Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Moje obydwie szczypały, miętoliły, waliły mnie z piąchy :cool: w cycochy ... :)
    Czasem się śmieję, żę walka jak na ringu :)
    Wzmożonego napięcia nie stwierdzono u Martynki (jak już to obniżone by miała) a Gabi za mała - ale mi nie wygląda na to
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Dziewczyny, mam mały problem. Gdy odciągam 1szą fazę (tak poleciła doradczyni), Młoda je bez problemu ok 10-15 min. Jeśli nie odciągnę, po 4-5 min zaczyna płakać i prykać. Jak myślicie czy to może być nietolerancja laktozy?
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Iris ja myślę ze jej szybko leci i nalyka sie powietrza przy tym, sprobuj ja odbić i znowu przystawić.
    Oleńka mij szczypie, mial stwierdzone wzmożone napięcie w nóżkach, przypuszczam ze w rączkach tez jest. U nas karmienie to ciagla praca rak i nog.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Lecia, tak robię. Niestety po odbiciu nie chce już wrócić na pierś :(
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeOct 26th 2015 zmieniony
     permalink
    Magda i co wyszło? robiłaś badanie? jeśli tak to jakie ? test wodorowy czy genetyczny?
    A delicol mógłby tu pomóc? wizytę u pediatry mam w przyszłym tyg. :(
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Witam, Może podpowie mi ktoś - czy jeśli trachnęła mnie bostonka (na 99%) to czy zaszkodziłby mojemu mleku Neosine? Boję się jutrzejszego dnia, sama z dwójką większosc dnia, moze by to trochę pomogło?
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Azja- ja mialam bostonke, ale taka jaks delikatna i nic mi lekarz nie przepisal. Tylko witamine c i sanosvit casium dzieciecy.
    mnie Aleksio tez szczypie za piersi, ale ja to radoscia przyjmuje hehehe. Wszystko co dotyczy kp jest dla mnie radoscia, bo juz wiecej dzieci nie planuje wiec ciesze sie z kazdego etapu i go chlone:-) Ale to jest szczypanie na zasadzie zakonczenia glaskania, nie ma bicia. Aleks ma wzmozone napiecie w raczkach.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Dziewczyny, powiedzcie mi, dlaczego do 6 m-ca zaleca się wyłączne karmienie piersią...? Zaczęłam Natalce rozszerzać dietę i mam lekkie wyrzuty sumienia. Zrobiłam to, bo doradziło mi to już dwóch pediatrów. Poza tym Natalka już od ponad miesiąca wykazywała bardzo duże zainteresowanie naszym jedzeniem, a gdy Franek jadł np. zupę dyniową, to próbowała złapać łyżkę... No i wciąga warzywka bez mrugnięcia okiem. Potrafi na raz zjeść 50-60 gr. Podejrzewam, że gdybym dawała jej jeszcze, to zjadłaby więcej. Czy ja jej jakoś szkodzę?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Olenka bo ponoć około 6 mies w pełni dojrzewa układ pokarmowy.
    wiadomo że nie co do dnia i uważam że skoro dziecko wykazywało chęci, nie ma odruchu wypychania językiem i rzeczywiście je to nie ma co sobie wyrzucać :)
    --
    •  
      CommentAuthorpuelka
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    Dzięki dziewczyny za odzew :bigsmile:
    Muszę sprawdzić u pediatry to napięcie..
    A jak u Was ze smoczkami? Podajecie?
    Bo ja zaczęłam dość wcześnie i mała zasypia z nim.. przy piersi rzadko, bo zawsze muszę ją odbić..
    Ale na spacerze to jest zbawienie teraz. Syn za nic smoczka nie chciał i jak nie mógł zasnąć to musiałam często karmić w plenerze, no ale to było latem więc trochę inna bajka :wink:
    -- [
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    No właśnie nie wypycha. Może pierwszą łyżeczkę trochę wypluwa, ale potem już połyka bardzo ładnie i tylko otwiera buzię, żeby dostać kolejną. Poza tym, poprawiła się jej konsystencja kup. Wcześniej były płynne i mocno śluzowate... Dzięki, Eveke, pocieszyłaś mnie :smile:

    Treść doklejona: 26.10.15 21:36
    Puelko, Franek odrzucił smoczka mając 3 m-ce, a Natalka ze smoczkiem w ogóle nie chciała współpracować :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 26th 2015
     permalink
    puelka moi chlopcy smoczkowi. Adas dostal smoczka w wieku 2 miesiecy jak trafilismy do szpitala. od tamtej pory zasypia ze smoczkiem i generalnie uspakaja sie, mimo tego karmie z powodzeniem. starszy syn tez smoczkowy byl, jakies 2 miesiace temu bez problemu porzucil smoka.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a powiedzcie mi taką rzecz- mam odciągnięte i zamrożone mleko (24.08., 29.08., 31.08) , łącznie jest tego ponad 300 ml , dajemy małej na woieczór codziennie butlę z moim mlekiem, żeby ją do siebie przyswajała i nie odrzucała butli i do tej pory w ciągu dnia udawało mi się ściągać tyle, żeby mała miała na wieczór te 150 ml, ale ostatnio coraz gorzej mi idzie ściąganie i dzisiaj przez 40 minut ściągnęłam marne 80 ml...
    Czy ja mogę jej podać to mleko z końca sierpnia? Ono nie będzie miało jakiś mniejszych wartości? Ono jest mrożone w zamrażalce wolnostojącej, więc temp. mrożenia jest OK- boję się, czy to mleko jest dla małej jeszcze wartościowe i czy jej nie zaszkodzi.
    Bo jak coś, to po prostu je wyrzucę.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    Środa, tutaj na końcu artykułu jest tabelka - jak długo można przechowywać mleko w zależności od warunków. Sprawdź, jak to się ma do twojej zamrażarki.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    Środa, myślę, ze możesz podać zamrożone mleko. Jak to jest jednostkowa porcja, to wartości odżywcze nie będą miały negatywnego wpływu. tylko pytanie, jaki smak będzie mieć to rozmrożone mleko. Może się trochę zmienić, moja Krysia nie chciała tego rozmrażanego pic. Do kaszek dodawaliśmy.

    Azja, neosine w LLL nie znalazłam, ale z tego co pamiętam, rozważałam z pediatrą moich dzieci podanie mi neosiny. W końcu nie brałam. Ale i Wojtek trochę starszy i mniej pija. Ale na ospę i bostonkę podają np. hascovir i jego można przy karmieniu (brałam na mega opryszczkę jak Wojtek miał miesiąc). Nie wiem czy to podobna grupa leków?
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    Moja Iga ma stwierdzone wzmozone napięcie w barkach, normalny brak szyji :wink: taka spieta strasznie w tych rejonach, ciężko umyć jej szyję i paszki, ale odkąd chodzimy na rehab jest lepiej i coraz lepiej :bigsmile:

    Potrzebuje Waszej pomocy i rady, Iga od tyg mało cycuje w dzien. Jemy rano troszkę kaszki, tylko na smaczek bo jej coś nie wchodzi tak jak pozostałe produkty i zupki popołudniu, które bardzo lubi.Cyc w dzien jest może ze 3 razy i to czasem łącznie z cycem na dobranoc. Juz nie wspomnę, że przez to Iga przestała mi zasypiać przy nim, jest masakra jakąś...i nie wiem teraz? Kaszkę odstawiłam ale to nic nie zmieniło, boje się żeby się "nie odstawila", chce dalej kp. To taki okres czy jak? Nawet jak ja przystawkę bo coś tam buczy to 2 razy pociągnie i ucieka, nawet nie zdarzy nic zassac,w nocy je co 2 godz .Juz dłuższy czas w nocy daje czadu z cycem, pewnie nadrabia za dzień? Co robić? Zostawić tak jak jest?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    duszkaga - z reguł przy rozszerzaniu diety dzieci samoistnie się odstawiają od KP, tzn. zaczynają się mniej domagać. Ale niektóre dzieci nie zmieniają częstotliwości jedzenia z piersi, to już zależy od - no nie wiem - charakteru? Dzieci na tym etapie zaczynają dostrzegać inne możliwości najedzenia się a pierś odstawiają na drugi plan. Nie wiem jak Ty podajesz pierś, czy przed jakimś posiłkiem, czy po... Ale to też może być taki okres. Może ząbki...? Może jakiś skok...? A ile to już trwa?
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    Daje pierś, później zupkę. Tak godz po cycu, czasem jak zje ta zupkę o 15 to dopiero je cyca o 19 po kąpieli. ..to strasznie długo bo ona wcześniej potrafiła jeść co godz w dzien.
    Zeby chyba idą, tak mi się wydaje ale to nasze pierwsze zęby wiec jeszcze nie ogarniam czy aby na pewno.?
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeOct 27th 2015
     permalink
    Olenka79: Dziewczyny, powiedzcie mi, dlaczego do 6 m-ca zaleca się wyłączne karmienie piersią...?


    Eveke dobrze napisała, że chodzi głównie o niedojrzałość układu pokarmowego, ale również o to, że im wcześniej i bardziej drastycznie zacznie się rozszerzać dietę, grozi to (niektóre kobiety jednak tego chcą) zbyt wczesnym odstawieniem się dziecka od piersi. Chodzi też o to, że mniejsze dzieci jeszcze nie siedzą a podawanie posiłków na pół leżąco może być niebezpieczne i nie chodzi tylko o BLW, papką też można się zakrztusić.
    Ja powiem tak, żałuję że dałam się namówić na wcześniejsze rozszerzanie diety mojego dziecka. U mnie namawiała mnie znajoma położna, ogólnie kilka znajomych mam.
    Teraz moja wiedza jest dużo większa w tym temacie, wiem, że moje dziecko nie było gotowe - wyciąganie rączek do jedzenia jeszcze o niczym nie świadczy.... Żałuję, ale nie będę sobie cały czas tego wyrzucać. Staram się poszerzać wiedzę, zdrowo odżywiać córkę i tyle.
    Polecam stronę dietetyczki, douli Gosi Jackowskiej http://malgorzatajackowska.com/. Ma kilka dobrych artykułów na temat rozszerzania diety i nie tylko.
    PS. Może trochę off-top, ale prawidłowe rozszerzanie diety moim zdaniem mocno się wiąże z karmieniem piersią :-)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    Anka80: PS. Może trochę off-top, ale prawidłowe rozszerzanie diety moim zdaniem mocno się wiąże z karmieniem piersią :-)

    I słusznie. Bo tez o tym napisałam, odpowiadając wyżej.
    duszkaga - więc widzisz, może to powolne odstawianie a może chwilowy brak zainteresowania, bo np. drażnią dziąsełka... Różnie może być. Przeczekaj ten etap oczywiście proponując pierś jak dotąd. Powinno się wkrótce wszystko unormować. Jakbyś widziała rozpulchnione dziąsełka to lepiej czymś posmarować, znieczulić lekko i wtedy może będzie chętniej ssała. Ja pamiętam jak moja dama ząbkowała. Oj ona wtedy wszystko gryzła, ale pierś z umiarem traktowała. Też nie chciała zbytnio. Najlepiej sprawdzałą się kromka chleba i chrupek kukurydziany ;) Jednak potem wszystko wróciło do normy.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny czy są na portalu mamy karmiące piersią inaczej, czyli odciągające mleko i podające butelką? Ja po raz drugi do takich mam się zaliczam.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    Mam pytanie odnośnie znieczulenia dentystycznego. Mam do usunięcia ząb i nie będzie to łatwe na pewno będą komplikacje i szycie. Mam sprzeczne informację co do podania znieczulenia i kp, jak to było u was? Kurcze ale stresa już też mam, jutro będzie tragedia...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    bari mi dentystka mówi, że chce mi ósemkę usunąć i mam dać jej znać jak skończę kp.... Więc nie wiem... ale też słyszałam, że jak znieczulenie puści to niby można już karmić. No i sama jestem ciekawa jak to faktycznie jest.
    Gorzej z przeciwbólowymi, bo mój mąż ketonal brał przez kilka dni...
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    No właśnie ten ząb daje mi już cały czas o sobie znać. Ząb po przeleczeniu kanałowym przez inna dentystkę. Po zdjęciu rtg okazało się, że korzenie są tak długie i zakrzywione, że zachodzą do zatoki i nie są do końca wypełnione. W ciązy podawała mi znieczulenie dla ciężarnych i teraz też mówiła, że jest bezpieczne i nie ma konieczności odstawiania dziecka. Za to koleżanka była u swojego i jej kazał odciągać i wylewać mleko przez 24 h...ja takiej możliwości nie mam.
    Chyba zależy od znieczulenia
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    bari_87: Chyba zależy od znieczulenia

