinie znów dziecko głodne.Myślała że nie ma pokarmu i chciała dokarmiać ale kazałam jej walczyć i widzisz udało jej się!!!Dziecko ma 3 miesiące i je teraz co 2-3 godziny ,najada się w ciągu 15 minut.Walcz bo warto
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    U wcześniakow chyba nie można łączyć porcji. W szpitalu pielęgniarki pozwały zlewac mleko z dwóch odciągniec, ale musiało się to odbyć w ciągu godziny. Podawano mleko liczące sobie do 12h.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    Subiektywna, pelna zgoda z Dominiką, chociaz Ty walcz.

    Nie widzialam miesiac kolezanki, kt. rodzila w tym samym czasie co ja, wspierala mnie w poczatkach karmienia, kiedy mała kąsała mnie do krwi, a ja nie umiałam jej przystawiać. Radzila co robic. Tym bardziej sie zdziwilam, kiedy teraz powiedziala, ze po 3 miesiacu stracila pokarm, piersi jak flaki, nawet kropli nie mogla z nich wycisnac, dziecko glodne, placze w nieboglosy, wiec oczywiscie siegnela po mm, bo "dziecko sie zagłodzi!". I skonczylo sie karmienie piersia. Kilka dni przepłakała, jaka z niej matka, skoro ze nie potrafi dziecka wykarmic, ale nie dala sie przekonac, na wszelkie moje uwagi pod tytulem:" ogarnij sie kobieto! karm, karm, karm, w kilka dni mleko sie naprodukuje tyle, ile dziecko potrzebuje" reagowala nerwowo i zdecydowanie "to nie jest jakies moje widzimisię, moje dziecko jest glodne, a ja po prostu NIE MAM JUZ POKARMU". Nie bylo dyskusji... Wiec jesli ktoras z Was odnajduje w tym przykladzie siebie to moze chociaz Wy podejmiecie walke, bo przeciez jest o co walczyc :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEmi_787
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    Dziewczyny, czy karmiąc piersią mogę spać na brzuchu? Boję się czy ten nacisk na piersi nie będzie zbyt duży.
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    Emi, jak Ci wygodnie, to śpij. Ja układam ręce wzdłuż tułowia zgięte w łokciach, tak, żeby nie naciskać za bardzo na piersi. Ale ja mam mikrocyc, więc za trudne to nie jest :tongue:

    Subiektywna, daj znać, co u Was!
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    Dziewczyny , a ja wpadam z takim problemem/pytaniem.
    Ile u was trwa usypianie wieczorem cycem ?
    U nas coraz gorzej. Zaczęliśmy od pół godz , a teraz normą robi się 1 godz.- 1,5 godz. Dziś dobilysmy 2 godz. I jestem zrozpaczona . Wieczór to jedyny czas kiedy mogę coś zrobić w domu czy mieć chwilę dla siebie. Mała w dzień ma tylko jedną drzemkę na spacerze.....:cry:
    Czy to nie przesada żeby prawie 10 mc dziecko ssalo pierś półtorej godziny ?

    Wiem, wiem, zazdrościłam wam małych cycozwiskow to teraz mam :devil:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.01.14 22:31</span>
    Emi,ja sypiam tylko na wznak w obawie o piersi :shocked:

    I też podsypiam w trakcie usypiania jak cestmoi . Forum mam przeczytane w tą i w tamtą :smile:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    Mamo Kasi, u nas to zależy. Jak jest bardzo zmęczona to zasypia w 10 minut, jak nie, to trwa i godzinę. Jak po 20 minutach widzę, że nie ma zamiaru zasnąć (wierci się, zaczepia mnie, przerzuca z jednej piersi na drugą etc.), to zaświecam światło i idzie spać później. Ale tylko w wypadku, jak ja mam coś do zrobienia i nie mogę sobie pozwolić na drzemkę :tongue: Czasem muszę ją wyciszyć przed piersią na rękach, trwa to z jakieś 10 minut, ale po tym szybciej zasypia. Ale moje dziecko to spaniowy ewenement też jest - raz zasypia o 18, raz o 23, niezależnie od tego, co się dzieje w ciągu dnia.
    --
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    Ja zasypiam na brzuchu jak jest wystarczająco krótko po karmieniu. Jak idę spać kilka godzin później niż dziecko, to piersi są już trochę napełnione i mi niewygodnie. Jestem wtedy niepocieszona, bo ogólnie na brzuchu najlepiej mi się śpi.

