Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    dżasti
    moim zdaniem to normalne, takie etapy zdarzają się co jakiś czas... mogą wyć wynikiem potrzeby poprawienia ilości mleka, bo Aleks teraz będzie się coraz więcej poruszał a więc i więcej energii będzie mu potrzebne... to też czas potrzeby bliskości... ja miałam wiele takich etapów, koło 9-10 miesiąca miałam nawet myśli, żeby odstawić córkę bo ssała jak noworodek, zahaczała zębami, nie chciała mnie wypuszczać "z objęć" itp... piersi od tego memłania bolały a ja myślałam że oszaleję... ale to minęło... na szczęście :-)
    Z Twoją chorobą ma to niewiele wspólnego.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Dziewczyny, mam problem. Mala odrzucila jedna piers... Za nic nie chce lewej, jak tylko zobaczy, ze probuje ja posadzic do lewej, to od razu ne ne i ucieka, albo wyciaga prawa. Kurcze, cos z jedna jest nie tak? Lewa jedynie w nocy lapie, jak jest polprzytomna. A mnie juz boli, bo mi sie cycki nie przyzwyczaily do laktacji i jak dluzej Mala nie sciagnie, to mam kamienie i mleko sie leje. I nie wiem... Jakos moge ja przekonac? Czy po prostu czekac na noc i przystawiac? Czy odpuscic? Nie czaje... Mleko "lewe" nie smakuje?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.02.16 13:32</span>
    A Klarka ma juz 15 mies z kawalkiem...
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Dzięki Anka. Aleks "na szczęście" nie ma jeszcze zębów, to mnie nie przygryza przypadkiem. No, ale że ten dzieciak taką ilość mleka w małym brzuszku zmieści, to w szoku jestem. Inna kwestia, że w ciągu dnia ostatnio nie dostaje mleka, bo jest u mamy. A z racji mojej choroby to był dość długo u mamy. No nic to. Nie mam zamiaru się złościć na to, bo to są cudne chwile, kiedyś będę je wspominać.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Asia a nie da sie oszukać i pic spod pachy?
    Nie wiem czy przy tak dużej dzidzi to sie da:) Ja z moja nie mam problemu... Ona cycusia to zawsze i wszędzie :bigsmile:
    -- []
    •  
      CommentAuthorgucio8
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Mam pytanie do mam, które miały problemy z rozkręceniem laktacji przy pierwszy dziecku. Czy za drugim razem było już lepiej? :) I np. szybciej pojawił się pokarm i nie było problemów z ilością? Wśród moich znajomych są dwie mamy, które twierdzą, że przy drugim dziecku miały mleko już w szpitalu, a wcześniej była walka. Jak to jest? Jestem teraz w drugiej ciąży i mam wrażenie, że piersi już są dużo większe niż na tym etapie w pierwszej ciąży (waga taka sama), pieką mnie, mrowią, właściwie to już się czuję jak matka karmiąca ;)
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    gucio8: Czy za drugim razem było już lepiej? :) I np. szybciej pojawił się pokarm i nie było problemów z ilością?

    U mnie tak bylo, za drugim razem szybciej mleko lecialo, szybciej rozkrecila sie laktacja, ogolnie karmienie drugiej cory o wiele latwiejsze niz przy pierwszej :-)
    --
    • CommentAuthormeganr1
    • CommentTimeFeb 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Dzasti tak mi przyszlo do glowy ... Twoj synek prawdopodobnie jest teraz na trudnym dla wiekszosci maluszkow etapie lęku separacyjnego ( ok.8-9 mies.). Moze dlatego tak 'przykleja sie ' do mamusi i pilnuje czy jestes w nocy obok, tym bardziej, ze w dzien ma Cie ostatnio mniej.