    Albo od specjalisty/stomatologa :tongue:
    To tak samo jak z rtg albo rezonansem. Gadali gadali, że 24h, to tamto... a potem jak przyszło co do czego to okazało się, że nie ma takiego wpływu i spokojnie mogę karmić po 3 godzinach
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    A ciekawe dlaczego w ciąży można rwać zęby i leczyć ze znieczuleniem a karmiąc nie bardzo - albo takie czary ze ściaganiem i wylewaniem mleka....
    Jakoś inaczej to przechodzi? W sensie jak dziecko w nas to nie szkodzi, a jak z mlekiem to juz tak?
    Ciekawe, nie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    Bo chyba inaczej niektóre rzeczy przechodzą przez łożysko a inaczej przez pokarm. Chyba z mlekiem więcej może się przedostać tak mi się wydaje.

    Natomiast ja w sierpniu leczylam zęba kanałowo, z rentgenami etc i normalnie karmiłam. Ofc pytałam mojej dentystki czy można. Powiedziała że naturalnie.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    Już znalazłam i jeszcze jutro dopytam. Znieczulenia które zawierają artykainę są bezpieczne dla kobiet ciężarnych i karmiących piersią. Czyli jak chodziłam w ciąży to słyszałam, że dostaję znieczulenia dla ciężarnych to pewnie było to.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    To wszystko jest znieczulenie miejscowe. Zwykle przestaje działać zanim wróci się do domu. Ja do tej pory nie mogę odżałować, że mi kazali mleko po płytkiej narkozie wylewać (po zabiegu ginekologicznym). Po zębie można karmić. Przy noworodku może bym się zastanowiła, ale kilkumiesięcznego karmilabym bez oporów.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 28th 2015
     permalink
    karolciat: Zwykle przestaje działać zanim wróci się do domu


