Z tym smakiem to pewnie nie ma reguły. Mojej wybitnie przeszkadzał smak czosnku, mimo że jadłam go sporo w ciąży. Po czosnku zawsze to samo - po trzech łykach ryk i odpychanie się od piersi. I tylko takiej sytuacji się tak zachowywała.

TEORKA: jedna z moich przyjaciółek tutaj karmi tylko piersią i twierdzi, że jej zaczyna zanikać mleko tzn ma go coraz mniej i Mała głodna...

Ale skąd właściwie wie, że jest córa jest głodna? Nie przybiera? Bo jeżeli przybiera normalnie, to wydaje mi się, że problem istnieje tylko w głowie mamy

hydrazine: Ale skąd właściwie wie, że jest córa jest głodna? Nie przybiera?

wiesz co, chyba przybiera...
i też jej tłumaczymy, że może nie głodna tylko płacze z innego powodu [zwłaszcza, że ma problemy z brzuszkiem] ale ona twierdzi, że głodna i zaczęła dokarmiać chyba już.....


ej Hydra a jak mi Ninka jadła zawsze z jednej piersi tylko a teraz po jednej jest jakby niedojedzona i dojada jeszcze z drugiej to nie oznacza, że mam mniej pokarmu nie ?
czy oznacza ?
na moje oko leje się tak samo dużo jak zawsze...
czy to chwilowy kryzys znowu ? [ale teraz ? jak w 3-cim miesiącu miał być ]

dobry temat bo wlasnie mojemu sie przerznal pierwszy zabek, ma niecale 6 miesiecy, cos czuolam od dwuch dni ze cos podszczypuje dziwnie ale dzisiaj w wigilie wyczolam iz mamy zabka, zobaczymy i jak u mnie pojdzie to dalesze karmienie piersia, bo nie chialabym przestawac

Jaca, prawidłowe przybieranie wyklucza problemy z brakiem pokarmu. Z tego co obserwuję w moim otoczeniu (znajome, kuzynki, itp.), to kobiety niestety nie wierzą w siebie (no cóż, mając nad sobą chór własnych matek i teściowych powtarzających jak mantrę "No dokarm wreszcie, na pewno jest głodny", nietrudno o to). I stąd najczęściej biorą się takie pomysły, że dziecko się nie najada, bo płacze (cały czas mówię o dziecku, które prawidłowo przybiera, bo w innych przypadkach wiadomo, trzeba się jednak przyjrzeć przyczynom).
Ja myślę, że podstawą jest wyrzucić z głowy ten pomysł, że dziecko płacze, bo jest głodne. Nie, nie i jeszcze raz nie. Przybiera? To znaczy, że się najada. Nie ma innej możliwości.

TEORKA: ej Hydra a jak mi Ninka jadła zawsze z jednej piersi tylko a teraz po jednej jest jakby niedojedzona i dojada jeszcze z drugiej to nie oznacza, że mam mniej pokarmu nie ?czy oznacza ?

Niekoniecznie od razu kryzys, pewnie jej potrzeby stale rosną i tyle. Rozbuja sobie większą produkcję, na pewno Ale pamiętam Hanię, że też na początku było tak, że jedna pierś wystarczała, potem długo były obie naraz, a pod koniec karmienia, jak już nie miała takiego zapotrzebowania na mleko, znowu piła tyko z jednej.

Hydrazine a może gdyby dziecko się rzeczywiście najadało to przybrałoby więcej? Wszystkie dzieci są inne i prawidłowe przybieranie nie jest takie samo dla każdego z nich. Ja też zawsze wiedziałam, "czułam" po prostu, kiedy mały jest nienajedzony (nie - głodny ale właśnie nienajedzony).

Magdalena: sa jakieś wartości bezwzględne, typu 300g na tydzień, które naprawde pokazują, że dziecku niczego nie brakuje.

Otóż to, nawet niedojedzone (a nie głodne) dziecko pewnie nie miałoby takich "osiągów". Tak w ogóle, dla mnie to też był "knebel" na usta wszystkich wątpiących, którzy próbowali sugerować dokarmianie - mówiłam, ile ostatnio przybrała i znowu był spokój na jakiś czas Ale tak serio - ja naprawdę uważam, że gdyby nie to cudowne "wsparcie" otoczenia ("daj mm, głodny, masz chudy pokarm, nie najada się"), to całkiem sporo mam nie zaprzątałoby sobie nawet głowy jakimiś przypuszczeniami o braku pokarmu, bo większość z nich nie ma naprawdę powodów do zmartwień w tym temacie.

A wracając jeszcze do tego "niedojedzenia" - a bierzecie pod uwagę, że dzieci potrzebują piersi nie tylko, żeby jeść? Dziecko może chcieć sobie po prostu possać, co nie znaczy, że jest głodne.

nightigale84, moja corka ma ponad 5 miesiecy i je tez co 2 godziny(chyba,ze ma drzemke to ma przerwe 3-4 godziny). w nocy je tylko raz. Karmienie trwa 10minut, po 5 minut z kazdej piersi.
Malutki napewno sie najada, tylko,ze mleko z piersi jest szybciej trawione nizeli mleko modyfikowane np. Jeszcze torszke i zaczniesz wprowadzac inne pokarmy i napewno przerwy w jedzeniu sie wydluza.

