Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

). W nocy jak przychodzi do łóżka (chodzi później spać, więc często karmię właśnie Natalię) i patrzy jak mnie głaszcze po piersi, jak się przytula. Mówi, że zazdrości nam tych chwil
a wcześniej? Wręcz mnie namawiał do tego, abym jak najdłużej wyłącznie kp, bo mleko zdrowsze od najzdrowszego "normalnego" jedzenia - prosto z fabryki, bez pośredników
Nie rozbierala mnie,jak to opisują niektóre kobiety (szczególnie te,ktore nie maja dzieci)


do ukończenia roku powinnam karmić. Bo jak dziecko zaczyna chodzić i mówić to już karmić się nie powinno

A teraz przebakuje,ze nie no do lata musimy! mala odstawić
patrzy jak mnie głaszcze po piersi, jak się przytula. Mówi, że zazdrości nam tych chwil
Chyba mało które dziecko w wieku roku mówi i chodzi jednocześnie Także powiedz mężowi, że nawet jak Maks rok skończy to bankowo jednej rzeczy robił nie będzie
Zawsze do jednego wora chodzenie z mówieniem wpycha, więc już mu teraz nie tłumaczę.

Aaa a co do ,, duzego" dziecka to dziś 2 latek wydaje się duży. Ale jak będzie miał 2 lata to nadal będzie mały jak to już wyżej napisane. Mój syn ma 10 lat. Jak szlam rodzic to był dla mnie moim małym synkiem. Dopiero jak urodziłam małą i syn nas odwiedzil to dotarło do mnie "qrde jaki on duży " nasze dzieci będą dla nas zawsze małymi dziećmi
dzięki monteniu
Tylko dalej nie rozumiem dlaczego w takim razie mała rzyga jak zjem nabiał ?Bonim, bo czym innym jest karmienie zdrowego dziecka (kiedy nie potrzebna jest dieta), a czym innym karmienie dziecka, u którego jest nietolerancja. Do tego dochodzi jeszcze kwestia niedojrzałości układu pokarmowego. Moje dziecko do 4-5 miesiąca reagowało na wiele rzeczy, które jadłam, więc się pilnowałam (akurat nie przy smażonym, ale np. przy tropikalnych owocach, warzywach wtedy mocno pryskanych, bo to wczesna wiosna była), a po tym 4 miesiącu po prostu jej przeszło i jadłam wszystko. Prócz nabiału, na który jakąś nietolerancję miała do ok 9 miesiąca. Potem to też przeszło. Choć teraz jak zje za dużo żółtego sera, to ma jakieś krostki (mleka krowiego jej w ogóle nie daję).
niby żadnych wysypek nie ma. Za to kupy zielone, sluzowate ma

laktacja wróciła. Dużo siedzi w głowie. I te które mówią ze nie miały mleka poprostu o nie nie walczyły. Sa pewnie wyjątki. Ale w moim otoczeniu tylko 3 karmily na 30.

. Kazdego dnia będzie lepiej,zobaczysz.
