Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    hehe oj tam oj tam, literówka.. miało być to zawsze tańsze niz jednorazowe no :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    PENNY Cudne te wkładki są. :smile: Kurcze ale to się wszystko pozmieniało w przeciągu ostatnich 8 lat od czasu kiedy karmiłam :shocked:
    :wink:
    Zużyję na razie te co kupione TT. A potem może uda się uszyć .DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM ZA OPINIE :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    PENNY: A w jakim wieku jest Twoja córa ? Bo wiesz lada moment laktacja się ustabilizuje i może już nie będzie trzeba pancerwkładek :wink:


    moja mała ma prawie 3,5 m-ca. W dzień nie ma problemu, piersi wypełniają się do idealnego zrównoważonego poziomu do następnego karmienia, ale w nocy... Jak to może się ustabilizować skoro dziecko zmienia swoje zapotrzebowanie? Do ok. 3 m-ca moje dziecię tak spało, że było najczęściej tylko 1 karmienie nocne, zwykle z mojej inicjatywy, musiałam więc odciągać trochę mleka, żeby nie doprowadzić do zastoju, teraz budzi się głodne co 2,5-3h, ale czasem ma dni, że śpi i nie chce jeść... moja laktacja chyba wiecznie będzie szalała pod wpływem tego małego ssacza :]
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Ja wkadki z tetry poszyłam sobie ręcznie w jeden wieczór. Bo najpierw nosiłam pieluchę w staniku, ale miałam gdzieś jechać z m. no i musiałam sobie jakoś sama poradzić. Nie wycinałam kółek, tylko mam kwadratowe - bo nie mam krawieckich nożyc i dość tępymi musiałam tetrę ciąć. Zrobiłam z 4 warstw. Najpierw prałam je ręcznie i później zalewałam wrzątkiem (doradczyni kazała gotować). Ale, że leniwa okrutnie jestem:tooth: to teraz przy praniu pieluch tetrowych zawijam wkładki w pieluchę, związuje pieluchę gumką i tak piorę (żeby się nie wystrzępiły). Mam uszytych 5 par i codziennie piorę. Moja mama już mi się oferowała, że mi poszyje na maszynie (ja maszyny nie mam) i chyba skorzystam. Nigdy mi nie przesiąkły, nie gniotąmnie i nie widać ich pod ubraniem. Pod sztywnuiejszym stanikiem też nic nie widać. Raz jak się zgapiłam i nie miałam czystych to założyłam jednorazowe. Jeju, jak mnie sutki w nich bolały i w nocy musiałam je wywalić i pieluchę tetrową sobie włożyć.
    -- ,
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Nie odciagalam w nocy z żadnym z dzieci. Wiekszy ssak ma siłę spic przepelniona pierś i ewentualny zastój.
    Poza tym nie ściągałam i myślę, że dzięki temu laktacja szybciutko dopasowywała się do nowtych sytuacji.
    Moje dziecie obchodzi dziś dzień cycka :cool: Nie wiem, czy była choćby godzina wolności :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 13th 2014
     permalink
    Nanka super wieści!!! niech cyckuje się dalej :)
    odnośnie wkładek wielorazowych to muszę uszyć sama bez pomocy maszyny, bo jej nie mam, może macie jakieś sugestie jak mam to zrobić,, aby poszło szybko i sprawnie? ;p

    Treść doklejona: 14.01.14 12:34
    PENNY i jak tam Twoje wkładki laktacyjne? Uszyłaś? ja wczoraj zdążyłam sobie 2 pary uszyć i całkiem nieźle sie sprawdzają :)))) przetrwały nocny wodospad. Ale kształtem to nie są ani koła ani kwadraty, tylko prostokąty :)))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 14th 2014
     permalink
    Mi wielorazowe z aventa przeciekaja.wybraliśmy sie w podróż ,niedaleko,ok 100km i po nocy miałam rzecz jasna ciut pełniejsze piersi niż w dzień.przecieklo mi przez wkładki,stanik i przez bluzkę :-p a tylko 3h małą nie jadła
    --
    •  
      CommentAuthorEmi_787
    • CommentTimeJan 14th 2014
     permalink
    U mnie bardzo rzadko mleko wycieka. Na codzien stosuje wielorazowe wkladki Avent, a na wyjscia z domu jednorazowki tej samej firmy. Jednorazowki Aventu sa moim zdaniem swietne, w pelni im ufam ze nie pojawi sie jakis przeciek. Za to po domu chodze w wielorazach, do ktorych nie mam juz takiego zaufania, zeby pojsc w nich na miasto i miec gwarancje, ze mi nic nie przecieknie, mimo tego, ze zdarza mi sie to niezwykle rzadko.
