Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeNov 1st 2015
     permalink
    Kochane pomóżcie bo ja już nie wiem jak! Moja przyjaciółka ma problem , psychicznie juz mi podupada! Jej cora ma 3miesiące, od początku problem z karmieniem. Mała je "normalnie" tylko ja śpi pozostałe karmienia to tragedia...wrzask, krzyk, odrywanie się, jakby nie umiała złapać czy zassac??? Nie wiadomo o co chodzi?! Chcę karmić, ale już nie daje rady...jak tylko mała bierze do piersi to już się zaczyna. Zmiana pozycji nie pomaga, dziec ładnie rośnie, trochę problemów z brzuchem. Tyle rzeczy próbowała, ja już też nie wiem jak go to ułatwić?
    O co to może chodzić?
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Może ten typ tak ma. Moja jadła przez jakieś pół roku tylko na śpiąco. Jak chce karmić, to niech spróbuje na śpiocha. Ma smoczek, butelkę?
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Dziewczyny mnie dopadł kryzys karmie tydzień i po dzisiejszej nocy jestem padnieta, mała prawie nic nie spała tylko cały czas cyc! jadła 10 minut 30 minut snu i znowu cyc :cry: teraz od rana to samo, nie wiem co jest. o 11.30 mam wizyte w poradni i zastanawiam sie czy na butle nie przejsc czy to by rozwiazało "problem"

    Treść doklejona: 02.11.15 09:02
    smoczka nie chce

    Treść doklejona: 02.11.15 09:06
    ogólnie to psychicznie wysiadam płakac mi się chce :cry:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    Ashtar - masz pewnie Baby Blusa - poczekaj chwilę, zaraz CI minie - hormony w tobie buzują po porodzie.
    A to, ze mała tak je - nic nadzwyczajnego - NIC SIĘ NIE DZIEJE!
    To jest maluszek, który dopiero co wyszedł z Twojego brzucha - jedyne co dla Twojej córeczki jest bezpieczna przystania - to TY.
    Moja Martynka wisiała na mnie NON STOP ok 4 miesiecy, później wisiała troszkę mneij - ale wisiała...
    Narzekałam, denerwowałam się, ze jestem ubezwłasnowolniona itp... siku nie mozna zrobić, zjeść, napić sie, tyłek boli od siedzenia (bo karmiłam ja cąły dzień na siedzaco) .... - a potem tęskniłam do tych chwil...
    A teraz mam Gabrynie i z całą świadomosćią pozwalam jej na to wiszenie - bo wiem, ze minie, a ja bede znowu tęsknic....

    Poukładaj sobei w głowie, zostaw butelke w spokoju i dawaj cycusia ile chce.

    No chyba, ze naprawde nie chcesz karmić piersią, albo preferujesz tzw "zimny chów" - to OK, odkładaj, i wydzielaj cycusia. Ja preferowałam zimny chów i dyscyplinę od urodzenia... aż urodziłam dziecko ... i nie mogłam ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    ashtar855: , nie wiem co jest