    Gucio u mnie tak bylo, ze z laktacja przy drugim dziecku o niebo lepiej. Moim zdaniem zwiazane to jest z wieksza wiedza o fizjologii laktacji, spokojem i doswiadczeniem w 'obsludze' maluszka, mniejszym przejmowaniem sie opiniami i 'dobrymi radami' ... Przy drugim dziecku w ogole jakos tak jest latwiej, nawet w bardzo trudnych momentach. Wazny jest tez chyba przebieg porodu, bo pewnie inaczej pracowaly hormony w moim organizmie po 19 godz. rodzenia synka, a inaczej przy corce - 3 godz.
    Takze uszy do gory :), uwierz, ze sie uda i tak bedzie.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Nie da sie oszukac w zaden sposob... Dzis juz sciagalam troche laktatorem, bo az mnie pod pacha bolalo :-/ Mam nadzieje, ze Malej to przejdzie...
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Kurczę dziwne ze po takim czasie nagle sie jej cos odwidziało. Cieżko cos wymyślić bo faktycznie już kumata panna;) Ciekaea jestem co mogło sie stać. Jakiś słabszy wypływ?
    -- []
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    A ja już chyba wiem co było głównym "winowajcą" tego podłączenia. Wczoraj wieczorem zauważyłam, że przebiły się dwie dolne jedynki. I po prostu Aleksik był marudny i tylko to go uspokajało. Ta noc była już lepsza, choć też tylko do około godz. 2. Myślę, że zaraz przebiją się górne jedynki. Ale to dla mnie szok, że to tak "łagodnie" przebiegło. Maksiu przy ząbkowaniu to się ślinił mocno a darł się w nocy. Do tego zawsze miał gorączkę, katar itp. A tutaj tylko marudzenie ukojone piciem mleczka...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    U nas 8 pierwszych poszło tez gładko (1 i 2). Za to teraz idzie jakaś 4 i jest to o czym piszesz. Katar, temperatura, połącz, marudzenie. Cyca tez by mogła non stop. A śliny to tyle ze szok!!!! Wszystko mokre wkoło.
    -- []
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Dziewczyny, co mozna przyjąć na ból gardła podczas karmienia? W ciąży często mnie bolało to ssałam czosnek, a teraz? co mogę? boje sie że sie rozchoruje :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    A ja wpadam sie pochwalic, ze jak sie chce karmic piersia, to da sie pokonac przeciwnosci ;) mialam we wtorek operacje na woreczek zolciowy, odponiedzialku bylam w szpitalu i odciagalam mleko, chowalam do lodowki i co 12 godzin maz moje mleko zabieral do domu dla malej. Po operacji odmowilam srodkow przeciwbolowych, zeby nie wplywalo to na mleko i jestem juz w domu i karmie ;) wymagalo to jedynie zrobienia zapasow na ten czas gdy bylam po narkozie
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 25th 2016 zmieniony
     permalink
    Efcia, tantum verde możesz psikac do gardła. Czosnek zanad tez możesz. Syrop z cebuli i cukru- ale to raczej na kaszel... Herbata z miodem i cytryna jako ogólne wzmocnienie...
    -- []
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Libra - to super. Ale chyba nie musiałaś odmawiać środków p/bólowych. Tam mi się zdaje. Bo przecież po cesarce też się dostaje takie leki i to dość duże dawki a się karmi piersią.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Dziewczyny wiem że pewnie gdybym zapoznała się ze wszystkimi stronami to znalazłabym odpowiedź na moje pytanie, ale jednak po proszę o Waszą radę :)
    Mam wklęsłe sutki, macie jakieś rady jak mimo wszystko karmić piersią?
    Przy pierwszym dziecku się nie udało, ale teraz chciałabym żeby mimo wszystko się udało :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Libra, po narkozie i srodkach przecibolowych mozna normalnie karmic. Ja normalnie po cc karmilam,mimo narkozy i potem srodkowych przeciwbolowych(zamiennie ketonal,paracetamol i ibuprofen). Ale jak dalas rade bez to ok:)
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Ja odmowilam z tego powodu, ze raz - balam sie czy to nie wplynie na mleko, a dwa - po nich czuje sieokropnie, mdli mnie i wole zeby mnie bolalo niz zebym miala wymiotowac. Ale juz niewazne, dalam rade bez, dochodze do siebie i sie cycusiujemy dalej ;)
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Dziewczyny jakie diety stosowałyscie w pierwszych tygodniach życia dziecka? czy jadłyście surowe warzywa i owoce? czy tylko gotowane? Położna mi mówiła zebym unikała surowizny a tak mi brakuje warzyw i owoców.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Efcia, żadnych diet :smile: Jedz wszystko na zdrowie i obserwuj dzieciątko :smile:
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Ja tez jem wszystko od poczatku..
    Jedynie co nie sluzy mojej malej to groszek i brokuly w wiekszej ilosci..
    Trzeba obserwowac malucha i tyle i cieszyc sie z jedzenia :-)
    --
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Hej, nie udzielam sie tutaj ale mam pytanie. Mam prawie 3-czna coreczke- karmie tylko piersia:) Wczoraj z badania moczu wyszla mi bakteria- musze wziasc antybiotyk- czy ktoras z Was miala doswiadczenie z takim antybiotykiem *amoxicillin 500mg*? Jest napewno bezpieczny przy karmieniu piersia?
  1.  permalink
    mam pytanie z innej beczki troche czy jest tu może jakaś karmiąca piersia wegetarianka???
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 26th 2016 zmieniony
     permalink
    Dudzianka - możesz spokojnie karmić, tylko obie bierzcie probiotyki.
    --
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Super dzieki!
    Doktorka kazalami pic bardzo duzo wody minimum 8 szklanek i 2 jogurty na dzien.
    To mimo wszystko powinnam wziasc priobotyk i malej tez cos podac?
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Tak, zdecydowanie osłonę powinnyście brać obie - a Ty dodatkowo dopochwowo.
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Dziewczyny, tydzien temu moj dziec zrezygnowal z piersi (karmilam juz tylko w nocy i wydawalo mi sie ze to raczej takie ciumkanie bardziej niz jedzenie bylo) a piersi ciagle twarde i bola, dlugo to tak jeszcze moze byc? co robic?
    przy starszym niczego takiego nie mialam
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Tamaja - popijaj szałwię i odciągaj odrobinę, żeby Ci się zastoje nie porobiły.
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    Anecia - ja niestety nie pomogę w kwestii, o którą pytasz :/ Na pewno da się, ale to musiałby się ktoś doświadczony wypowiedzieć.

