Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 5th 2016
     permalink
    2miesiące i tydzien
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 5th 2016
     permalink
    czyli 9 tygodni. to by sie zgadzalo ze skokiem :wink:.
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 5th 2016
     permalink
    A to skok ma.wplyw na ilosc mleka czy jak?
    Boje sie.ze cos z laktacja bedzie nie.tak.ehhhh
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 5th 2016
     permalink
    Przy skoku zwieksza sie zapotrzeboanie na ilosc pokarmu (pokarmu nie malej tylko dziecko potrzebuje wiecej i wiecj :wink:), kilka dni przystawiania tak jak dziecie sobie zyczy i powinno byc ok.
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 5th 2016
     permalink
    uffff oby to było to ;-)
    dzięki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Dziewczyny, z ciekawości, może być tak, że jedna pierś produkuje więcej mleka niż druga?

    Karmię od początku z obu piersi na każde karmienie, ale naprzemiennie - zaczynam od tej, która poprzednio była druga. I właściwie od początku lewa pierś zawsze pełniejsza była, miała szybszy wypływ mleka, także ten spontaniczny np. pod prysznicem czy coś. Teraz rzadko czuję przepełnianie, bo laktacja dawno ustabilizowana, ale jak nam się zdarzy nietypowo długa przerwa między karmieniami, to ta lewa pierś znów dużo cięższa.

    I w sumie to w niczym mi to nie przeszkadza, tylko się ostatnio zaczęłam zastanawiać, czy mi się rozmiary piersi nie rozjadą po zakończeniu kp...
    Ubzdurałam sobie? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Moze tak byc. tez mialam lewa piers bardziej nabierajaca :wink:. po zakonczeniu kp rozmiar sie nie zmienil :)
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Uff :smile:
    Dzięki, Monteniu!
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Moja lewa też więcej mleka produkuje :smile:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    U mnie prawa nadrabia ;-)
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    U mnie prawa tez bardziej produkuje :-)
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Hehe, ubranie tez lewa większa :bigsmile:
    Mam kumpele co karmiła tylko jedna piersią... Tak se wymusiła ze jej i synkowi wygodnie i ze w drugiej nie ma prawie mleka... Wiec przestała go przystawiać... Karmiła do ok 7 czy 8 miesiąca;)
    -- []
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Moja lewa też pełniejsza :) ale to cyba moja "zasługa" - bo wole karmic lewa - wtedy prawa ręka wolna i moge cos zrobic :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    U mnie prawa była pełniejsza i niestety po skończeniu kp widać różnice :neutral:

    Oleńka moja znajoma karmiła tylko jedna piersią ponad 2,5 roku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJan 7th 2016
     permalink
    Niezle, a ma różnice w wielkości piersi? Muszę podpytać mojej kumpeli czy ma jakaś różnice. Ja mam małe cycochy i wydaje mi się ze różnica i tak zostanie. A najbardziej mnie zastanawia czy choć trochę większe pozostaną.... Byłoby mili nie wracać do wypychania B:devil:
    -- []
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 8th 2016
     permalink
    Help.
    Czy specyfiki pobudzające laktację mają sens na tym etapie?
    Bo zaczynam się martwić o nasze kp :sad:
    Dawno już się tu żaliłam, że coraz dłużej trwa i coraz więcej się mała musi napracować, żeby mleko jej w ogóle poleciało. Ale jakoś dawałyśmy radę.
    Tymczasem drugi dzień z rzędu położyłam dziecko spać głodne i zapłakane, bo tak się denerwowała, że jej nic nie leci, że nie zjadła w końcu wcale... Zobaczymy co będzie w nocy. Teraz już nawet nocą cierpliwości jej brakuje, pociumka, nie leci, więc się odrywa i tak w kółko. W końcu nawet jak zje, to zasnąć nie może bida, bo taka jest rozbudzona przez to zdenerwowanie.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 8th 2016
     permalink
    blackberry: specyfiki pobudzające laktację mają sens na tym etapie?

    Moim zdaniem mają. Gajka teraz ząbkuje i zwiększyła nocne zapotrzebowanie na mleko, więc piję wieczorem kolejną Inkę, albo jakiś kwas chlebowy czy inny wynalazek ze słodem jęczmiennym. I, przynajmniej na moje piersi, działa.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeJan 8th 2016
     permalink
    Ja też się posiłkuję Inką albo herbatką laktacyjną.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJan 8th 2016
     permalink
    Moja znajoma też ponad dwa lata jedną piersią, ale różnicę było widać nawet jak w bluzie była, także spora ;)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 8th 2016
     permalink
    No u mojej znajomej też było różnice widać.
    Jedna pierś jak cytryna, druga jak arbuz :tooth:
    Ale jak skończyła kp to się ponoć wyrównało.

