Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Co do tzw. kryzysu laktacyjnego, to wiele położnych laktacyjnych to neguje :wink:
    natomiast ja się nie zgodze, że wystarczy się położyć z dzieckiem do łóżka na cały dzień. Tzn. to czesto sie sprawdza, zwłaszcza u noworodka, ale jak u nas był kryzys tak ok 5-6mca (myslałam wtedy, że to z powodu @), to dziecko po prostu nie chciało ssać i czekac az mleko poleci. mogłsam sobie leżec z młoda w łózku, ale co z tego, jak nie chciała ssać.
    jakoś to przetrwałyśmy, parę razy poszła w ruch butla, ale generalni epomogła herbatka Bocianek.
    po tamtym kryzysie do dzisiaj musi upłynąć trochę, az mleko samo poleci z cyca (mrowienie).

    Treść doklejona: 20.06.12 21:16
    ech, była u mnie dzisiaj znajoma. Synek ma problemy z brzuszkiem. jednocześnie ona przeszła już na karmienie mieszane i piersią karmiła tylko w nocy.
    i przestała.
    Gdyż jej ciocia powiedziała jej, ż ete problemy z brzuszkiem to dlatego, ze ten pokarm cały dzięń się kisi w cyckach, psuje i potem dziecko takie zastane pije.
    Załamałam ręce, ale co miałam jej powiedzieć, jak już nie karmi... jakos nie mam w takich sytuacjach odwagi., każdy robi jak chce.
    Ale pozdrawiam wszystkie mamy, które karmią dzieci tylko w nocy - jak tam im smakuje zsiadłe mleczko w te upalne dni? :wink: :smile: :smile:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    No tak Ciotka Dobra Rada doradzila, i kobieta karmic przestala. Szok! Kisi sie mleko :shocked:Hahaha!
    Glupota ludzka nie zna granic, naprawde :wink:
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Zamurowało mnie.........:shocked:

    Ale daleko szukać nie trzeba - mojej szwagierce wmówiono, że spaliła mleko, bo piła za dużo wody......
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Magdalena: pokarm cały dzięń się kisi w cyckach, psuje i potem dziecko takie zastane pije.


    Rany boskie... Ale podobno kefir dobry na urodę ;)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Haha no to ja sie chwale, ze juz od paru dni tylko na cycku jedziemy ... butle i mm odstawilismy do szafy!!!!!
    W zwiazku z tym mam pytanie... w takie upalne dni powinnam go czesciej przystawiac? Jakos dziwnie jezykiem zaczal mielic... i nie wiem czy mu sie pic chce czy cuuu ?
    Jak to jest z tym trawieniem? trzeba odczekac troche czasu czy moze non stop jesc? (wazac go wychodzi mi ze w 40minut zjada nawet 170ml!)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Nessie, przystawiaj na zadanie. Napije sie z 5 minut i bedzie ok.
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Czy w takie upalne dni , dzieć będący tylko na piersi powinien byc dopajany.
    Moja mam cały czas mówi mi że mały powinien min 3 razy dziennie dostac 100 ml herbatki do picia. " bo mój pokarm tłusty"
    Raz podała , to póżniej w porze karmienia nie chciał cyca ssac.