    mamakasi - u nas usypianie trwało długo, około godziny, a czasem dochodziło do 2, ale po jakimś czasie zauważyłam, że jak Małgosia była już najedzona, to zamast się przytulać i zasypiać, próbowała się ze mną bawić. Teraz mamy dwie opcje usypiania, kiedy dziecko nie zasypia samo przy jedzeniu.
    Wersja pierwsza z samą mamą: jak widzę, że dziecko zaczyna się wiercić i przestaje się interesować cycem, to wkładam je do łóżeczka, mówię, że już jest pora spania. Wtedy dziecko siada w łóżeczku i albo płacze albo zaczyna się bawić. Jak się bawi to zostawiam ją na trochę i zwykle po paru minutach zaczyna płakać. Wtedy przychodzę i karmię, a jak młoda kombinuje to znowu ma chwilę w łóżeczku. Jak zaczyna od razu płakać, to od razu wyciągam, mówię, że może ssać, ale się już nie bawimy i tak w kółko. Jest to męczące - pewnie dla niej też i może dlatego działa.
    Wersja druga z mamą i tatą: mama kończy karmić dziecko, kiedy ono stwierdza, że nie chce już jeść i przekazuje je tacie. Tata wyłącza światło w okolicy (prawie w całym mieszkaniu :D), przytula dziecko, przykrywa z wierzchu kocykiem i siedzi z nim aż dziecko zaśnie, poskramiając zapędy dziecka, które zwykle na początku chce się na niego wdrapać. Ewentualnie, jeśli dziecko nie współpracuje zupełnie, to na chwilę idzie do łóżeczka bawić się samo i potem wraca do taty lub najpierw do mamy, potem do taty...
    W każdym razie chodzi o to, że po pewnym czasie Małgosia jest już najedzona i ssie trochę od niechcenia, no bo przecież nie śpi, to coś musi robić, a jak już siedzi z mamą, to może sobie pociumkać. Zdarza jej się tak tylko wieczorem. W nocy potrafi czasami jeść długo, ale wtedy widać, że po prostu tego potrzebuje.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    U nas też często jest tak, że M już po korek napita, a jeszcze do spania daleko. wtedy zazwyczaj wierzga nogami, szczypie mnie, co chwilę puszcza cycka i mnie zaczepia. Biorę ją wtedy na ręce i wyciszam przez bujanie. Jak widzę, że już przysypia, to spowrotem do łóżka i cycka. Zasypia prawie od razu.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    ja śpię na wznak i jak wstaję, to zastanawiam się zawsze, skąd te ciężkie cycki? przecież śpiąc ich nie czułam :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 12th 2014
     permalink
    a co myślicie o uspokajaniu-usypianiu przez przykrywanie głowy dziecka pieluchą tetrową? my się bawimy w "a kuku" pieluchą, mała to uwielbia, ale przykrywać twarz i zostawiać tak dziecko to... trochę mi się kojarzy z uspokajaniem w ten sposób papugi w klatce :P niemniej koleżanka robi tak od kilku tygodni i nawet bardzo niespokojne dziecko zasypia samo w max pół godziny.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 12th 2014
     permalink
    Hmm ....tylko moja mała najczęściej zasypia w 15-20 min ale piersi nie puszcza przez 1,5 godz. Zabrać nie da rady bo się budzi.
    Ja wszystko rozumiem, że miło, że przy mamusi ale mamusia też coś musi zrobić :tongue:
    Mam nadzieję że jej to przejdzie.....

    Broń Boże niczym bym dziecka nie przykrywala !
    --
  4.  permalink
    Dziewczyny, czy karmiąc piersią mogę spać na brzuchu? Boję się czy ten nacisk na piersi nie będzie zbyt duży.

