Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Magdalena: Chyva dopoki nie rozszerzasz diety


    no ale właśnie Nina ostatnio dużo rzeczy je innych niż mleko a pić dalej nie pije....


    Jaheira: Asiu mój Wojtek dopiero teraz(po dobrych 6-7 m-cach) przeprosił sie z piciem także spoko luz:tongue:


    no zawsze jak nie chce mi pić to sobie o Wojtusiu przypominam i się uspakajam troszkę hehehehe :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Możesz jej rozrzedzić trochę mleko jeśli się martwisz. Dolać troszkę wody, nawet nie poczuje, tylko moze mniej wypić. :-P A ona chyba nie jest zbyt żarta o ile dobrze kojarzę. :-)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Moja Laura byla na mm i tez jej nie dopajalam, pila tylko mleko. Wode zaczela powoli lubic okolo roku. A tak czasami podalam jej na lyzeczce, zeby sie przyzwyczajala do smaku, albo wlewalam do kubka niekapka i sobie czasem tak popila lyczka. A teraz pije w zasadzie tylko wode, soki bardzo rzadko. Czasem wypija herbate owocowa(taka zaparzana).
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Melodie: A ona chyba nie jest zbyt żarta o ile dobrze kojarzę. :-)


    tzn wiesz co ?
    jesli idzie o mleko to żarta nie jest
    ale od jakiegoś czasu pindla dostała i pałaszuje chrupki, jabłka i inne rzeczy jak wściekła
    więc wychodzi na to, że ona tylko na mleko żarta nie jest
    bo 70 ml w porywach do 100 dla prawie półroczniaka to bez szału raczej :devil:


    montenia: Wode zaczela powoli lubic okolo roku.


    o proszę ! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeApr 6th 2012 zmieniony
     permalink
    bo 70 ml w porywach do 100 dla prawie półroczniaka to bez szału raczej


    Eeee tam, Mikołaj 90 ml mleka dziennie pije i żyje :tooth::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Livia: Eeee tam, Mikołaj 90 ml mleka dziennie pije i żyje :tooth::tooth:
    --


    no ale Mikołaje pewnie jeszcze jakieś śniadania, obiady itepe :smile:
    a moja panna miewała dni, że mi tylko 300 ml przez cały dzień wypijała i heja !
    :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Teo - no żartuję trochę :wink:
    Ale Miki w wieku Ninki też miewał okresy, że się na mleko obrażał... Zresztą on nadal jak owsik - urodził się z wagą 2800 i 56 cm długości, a teraz ponad 90 cm wzrostu i niewiele ponad 12 kg. Ninka po prostu trzyma linię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 7th 2012
     permalink
    Laski a wytłumaczy mi może któraś dlaczego dziecko głodne, ledwie położone przy cycku dostaje ataku płaczu nawet zanim jej go podam?:devil: a głodna jest bo jak w końcu po kilku próbach złapie to zjada wsio, więc ja się pytam dlaczego ta histeria?:confused: wydaje mi się że chwytać nie chce ale mleko owszem, w dodatku najgorszy dramat jak już chwyci ale jeszcze się rzuca i połknie powietrze to już jest w ogóle po jedzeniu:cry: butelki nie dostaje więc łaj?:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 7th 2012
     permalink
    coma: butelki nie dostaje więc łaj?:sad:


    a smoka ssie ?

    bo moja tak samo histeryzowała i jedyna przyczyna jaka u nas mogła być to był smoczek właśnie bo nic innego o czym dziewczyny pisały u nas nie miało miejsca...
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 7th 2012
     permalink
    czytałam to właśnie i się zastanawiam... no u nas też by to była jedyna przyczyna, chociaż naprawdę się waham bo są dni kiedy cudnie wcina, w nocy też z resztą więc "nie zapomniała" jak się je, ona się zaczyna drzeć JUŻ JAK JĄ KŁADĘ:devil: no nic... będziemy walczyć!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 7th 2012
     permalink
    Coma, moze jak sie kladziesz to mala sie dlawi mlekiem poprostu, moze za silnie jej leci? A jak karmisz inaczej to tego problemu nie ma? Musialabyc pokombinowac z pozycjami.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 7th 2012
     permalink
    no właśnie a jak karmiłaś pod górkę to też tak było ?
    --
  1.  permalink
    Coma, Ewunia tak miała jak była zdenerwowana czy zmęczona, albo jak za późno skapnęłam się, że chce jeść. Nie było wtedy szans, żeby zassała. Ale była jednak młodsza niż Twoja, potem jej minęło.
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Tak pod górkę też tak było. To nie chodzi o strumień mleka bo jeszcze nawet zassać nie zdąży... to coś bliżej tego co pisze ceri - jest jakby znerwicowana i nie ma szans żeby zassała nawet jak jest głodna, wręcz mam wrażenie że jak ją tylko ustawiam do jedzenia to już zaczyna się jej włączać kontrolka. Dojdzie do tego że jedzenie się jej będzie źle kojarzyć:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Coma, nie pociesze Cie, ale u nas wlasnie tak jest teraz co cykl wlasnie w okolicach owu az do @ :///
    Ale u cuebie pewnie daleko do plodnosci.