    Wszystko jest tak, jak powinno, tylko Tobie ciężko się przestawić... To trudne, wiem, też się buntowałam, było mi źle, byłam wykończona - ale to w końcu minie. A teraz Twoje dziecko najbardziej na świecie potrzebuje Ciebie - nie butelki. Wytrzymaj - nie jesteś sama :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Astahr może ktoś Ci może pomoc, przyjść posprzątać ugotować,pogadać mi taka asysta b pomogła!
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Czy podczas kp można używac maści przeciwbólowych/rozgrzewających na kręgosłup?
    mam mały obrzęk po porodzie i strasznie bolą mnie plecy..
    :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Byłam w poradni laktacyjnej i mała na cycu przytyła tylko 10 dk! obieta kazała dokarmiać 5x30ml mieszanką mała waży mniej niz po wyjsciu ze szpitala :-/ Wypozyczyłam laktator i odciagam mleko bo tego pod dostatkiem tylko ze mała nie chce ssać intensywnie ryczeć mi się chce.
  1.  permalink
    a patrzyła czy mała db łapie pierś, czy efektywnie ssie? wg mnie to najłatwiejszy sposób, a problem trzeba rozwiązać. Db dedukuje dziewczyny?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    To była poradnia laktacyjna z prawdziwego zdarzenia? Czy tylko jakieś przyszpitalne "coś na kształt"? Pytam, bo nieraz w szpitalach się niby udziela porad, ale stan wiedzy tych "ekspertów" zwala z nóg. Napisz skąd jesteś, a poszukamy wspólnie jakiegoś certyfikowanego doradcy z twojej okolicy, na pewno ktoś będzie znał. Według mnie od tego trzeba zacząć, i to od zaraz.
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    dziewczyny to szpitalna poradnia laktacyjna ale kobieta jest dyplomowanym miedzynarodowym doradcą laktacyjnym. Jestem z Bydgoszczy, mała slabo ssie pierś i z butelki tez szału nie ma ;-(
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Jak na tym etapie zaczniesz podawać butle, to obawiam się, ze będziesz się mogła pożegnać z karmieniem piersią....
    --
  2.  permalink
    ashtar855 Możesz napisać coś więcej o tym przyroście 1o dkg, to był przyrost z ilu dni? Ja też niedawno urodziłam i karmie piersią tylko i od 4 do 7 doby moja córcia miała przyrost 70g i położna mi mówiła ze jest w tej dolnej granicy ale ok.
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    agusienkaaaa: shtar855 Możesz napisać coś więcej o tym przyroście 1o dkg, to był przyrost z ilu dni? Ja też niedawno urodziłam i karmie piersią tylko i od 4 do 7 doby moja córcia miała przyrost 70g i położna mi mówiła ze jest w tej dolnej granicy ale ok.
    oraz czy od wagi wyjściowej ze szpitala czy od wagi urodzeniowej. :D
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    10dkg od piątku do poniedziałku, to bardzo malutko wage wyjsciową ze szpitala miała 3750 a waga obecna 3746, ale obliczała te 10dkg od piątku.
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Ashtar855, ja tez jestem z Bydgoszczy !
    I miałam podobny problem - córka nie przybierała i nie chciała efektywnie ssać . Byłam załamana, zestresowana i ryczałem jak bóbr.
    Laktację uratowała mi pani Małgosia z szpitala miejskiego.
    Jeśli chcesz mogę ci podać namiar na nią. Mam jeszcze namiar na babkę co jeździ do domu i pediatrę , która jest jednoczenie certyfikowanym doradcą- ale to wiadomo koszty ( choć pewnie mniejsze niż mm i cały sprzęt )
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Do Pani Małgosi chodzę ;-) ona doradziła dokarmianie mieszanką lub własnym mlekiem. Dziewczyny odciagnełam 50ml i podałam małej ale strasznie niechetnie jadła pluła wręcz ;-/, zrobiłam mieszankę i zjadła z takim apetytem ssanie jej szło ze szok. teraz śpi 2,5h obudzi się podam cyca i zobacze jaki efekt będzie.
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    Jak chodzisz do Pani Małgosi to na 100 % będzie wszystko ok:bigsmile:
    Ratowała mnie wiele razy z przeróżnych opresji - to cud kobieta.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 2nd 2015
     permalink
    ashtar dasz radę :wink:
    Mi młoda przybrała, pamiętam, 20 dag w ciągu 4 dni i neonatolożka na wizycie w przychodni przyszpitalnej kazała dokarmiać i gadała, że głodzę małą itp. Ryczałam jak bóbr! Małą miałą wtedy żółtaczkę i był przymus intensywnego karmienia i kontroli wagi. Mąż kupił nawet mm. W domu otworzył puszkę, zagotował wodę a ja powiedziałam NIE! (dzięki Wam dziewczyny! :bigsmile:) i uratowałam moje kp nie podając ani grama mm :tongue: Karmię do dziś i wychowałam niezłego cycozwisa:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 3rd 2015
     permalink
    u mnie kolejny kryzys:cry::cry::cry: Oliwia nie chce jesć ani sciaganego mleka które podaje jej z butelki ani mieszanki z cyca to possa 5 minut i spi, przerwy po 4-5 godzin! wybudzanie nic nie daje bo zaciska usta :-( nie wiem co robić
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 3rd 2015
     permalink
    Ashtar,jesli pani Malgosia zaproponowala dokarmianie (najlpiej swoim mlekiem,ale jak nie masz swojego ( nie mozesz sciagnac).to niestety czasami trzeba okresowo podokarmiac mm. Bedzie dobrze! Ja tez z Bydgoszczy,a a pnai Malgosia takze mnie wyratowala z niejednej opresji (tez mialam zalecenie dokaramiania,ze wzgledu ,ze dziecko hipotroficzne,zasypiajace przy piersi,nie majace sily ssac. z 2 razy dokarmilam mm,potem sciagalam i dokarmialam swoim przez kilka dni. przystawiaj koniecznie w nocy,nawet wybudzaj.