    Ej slyszalyscie o przypadku kiedy dziecko tak gryzie sutka, że ten musi być zszywany w szpitalu ?
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJan 9th 2016
     permalink
    Aż mnie sutki zabolały jak sobie to wyobraziłam:devil:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 9th 2016
     permalink
    Inka wpływa na laktacje?
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeJan 9th 2016
     permalink
    Ja Inkę piję od zawsze:bigsmile: ale w sumie to nie zauważyłam czy ma wpływ na laktację:bigsmile:

    Dziewczyny a jak jest z krewetkami ? Można ? W sałatce np. te koktajlowe :shamed:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 9th 2016
     permalink
    Ul_cia: Inka wpływa na laktacje?

    A myślisz, że dlaczego ją codziennie żłopię litrami? :wink: Teoretycznie wszystko, co zawiera słód jęczmienny wpływa pozytywnie na laktację.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 9th 2016
     permalink
    Livka :)
    Agnike - krewetki to samo białko, więc zdrowe :)
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJan 9th 2016
     permalink
    Ja stopniowo odstawiam Mireczke. Nie dostaje mleczka rano po pobudce, przed zlobkiem. Dopiero po powrocie czyli ok 16 jak jesteśmy w domu. To przyjęła bez problemu, powiedziałam, że całe mleczko wypila w nocy i teraz mama mówi wyprodukować na później. Gorzej było dziś z drzemką... Płakała, wolała "nyny"... Smutno :( ale trwało to 15 min i zasnela wtulona. Mam nadzieję, że gorzej nie będzie. W sumie to tylko dwa dni w tygodniu, w żłobku zasypia bez problemu.
    Mokbplan to odstawić na całkowicie w dzień, nocne karmienia zostają. Ale stopniowo, bez pośpiechu. Damy radę :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    :wink:

  1.  permalink
    dziewczyny mam ogromny problem moja córcia w sobotę skończyła 11 tyg i od soboty wogóle nie chce jeść:( max 3 min słysze jak burczy jej w brzuszku, mniej sika i wogóle ma taki niespokojny sen. czwartek byliśmy na szczepieniu i też takiego doła złapałam bo mało przybiera. Ona zawsze przy skokach rozwojowych była taka niechętna do piersi ale nie aż tak, teraz jak tylko ja układam na rogalu do karmienia to jest wrzask nie z tej ziemi a mi już z tego wszystkiego chce mi się płakać:( mleka mam dużo tak przynajmniej myślę .
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    w każdej pozycji tak reaguje? W jakich pozycjach próbowałaś ją karmić?
    --
  2.  permalink
    moja i jej ulubiona to z pod pachy, próbowałam tez tak tradycyjnie i na leżąco ale tej ostatniej nie lubimy bo ja mam duże piersi a nie zaduże sutki i ona się tak jak by dusi mimo mojego trzymania piersi. Najgorsze w tym wszystkim jest to że po pierwszym porodzie dziecko było głodne a mi nie udało się rozkręcić laktacji a teraz mleko pryska jak z prysznica a dziecko obrażone na pierś:( nie planuje już więcej dzieci i chciała bym jak najdłużej karmić piersią a to dla mnie nie jest takie łatwe, w nocy tylko ładnie ssie 2 piersi każda po 10 min i dla mnie to są najpiękniejsze chwile z malutka. Nie chce tego stracić.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    Agusienkaaaa, Ola gdy była w podobnym do Twojej córci wieku, to podobne akcje odstawiała. Krzyk i płacz przy każdej próbie przystawienia do piersi, w nocy tylko spokojne i długie ssanie. Działało jedynie karmienie na stojąco-chodząco-bujająco... Tylko tak szło dziecko choć trochę nakarmić :sad:
    Na szczęście to zawsze po jakimś czasie mijało.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    Agusienka a jak Mała Ci śpi? Bo mój Leo robi podobnie :/
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
  3.  permalink
    Jak śpi to znowu nie ssie tak intensywnie mimo dotykania i pobudzania do ssania. Teraz troche je.martwię się tym bo w poniedzialek idziemy na kontrolne warzenie bo ostatnio przybiera tylko 18 g na dobę. Wiem ze juz teraz je lepiej bo juz nie ma kolek i wogole było już fajnie a tu znowu to. U was dziewczyny ile taki etap trwał?
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    agusienkaaaa: ile taki etap trwał?