    Tymczasem u nas dziecko nadrabia 2tyg cycofocha i je momentami co 2h, zasypiajac nawet na cycu :smile:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a czy w czasie karmienia piersią zdarzały Wam się bóle tak jakby węzłów chłonnych, czy co to jest pod pachami?
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    No właśnie Magdalena czytałam że u Was też tak cyklicznie tylko że gdzie mi tam do cykliczności:confused:masakra dziecko ryczy bo głodne a jak przystawiam to jeszcze bardziej ryczy więc ja też ryczę:cry: w takich momentach się mocno zastanawiam nad rodzeństwem...:devil:
    Fragile, kanaliki idą aż pod pachę, jeżeli masz tam bóle czy zgrubienia to może coś z opróżnianiem piersi? tzn. mogą to być też węzły oczywiście tak na odległość to nie wiadomo, pod obiema masz tak samo?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Coma, właśnie o te kanaliki mi chodziło - nie wiedziałam, jak to się nazywa "fachowo". Bolą mnie obie, zastanawiam się, czy to nie wina stanika sportowego - śpię w nim i jak karmię to podwijam tylko z jednej piersi, więc trochę ciągnie mnie ta gumka pod pachami... Albo się te kanaliki przytkały , czy coś, bo boki piersi też mnie bolą - ale obie sa miękkie, nie ma zgrubień... Na razie rezygnuję ze spania w staniku, zobaczę, czy przejdzie. A jak nie to chyba lepiej do lekarza z czymś takim pewnie?

    Współczuję Ci, też bym chyba z dzieckiem płakała...
    --
    •  
      CommentAuthorjogna1
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny,
    Moje 9 miesieczne dziecko samo odstawiło piers.. za chiny ludowe nie chce cyca, odpycha sie i płacze :( mleko musze odciągac, bo cycki mi pękają. Z butelki pije.. czytam wlasnie o tzw. strajku karmienia, ktory trwa 2-4 dni. Czy ktoras z Was tez tak miała?? Od jakiegos czasu mnie strasznie gryzła i jej czesto mowilam, ze nie wolno.. i moze dziecko sie obraziło? :( nie wiem jak mam sbobie to tłumaczyc..
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    The Fragile, ja mialam takie bole od stanika wlasnie. Jakby bolaly mnie wezly. Najlepiej by bylo zmienic stanik, na taki z odpinanymi klapkami (najlepiej na calosci-bez otoczki na okolo piersi). Przy zlym staniku mozna sobie narobic zastoju. U mnie raz tak sie zaczelo, ale w pore pokapowalam fakty i zmienilam stanik na inny. I przystawiac dziecko jak najczesciej.
    Jogna1, moaj mala tez sie tak niedawno odstawiala(zmniejszyla sobie ilosc karmien). Ja sciagalam, ale nie za duzo, zeby nie zrobic nadprodukcji. To co sciagnelam podawalam na noc do kleiku i dawalam lyzeczka lub zamrazalam pokarm. Po kilku dniach produkcja dostosowala sie do malej (bo np z 10 karmien mi zredukowala! do 5 :shocked:). Oczywiscie je inne rzeczy oprocz mleczka. Teraz mleczko traktuje jak picie chyba :wink:
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    The_fragile: Dziewczyny, a czy w czasie karmienia piersią zdarzały Wam się bóle tak jakby węzłów chłonnych, czy co to jest pod pachami?
    --

    Fragile, ja tsk mialam jak Mała miala miesiac koksa, gdy wisiala na cycu non stop i właczala turbo ssanie. Ale bolalo mnie tylko podczas ssania wlasnie. A Ciebie normalnie tez boli?
    co do spania w staniku, jest to niedobre dla piersi, nie tylko dla karmiacych.

    coma: masakra dziecko ryczy bo głodne a jak przystawiam to jeszcze bardziej ryczy więc ja też ryczę

    Rozumiem Cie. To moze napisze jak ja sobie radzilam, bo w koncu jakos ja finalnie karmilam.
    Po pierwsze, puszczalam suszarke. Czesto pomagala Małej sie wyciszyc.
    Po drugie, siadalam na pilce gimnastycznej i lekko bujalam.
    W obu przypadkach dzialalo to na takiej zasadzie, ze jak dochodzily inne bodzce (halas, bujanie), to mala traktowala cyca jako uspokajacz i w koncu zalapywala.
    Jak to nie dzialalo, to staralam sie ja utulic w ramionach, uspic lekko i tak na polśpiocha przystawic.
    Sporadycznie zostawialam az naprawde zglodnieje.