    Treść doklejona: 03.11.15 15:20
    a ile mala ma? zadzwon do pani Malgosi? moze mala ma zoltaczke? zadzwon koniecznie!
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 3rd 2015
     permalink
    Ale mała nie chce jesc z butelki pluje smoczkiem wypycha go jezykiem. Mała miała wczoraj tydzień, Pani Małgosia już nie odbiera :-/

    Treść doklejona: 03.11.15 15:47
    a wybudzac jej nie idzie, nie działa swiatło, muzyka smyranie no nic :cry:
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeNov 3rd 2015
     permalink
    ashtar a jaka masz butelke?
    ponoc najlepsze dla takich problemowych maluszkow sa z medela
    u mnie polozne polecaly lyzeczke z medela w razie kryzysow..
    A jeszcze przyszlo mi do glowy, mala nie ma przypadkiem zoltaczki?
    moja pierwsza cora jak miala zoltaczke po porodzie to tez byl problem ze ssaniem i jedzeniem, spala wlasnie bardzo duzo i ciezko bylo nam ja dobudzac
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 3rd 2015
     permalink
    jutro ,koniecznie z rana dzwon do pani Malgosi. Ja zaraz do Niej zadzownie,zapytam co masz zrobic
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 3rd 2015
     permalink
    Z zółtaczką nie ma problemu w poniedziałek położna laktacyjna nie stwierdziła dzis miałam wizyte patronazowa i też nie. Butelke mam tippe z aventu pić nie chciała w sumie nawet butelke pomogła mi dobrac ta położna testowałysmy u niej i najchetniej piła z tippe z medeli nie próbowałyśmy. W nocy zjadła 2xpo 20ml rano po 5 dostała cyca pociumciała później znowu cyc pociumciała i spała przy nim wiec nie jestem w stanie zweryfikowac ile wypiła ale słabo raczej bo z piersi nie uszło za dużo koło 11 z 25 m mieszanki i do 17 nic! o 17 ją wykąpaliśmy zeby bodziec dać do rozbudzenia to wypiła aż 45ml mieszanki sukces ale na cyca juz spała ;-(

    Treść doklejona: 03.11.15 20:31
    dziewczyny o 19.30 mała possała cyca z 15 minut odłozyłam ja do łózeczka i domagała się jedzenia gryzła raćzki i ssała dostała 30 ml mm i cyca znowu 15 minut teraz śpi, zaczęła mi się pręzyć teraz boje sie ze bedzie problem z kupką :-/
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeNov 4th 2015
     permalink
    ashtar jak sytuacja ?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    Ashtar.podajemy najpierw piers,a po piersi podajemy najlepiej odciagniety pokarm(a jesli nie masz odciagnietego dopiero wtedy mm i to w dawce wyliczoej przez doradce! czyli 30ml( a mozesz dokarmiac 3 razy na dobe).
    w ogole skupilabym sie na odciaganiu mleka do dokarmiania (mozesz odciagac,zeby miec na 3 dokarmiania? ). niestety mm czesto powoduje problemy brzuszkowe. i trzymaj sie zasady,najpierw piers,potem dokarmianie. I trzymaj sie pani Malgosi.
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    ja mam zalecone 5x30ml dokarmiania czasem sie nie da podac najpierw piersi bo wypije troche i śpi! nie da sobie wcisnąc potem butelki z mieszanką.Mała je lepiej ale dalej ma prob;em z trzymaniem sutka na prawej piersi dzis mamy wizyte w poradni i jade do fizjoterapeuty-neurologopedy zeby "nastawił" jej odruch ssania metodą vojty zobaczymy czy cos to da.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    czasem sie nie da podac najpierw piersi bo wypije troche i śpi!