    Emi, ja od porodu śpię tylko na brzuchu :wink:
    Odbijam sobie za te 9 miesięcy w których nie mogłam na nim spać :tongue:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 12th 2014
     permalink
    Ja moją Ninę bardzoooooooooooooo często usypiałam z pomocą pieluszki tetrowej [do dzisiaj nawet ma jedną i z nią sypia].
    Tylko że przygodę z pieluszką zaczęłyśmy, kiedy Nina była na tyle "duża" , że bez problemu umiała sobie ją z buzi zabrać sama :wink:
    W sensie złapać rączkami i zsunać.
    Ale i tak z reguły obracała się na boczek, wtulała buzią w pieluchę i zasypiała w 3 sekundy.
    Nie uważam, żeby to był jakiś drastyczny sposób oraz mogący być porównany do papugi w klatce :wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 12th 2014
     permalink
    U nas Maksiu zasypia przy piersi dopiero od jakiegoś miesiąca. Wcześniej po prostu w łóżeczku przy pozytywce. Ale teraz też mu się zdarza, że opity mlekiem jak bąk, a spania ani widu ani słychu. Wtedy odkłądam go do łóżeczka, włączam pozytywkę i wychodzę. Po jakiś 5 min. są piski, więc daję mu smoczka, daję taką szmtkę - przytulankę i znów wychodzę. Powtarza się to czasem i kilka razy, ale najdalej po pół godz. do 45 min. zasypia. Oczywiście wolę jak zasypia przy piersi, ale jak nie zaśnie to nie leżymy dużej bo on zaczyna się irytować i krzyczeć. No, ale niestety w użyciu smoczek, a kiedyś zasypiał bez smoczka...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    U nas pielucha pomaga. W zasadzie nie wiem jak to się stało, ale mała sama od jakiegoś miesiąca zakładała sobie pieluchę na głowę i to ją bardzo wycisza. Zmodyfikowałam trochę ten sposób bo bałam się że się udusi, przykładam jej z boku kukiełkę Cuski i za nią pieluchę. Mała miętosi to wszystko do kupy, przykłada do buzi i zasypia. Jak zaśnie zabieram pieluchę, zostawiam Cuski bo tym sobie nic nie zrobi. W zasadzie mała nie potrafi zasnąć zanim czegoś nie pomemła :)
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Dziewczyny a czy możecie powiedzieć jakie wkładki laktacyjne polecacie????
    Ja przy córce korzystałam początkowo Z BELLA do bani były masakra, dobrze, że jedną paczkę miałam...a potem z PENATENA były rewelacyjne, teraz mam kupiony zapas TT...Ale chciałam dopytać tak na świeżo mam karmiących czy jakieś szczególnie polecacie?
    --
  5.  permalink
    Ja juz nie naleze do karmiacych, ale bardzo polecam wkladki firmy Lansinoh. Najlepsze jakie stosowalam. Cienke, odpowiedni rozmiar, pojedynvczo pakowane, dobrze sie trzymaly. Wydaje mi sie ze maja w srodku jakis taki proszek co wchlania wilgoc zmieniajac sie w zel.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Wielorazowe.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja, za radą Monteni, mam poszyte wkładki laktacyjne z tetry. Dla mnie najlepsze.
    -- ,
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Są miękkie, nie przyklejaja się, nie odparzają.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Też się zastanawiałam nad wielorazowymi ale jakoś jeszcze nie kupiłam. A jakiej firmy polecacie ?

    Z jednorazowek moje ukochane to avent, też pakowane pojedynczo , profilowane , ogólnie super. Używam też dr browna bo są najciensze jakie znam i nie odznaczaja się pod cienkimi bluzkami .Ale to na wyjścia bo są bez przylepca i trochę gorzej z chlonnoscia . Tak, tak, po 9 mcach wciąż przeciekam :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Dziękuję Wam za odp. :smile: szczerze powiedziawszy pojęcia nie miałam, że są wkładki laktacyjne szyte z tetry :shocked:

    Na razie tak jak pisałam mam zapas TT...ciekawe jak mi posłużą ?
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Też testowałam wiele jednorazowych, ale najlepsze sa bez watpienia Johnson's dla mnie. Żadne kłaczki nie przyklejają się do piersi, są mega chłonne, delikatne.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Maria ja też polecam wielorazy.mam 3 pary z aventa ale mi to nie wystarcza i lecą do mnie pocztą kolejne 3 pary.
    leniwa jestem i prac mi sie nie chce co chwilę.
    miałam pudło babydream ale nie mogłam się doczekać kiedy sie skończą.
    a od jednorazow ponoć lubi czepic sie grzybica ale nie potwierdze bo nie miałam
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    ale wielorazy znaczy, że je można prać tak?
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Ja mam wielorazowe na dzień (bo tak jak Uś, nie chce mi się prać :tongue:), a jednorazowe na noc. Z wielorazowych mam avent, z jednorazowych Johnson's, ale dla mnie to takie zwykłe, trochę lepsze od rossmannowskich, a te co Matylda poleca Lansinoh miałam i są super.

    Dziewczyny, czy po mięsie odsmażanym w głębokim tłuszczu dziecko może mieć kłopoty z brzuszkiem i zieloną kupkę? Bo mój tata zrobił mi kilka słoików żeberek, żebym nie musiała gotować obiadów:wink: Samo chude mięso odjęte od kości, ale w takim tłuszczyku-smalczyku, że w sumie wyrzucam na patelnię i się wytapia tego strasznie dużo. Zauważyłam, że za każdym razem po takim obiedzie mała się męczy z bąkami, jest niespokojna i ma zieloną mega śmierdzącą kupę. Czy to możliwe, że za tłuste to wszystko czy szukać gdzie indziej?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    bąbelasku może być za ciężkie, jak sama piszesz tłuszcz się wysmaża, może smażone mu nie służy, mój się męczył po naleśnikach, które smażę bez tłuszczu, ale jednak smażę
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    ja polecam wkładki laktacyjne johnson. Dla mnie rewelacja ;)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Mariaekad ja również polecam wkładki wielorazowe :smile: i te kupne i te własnoręcznie robione. Ja mam w różne wzorki, chociaż wiem że to tylko bajer i moim piersiom było i będzie to obojętne, ale przynajmniej oko cieszą :) Znalazłam na szybko w necie z Nappime, mojej ulubionej firmy pieluch wielorazowych, w których latała Nadia. Gdybym już nie miała, to na bank bym te kupiła :>