    ---
    Subiektywna - co tam u Ciebie?
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    super wkładki :) bajera
    mam pytanko odnosnie pieczarek, jecie ? ja od poczatku nie jadłam i mam ochote w koncu zjesc,ale boje sie ze są ciezkostrawne i zaszkodza małej
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    salinos: PENNY i jak tam Twoje wkładki laktacyjne? Uszyłaś? :))))

    Salinos a gdzie tam :tooth::tooth::tooth: na razie mam inne rzeczy na głowie, a maszyna stoi u mojego Taty :) teraz wyjeżdżam z córą do mamy, może u niej coś uda mi sie zrobić :>
    salinos: ja wczoraj zdążyłam sobie 2 pary uszyć i całkiem nieźle sie sprawdzają :)))) przetrwały nocny wodospad. Ale kształtem to nie są ani koła ani kwadraty, tylko prostokąty :)))

    Aaa super i jak szybko, no ale karmisz teraz to i ciśnienie masz większe :tongue: nieważne czy koła, prostokąty czy trójkąty, ważne że spełniają rolę, fajnie fajnie :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    bonim: mam pytanko odnosnie pieczarek, jecie ? ja od poczatku nie jadłam i mam ochote w koncu zjesc,ale boje sie ze są ciezkostrawne i zaszkodza małej


    jadłam i nie zauważyłam problemów:smile:
    -- ;
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Ja tez jadam pieczarki.
    --
    •  
      CommentAuthorAlinka
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Dziewczyny czy macie doswiadczenie z lekami na przeziebienie w czasie karmienia ?? mozna pic fervex i jakies mocniejsze krople do nosa ?? np vicks sinex ?? musze sie szybko i skutecznie wykurowac. ostanie moje przeziebienie dwa tygodnie temu moja corka skonczyla w szpitalu z zapaleniem oskrzeli :(( sam paracetamol i krople homeopatyczne nic nie daja :((
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Super. Dziękuję bardzo:bigsmile:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Alinka,nie można fervexu, ani zadnych innych. Jedynie paracetamol,ibuprofen,prenalen ziolowy i naturalne sposoby.
    •  
      CommentAuthorAlinka
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Montenia, a tantum verde ??
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Można tantum verde.
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Alinka ja się zastosowałam do metod polecanych przez dziewczyny rutinoscorbin, wit.c 1000 mg, na katar i zawalone zatoki sól morska, siemię lniane na gardło i syrop z czosnku i cytryny... I powiem szczerze, że szybciej się wyleczyłam niż stosując lekarstwa. W piątek wieczorem się zaczęło, a wczoraj wieczorem już miałam spokój:shocked:
    -- ;
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Dziewczyny, ja też mam pytanie o lek. Coś sobie zrobiłam z barkiem (albo z mieśniami wokół niego) - czy mogę sobie posmarować to miejsce jakimś woltarenem albo czymś w tym stylu? Bo to cholerstwo strasznie boli już drugą dobę :/ Dodam tylko że teraz karmię Lilę raz - wieczorem, przed snem (czasem przed dzienną drzemką, ale mogę ewentualnie ją odpuścić.