    Ash... Niestety "musisz" podac najpierw pierś (wiem co to znaczy, bo miałam taką samą sytuację). bo to chodzi o pwien mechanizm: najpierw "praca" potem "przyjemności"... Bo jak dziecko na swoje mleczko z butli nie "zapracuje" (w sensie z piersi ponoć więcej się trzeba napracować, a z butli "fajnie" cieknie)... a od kryje, że może się najeść "tak łatwo" to może odrzucić pierś...

    Mówie to oczywiście nie w celach pouczających, bo nie wiem jak duże znaczenie ma dla Ciebie karmienie naturalne... Ale jeśli to dla Ciebie istotne, to niestety trzeba się pomęczyć w tę kolejność...
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    Ashtar, a jak się karmicie to pobudzasz jakos mała żeby nie zasypiala? U nas był podobny problem, jeszcze w szpitalu. Do tego stopnia ze sie moje dziecko odwodnilo tak spało zamiast jeść. Pomogło pilnowanie prawidłowego przystawiania i karmienie praktycznie nieustająco. Jak tylko otworzył oczy to dawalam pierś. Choćby to oznaczało karmienie 20 razy na dobę. Przy każdej okazji dawaj pierś. A dopiero potem butle. I cały czas pobudzać żeby dziecko nie spało. Drap w nóżki, wierc palcem przy uchu, możesz lekko dmuchać na buzię, cały czas jakos szturchac. To dużo daje. Nie ubieraj ciepło do karmienia.
    U nas po miesiącu sie unormowalo.
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    Byłam dzis u tej fizjoterapeutki i mała ma problemy z połykaniem pokarmu pokazała mi metode masażu castillo moralesa. Pojechalismy do poradni laktacyjnej i okazało się ze dziecko jest przekarmione! To ja już nie wiem co robić dostała zalecenia zeby teraz była dokarmiana 3x30mm i cyc do oporu.Tylko jest problem po cycu ona nie chce spać wogóle nie usypia może wisiec na nim godzine i nic przysnie ale jak ja przełoze do łózeczka to oczy jak pinpongi, denerwuje mnie to bo chodze jak zombi niewyspana i nic w domu zrobic nie moge a mam jeszcze starszą córke która tez wymaga pomocy w lekcjach i uwagi..Coraz czesciej mysle zeby z tego cyca zrezygnować. Wogóle wiecie moze w czym problem mój pokarm ulewa a mm wcale?
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    Musisz sobie odpowiedziec,czy chcesz karmic piersia czy przejsc na mm. A skad wiesz,ze Twoj pokarm ulewa tylko,przeciez jest dokarmiana mm. Zreszta dzieci na mm tez ulewaja (moja pierwsza corka na mm od 6 tygodnia i ulewala do 8 m-ca,mlodsza na piersi i ulewala tak samo).
    A dziecko jest przekarmione mm,dlatego masz zmniejszona ilosc dokarmien(idelanie byloby dokarmiac swoim mlekie,sciagnietym.
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    A najgorsze jest to że w tych poradniach tak napieraja na karmienie piersią ze szok, człowiek wychodzi skołowany i ma wyrzuty sumienia ze chce zrezygnować. Wszystkie choroby świata które maja ludzie są powodem z dzicko nie było karmione piersią, tak własnie dzis usłyszałam że rak, cukrzyca, nadcisnienie to sa choroby bo się dziecka piersią nie karmiło :-/