    Teraz jest faza kocham cyca i po tych fochach to jest takie wspaniale, ze ostatni raz taka mialam radosc z karmienia na poczatku jak Mała tak ladnie jadla.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Montenia, ja mam taki na dzień dopasowany przez brafitterkę i ten jest super, ale na noc nie wiem po jaką cholerę zakładałam taki sportowy... Teraz z niego zrezygnuję, bo to chyba od tego...

    Magdalena - no właśnie czuję to non-stop, jak chodzę to jest to dyskomfort, ale jak się położę na boku to już niestety ból...

    A mały wisi na cycku non-stop, więc coś tu też może być na rzeczy. Jak mi nie przejdzie to pójdę do lekarza. TYlko do jakiego? Gin? Internista? A może doradca laktacyjna po prostu?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    The Fragile, powinno przejsc samo, bo poprostu uciskasz kanaliki mleczne. Przystawiaj malenstwo jak najczesciej. Mozesz sobie wziasc ibuprom(ten zwykly 3x1 tabletka, przez 2-3 dni), czasem pomaga wziecie tylko 1 tabletki, bo stan zapalny zostaje wyhamowany. Narazie sprobuj bez leku, ale jak co to napewno nie zaszkodzi. Nie przenika on do pokarmu, a jesli sie boisz to tabletke wez od razu po karmieniu lub w czasie, bo najwyzsze stezenie leku kazdego jest ok.45-90 minut po zazyciu. Ja bralam ibuprom juz kilka razy (polecone przez certyfiokwanego doradce). I mozesz jeszcze dodawac sobie do jedzenia po 1 lyzce oleju rzepakoweg(mozna dodac do surowki, zupy, polac po chlebie). To sprawia, ze pokarm lepiej wyplywa-jakby sie slizga po kanalikach i nie robia sie zastoje, ja pozbylam sie w ten sposob torbieli mlecznej wielkosci orzecha wloskiego!).
    Jak nie przejdzie to radze sie wybrac do doradcy laktacyjnego (ale nie poloznej laktacyjnej), bo tylko on ma wiedze,zeby pomoc karmiacej.