    Czy jakbym to sobie posmarowała po karmieniu, to jest szansa, że przez następne 24godziny "wywietrzeje" z mojego organizmu? Czy lepiej sobie ibuprom podwójny zapodać?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Migg,mysle,ze możesz,bo to miejsowo typowo działa. Posmaruj po karmieniu,napewno będzie ok. Ale ibuprom tez sobie zapodaj,niech już działa przeciwzapalnie.
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Montenia dzięki wielkie!!! Jesteś niezastąpiona, Kobieto :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    bąbelasek: Alinka ja się zastosowałam do metod polecanych przez dziewczyny rutinoscorbin, wit.c 1000 mg, na katar i zawalone zatoki sól morska, siemię lniane na gardło i syrop z czosnku i cytryny... I powiem szczerze, że szybciej się wyleczyłam niż stosując lekarstwa. W piątek wieczorem się zaczęło, a wczoraj wieczorem już miałam spokój

    U mnie tak samo szybko przeszło a choroba się nie rozwinęła.

    Ja mam do Was pytanie. U nas ewidentnie młody po skoku, nowe umiejętności posiadł, jest spokojny, ładnie zasypia i śpi w nocy 7-8 godzin. Zawsze jadł dosyć długo aby się najeść zazwyczaj z obu piersi a od kilku dni popije kilka minut, a potem chyba bawi się piersią, bo łapie i puszcza i tak w kółko a za chwilkę łapie mnie za rączkę, patrzy na mnie uśmiecha i zaczyna gurzyć, trochę z nim pogadam, odbiję chcę znów wrócić do karmienia a on nie chce. Tylko wieczorem przed snem dosyć łapczywie pije i dłużej, ale max 12 minut kiedyś karmienie było z obu piersi łącznie nawet godzinkę. Czy tak może być że teraz będzie się najadał w parę minut ?? w dzień nie ma problemu, bo jak zapragnie to dostanie pierś na żądanie, ale jak gdzieś idziemy np do lekarza, to zawsze chcę go porządnie nakarmić abym nie musiała za chwilkę przed wizytą z cycem siedzieć. Czy tak może być, żę koło tewgo 3 m-ca to karmienie się zmienia ??
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    kachaw: Czy tak może być że teraz będzie się najadał w parę minut ??
    Tak. Nauczył się efektywniej ssać i mniej czasu mu to zajmuje. To nie znaczy, że będzie jadł częściej - po prostu może wysysać tyle samo w krótszym odstępie czasu. Lila się dość szybko nauczyła krótko ssać i tak około trzech-czterech miesięcy zajmowało jej to na pewno mniej niż 10 minut. Więc w sumie, to się ciesz :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Dzięki migg za odpowiedź
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 17th 2014
     permalink
    Ponad 3 miesiace juz minely, a wiec polowa czasu, do kiedy bedac w ciazy planowalam karmic, ale... juz teraz wiem, na pewno ten czas przedluze i to sporo, bo nie wyobrazam sobie jak moglabym zerwać tą więź, zakonczyc te chwile, kiedy jestem połączona ze swoim dzieckiem, tą czułość z jaką mała traktuje pierś, jak ja tuli, glaszcze, przymyka oczka... normalnie no way!

    I pomyslec ze 3 dni po porodzie z placzem myslalam o kolejnym karmieniu, walilam z bólu nogami o łóżko, zalewałam się potem 20 min. zanim porzadnie przystawilam małą... teraz to czysta przyjemnosc ;) dlatego kazdej, ktora zaczyna karmic i ma z tym problemy musze powiedziec, ze jest o co walczyc :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 17th 2014
     permalink
    Elyana - to plany co do długości karmienia piersią miałyśmy podobne. Czyli ja już nie powinnam karmić:shocked: Jezu, skąd takie pomysły kobiety mają to ja nie wiem?????