    Co do diety to też jestem za tym, żeby jeść wszystko. Szczególnie jeśli organizm się czegoś domaga.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeFeb 26th 2016 zmieniony
     permalink
    Anecia, ja miałam jeden wklesly. Sa specjalne wkladki, ktore pomagaja formowac sutki jeszcze w ciąży, gdybym o nich wiedziała, to na pewno bym je kupiła. tu
    Ja radziłam sobie za pomocą zwyklych silikonowych nakladek, i juz po miesiącu sutek się uformowal. Teraz już nie mam tego problemu :)
    Jeszcze masz czas, spróbuj formujacych.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    PaulinaMała1983: mam pytanie z innej beczki troche czy jest tu może jakaś karmiąca piersia wegetarianka???


    Ja nie, ale poznałam na warsztatach wegetariankę, która bez problemu karmii piersią. To nie ma żadnego związku. Jeśli to jest prawidłowo zbilansowana dieta wegetariańska to nie ma żadnych problemów :-)
    Dlaczego pytasz?
    Ogólnie nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej.... jakakolwiek dieta. Jeśli będziesz się źle odżywiać to dziecko i tak wykarmisz a szkoda jest co najwyżej dla organizmu matki.
    --
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeFeb 26th 2016
     permalink
    iris30: Anecia, ja miałam

    O dzięki, zamówię sobie tak w razie czego, bo ja mam te sutki jakieś dziwne. Całą ciążę one sterczą jak głupie a bez ciąży się wciągają :-/
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeFeb 27th 2016
     permalink
    Livia, a ile mam tej szalwi pic zeby zadzialala? (Dla mnie jest paskudna)
    z odciaganiem to mam problem,laktatorm to ani kropli nie umiem a recznie troche poleci ale ulgi specjalnej nie czuje:/
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 27th 2016
     permalink
    Tamaja,to pij miete łacznie z szalwia w jednej szklance. troche zlagodzi smak szalwi, a oba ziola dzialaja na zmniejzenie laktacji. lekko recznie upuszczaj,tak zeby ulge poczuc.Dobrze pod prysznicem jest,mozna najpierw polewac ciepla woda po piersiach,od gory do sutka i potem delikatnie upuscic mleka. tych herbatek to tak sporo. ja pilam 3x dziennie po 2 saszetki szalwi i pomiedzy herbata z miety.
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeFeb 27th 2016
     permalink
    iris30: Anecia, ja miałam jeden wklesly. Sa specjalne wkladki, ktore pomagaja formowac sutki jeszcze w ciąży, gdybym o nich wiedziała, to na pewno bym je kupiła. tu