    Dodam jeszcze że ja rownież na poczatku długo walczyłam o karmienie piersią. Na poczatku mały był dokarmiany mm, walczyliśmy az w koncu po 2,5 miesiąca jest tylko cyc. walcze o laktacje kazdego dnia , min 3 litry wody dziennie , herbatki laktacyjne i młody ssie co 1,5 godz. TAKKKK, czasami sie mun zdarzy wytrzymac 2 h. Ssie po 5 min i nie jestem w stanie po tym czasie juz go przystawic. Na karmienie jedna pierś.
    Troche mnie to meczy ale nie po to tyle walczyłam zeby zrezygnowac. jakos wytrwam przynajmniej jeszcze te 2 miesiące. jeśli sie uda dłużej to i dłuzej.
    --
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    ewer nie powinien pić nic innego.Tylko cyś.Mama nie ma racji niestety...
    To się wydaje dziwne ale przy takich małych dzieciach każde dopajanie niszczy pokarm w piersiach(chodzi o to że laktacja nie jest systematycznie pobudzana ) i szybko może się okazać że pokarm znika a wiadomo że potrzeba go coraz więcej nie mniej.
    Już cysie wiedzą co ma lecieć w upalne dni by malec nie był spragniony:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Ewer myślę tez że za dwa miesiące karmienie będziecie mieli opanowane perfect i nie będzie potrzeby rezygnować:)
    Szacun że stoczyłas walkę którą wygrałaś i że starasz się dla malucha:bigsmile::bigsmile:
    Zobaczysz że wkrótce będzie Ci bardzo pasować karmienie cysiem zwłaszcza jak maluch podrośnie ciut...zawsze to świeże ciepłe pełnowartościowe mleko przy sobie jakby nie było:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Ewer , tylko cycus!
    No Twoja Mama ma mistrza, jeszcze wode to rozumiem, zeby podac, ale herbatke?? I 3x100ml? Takie glupoty ludzie gadaja, ze szok!
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Dziewczyny, mam mały problem. Jestem w ciąży z kolejnym dzieckiem. Lekarz nie widzi przeciwwskazań do dalszego karmienia mojego starszego synka. Ale ja już zaczynam się trochę męczyć....... Od kilku nocy Nati nie chce spać w łóżeczku i cały czas wisi mi na piersiach (tylko w nocy taki z niego desperat). Tzn. ja mu daję pierś na śpiocha, zanim pójdę sama spać ok. północy. Niedługo potem on się budzi na cycka. Biorę go do łózka i zaypiamy. Ok. czwartej zwykle odkładam go do łóżeczka. Po ok. kwadransie budzi się, że chce cyca i tak w koło macieja.... Proszę o rady, bo jestem już zmęczona. :(
    --
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    marakuya jest wiele opini na ten temat.jedni lekarze nie widzą przeciwskazań inni każą zrezygnować z karmienia.Był nawet ostatnio artykuł na onecie chyba o karmieniu dzieci bardzo dużych oraz karmieniu w ciąży.
    Wiesz pewnie że teraz wszytsko co jesz najpierw trafia do maluszka w brzuszku potem do mleka a na końcu do Ciebie.Zostaje niewiele .A przecież musisz mieć siłę by zajmowac sie starszakiem tak???
    Teraz zaczynasz pewnie więcej wprowadzać posiłków do jadłospisu malucha więc może dobrze byłoby to wykorzystać???
    Nie wiem czy wiesz ale im starsze dziecko tym trudniej odejść od cysia.Może na razie ogranicz się do dwóch karmień np??Tych których najbardziej potrzebuje(u nas są to wieczór i poranek).I na takie odzwyczajenie najlepiej wybrać jakiś wolniejszy czas(weekend np) by i mąż się zaangażował.My z cysiowania na żądanie na dwa karmienia przeszliśmy w ciągu czterech dni i nocy.Wiadomo pierwsza najgorsza bo kilkugodzinny płacz ale potem już z górki:)
    Pomyśl nad takim rozwiązaniem -musisz mieć siły by funkconować a wiesz jak to w ciąży jest...im dalej tym gorzej...
    Życzę powodzenia:)
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Pewnie padło tu już takie pytanie ale mam tylko chwilę przerwy w pracy i nie dam rady przejrzeć całego wątku - chodzi mi o to, jak długo po zakończeniu karmienia miałyście mleko? Nie karmię od 2 miesięcy i wydawało mi się, że mleczarnia wygasła, a tu wczoraj niespodzianka:shocked:
    Nie wiem, czy powinnam dać czas organizmowi, czy przejść się do gina (moja prolaktyna lubi sobie podskoczyć, więc obawiam się, że szałwia nie pomoże)?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    ewer: Czy w takie upalne dni , dzieć będący tylko na piersi powinien byc dopajany.

    Ewer, nie. i ja mam na to dowód. ostatnio Mery była tylko na cycu, rano robiłysmy morfologię z paluszka i az się pielęgniarka pytała, ile wody w Małą wlewam, bo takładnie krew leciała, mimo upału. Zdziwiła sie, że tylko cyc był.
    aneta01: chodzi mi o to, jak długo po zakończeniu karmienia miałyście mleko?

    Anetka, dziewczyny tu pisąły i o 6 miesącach i o nawet roku.
    A leci Ci samo czy po naciśnięciu? bo po naciśnięciu to właśnie potrafi bardzo długo sie jeszcze utrzymywać.
    --