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja na początku też tak myślałam, ze do pół roku będę karmić :D A teraz... szaleństwo Adaś za 3 dni kończy 4 miesiące, a mi na myśl, ze za 2 miesiące planowałam zacząć wprowadzać jakieś jedzenie z żalu łzy napływają do oczu :D Moja mama powtarzała mi najpierw, ze najważniejsze pierwsze 3 miesiące, teraz że byle do 6 miesięcy :D ostatnio sama przyznała, że ona mnie nie karmiła długo, bo jakiś miesiąc, sama nie wie czemu zrezygnowała.. a z bratem to przez jego cycozwiszenie :D bo jadł cały czas, przerwa 20 min i znów.. ja miałam roczek, od 9 miesięcy chodziłam, tata w pracy i butla poszła w ruch :D A moje karmienie jej to jakoś wynagradza :D i że jest ze mnie dumna :D Mąż jest chyba troche zazdrosny o naszą więź cyckową z Adaśkiem :D a na mojej babci urodzinach ostatnio dyskutowałam z ciotką, której synowa urodziła i nie miała mleka, albo za chude.. no aż mi się flaki przelewały :D i ciotka jak usłyszała, ze ja do min roku chce karmić to powiedziała mi, ze to normalne nie jest, że ja się powinnam zastanowić, bo dla dziecka to już niedobrze, a no i najlepsze, że ja musze przyjemność czerpać z karmienia w sensie jakąś fizyczną :shocked: to jej powiedziałam, że czerpię, ale emocjonalną ale nie będę z nią dyskutować, bo skoro ona nie karmiła to na pewno nie może wiedzieć o czym ja mówie, jak wyjątkowa więź jest między nami i wtedy zamilkła :D :devil::devil: Generalnie mój tata to na wszelkich imprezach rodzinnych jak ktoś zaczyna temat karmienia to oznajmia, że mają się ze mną nie kłócić, bo się nie znają :P A jak mówię mu, że ja się też nie znam tak jak bym chciała to mówi : ojj znasz :D przecież wyczytałaś wszystko na tym swoim forum :D Ohh Dziewczyny, jak ja się ciesze, ze Was tu mam :D
    -- [/url]
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 17th 2014
     permalink
    Dobrze Was czytać, Kobietki :smile: Każda z nas otrzymała tu pomoc i każda teraz pomaga innym. Trzymajmy się razem, bo to ważne i piękne jest.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 17th 2014
     permalink
    Czy ktoras z Was wybiera się może na kurs na promotora karmienia piersią w Warszawie(cnol), w kwietniu tego roku?Dorit,Ty chcialas zainteresować się tematem?
    Wybieram się do Warszawy w dniach 11-13.04(może już nawet 10 kwietnia),może jakies spotkanko by się zorganizowalo?
  1.  permalink
    Moja mama też robi wielkie oczy jak widzi że Ja jeszcze karmię a ona Nas krótko karmiła:bigsmile:
    No i Ja planowałam pół roku karmić a to już 10 miesięcy:bigsmile::bigsmile:No i w sumie moja mała już zaczęła sama się powoli odstawiać od kąd rozszerzyliśmy jej dietę.Obecnie karmię Ją tylko raz ok 7:00 rano i to walcze jak lwica o to karmienie bo moja niunia nie zawsze chce cyca:sad::sad::sad:Przykro mi się robi że zbliża się już koniec pięknej historii z karmieniem Naszym,no ale z drugiej strony się cieszę bo pragnęłam tego by moje dzieciątko było odstawiane bez stresu.No i tak też się stało Amelka sama decyduje:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Dominiko, jeśli mogę wtrącić... Dziecko w tym wieku jeszcze potrzebuje sporo mleka, bo jego układ pokarmowy jeszcze dojrzewa i nie wszystkie składniki odżywcze przyswaja z "normalnego" dorosłego jedzenia. Jeśli masz ochotę, zawalcz o częstsze karmienia, budzi się Amelka w nocy? Nie chcę Cię do niczego ani namawiać, ani doradzać. Tylko może warto Amelię jeszcze troszkę wspomóc maminym mleczkiem :wink:
    --
  2.  permalink
    Ja zrezygnowałam z karmienia przed południem ze względu na powrót do pracy w maju. Myślałam , że będzie ciężko a tu się okazało że ani ja ani niunia tego nie odczułyśmy. Teraz zostało nam karmienie popołudniowe około 16 00, do snu około 21 00 i w nocy jak ma ochotę raz, dwa razy i nad ranem około 7 00. Cestmoi czy tyle karmien wystarczy? Dodam , że reszta jedzenia bez szału np pół banana, duży słoiczek obiadku na dwa razy jeszcze do niedawna była kaszka a teraz coś jej się odwidziało. Ciągle mam wątpliwości ile niunia powinna jeść . Waży 9 kg. Wiem, że każde dziecko jest inne ale po tym jak mi lekarz powiedział że 250ml zupki powinna jeść to zaczęłam się martwić czy niunia nie będzie miała jakiś niedoborów.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Cytrynko szklankę zupki ?? to moja wtedy dwuletnia córka nie potrafiła zjeść,moja mama ciągle mi powtarzała, że będzie miała anemię bo mało je, że mam iść do lekarza aby dała jej coś na apetyt, powtarzałam mojej mamie że jest okey, ale gdzieś z tyłu głowy przez to ciągłe gadanie była obawa czy moje dziecko nie je za mało, dodam że w tym czasie córka mojej koleżanki potrafiła zjeść na obiad zupę a potem zaraz drugie danie.
    Moja córka waży 16 kg, jest szczupła ale nie chuda, dobrze się rozwija, ma dobre wyniki krwi i moczu, więc nie martw się, lepiej żeby dziecko było szczupłe nić grube, bo czytałam jakieś badania, że dzieci które były grube jako maluchy (oczywiście ie dotyczy to dzieci karmionych kp) mogą mieć trudności z wagą w życiu dorosłym
    --
  3.  permalink
    cestmoi tylko tu nie chodzi tez o to że Amelka sama nie potrzebuje tylko Ja też planowałam Ją niedługo odstawiać bo kończy mi się powoli macierzyński.A i oprócz mojego mleka rano dostaje 2x kaszkę na mm także myślę że taka ilość jej starczy na dobę jak sądzisz??? A Ja osobiście chciałabym choć 1x dziennie karmić Ją moim mlekiem przez okres zimowy
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    O to samo chciałam zapytać. Możesz zobaczyć, ile zupy Ty zjadasz, przelej do szklanki sobie dla eksperymentu. No i skąd wiesz, że nie zjada na przykład jednorazowo 200 ml mleka? ;) Ja bym się nie martwiła, jeśli:
    -jest pogodna;
    -rozwija się w swoim tempie;
    -nie niepokoi Cię jej zachowanie;
    -nie zgłasza zapotrzebowania, nie płacze "bez powodu";
    -przybiera na wadze.