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    Ashtar, ja mam wrażenie, że nie bardzo czytasz to co do Ciebie piszemy, a po drugie - że szukasz pretekstu, aby przestać karmić piersią... Przecież nie musisz się nam tu tłumaczyć - nie chcesz, nie karm i już.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 5th 2015
     permalink
    To po co idziesz do [poradni? chcesz karmic,czy nie chcesz karmic piersia? jesli ide do poradni,to znaczy ze szukam pomocy osoby,ktora wesprze. ktora pomoze znalezc powod,czemu dziecko nie moze ssac. Czego oczekujesz,ze doradca co powie? ze bedzie zachwalal chemiczne,nie majace nic wspolnego z kobiecym zmodyfikowane krowie mleko?
    Chcemy Ci tu pomoc,doradca (i to jeden z najlepszych! ) chce Ci pomoc,wystarczy zastosowac sie do rad. tylko i az tyle!
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Otóż to wesprzeć a nie stosować polityke nie karmisz jestes złą matką która w przyszlosci bedzie winna chorobom własnego dziecka.
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Ashtar, ale taka jest prawda. Nie wszystkie kobiety wiedzą, jakie są zalety karmienia piersią, jakie zagrożenia niesie podawanie mm zdrowym dzieciom zdrowych matek. Czy doradca laktacyjny powinien ukrywać fakty po to, aby kobieta poczuła się lepiej ze swoją decyzją dotyczącą zaprzestania kp? Czy może pani powiedziała Ci, że jesteś złą matką? Czy padły z jej ust słowa, że Twoje dziecko będzie miało te wszystkie choroby i to Ty jesteś winna? Czy po prostu podała Ci informację, że takie ryzyko istnieje i to, że podasz mm przyczyni się do tego? Jak nie chcesz karmić, to po prostu przyjmij to na klatę, bo taka jest prawda. Bo pokarmem dla noworodka, niemowlaka i małego dziecka jest mleko matki, a nie krowy, które, owszem, ratuje życie i jest wspaniałym wynalazkiem, ale dla dzieci, które nie mogą otrzymywać mleka matki.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Ashtar moja pierwsza córka była karmiona mm, a przez pierwsze pół roku dokarmiana moim z butelki. No niestety tak to trzeba nazwać, bo nie chciała pić z piersi mleka. Jak tylko wyciągałam pierś to na sam widok był ryk, nie mówiąc o przystawieniu. Trudno, nie było innego wyjścia. Miała od małego nietolerancję białka mleka krowiego, żółtka, białka jajka kurzego oraz glutenu. Ma teraz 3 lata i pozbyliśmy się nietolerancji glutenu tylko. Młodsza jest na piersi, przez 2 m-ce dokarmialiśmy mm i schodziliśmy na dokarmianie moi mlekiem. Teraz jesteśmy tylko na piersi ( od 3-ca). Miała też nietolerancję białka mleka krowiego, wyszła z niej mając 6 m-cy, po żółtku nic jej nie jest. To przykład dlaczego warto walczyć o karmienie piersią.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    o przykład dlaczego warto walczyć o karmienie piersią.