    Dziewczyny, czy prawie 9 mieseczne dziecko móże się już powoli odstawiac od cycka? Bo od jakiegoś tygodnia cos dziwnego sie u nas dzieje. Marysia od kilku miesiecy już je tylko to, co łatwo leci. Jak skończy lecieć, to żada drugiego cycka. Od kilku dni ewidentnie jej to nie wystarcza. Po wypiciu z drugiego cycka, za Chiny nie chce ciągnąć dalej. łapie i puszcza, łapie i puszcza i tak po kilku razach ma już mega wkurwa i płacze, marudzi. oświeciło mnie,że może przez to swoje lenistwo nie dojada i dałam jej MM i zjadła jeszcze 60ml. A dzisiaj w ogóle raz po prostu odsuwała się od cycka, mimo że była ewidentnie głodna. Skończyło sie więc butlą.
    Zastanawiam się, czy ona się sama już teraz odstawia? Na pewno tak łatwo jej nie odpuszczę, będe dawała cycka i tylko jak odmówi/nie naje się, to dam MM.
    Wiecie, mamy za sobą dwa dwutygodniowe kryzysy, kiedy ona nie chciała ssac (przed dwoma pierwszymi @ po porodzie), więc wiem, jak może być ciezko. Ale teraz to wygłąda inaczej. tak jakby własnie już nie chciała cyca.
    Tak czy inaczej będe robiła tak jak napisałam (modelmieszany w razie potrzeby), bo i tak cel na karmienie maiłam na 10-12 miesięcy, więc nawet jak sie skończy cyc z powodu mieszania z MM, to nie szkodzi.
    Ale ciekawa jestem Waszych opinii czy doświadczeń.
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Magdalena: Anetka, dziewczyny tu pisąły i o 6 miesącach i o nawet roku.
    A leci Ci samo czy po naciśnięciu? bo po naciśnięciu to właśnie potrafi bardzo długo sie jeszcze utrzymywać.
    --

    Leci po naciśnięciu. Jakiś czas temu sprawdzałam i nic nie "utoczyłam" a wczoraj zapryskałam podłogę:wink: Dzięki Madzia, własnie o takie informacje mi chodziło.

    Magdalena: Dziewczyny, czy prawie 9 mieseczne dziecko móże się już powoli odstawiac od cycka? Bo od jakiegoś tygodnia cos dziwnego sie u nas dzieje. Marysia od kilku miesiecy już je tylko to, co łatwo leci. Jak skończy lecieć, to żada drugiego cycka.


    Madzia, u mnie było identycznie! A nawet gorzej, bo po jakimś czasie Janek nie chciał nawet czekać, aż mleko zacznie lecieć (nie wiem, czy też tak masz ale u mnie po kilku miesiącach mleko nie lecieło już na zawołanie, tylko trzeba było porządnie ciumknąć). Strasznie się wtedy denerwował i nie dało rady już go przystawić. Możesz mi wierzyć albo nie ale decyzja o odstawieniu od piersi należała do mojego dziecka. Walczyłam miesiąc ale się poddałam. Trochę mi tylko było żal, że moje dziecko jest już takie dorosłe:wink:

    Może spróbuj jeszcze powalczyć. Mery może mieć gorszy dzień (albo tydzień;)) albo nie pasuje jej jakiś element Twojej diety. Jeśli postanowiła się odstawić, to pozwól jej na to. Może dzięki tej decyzji unikniesz stresującego momentu, kiedy to MUSISZ dziecko odcycować, a ono chciałoby ciumkać do osiemnastki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    aneta01: nie wiem, czy też tak masz ale u mnie po kilku miesiącach mleko nie lecieło już na zawołanie, tylko trzeba było porządnie ciumknąć).

    dokładnie tak jest u nas od marca. wraz z pierwszą fazą lutealna po porodzie mleko nagle przestało samo lecieć.
    aneta01: Może dzięki tej decyzji unikniesz stresującego momentu, kiedy to MUSISZ dziecko odcycować, a ono chciałoby ciumkać do osiemnastki

    Bardzo bym chciała, żeby to sie skończyło z woli Mery - teraz czy za jakiś czas. Bo mi tez będzie trudno ją odstawić, a jednak w takim trybie jedzenia jak teraz (wkurzanie sie jej, ż enie leci, zasysanie i puszczanie po kilka razy, az mleko samo poleci etc), to nie chciałabym karmić dłużej niz do roku.
    czyli wygłąda na to, że Janek mniej więcej w tym samym wieku się odstawił, co Mery.
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Magdalena: czyli wygłąda na to, że Janek mniej więcej w tym samym wieku się odstawił, co Mery.

    Nawet wcześniej. Zaczęło się, jak skończył 6 miesięcy, po siódmym się poddałam. Cieszę się, że miałam możliwość karmić piersią i mimo, że chciałam dłużej, jestem teraz zadowolona. Dziecko się nie wścieka, a ja w końcu mogę jeść wszystko (no prawie zadowolona jestem, bo odkąd jem, na co mam ochotę, dowaliłam 4 kilo:sad:)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Nie straszcie mnie, mnie też już mleko samo nie leci, dopiero jak dłużej pociumka :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    U mnie tez samo nie leci, dopiero jak pare razy pociagnie. A karmie juz prawie rok. Carottka, spokojnie!
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Carottka, spokojnie!