    Treść doklejona: 08.04.12 21:55
    Aha, ja tez spie w staniku, ale takim luznym w odpinanymi klapkami na calosci, bo mi mleko leci w nocy, mimo, ze karmie juz 9 m-cy .:shocked:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    O, Montenia, masz rację, Ibuprom, zapomniałam, a nawet doradca laktacyjna mi o nim mówiła, że w razie nawału mam wziąć. A z tym olejem to nie wiedziałam - wypróbuję, bo lubię :) Dzięki, dzięki, 100krotne dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    The Fragile, ten olej to 3x dziennie mozesz dodawac. Ja teraz sobie dodaje tak raz dziennie, ale przy zastojach to 3 x dziennie dodawalam lub nawet pilam. A i olej rzepakowy bardzo dobrze dziala na mozg dziecka (omega 3 i 6), jest jeszcze lepszy od oliwy z oliwek.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Ja dodaję do potraw lub smażę na oliwie albo właśnie rzepakowy, ale tego juz trochę nie używałam - wypróbuję!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Chodzi wlasnie o dodawanie do potraw, na zimno, bo tylko wtedy ma te wlasciwosci:). sprobuj, napewno nie zaszkodzi:)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 8th 2012
     permalink
    Aaa, na zimno, dobrze wiedzieć :) Dziiiękuję!
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 10th 2012
     permalink
    Magdalena dzięki, próbuję na śpiocha właśnie i w sumie jak Mała jest taka mniej kontaktowa to odruchowo łapie ładnie, gorzej jest w dzień, muszę jej przerwać ten ciąg skojarzeń cyc = nerwy bo powinno być odwrotnie przecież! suszarki nie próbowałam jeszcze, na razie próbuję ją kłaść w tej pozycji co karmię, tulić i zagadywać żeby jej "odblokować klapkę" i po 3 dniach jest jakby mniejszy krzyk... no powalczę jeszcze bo szkoda mi mleko wylewać!
    Fragile ja też śpię w staniku i wkładkach bo mi w nocy mleko kapie, ale na noc mam taki o nieco luźniejszym obwodzie, całkiem miękki i mnie się właśnie sprawdzają te z okienkiem akurat więc co komu jak widać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    U nas teraz to juz w sumie tylko na leżąco się karmimy. mała się wtedy uspokaja. Tylko poza domem w innych pozycjach, bo wtedy ewidentnie sama chce się wyciszyć przy cycu.
    no, jestem ciekawa, czy w tym cyklu będzie to samo. w poprzednich zaczynało się ok 10 dni przed @.
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Dziewczyny a czy kryzys laktacyjny może trwać aż tydzień? Moja Emilka właśnie od tygodnia chce tylko pierś na okrągło, w dzień nawet nie mam prawa się odsunąć, bo jest od razu krzyk. Zjada z jednej później z drugiej i dalej chce a wcześniej jedna jej wystarczała. Dzisiaj płakała strasznie to dałam jej butlę i zjadła 80 ml! to jest dla mnie szok, bo zawsze jak jej dawałam na dopchanie to zjadała 20- 30 max! W ogóle jest taka nerwowa, jak ją kładę do karmienia to wkłada sobie całe pięści do buźki! Raz już mi przez to zwymiotowała, boję się, ze w końcu się zakrztusi. Nie rozumiem tego jej zachowania. Taka głodna jest właśnie wieczorem, zaczyna się denerwować przy piersi, szarpie.. kurcze boję się, że zanika mi pokarm:confused: piję herbatkę na laktację, zaczęłam więcej jeść ( a może to przez to, że dużo już schudłam?) i pić i się nie zmienia a chyba jest już gorzej
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Mam wrażenie, że może wcale nie chodzić o najadanie się, a bliskość po prostu.
    Nie wkręcaj sobie, że pokarm zanika. Jeśli trapi Cię to, czy mała się najada sprawdź, czy dobiera, nie będziesz się niepotrzebnie stresować. W każdej przychodni powinni zważyć bez problemu. Spokojnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Marta, na pewno nie zanika Ci pokarm. Nie ma takiej mozliwosci w Twojej obecnej sytuacji, nie martw sie.
    Czytalam wywiad z doswiadczona polozna i doradca lakt, ktora mowila, ze pokarm moze zaniknac nagle TYLKO w przypadku silnego urazu (wypadek, duza utrata krwi etc). Za to czesto kobiety myla utrudniony wyplyw pokarmu (z powodu stresu czy wlasnie tzw. kryzysu laktacyjnego) z zanikaniem i niepotrzebnie podejmuja kroki (np dokarmianie mm), ktore rzeczywiscie moga doprowadzic do zakonczenia kp.
    Pewnie Twoja coreczka ma teraz ciezkinokres, zwieksza jej sie zapotrzebowanie. Pij duzo wody, raz dziennie herbatke lakt, te 1 do 3 lyzek oleju rzepakowego, co dziewczyny polecaly, i przystawiaj Mała kiedy chce. Na pewno sie to w koncu unormuje.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Marta, przystawiaj malutka jak najczeciej i wyluzuj :smile:. Musisz sie uspokoic, popijaj meliske sobie, poloz sie z mala do lozka i niech sobie ssie.
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny, ja chyba za bardzo się stresuję i dlatego tak. Już się wystraszyłam... Ja właśnie leżę z nią całymi dniami praktycznie w łóżku, oszaleć można:bigsmile: no ale dla malutkiej wszystko. Teraz na chwilkę się wydostałam i idę ogarnąć mieszkanie:bigsmile:

    Treść doklejona: 12.04.12 09:55
    Aha a jeśli chodzi o wagę to na pewno przybiera, bo z dnia na dzień ma coraz większe policzki i drugą bródkę:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    super :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Marta jak się stresujesz to jej nie pomagasz wcale, bo wtedy pokarm wolniej leci. Dawaj jej ile potrzebuje, to nie potrwa długo:wink: i ciesz się że Ci pięknie zjada i przybiera:cheer:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Montenia, a ja Ci chciałam podziękować za rady - ibuprom zadziałał natychmiast, a olej wcinam i faktycznie jest lepiej!
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Kurczę ale laski jak to jest? położne w SR mówiły że tylko paracetamol można - na mnie paracetamol kompletnie nie działa i tylko ibuprofen waśnie, jak mi przyjdzie np. taka @ jak miałam przed ciążą (czyli biegunka, wymioty i ból taki że ryczę) to paracetamol mi nie pomoże:neutral: naprawdę można ibuprom przy karmieniu?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    The Fragile, nie ma za co:). Super, ze Ci pomoglo!
    Coma, normalnie mozesz wziasc ibuprom(ale ten normalny, nie zaden max) 3x1 tabletka mozna. Ibuprom, nie przenika do mleka, a jesli sie boisz to wez w czasie karmienia lub po nim od razu. Mnie ibuprom polecil doradca laktacyjny. W ulotce ibupromu tez jest napisane ,ze nie przenika do mleka.
    Ja bralam normalnie.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Coma, mnie doradca laktacyjna też mówiła, ze ibuprom można jak się nawał zrobi...
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    marta 885 powiem Ci tak ja pierwsze dziecko karmiłam 7 miesiecy piersią,za to drugą niestety aż 2 lata bo nie chciała mleka pod żadna postacią nie mówiąc o smoczku,jeśli chodzi o Twój problem myśle że masz pokarm tylko że maleństwo zrobiło sobie z Twojej piesi po prostu smoczek,moje znajome miały właśnie takie sytuacje,nie wiem ile maleństwo ma ale ja aby troszkę odpocząć dawałam przegotowaną wodę z cukrem(jako glukoza),to bł wyjątek kiedy moja córcia piła z butelki i kiedy był tam smoczek :bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    sucharek83: maleństwo zrobiło sobie z Twojej piesi po prostu smoczek


    Maleństwo w tym wieku potrzebuje nie tylko mleka, ale też bliskości, więc to normalne zjawisko, że chce często ssać.

    sucharek83: ja aby troszkę odpocząć dawałam przegotowaną wodę z cukrem


    :shocked::shocked::shocked:
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Z cukrem czy z glukozą? ja słyszałam że cukier podany dziecku musi być wcześniej zagotowany z małą ilością wody i dopiero takim "karmelem" można posłodzić...
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    odpocząć wsęsie że miałam też czas dla pierwszego dziecka miedzy nimi było tylko 2 lata różnicy



    Maleństwo w tym wieku potrzebuje nie tylko mleka, ale też bliskości, więc to normalne zjawisko, że chce często ssać.



    To tylko wypowiedz co mówił lekarz moim znajomym jak tak się działo,każdy jest inny,każdy lekarz mówi co innego,nie będę tu doradzać bo każda z nas wychowuje swoje dziecko jak chcę,ja osobiście nie lubiłam jak ktoś ingerował w moje wychowanie dzieci.Ja dawałam wodę przegotowaną z cukrem i nic się nie działo.Teraz mam piękne 2 córeczki w wieku 10 i 8 lat

    Treść doklejona: 12.04.12 19:50
    hydrozagadka ja karmiłam tylko piersia,moja córka nie chciała żadnego mleka nic dosłownie nic i tak karmiłam 2 lata
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Sucharek no spoko, wychowuj jak chcesz, ale może niekoniecznie doradzaj podawanie maleństwom wody z cukrem...
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeApr 12th 2012
     permalink
    Przecież to piękne, że karmiłaś dwa lata mimo różnych trudności. Nie rozumiem, dlaczego piszesz niestety :wink:
    Poza tym dziecko robi sobie z matki smoczek...? Przecież ze smoczka za wszelką cenę raczej my próbujemy zrobić pierś i wmówić to dziecku, dziwimy się często, że nie wychodzi... Maluchy wiedzą, czego im trzeba i stąd małe przyssaweczki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    U nas kryzys minął:cheer: Malutka jest jak inne dziecko:bigsmile: już wogóle nie płacze, no chyba, że bardzo głodna, ale normalnie się najada i potrafi nawet 3 godziny przespać! A co do dopajania, ja podawałam Emilce herbatkę koperkową jak karmiłam butlą i po szczepieniu jak miała podwyższoną temperaturę, ale ona tylko 30 ml wypijała a poza tym uwielbia tą herbatkę:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeApr 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Brawo marta_885 :clap:
    Jesteś super przykładem, że nie ma co się poddawać. Myślę, że Twoje posty pomogą innym dziewczynom w podobnej sytuacji.
    Teraz niech Malutka tylko zdrowo rośnie i nadal ładnie je:cheer:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    andżi: Myślę, że Twoje posty pomogą innym dziewczynom w podobnej sytuacji
    No bardzo bym chciała, żeby na coś się to przydało:bigsmile: nie było ciekawie, ale jest coraz lepiej, dzięki dziewczyny:wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.