    Tak jeszcze Wam napiszę. W okolicy szóstego miesiąca miałam już serdecznie dość płaczu i marudzenia. No po prostu chodziłam tak sfrustrowana tym, że nie rozumiem swojego własnego dziecka, bo (wtedy się mi tak wydawało) ciągle płacze, że postanowiłam trochę usprawnić naszą komunikację. Po półroczu dziecko już na tyle ma "władzę" w ciele, że śmiało można spróbować nauczyć dziecko migać. Wymyśliłam nam znak na mleko, za każdym razem, jak mówiłam o mleku, karmieniu, jak małą przystawiałam, jak się sama upominała, pojawiał się ten znak. Najpierw na mnie, moment później na małej. Po tygodniu załapała ruch rękoma. I zaczęła go używać dosłownie co chwila. Ważne jest, żeby być konsekwentnym i za każdym razem spełniać prośbę dziecka. Ilość marudzenia zmniejszyła się o połowę, ja przez dwa tygodnie chodziłam bez stanika, bo stwierdziłam, że nie opłaca się mi go rozpinać na 2-3 sekundy, bo tyle zazwyczaj przyssanie trwało :tongue: jak już się nauczyła związku znaku z karmieniem, przestała tak robić i zaczęła go pokazywać tylko jak miała potrzebę. No i jeszcze jeden plus tego - teraz mnie nie ciągnie za bluzkę, nie wkłada rąk w dekolt, więc odchodzą nieprzyjemne komentarze rodziny na ten temat :tongue:

    Treść doklejona: 18.01.14 13:31
    To tylko Wasza decyzja, Dominiko. Jeśli o to Ci chodziło, to super, że udało się bez płaczu i żalu ograniczyć karmienie :smile: naprawdę, to sukces dla Was, że tyle wytrwałyście i kończycie ten etap zgodnie z WASZYMI (Twoimi i Amelki) potrzebami :smile:
    --
  4.  permalink
    cestimoi gdyby nie to że kończy mi się macierzyński za niedługo na pewno starałabym się dłużej karmić ale Ja pracuję na 2 zmiany nie pogodzę tych dwóch rzeczy niestety
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Jezu, ja też za półtora m-ca wracam do pracy. Wić zostanie nam karmienie rano o 6.30 i o 17 oraz do snu - tak o około 20.No i w nocy. Ale wprowadzając BLW chyba będzie mu więcej mleczka potrzeba w ciągu dnia, więc będę (o ile zajdzie taka potrzeba) jechała do mojej mamy na karmienie. I będę miała głęboko w dupencji mojej, czy się to komuś w pracy podobać będzie czy nie. Mam 2 przerwy pół godzinne na karmienie, więc w godzinę spokojnie obrócę - bez łachy. Do tej pory (do momentu pójcia na L4) charowałam non stop, permanentrnie po godzinach - niepłatnych of kors. Tak więc nie zamierzam rezygnować z niczego co sibie założyłam i będę karmić również w ciągu dnia.
    Jak sobie radziły kobiety, które wracały do pracy po 6 m-cach? Ja co prawda nie wykorzystam całego rodzicielskiego, ale zawsze to jednak będzie 8 m-cy a nie 6 m-cy.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Elyanna, czemu w ciąży założyłaś sobie, że będziesz karmić tylko 3 miesiące? Spodziewałaś się, że to będzie nieprzyjemne, bolesne itp. dla Ciebie, czy mało konieczne dla dziecka?
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Asiula, fajnie to Twoja mama ujęła. Masz świetne wsparcie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Amazonka nie 3 miesiace tylko 6 (pisalam ze 3 miesiace minely, a wiec polowa czasu jaki planowalam karmic). Wtedy dużo mniej wiedzialam o kp, w szkole rodzenia mowili, ze 6 m-cy to tak zdrowo, pozniej nie jest to az takie ważne, a ja chyba chcialam, zeby dziecko jak najszybciej zaczelo jesc "normalnie", zjadac posilki rodzinnie, z nami, oczywiscie w swojej papkowo-kaszkowej formie :)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny jak sobie poradzić z zatkanym kanalikiem? Jeszcze w ciąży zrobiła mi się na lewej brodawce jasnoróżowa plamka i tak sobie ją miałam bez zawracania sobie głowy do czasu aż na niniejszym wątku przeczytałam o możliwości zatkania się kanalika. Pociskałam tą plamkę i rzeczywiście zaczął z niej wychodzić stwardniały pokarm, wycisnęłam ile się dało, ale całkowicie nie udało mi się odetkać kanalika, wyciskam więc co jakiś czas ten stwardniały pokarm i plamka się zdecydowanie pomniejsza, ale systematycznie się tam znów zbiera, dziś natomiast odkryłam kolejną plamkę na tej samej piersi, z którą zrobiłam dokładnie to samo i efekt jest również taki jak poprzednio. Boję się, że mi się te kanaliki pozatykają i nie będę mogła karmić piersią. Stresu dokłada mi również fakt, że moje dziecko w ciągu ostatnich 5 tygodni przybrało tylko 500g. Czy to nie za mało w tym wieku? Urodził się z wagą 4050g., w pierwsze 7,5 tygodnia przybrał 2 kg. a potem takie mocne spowolnienie wzrostu masy ciała. Boję się, że z tej jednej piersi się nie najada (wolniej się w niej pokarm produkuje) i przy najbliższej wizycie po zważeniu lekarz będzie kazał dokarmiać, a to by była dla mnie katastrofa :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    Kinga,pij olej rzepakowy 3x1 lyzka. Możesz dlewac do zupy,polac po chlebie, dodac do surówki lub po prostu wypic z luzki. Musi on być na zimno.