    mag, ale to nie jest gwarancja... Mój dziecko karmione moim mlekiem (początkowo ze względu na "brak" pokarmu był dokarmiany, ale potem w 95% na moim mleku tylko), a miał taką skazę białkową, że po 6 miesiącach walki o to kp lekarz kategorycznie kazał odstawić pierś...

    Diety miałam, w końcu prawie nic nie jadłam... Schudłam do 43 kg... a młody jak uczulony tak uczulony. Poliki podrapane do krwi...

    Także to nie jest tak, że kp zagwarantuje nam mniej nietolerancji. Co dziecko to inny przypadek. Moja siostrzenica od początku była karmiona mm i nic, a nic nie miała... Żadnych wysypek, skaz... a ten mój bidak aż zeszpecony był...

    I owszem ja jestem za kp... Jeśli się uda to wspaniale... ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Else: mag, ale to nie jest gwarancja...

    Wiem. Każde dziecko inne, dużo zależy też od przebiegu ciąży.
    Else: Także to nie jest tak, że kp zagwarantuje nam mniej nietolerancji.

    Nie zagwarantuje, ale może złagodzić przebieg. P miała przy nietolerancji BMK i koszmarną ciemieniuchę i również koszmarną wysypkę na twarzy + AZS, i bóle brzucha natomiast u G obyło sie bez wysypki i azs, mieliśmy bóle brzucha i tą koszmarną ciemieniuchę której niczym nie dało się zlikwidować. U nas dziewczyny są obciążone nietolerancjami (alergiami) niestety z obu stron, bo oboje z mężem mamy. Ashtar i tak postąpi jak będzie uważała.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Wiem. Każde dziecko inne, dużo zależy też od przebiegu ciąży.


    Możliwe, bo u mnie ta cukrzyca była... Większa część ciąży - dieta...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Maks tez miał skaze bialkowa i musiałam stosować restrykcyjna diete. ale widziałam ze dieta zdaje egzamin, tylko absolutnie nie jadlam nic z mlekiem krowim ani jego przetworami, zresztą z zadnym mlekiem zwierzęcym. Do tego bez bialka jaja kurzego, kakao, orzechow cytrusow. I nie odbilo się to na mojej wadze, bo opracowałam sobie zbilansowana diete. korzystałam z produktów dla wegan. stosowałam mleko owsiane i ryzowe. Nawet tort robiłam z bita smietana kokosowa.
    A wystarczylo, ze zjadłam cos z masłem (nawet odrobina) to od razu Maks wyglądal jak poparzony. Ale pod oslona mojego mleka wyrosl z tego. powoli, powoli, delikatnie zaczynałam wprowadzać najpierw przetwory mleka koziego i obserwowałam.

    ashtar855: Byłam w poradni laktacyjnej i mała na cycu przytyła tylko 10 dk


    yyy, może wkradl sie blad, bo przecież 10 dkg to jest 100 g. 10 dkg w 3 doby to jest po 33 g na dobe. To czy to jest mało? To jest przecież bardzo dużo.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    tylko absolutnie nie jadlam nic z mlekiem krowim ani jego przetworami, zresztą z zadnym mlekiem zwierzęcym. Do tego bez bialka jaja kurzego, kakao, orzechow cytrusow.


    No u mnie to nic nie dało, więc odstawiono mi też gluten, cytrusy... ryż... seler... owoce i warzywa wzdymające (bo z kolei kolki)... truskawki...

    Jak to nie pomogło, to ziemniaki.... No i tak odstawialiśmy, odstawialiśmy, że w końcu jadłam tylko szynkę, kaszę, marchewkę... Oj tam malutko zostało... O! i pierś z kurczaka mogłam... A młody dalej w skazie... Ręce opadły...

    Przeszliśmy na pepti i wreszcie on wyglądał jak człowiek. Skóra się wygoiła... Ja też zaczęłam jeść... Przybrałam... No i jakos tak to KP nam się nie udało ;(