hydrazine: Ale skąd właściwie wie, że jest córa jest głodna? Nie przybiera? Bo jeżeli przybiera normalnie, to wydaje mi się, że problem istnieje tylko w głowie mamy

zgadzam sie w 100%

z tego co mi tlukli do glowy na studiach to jedna na naparwde niewiele kobiet(nie pamietam teraz cyfry ale napewno bylo to mniej niz 1% kobiet zdecydowanie!!) nie mzoe karmic z przyczyn fizjologicznych( w sensie pokarm nie bedzie sie wytwarzal) i musialoby to byc zwiazane z problemami hormonalnymi (bo jak wiadomo wszystko regulowane jest przez orkiestre ukl hormonalnego czyli przysadke mozgowa)
aczkolwiek jest jeszcze inna przyczyny---> stres i wlasnie jesli kobieta sie stresuje i wbije sobie do glowki ze pokarmz anika...to faktycznie mzoe tak sie stac bo sie najzwyklej w swieci e zablokuje, na dodatek dziecko wyczuwa te zmiany emocjonalne i wtedy moga zaczca sie problemy z karmieniem,ktore sa oczywiscie do przeskoczenia ale wazne aby mama wierzyla w siebie i swoje mozliwosci..jako matki ssaka:P

i ja potwierdzam - Iwi miała 4 miesiące jak jej wyszły obie dolne dwójki, pół roku jak wyszły naraz górne jedynki i dwójki i 8 miesięcy jak miała 8 zębów. Mówiłam stanowczo, że NIE WOLNO i zabierałam cycusia. Po dwóch razach zrozumiała bo za trzecim razem już nie ugryzła....a miała tak jak piszę też 4 miesiące. Zresztą karmiłam ją do drugiego roku życia, miała 16 zębów i nigdy więcej mnie nie ugryzła.

ja też mam jedną pierść większą drugą mniejszą i pewnie więcej jest w tej większej mleka...
jak dotąd nie poradziłam sobie z tym problemem...

ok spróbuje , bo czy się da to nie wiem ...
w tej małej piersi szybko wypija i na następny przypływ mleka długo czekam ...
i może mu to nie spasować jak spróbuje mu dać 2 razy jedną pierś bo w niej jeszcze nic nie będzie...

Paula, przejrzyj ten temat kilka stron wstecz, niedawno o tym było i rady zadziałały.

morela, ja od początku mam jedną pierś mniejszą, drugą większą i w tej większej już od dawna (ale nie od początku z kolei) jest duuużo więcej mleka.
Taka uroda, jak dobrze ujęła to montenia, zwłaszcza, że zawsze miałam lekką dysproporcję a po rozpoczęciu karmienia ona się po prostu znacznie powiększyła, nawet wizualnie.

no to ja właśnie też jak Kasia mam...
zawsze jedną miałam troszkę większą ale teraz ta różnica jest duża i to mnie zmartwiło ...
ale skoro taka nasza uroda to z tym walczyć nie będę

na razie robię tak że zaczynam karmienie od tej mniejszej po czym jak zaczyna mały wariować to przerzucam go do tej pełniejszej ale jak karmię go częściej niż co 2 – 2,5 godziny to nawet w tej większej piersi nie zbiera się dużo nie wiem co mam robić chciałabym jakoś przetrzymać ten kryzys

z herbatek polecam FITO MIX FIX IV z herbapolu, te granulowane ani u mnie ani i znaojmych sie nie posprawdaly
oprocz plynow polecam rosol ze 3x dziennie, cieple i plynne
najlepiej by bylo zebys sie mogla z malym zapakowac na caly dzien do lozka, to pomaga

nerwy sa najgorsym doradca w tej sytuacji, spokojnie, sytuacja wcale nie musi sie powtorzyc, sprobuj sie wyciszyc, masz szanse zeby ktos cie z drygium malcem odciazyl?

no na tą chwilę przychodzi moja babcia ale ona wszystkiego przy małym nie zrobi więc musze być cały czas dostepna więc położenie się na cały dzień do wyrka nie wchodzi w grę może dopiero jak Pani do pomocy przyjdzie od poniedziałku taka ala niania. ale co mam się położyć do wyrka i co karmić cały dzien?

a karmi piję 1 lub 2 dziennie

zdecydowanie wyprobuj herbapolu, te granulowane moim zdaniem sa do kitu
zalatw kogos do malego a sama wpakuj sie do lozka, olej gotowanie, sprzatanie i wsyzstko inne, cyc na wierzch i niech maly ssie kiedy zechce

może to głupie pytanie ale czy jak dziecko przy odbeknięciu zwraca pokarm to znaczy że ma juz dosyć?

dodam że mamy problem z kupkami bo robi 1 na dzień bądż czasem 3 dni nie robi więc może płacz nie oznacza za kazdym razem głodu?

zdecydowanie placz nie oznacza glodu przy kazdym kweknieciu

A kto polecil picie Karmi? Doradca laktacyjny?
Lepiej popijac sobie kawe anatol, mozna z mlekiem lub bez. A po czym myslisz, ze masz za malo mleka? To, ze piers nie jest napeczniala nie swiadczy o tym ze nie ma mleka. Ja mam nabrzmiala piers jedynie wtedy gdy przerwa miedzy karmieniem wynosi ponad 4 godziny. A mleka mam full:)
Jak bedziesz myslala, ze nie masz mleka to go nie bedzie, bo stres bedzie blokowal wytwarzanie mleczka.
Z pierwszym dzieckiem karmilam tylko 6 tygodni- a raczej dokarmialam swoim mlekie, bo w zasadzie dostawala mm, a teraz karmie juz 6 miesiecy (ogromna zasluga cudownej pani doradcy laktacyjnej- bo gdyby nie Jej pomoc to bym juz dawno nie karmila).
Moze masz w poblizu jakas poradnie laktacyjna np. przyszpitalna?

Paaula82: a mój ginekolog polecił mi raczej zwykłe piwo pół szklanki

alkoholowe ?

tak alkoholowe a zaznaczę że to naprawdę bardzo dobry ceniony specjalista i bardzo mu ufam dzięki niemu mam pierwsze dziecko bo długo nie mogłam zajść aż trafiłam do niego