    Dumam i dumam, i kurczę nie pamiętam. Z tydzień, dwa? Potem spokój i potem znowu tak. Czasem jak już było dobrze, to jakiś gorszy dzień i znów odmowa ssania. Nie pocieszyłam :wink:
    Na pewno działo się to mniej więcej w 2-3 miesiącu życia. Potem już ok.
    A, no i też wcale nie koksowała mi Ola. Jest na 15 centylu w siatce WHO'wskiej. Z tym że ja po okresie wizyt położnej ważyłam dziecko już tylko na szczepieniach i może przez to byłam trochę spokojniejsza.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    agusienkaaaa: przybiera tylko 18 g na dobę

    ale przecież średni przyrost wagi na dobę to 17-34g także z tego wychodzi że jak najbardziej prawidłowo twoja mała przybiera ;-)
    U nas też są cyrki przy jedzeniu już któryś dzień, mała też się drze, wygina, szarpie cyckiem i wypluwa
    musze ją kołysać jak jest przy piersi to wtedy jakos idzie te jedzenie, mam nadzieje ze za parę dni jej to przejdzie
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 11th 2016 zmieniony
     permalink
    Aga Od 3mc są już inne dobowe normy,więc te 18g jest ok ;) Wiem,bo wczoraj szukałam w książce Gugulskiej ;)
    Leo też wciąż się przy cycku szarpie. Kontroluję jego przyrosty i staram się też nie przejmować tym, że przybiera w dolnej granicy normy (17-18g) ;) (taaa, staram się, przez duże S :D), ważne,że przybiera ;)
    ---
    A jak Mała odmawia cyca i w końcu zaśnie,to ile Ci śpi? Bo tak dumam,że jakby była głodna, to by Ci się budziła?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 11th 2016
     permalink
    Jak miałabym się przyrostami martwić, to już bym siwa była. Przy Krysi mnie to kosztowało więcej stresu, teraz staram się wierzyć lekarce.
    Na cale szczęście nie miałam wagi w domu. Ale moje oba brzdące koksowały do pół roku, a potem prawie stanęły. Wojtek od ponad m-ca waży tylko 9 kg z niewielkim hakiem (9160 w pampersie i koszulce). Ale lekarka mówi, że zdrowo wygląda, dobrze się zachowuje, więc mam nie panikować.
    A co do tych cyckowych cyrków, to Wojtek raczej jadł bezproblemowo, ale z Krysia koło 3 m-ca miałam podobne jazdy.
    Tylko jeden cyc, drugi nie i już. A i z tego piła, a za chwilę odrywała się z rykiem. Kombinowałam różne pozycje, metody oszustwa. Po jakims miesiącu przeszło, choć już myślalam, ze tylko prawą karmić będę.
    Za to oboje gdzieś od 3-4 m-ca zaczęli jeść tyle, żeby burczeć przestało- 2-3 minuty i koniec. I za pół godziny- godzinę znów głodni. Ale w międzyczasie było poznawanie świata, więc nie mieli czasu na jedzenie...
    --
  4.  permalink
    Dzisiaj spała bardzo mało. Ale ona raczej taka z dzieci co mało śpią w dzień. Wczoraj 3 godz. Dziwi mnie to że ona mało śpi a np wczoraj taka pogodna cały czas się śmieje i gaworzy a ja przez to wszystko + 3 nocne karmienia wyglądam jak zombie. Ten przyrost to średnia z 44 dni wcześniej przybierala 28. Ma 11 tyg ur 3840 najniższa waga 3150 teraz 4850
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    Dziewczyny, czy przy kp mogę zrobić sobie makijaż permanentny?
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    emza: Dziewczyny, czy przy kp mogę zrobić sobie makijaż permanentny?


    emza, pamiętałam, że hafija pisała na blogu kiedyś cały artykuł na temat różnych zabiegów kosmetycznych dla mam karmiących i ciężarnych... o permanentnym makijaż miała:
    "Makijaż permanentny

    Dzisiejsze barwniki stosowane do tego rodzaju makijażu nie wnikają do organizmu, są one aplikowane płytko, nie dostają się do mleka. Mogą być one wykonywane przez mamę karmiącą, natomiast wzrasta tu ryzyko infekcji w miejscu zabiegu i trudności w gojeniu się rany oraz problemy w dobraniu koloru do makijażu, ponieważ kolor może wyjść inny niż ten, który został wybrany. Winne są hormony. Nie zalecałabym tego typu zabiegów w ciąży z tych samych powodów."