    Przystawiaj maluszka w roznych pozycjach,wtedy sa rozne kanaliki opróżniane.
    Radzilabym udac się do certyfikowanego doradcy,zeby ocenil sytuacje,jak przybiera,jak oproznia piersi(zapisuj ile trwa karmienie z każdej piersi i co ile karmisz),
    Aha,nikt nie ma prawa zmusic Cie do dokarmiania,moze sobie powiedzieć,ze mas dokarmiać,ale Ty nie musisz tego robic.
    I troszkę wyluzuj,bo stes niestety w karmieniu nie pomaga. Ty się stresujesz,ze się nie najada, blukuje się wypływ pokarmy i bledne kolo się zamyka.
    A dziecko wazone jest wciąż na tej samej wadze,po wypróżnieniu?
    Czest przybieranie zwalnia,badz dziecko przybiera skokowo. W jednym tygodniu przybierze powiedzmy 100g, w innym może z 300, a w kolejnych może przybrać po kilka gram. Moja mala tez tak miała.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 18th 2014
     permalink
    montenia: Dorit,Ty chcialas zainteresować się tematem?
    Wybieram się do Warszawy w dniach 11-13.04(może już nawet 10 kwietnia),może jakies spotkanko by się zorganizowalo?
    --

    spotkanie b chętnie!
    Oj tak byłam bardzo napalona na temat, ale teraz mam jeszcze uraz do tematu po nieudanej relaktacji, staram się tu nie zaglądac, bo jeszcze łzy w oczach, choc czasem jak dziś, zerknę.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    Elyanna, to szkoła mogła się bardziej przyłożyć do tematu, aby tak nie zniechęcać. :-( Myślę, ze to wazne.
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    Wypowiem się jeszcze z własnego doświadczenia... W mojej rodzinie jakoś tak nie ma dzieci. Moje też takie... hmmm... Spontaniczne :tongue: jako mama miałam do przemyślenia wieeeele tematów: jak wychować, jak karmić, jak przewijać, jak reagować na płacz, jak ma spać, jak je ubierać, czym się bawić. I wiele innych. A tylko 9 miesięcy na znalezienie tylu odpowiedzi. Dodatkowo jeszcze dochodzi okres ciąży, kobieta chciałaby wiedzieć co się dzieje teraz, a to co później to troszkę dalsza perspektywa. No i praca, trzeba się skupić, a nie rozmyślać. I jakoś te 9 miesięcy się kurczy szybko w 5, potem w 2 no i nadchodzi TEN dzień. I hormony, baby blues. Kobieta staje przed ważnymi decyzjami już teraz zaraz natychmiast. Wszędzie wiszą reklamy bebilonu i nan, że po mleku mamy najlepsze na świecie. Karmienie boli, jest trudne, trzeba się poświęcić. I ta dieta, matka karmiąca tylko energią z kosmosu się powinna żywić :tongue: A po co, skoro mm jest "jak mleko matki"? :tongue: kobieta wyposażona w takie myśli będzie karmić tydzień, bo się jej mleko skończy (spali :tongue:). Ja szczęśliwie trafiłam tutaj. Niewiele osób ze "służby" zdrowia jest tak chętnych do pomocy, jak dziewczyny tu obecne.