    Ja raz byłam znieczulona przez stomatologa aż po powiekę w oku...bałam się, że to jakiś paraliż ale po paru godzinach zaczęło schodzić. Do dziś się zastanawiam czy było to nieumiejętne podanie, za duża dawka albo trafiła w jakiś nerw.
    Tak czy inaczej poinformować trzeba o kp. :wink:
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny mam problem,jestem w 5 dobie po porodzie od wczoraj nawal mleka i w trakcie prysznicu wyczulam guzek pod pachą. Co mam zrobić żeby zniknął? pomocy bardzo się martwię
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 29th 2015
     permalink
    Z 4 wyrwanych ósemek ostatnia dała mi tak popalić, ze tydzień z życiorysu wyjety. Raczej bym sie zastanowiła karmiąc piersią co ewentualnie przeciwbólowego mogę brać, gdyby po wyrwaniu nastąpił armagedon...
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 30th 2015
     permalink
    Czy wy też tak macie/mialyscie? Normalnie cały czas chce mi się jeść, mam taki apetyt jak nigdy. Ochotę mam na wszystko a najbardziej to słodycze. Wróciłam już jakiś czas temu do wagi sprzed ciąży i nie chce dowalic nie wiadomo ile. Rozumiem, że kp to potrzeba więcej kalorii ale chyba bez przesady...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 30th 2015
     permalink
    Ja jak w ciąży miałam rwaną 8, to znieczulenie zaczęło mi puszczać już po wyjściu z gabinetu. Teraz mam do wyrwania dwie i już mam stracha:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2015
     permalink
    Przeciwbolowe mozna i paracetamol i ibuporm i ketonal,wiec wybor jest. Znieczulenie atkze mozna brac karmiac piersia,czy beda wciazy. nie ma zadnego obwarowania dotyczacego czasu karmienia po znieczuleniu. jesli sie boicie odczekujecie sobie 2h po znieczuleniu. sa to leki miejscowe,dzialajace miejscowo jak nazwa mowi. nawet jesli cos by tam do krwi poszlo(a przed wstrzyknieciem leku lekarz zawsze sprawdza czy nie wbil sie w naczynie,poprzez aspiracje,zaciagniecie tloka do siebie)to i tak chyba niewiele z tego poszloby do mleka,bo to sa znikome ilosci.
    Agusienka, idz pod prysznic i polewj cieplym prysznicem od guzka do suttka i potem przystaw dziecko. mozesz troche upiszczac recznie,jak bedziesz napiecie czula silne w piersiach,a dziecko nie bedzie chcialo laktatora.
    Jak ostatnio mi rwali 8,to mialam takie znieczulenie,ze chyba z 6h mnie trzymalo.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 30th 2015
     permalink
    No to się melduję 24 godz po, byłam doznieczulana 4 razy:confused: pod zębem była torbiel i ropa...więc znieczulenie do końca nie działało. Poinformowałam o kp i dostałam inne znieczulenie. Bartek nie wykazuje żadnych zmian w zachowaniu, ja cały czas na p/bólowych a i tak czuje.
    Montenia, a ketonal to naprawdę można?

    A powiedzcie od czego zależy, że większość mam karmiących ma poranione/pęknięte brodawki? U mnie po 5 miesiącach nic się nie dzieje, a nastawiałam się na niedogodności. Bartek je często bo co ok 2 godz.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    Bari,z reguly ze zlego przystawiania,albo jak dziecko ma za krotkie wedzidelko i zjezdza z brodawki.
    Ketonla daja mi.in po cc i normalnie karmi sie piersia.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    bari_87: U mnie po 5 miesiącach nic się nie dzieje


    Ale bo to chyba się.dzieje tylko na początku karmienia piersią. Dopóki się noworodek z sutkiem nie zgra. A nie po kilku miesiącach raczej.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    Mi się zdarzyło tylko w pierwszych dobach, potem ani razu. Ale moje dziecię jeszcze zębów nie ma :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    TEORKA: A nie po kilku miesiącach raczej.


    Zn mnie chodziło, że od początku do teraz nic a nic nie zabolało. No tak mój też jeszcze bezzębny.

    No to się poratuję ketonalem bo cała kość policzkowa mnie boli...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 31st 2015 zmieniony
     permalink
    Mnie też ani przy Nince ani przy Hugu nie bolało. Nie zawsze musi boleć :-)
    Ja po ośmiu miesiącach karmienia Huga miałam tak zahartowane sutki, że mogłam szczypac i targac a nic.nie czułam.
    Teraz z powrotem mega wrażliwe :shamed:

    Livka Twoje dzieci pobijają jakieś rekordy bezzębności chyba :wink:
    Chociaż u nas w sumie też marne dwa, nie do końca wyrośnięte :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    Bari mam nadzieje ze w miare szybko Ci ta akcja po-zebowa przejdzie; lody czasami pomagaja takze dyspensa ;)
    ja 2 osemki rwalam wczesniej, w tym jedna z niemowlakiem na cycku; owszem bolalo ale szybko doszlo do normy a teraz w poniedzialek wyrwalam dolna 8 i mam jazde bez trzymanek; jestem na L4, dopiero od wczcoraj nie chodze po scianach, pomijam ze tylko papke moge jesc ale na razie to nie weim jak w poniedzialek do pracy wroce
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    dziewczyny zaczełam po porodzie karmic piersią moja córka ma 6 dni i wiekszosc czasu spi :-/ Jak ją karmić? wybudzac czy na żadanie?
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    ashtar855: wybudzac czy na żadanie?