    Kupiłam dziś i wygląda to bardzo sensownie, piszą że można stosować od 32tc. Wypróbowałam dziś i nieźle wyciąga :P Mam nadzieję że się uda :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeFeb 27th 2016
     permalink
    Ja karmię 2 lata i nawet to nie pomogło w wyciągnięciu sutka:cool: taki płaski egzemplarz ze mnie choć sam cyc słusznych rozmiarów:tongue:
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeFeb 27th 2016
     permalink
    Montenia, dzieki za pomysl sciagania w kapieli- troche pomoglo!
    Dzis juz bylam tak zdesperowana, ze postanowilam dac synkowi piers, ale spojrzal na mnie jak na wariatke z innej planety a potem ugryzl mnie w sutek i zrobil jeszcze bardziej zdziwiona mine ;)
    Wiec chyba pozostaje mi polubic szalwie...
    Jak dlugo to moze potrwac?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    dziewczyny, witam sie na watku. Chetnie skorzystam z waszych porad i wskazowek.
    Stosowalam karmienie mieszane, bo jestem zestresowana, ze mala mi schudnie, ze sie nie najada itd. Ale teraz widze ze laktacja mi sie rozhulala.
    Wspomagam sie jeszcze troche laktatorem i widze ze na poczatku mleko leci strumieniem ale kilka zrzutow potem leci juz tylko wyciskanymi kroplami.
    Przystawiam mala do piesi i chcialabym juz nie dokarmiac mm.
    W zwiazku z tym mam pare pytan:
    1. mala przystawia sie przykladowo do lewej piersi. poje tak z 10 minut, potem prezy sie, wkurza, wyrzuca piers, widze ze glodna nadal bo ciamka tym jezykiem, szuka piersi, paszcza otwarta, trzyma sutek w buzi ale zaraz wypuszcza, no jakby zassac nie mogla. wiec zmieniam jej piers na druga, ktora lapie ladnie, zasysa, posscie 10 inut i od nowa to samo z druga piersia. wiec ja przeztucam ja znow na druga piers. i tak w kolko. moze tak byc ze nawet godzine czasu zmienia sie te piersi co 10 minut?
    2. dlaczego sie tak wsciaka, lapie te piers, puszcza, szuka, ma sutek w buzi, kolo nosa, no ludzie, zeby nie mozna bylo zassac? jak slepa normalnie sie zachowuje przy szukaniu tego sutka.
    3. jak mi po kilku takich zmianach piersi dziecko dalej szuka, placze, i juz zlapac nie chce za to nerwa ma to i ja dostaje stresa, ze nienajedzona i od razu najchetniej dopakowalabym butle.
    Rozwijcie prosze moje watpliwosci. Boje sie ze zaglodze dziecko po prostu. Poza tym frustrujace jest jak dziecko ma dwa cyce dostepne a sprawia wrazenie ze samo nie wie czego chce - niby glodne bo mlaska, szuka, ta glowa tak trzepie na wszystkie strony posapujac, ma sutka w buzi a zassac nie moze tylko sie wscieka.
    Nie mam doswiadczenia w karmieniu piersia na zadanie. Piotrek jako wczesniak nie wybudzal sie sam, ssal slabo i szybko przeszlam na butle. Mala jak juz sie przyssa to robi ksiazkowe ssanie, tyle, ze odnosze wrazenie ze leniwa jest. ssie z takimi przerwami, no i ciagle by zmieniala cyca.
    -- ;
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Ewa:
    Ad.1. Dziecko moze ssac 24h na dobe. Noworodek moze spac z sutkiem w ustach, laczyc jedzenie i ssanie, bo potrzebuje obu bardzo a doba za krotka :wink: wiec nie patrz na zegarek tylko przystawiaj jak chce.
    Ad.2. Moze chce sobie odbic, moze sie zmeczyla i potrzebuje chwilke oddech zlapac? Moze chce possac a dopiero uczy sie ssania niespozywczego? Jesli wydaje Ci sie, ze ja brzuszeek boli, to przzystawiaj przez, dajmy, godzine do jedneej piersi, nie zmmieniaj co chwila. Szuka jak sllepa, bo sie uczy wszystkiego, nigdy wczesniej tego nie robila :wink: i nie musiala kontrolowac ciala w taki sposob, jak teraz musi.
    Ad. 3. Nie patrz na jej wnerwa, tylko ile pieluch zuzywa. Czasem niemowlak chce sie przyssac, bo kupa np a tam jej leci i sie wkurza. Albo chce zasnac a tu lleci :wink: albo cos inego. Jak sie boisz, czy Ci nie maleje dziecko, to idz do przychodni ja zwazyc albo zapros polozna z waga do siebie.