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime__Kocurki_5297a5e74640c_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime___Misie__5297a50abcb73_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime__Kameleo_52285c2325075_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime__Tukany__51ace25b8f8ab_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime__Folkowe_52285cd1ae072_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime__Je__e___5297a5a7b495d_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=

    http://podpaski-wielorazowe.pl/components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=resized%2FNappime__Pieski__5297a63d18f49_170x170.jpg&newxsize=170&newysize=170&fileout=
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    a z tetry jak szyjecie wkładki, wycinacie kółka kilka warstw i zszywacie czy jak? z checią bym sobie takie zrobiła, bo jakby nie patrzeć, to zawsze zdrowsze niż jednorazowe i tańsze :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Penny, świetne te wkładki. Fajne wzorki. Muszę oblukac:devil::cool:

    Treść doklejona: 13.01.14 20:08
    Moje wielorazy uszyla znajoma. Piorę je w ręku przy wieczornej toalecie :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Salinos no ja właśnie sobie z tetry chyba takie "do po domu" jeszcze poszyję. Tak jak piszesz, wytnę parę warstw i obszyję je na maszynie jakimś drobnym ściegiem np. zygzakowym, tak by się brzeg nie strzępił. Nie mam niestety overlocka, a ten byłby najlepszy :)
    salinos: to zawsze zdrowsze niż wielo i tańsze :)

    Ale jak zdrowsze niż wielo ? Te co wkleiłam o są właśnie wielorazowe wkładki :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja szyłam sama, bo w tych aventowskich drapały mnie obszycia.
    Kupiłam PUL (materiał 70cmx50cm, koszt. ok. 20zł), poświęciłam jedną bawełniana koszulkę (warstwa wewnętrzna) i jedna pieluchę (wypełnienie). Uszyłam z tego ok. 20 wkładek.
    Mięciutkie, chłonne i niewidoczne pod ubraniem.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    nana81: Fajne wzorki. Muszę oblukac

    No wkładki są superowe, a jeszcze fajniejsze pieluchy na tyłku dziecka. Nadia ma niektóre z tych wzorów, latem wyglądała cudnie w samej pieluszce :bigsmile::bigsmile::bigsmile: No ale to OT :wink:

    Aha i wkładki kupowałam od dziewczyn z chustowego forum, też sympatiko wzory wówczas miały :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    PENNY: PENNY
    sliczne te wkładki!!!

    a czy wielorazowe sa chlonne czy raczej tak ochronnie je nosicie, na mniejsze przecieki? bo ja w nocy potrzebuje czegos napraaaawde chlonnego, Johnsony dają radę, ale nieraz po jakichs 4-5h snu sa pelne i ciezkie niczym poranna pieluszka mojej córci :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Elyanna ja miałam takie klasyczne i bardziej chłonne o znacznie większej średnicy i mi nigdy nic nie przeciekło w nocy. Ale to jest tez kwestia indywidualna tak myślę. A w jakim wieku jest Twoja córa ? Bo wiesz lada moment laktacja się ustabilizuje i może już nie będzie trzeba pancerwkładek :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Już obejrzałam. Chyba wzbogace kolekcję pieluch o jakieś męskie wzory :cool:

    W moim odczuciu wielo są dosyć chłonne. Nie mam dużych wycieków i nie przemoklam nigdy.

    Treść doklejona: 13.01.14 20:29
    Też mam grubsze i ciensze.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    kachaw: bąbelasku może być za ciężkie, jak sama piszesz tłuszcz się wysmaża, może smażone mu nie służy, mój się męczył po naleśnikach, które smażę bez tłuszczu, ale jednak smażę


    tylko, że ja normalnie jem smażone od początku i nigdy nic nie było, fakt nie pływało to wcześniej w tłuszczu, ale dzisiaj wylewaliśmy nadmiar tłuszczu... Może za mocno się wysmażyło... No nic chyba sobie odpuszczę to mięso, mąż będzie jadł, a ja sobie schab uduszę w warzywkach:bigsmile:
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.