    Tak więc, zakazu nie ma, ale nie zaleca.

    Może jakieś dziewczyny kp robiły?
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    Piękne dzięki za odpowiedź! W sumie chciałam zrobić czarne kreski na górnej powiece, więc może nie byłoby tak źle, jeśli chodzi o kolor.. Myślałam, że znieczulenie w formie maści jest jakimś przeciwwskazaniem. Napisałam do salonu, w którym chciałabym wykonać zabieg, zobaczymy co odpiszą. Nie chciałabym z tym czekać do zakończenia kp:(
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    Ja robiłam. Nie widziałam żadnych przeciwskazań oprócz tych, że córa na cycusia musiała poczekac pod drzwiami gabinetu :)
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    Ja tez robiłam- kreski na oczach i brwi :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    Cudownie, bo marzy mi się już ten zabieg z czasu ciąży!:) Jak długo trwa taki zabieg? Moja ze 3h bez cyca wytrzyma. Zmieszczę się?
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 14th 2016
     permalink
    U mnie trwało niecałe 2,5 godz
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 16th 2016
     permalink
    wzięłam dzisiaj 5ml vermox'u na odrobaczenie, babka w aptece powiedziała ze spokojnie mogę go wziąć przy karmieniu...
    a tu czytam na necie ze nie można, ze jest inny preparat dostępny dla karmiących!!
    i co teraz? szlak, nic się małej nie stanie albo z mlekiem? ehhh
    no zła jestem jak nie wiem co ;-( że nie sprawdziłam przed wzięciem
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 16th 2016
     permalink
    Ale on jest L3, można przy nim karmić.
    http://www.kobiety.med.pl/leki/search.php
    Nie wiedziałam, że vermox występuje w syropie.
    Ale myślę, że nie musisz się martwić. Nie zaszkodzisz malej.
    Ja brałam vermox w tabletkach przy karmieniu.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 17th 2016
     permalink
    Ufff odetchnelam z ulga :-)
    U mnie w norwegii jest i.w.tabletkach i w syropie, dla cory, dla mnie i mojej mamy wzielam syrop a dla meza i ojca.tabletki :-)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 17th 2016
     permalink
    Dziewczyny, mam taki problem. Miki ostatnią dobe jadl z piersi raz, dzisiaj po polnocy. Potem nie chcial piersi. Na pocz myslalam, że sie odstawia, bo on jakby nie umial ssac! Nie umie zacisnac i zassac. Nawet jak mleko samo kapalo, to otwieral dziubek i nie umial.
    Ale wieczorem nawet z butli nie umial. I chcial byc przystawiony do cyca, ale po dwoch trzech probach zlapania piersi rezygnowal. W koncu dalam mu mleko z kubeczka doidy.
    .
    Co począć? W sumie dopiero teraz czuje dyskomfort w jednej piersi.
    Moze bym i go odstawila, ale szkoda mi, skoro widze, ze chcial chwycic, tylko nie umie.
    Myslicie, ze to zęby? Dentinox nie pomaga, na spiocha tez nie umie.
    Mam odciagac czy czekac? Nie wiem co poczac. Plakac mi sie chce.
    Co prawda zamierzalam karmic do roku, ale co innego tak sobie gadac, a co innego sie z tym zmierzyc :sad:
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 18th 2016
     permalink
    Magdalena, a płacze jak puszcza pierś? My właśnie w trakcie wychodzenia kolejnych zębów i u nas zawsze przy silnym bólu wygląda to tak, ze najpierw Adas łapie, widać ze chce jeść, ssie ale szybko puszcza, zaczyna bardzo płakać i się zanosi. Podejmuje jeszcze ze dwie-trzy takie próby i już w ogóle na widok piersi dostaje spazmow. Jednocześnie rozpaczliwie płacze z bólu, głodu i pragnienia. Wczoraj Dentinox też nie pomógł, dopiero Pedicetamol. Po jakiejś godzinie od podania leku Adas złapał pierś i zjadł. W międzyczasie dałam mu wody łyżeczka (tak się zanosil ze nie mógł się skupić na kubeczku). W nocy i rano jadł już normalnie. U nas te zęby zawsze tak wyglądają. Ja żaden ekspert ale tak napisałam, jak te zęby u nas działają na karmienie ;)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.