    Ale próbowałam. Pół roku walczyłam... Potem jeszcze miesiąc karmiłam az do zaniku pokarmu (suszyłam szałwią i lekarka pozwalała podawać to mleko... Podawałam tyle ile odciągnęłam do uczucia ulgi, ale nawet troszkę tego było...)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wymiękam! Po usypianiu Magdy... wymiękam! Prawie 2 godziny nie pozwoliła mi od siebie odejść! Zmasakrowała moje sutki to bladości i czerwoności zarazem! I tak co wieczór. Minimum pół godziny i to wtedy jest cud, że uda mi się "uciec". Nic nie mogę w mieszkaniu zrobić bo do 22 jestem przy niej a potem obolała nie jestem w stanie i nie mam siły i ochoty nic robić!
    Pomóżcie!
    Widzę, że w dzień jestem jej potrzebna i dobrze mi z tym. Przychodzi do mnie, wtula się mówi "cycy" i się uśmiecha, daję jej a ona się cieszy. Ale usypianie przy cycu mnie dobija! A jeszcze ma tendencję spania prawie całą noc z cycem w buzi! Z reguły mam odpoczynek nad ranem, od 6:30 do 7:15. Potem pobudka. Nie mam czasu odpocząć nawet w nocy. Wstaję obolała nie tylko od ssania ale i od niewygodnych przy tym pozycji. Ręce w nocy mi drętwieją, nie czuję strony, na której leżę.
    Co ja mam zrobić?
    Nie chcę przestać karmić tylko chcę, żeby dała mi też spać i żeby usypiała bez cyca albo tylko na początku, ale tak się chyba nie da...
    Wiem, że może to jej jest potrzebne że tak usypia przy cycu, ale też ja ją tego nauczyłam... Wcześniej jak wyślizgnęłam się od niej to dawałam smoczka a od ponad miesiąca jesteśmy bez smoczka...
    :cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Dii a sprobuj spac tak,zeby miedzy Toba a Madzia byl mąz. moze niech On usypia Madzie poczatkowo?masz taka mozliwosc?
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 6th 2015
     permalink
    Mam, pewnie, ale czy mąż się zgodzi...?
    Tzn. pewnie tak, ale on usypia Kacpra w tym czasie i musielibyśmy się jakoś zorganizować inaczej... Gorzej jest w tygodniu bo on czasem nawet wstaje o 3-4 do pracy... Ale najgorszy początek...
    Myślisz, że to rozwiąże sprawę? A w nocy wtedy jej dawać?
    Ona jak się obudzi to od razu dzioba otwiera i na bok głowa. I szuka. A jak nie znajdzie to awantura na całego.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 7th 2015
     permalink
    Dii,mozesz dac,ale nakarmic i odlozyc Madzie obok meza. No chociaz sprobujcie.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Ale jeszcze pozostanie problem z drzemką w ciągu dnia... Też na cycu zasypia tylko tu już krótko mnie trzyma na szczęście...

    Mam czasem wyrzuty sumienia, że chcę ją odizolować od siebie do snu... :(
    I czasem się zastanawiam czy moje cierpienie nie jest warte takiego widoku...



    Ale jak przychodzi wieczór i ja zamknięta w sypialni z tym małym smokiem denerwuję się bo nie zdążyłam zjeść, posprzątać, chce mi się siku a ona wpada w histerię jak tylko udaje mi się wyjąć sutka z buzi, to aż mnie krew zalewa i płakać mi się chce!
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 7th 2015
     permalink
    Dii a próbowałaś ją uśpić jakoś inaczej niż na piersi? np. nosząc? Bo jak nie spróbujesz to się nie dowiesz ;)

    U nas okazuje się że Gajka potrafi i usnąć na rękach (np. u mnie czy u mojej mamy która się nią czasem zajmuje), czy nawet ponoć na leżąco w żłobku (w co mi się wierzyć nie chce ale skoro pani tak twierdzi to pewnie tak jest)...ja obecnie usypiam ją tak, że daję pierś trzymając na rękach jak niemowlę a jak zaśnie wyciągam pierś z buzi (przeważnie się wybudza) i zarzucam sobie na ramię (tak jak do odbicia mniej więcej :p) i zaczynam chodzić...po 1min Gajka śpi i odkładam ją do łóżeczka :wink: dopiero jak się ponownie obudzi to biorę do siebie do łóżka
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 7th 2015
     permalink
    Ja pierw zredukowalam karmienie na drzemke (wtedy okresowo przestala spac przez kilka dni),tlumaczylam,ze juz nie mam mleka teraz,ze robi sie na wieczor. na wieczor normalnie podawalam, w nocy tez. Wpierw musisz uspokoic siebie,dziecko wyczuwa,ze chcesz,,uciec,, i nie zasypia silnym snem,spi czujnie. Sprobuj choc kilka dni teraz,tak bez stresu ja usypiac,bo im wieksze parcei tym gorzej to wszystko idzie(u mnie tak bylo,jak luzowalam,to i nawet w nocy sie nie budzila,badz budzila sie raz i zasypiala). a w nocy niech spi kolo meza,mozesz postawic obok kubeczek z woda,zeby ja przepoil(jakby sie budzila kilka razy na karmienie).
    Tez zdarza sie,ze dziecko tak ciagle podlacza sie do piersi w fazach intesywnego wzrosu,moze ma teraz skok,moze ida zabki. poobserwuj. bo moze to byc chwilowe i trzeba przeczekac.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.