    I tak do przemyslen... Musisz sobie najpierw w glowie wszystkoo poukladdac, czeggo chcessz, jakk chcesz karmic, co jest dla CIEBIE wazne.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.02.16 15:47</span>
    Przepraszam za brak polskich znakow i te podwojne literki, z tabletu pisze na szybko.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Ewa, a odbijasz po tym jak puszcza i szuka dalej? Ja bym odbiła porządnie i przystawiła ponownie do tej samej piersi. Nie zmieniałbym piersi, bo to skutkuje dużym napiciem się mleka pierwszej fazy czyli dużo laktozy i może boleć brzuszek. Ja karmię zawsze tylko z jednej piersi na jedno karmienie. Aha i jeśli ssie aktywnie 10 min, to wg mnie spoko. Moje córki nigdy dłużej nie jadły - jedynie wieczorami Kinga ma maratony ssania, ale do do zaśnięcia potrzebuje.
    Co do wściekania, to mam takie zdanie jak Cestmoi - noworodek nie ssie tylko dla najedzenia się, ale też dla uspokojenia. Ssanie to coś co zna z brzucha, a resztę niekoniecznie.

    I jeszcze mam takie wrażenie, że dużo wymagasz od swojego noworodka:) Ona przecież niczego innego nie zna, oprócz życia z brzucha. Dla niej wszystko jest nowe i przerażające. Potrzebuje tylko spokojnej mamy, która da mleczko i uspokoi:)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Moi chlopcy to nawet 10 min nie jedli. Ale jak sie dzidzius prezy, to od razu do odbicia dawaj. U mnie to byl znak, ze banka powietrza w brzuszku. I dokladnie tak jak akirka pisze- znow do tej samej piersi przystaw.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Ewasmerf: odnosze wrazenie ze leniwa jest. ssie z takimi przerwami

    To też chyba zupełnie normalne u noworodka. Pamiętam, że identyko Ola ssała, kiedy była taka maleńka.
    Położna mi tłumaczyła, że te przerwy wynikają z tego, że ssanie jest dla takiego szkraba po prostu wielkim wysiłkiem.
    Także to nie lenistwo, to odpoczynek :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 28th 2016
     permalink
    Ewa a jak u Was z bilirubiną?
    Bo jednak takie dzieci są też ospałe, słabsze...

    Jak Twoje sutki?

    Może malutka nie potrafi zbyt szeroko buźki otworzyć, dobrze chwycić? (moja tak miała)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    moja jak spokojna to pieknie lapie. taki klasyk ze zdjec. paszcza pieknie rozwarta, wrgi wywiniete.
    bilurbina ok 5, wszystko ok.
    sutki mam idealne do karmienia, wielkie sterczace suty;-p
    ja jej nie odbijalam. to chyba to. od wczoraj ok 15 karmie tylko pirsia i nawet chyba gra. pojde za waszymi radami - ze z jednej piersi. moja ssie z jednej jakos 20 minut, i potem druga z 20 min. i zaczela przelykac;-) slysze;-) pieluchy za kazdym razem ciezkie od sikow.
    laski, wiem ze to glupie - ale ona sie sama nie zaglodzi? piersi dadza jej tyle ile potrzebuje? nie bede jakims wyjatkiem ktory zaglodzi dziecko bo ma za malo pokarmu czy cos?
    -- ;
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Ewa nie można zaglodzic dziecka, bo piersi są jak fabryka. Zresztą takie malenstwo nie potrzebuję dużo, bo zoladeczek malutki.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    dziwczyny, a jak jest z kupami przy karmieniu piersia - co ile te kupy? i rzadkie sa czy jakie?
    bo po mm to wiem ze klocki zbite i dosc regularne. a przy karmieniu?
    -- ;
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Przy karmieniu wodniste z resztami niestrawionego białka. Mogą być po każdym karmieniu.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Kupy to są jak musztarda. I kolorem i konsystencją. Mogą być po każdym karmieniu (co przy noworodku zazwyczaj występuje) - u nas było w trakcie karmienia jak i raz na kilka dni.
    A dziecka nie zagłodzisz :)
    -- ,
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    I odwrotnie :)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Ewasmerf: - ale ona sie sama nie zaglodzi? piersi dadza jej tyle ile potrzebuje? nie bede jakims wyjatkiem ktory zaglodzi dziecko bo ma za malo pokarmu czy cos?


    Na pewno nie. Uwierz w swe cycki:)A jak masz wątpliwości, to rozwiej je poprzez zważenie małej i policzenie przyrostu:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.