    Ja karmiłam na żądanie. Wcześniej próbowałam wybudzać, ale wtedy był tak zły, że nie chciał jeść.

    Dzięki MrsHyde, ale nie jest wiele lepiej, nadal napierdziela. Boli mnie dziąsło, kość policzkowa i zatoka...
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    A jak z ulewaniem? moja Oliwia ulewa to normalne? sory za głupie pytania ale 9 lat przerwy swoje zrobiło :-/
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 31st 2015
     permalink
    Normalne :)
    Martynka ulewała fontanny, Gaba ulewa mniej - tzn w porównaniu do siostry - ale każda z nich reguluje w ten sposób ilość jedzenia w żołądeczkach :)
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 1st 2015
     permalink
    Kobietki a jak to u was było na poczatku w pierwszych dniach? Tez maluszek "wisiał" wam na cycku? Byłam w poradni laktacyjnej mała zjada swoja normę, ale w domu np. zje i za godzine znowu chce jeść, przysypia przy cycu odłoze ją z pół godziny spokoju i dalej :-/ meczace to bo nie wiem czy tak juz bedzie zawsze...

    Treść doklejona: 01.11.15 17:36
    O i jeszcze jedno śpicie z maluszkiem czy nie? Ja powiem szczerze że spie bo mi wygodniej ale obawiam się ze sie maluch przyzwyczai ..
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 1st 2015 zmieniony
     permalink
    ashtar855: nie wiem czy tak juz bedzie zawsze...

    Zawsze, do osiemnastki co najmniej :wink: Ale poważnie - maluszek teraz Cie bardzo potrzebuje, bo jemu też wszystko się zmieniło i jedyną stałą i bezpieczną rzeczą jest cycuś. U mnie to trwało jakieś 4 miesiące i prawdę mówiąc bardzo mi tego brakuje...
    A co do spania z dzieckiem - ja śpię i przynajmniej się wysypiam, bo nie muszę wstawać jak Gaja chce mleko / przytulic się :smile: Poza tym do czego się ma przyzwyczaić, do bliskości? To chyba dobrze :smile: Karmcie się i tulcie ile wlezie, bo to niestety szybko mija... Dziecię leci do swoich spraw i już nie ma czasu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 1st 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, witam się na tym wątku :) Mam nadzieję zagościć tu na dłużej. Mam też pytanie... Mam nawał. Piersi robią się twarde. Przystawiać Małego w trakcie jednego karmienia do dwóch piersi (czyli będzie spijał tylko mleko I fazy)tak żeby odczuć ulgę, czy ma wypić wsio z jednej, a z tej drugiej do uczucia ulgi odciągnąć laktatorem?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeNov 1st 2015 zmieniony
     permalink
    ashtar855: Kobietki a jak to u was było na poczatku w pierwszych dniach? Tez maluszek "wisiał" wam na cycku?


    Taaak. Dokładnie tak wtedy było. Godz na cycku, poł godz snu i znowu cycuś, albo przysnął i odłożony budził się po paru minutach. Wtedy bardzo mnie to męczyło, a teraz często wracam myślami do tamtego czasu. Taki maleńki ssak. Trwało to ok 2-ch miesięcy u nas. Teraz najada się w 5 min co 2 godziny.

    Treść doklejona: 01.11.15 22:06
    magda_a: tak żeby odczuć ulgę, czy ma wypić wsio z jednej, a z tej drugiej do uczucia ulgi odciągnąć laktatorem?


    U mnie podczas nawału (1 raz) Bartek ssał jedną pierś, a z drugiej samo się upuszczało.Wiem, że jakby tak nie było to odciągałabym laktatorem lub ręcznie do odczucia ulgi.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.