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    Dziewczyny stosowała któraś z was metode 7-5-3?? Zastanawiam się czy jest ona także skuteczna np co cc
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    Ja stosowałam 7:5:3 i następna doba to była masakra taki nawał, ze szok!!
    Mi się po cc się sama ładnie rozkręciła laktacja, nie wiem czy jest faktycznie tak, ze po cc słabiej idzie z laktacją, czy po prostu przyszłe mamy same się niepotrzebnie nakręcają?
    Ja miałam założenie : Chcę i będę karmić, bo jak się chce to się uda, wszelkie komentarze mojej teściowej, która mówiła, widząc jak bolało mnie przy przystawianiu, bo się zwijała macica : ooo widzę tu zaraz butelkę, to od razu miałam jeszcze większą motywację, że jej pokaże... Bo jej córka która urodziła 3 msce przede mną, prawie po tygodniu dała butle, bo była "uwiązana"...
    Myślę, że nie ma co się negatywnie nastawiać, bo jak wiemy : stres negatywnie wpływa na laktację. Trzeba myślę, ze będzie dobrze - bo przecież będzie :)
    No i pamiętać, że najlepszym sposobem na rozkręcanie laktacji jest Mały ssak:) On na początku potrzebuje na prawdę niewiele :) Mi właśnie położna kazała przy żółtaczce Małego ściągać bo uważała, ze on cały czas śpi i za mało je no i spadł więcej niż książkowe 10%..;/ a ja nie pozwoliłam dawać mm i kazała 7:5:3 i naprawdę następnego dnia to myślałam, ze zaraz się przez nie nabawię jakiegoś zapalenia.. Cały dzień był na zmianę gorące i zimne okłady i tylko ssanie Adasia i w tej dobie z 2860 przybrał do 3020 :P

    Treść doklejona: 19.01.14 18:13
    Ja też się bardzo cieszę, ze tu trafiłam i tak wiele cennych rad i doradczyń spotkałam :) Ja też na tyle ile potrafię staram się pomóc jak poznaje jakieś młode mamy z okolicy czy z rodziny.. Ale szczerze ? Nie wiele z nich chce pomocy.. Są mądrzejsze od encyklopedii i doradcy laktacyjnego.. Nie mają pokarmu, mają za chudy, dziecko się nie najada.. No mnie to krew zalewa i nie chce mi się dyskutować, bo jeśli ktoś nie chce pomocy, to po prostu nie ma co.. Szkoda nerwów..
    Ty mówisz swoje, a ktoś swoje.. I nie ważne, że Ty z powodzeniem karmisz i może naprawdę podpowie coś cennego ( oczywiście nie uważam sie za jakiegoś znawcę, ale czasami wystarczy wytłumaczyć, że to nie wymuszanie czy głód dziecka).. Ale...Mama wie swoje i koniec kropka :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    Może głupie pytanie ale co to jest 7:5:3?


    Myślę ze to czy cc czy sn nie ma większego znaczenia.kluczem do laktacji jest odłączenie łożyska.w moim wypadku byłam dobe w plecy bo nie miałam przy sobie małej przez 24h.tylko dlatego po cc są małe opóźnienia.choć wiem ze są szpitale gdzie odrazu matka dostaje dziecko po cieciu
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    zanettt86: Dziewczyny stosowała któraś z was metode 7-5-3?? Zastanawiam się czy jest ona także skuteczna np co cc

    Ja też stosowałam 7/5/3 gdyż mój Junior miał bardzo silną żółtaczkę i odmówił ssania kompletnie wiec działałam z laktatorem i pierwszego dnia ściągnęłam dosłownie kropelkę a drugiego wieczorem miałam taki nawał, że hej....
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 19th 2014
     permalink
    jak długo można karmić wyłącznie piersią bez szkody na zdrowiu dla dziecka? Wiem, z zalecane jest 6 mcy, ale czy można np. 8 mcy karmić tylko piersią? może jest jakaś górna granica, typu do roku czy cos takiego? chodzi mi o wyłączne karmieni piersią. :wink:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.