    A bo @ dzisiaj dostałam i jakaś taka jestem podłamana i marudna i sama nie wiem czego chcę...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Carottka, @ pojdzie niedlugo precz :wink:
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    montenia: U mnie tez samo nie leci, dopiero jak pare razy pociagnie. A karmie juz prawie rok. Carottka, spokojnie!

    Dokładnie, nie każde dziecko jest takie niecierpliwe jak moje:wink:
    --
  1.  permalink
    Magda, Krzyś od jakiegoś miesiąca nie je w ciągu dnia piersi. Owszem, zdarza mu się wisieć, ale tylko rekreacyjnie- jak jest zmęczony, jak jest śpiący. A tak to jak mu podam pierś, to pociągnie trzy razy i wypuszcza. I tak sobie pociamkuje. Ja czuję, że ssie słabo i prawie mu nie leci. Jedynie wieczorem/nad ranem włącza turbo ssanie. Myślę, że u Krzysia jest to związane z rozszerzeniem diety- jak siostra wsuwa kanapkę, to co on będzie cycka ciamkał :wink:
    W każdym razie odkąd zaczął jeść normalne produkty i to w takich ilościach, że widać, że się najada, to stracił zainteresowanie cyckiem jako źródłem jedzenia. Ale ponieważ jak sama kiedyś słusznie zauważyłaś, cycozwisem być się nie przestaje, to czasem po prostu wisi bo lubi. Ale nie je.
    W ogóle to ostatnio najlepiej mu się ssie na czworaka- jak leżymy na podłodze, to podpełza sobie do mnie, wstaje na czworaka, odciąga mi bluzkę i atakuje cyca :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    cerisecerise: W ogóle to ostatnio najlepiej mu się ssie na czworaka- jak leżymy na podłodze, to podpełza sobie do mnie, wstaje na czworaka, odciąga mi bluzkę i atakuje cyca :smile:

    o rany, jak to musi zabawnie wyglądac :smile:
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Dzięki Aga za pomoc. Nie wiem czy oboje dojrzeliśmy do odstawiania. Wprawdzie mały dostaje już mm w niekapku rano i wieczorem, ale nie myślałam o rozszerzaniu tegoż. Zobaczę co będzie w kolejnych dniach. Jak już będę bardzo zmęczona, to zbastuję, choć jakoś tego nie widzę, jak na razie :( Czuję, że on cyca, bo potrzebuje mojej bliskości, a nie z głodu. A w takiej sytuacji odstawienie nic by nie pomogło.

    ***
    Cesire, mój maluch też lubi taką pozycję "na szczeniaczka" :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 22nd 2012
     permalink
    Dziewczyny pomocy! Jak pewnie wiecie Kuba miał ostatnio zapalenie oskrzeli i brał antybiotyk. I wtedy zaczął robić nie jedną jak miał w zwyczaju kupę a 3-4 dziennie. Antybiotyk skończyliśmy brać w sobotę a ilość kup się nie zmniejszyła. Dodatkowo dzisiaj już Kuba przebija sam siebie bo ssie cycka co godzinę!:shocked: Nie przybrał nio nic na wadze i położna powiedziała, że może mu już moje mleko nie starcza, ja zwaliłam winę na chorobę.
    I dzisiaj już w ogóle nie wiem co myśleć:confused: Nie starcza mu moje mleko czy może odbija sobie po chorobie?
    Poradźcie coś:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 22nd 2012
     permalink
    Odbija sobie po chorobie. Podawaj malemu probiotyk. Biogaja jest super. Jak moja mala brala antybiotyk, to jak to podalismy to przestala miec biegunke, a acidolac np. nie pomagal. I daje sie tylko 5 kropli na dobe.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 22nd 2012
     permalink
    Biogai nie dostanę raczej w UK. Ale mam chyba jeszcze Dicoflor, może pomoże :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 22nd 2012
     permalink
    Powinien pomoc, ale dawaj jeszcze z 2 tygodnie najlepiej.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    Dziewczyny, ja się jeszcze tutaj zapytam, bo na Rozpakowanych nie miałam odpowiedzi, a wydaje mi sie, że to się wiąże z karmieniem. Mały się oblizuje często od kilku dni - nawet po jedzeniu... Wysuwa język jakby chciał noska dosięgnąć i tak sobie ślurpie przez kilka minut. Ale nie płacze, prawdę mówiąc nie wygląda na głodnego, je jak jadł, więc nie wiem, czy to jest związane z pokarmem, czy jest jakiś inny powód? Na wadze przybiera mniej - było ok. 200 na tydzień, a teraz 80-120, więc może jednak pokarm - albo to, że jest już starszy i zwolnił z przybieraniem? Sama nie wiem i nie wiem, czy to powód do niepokoju...
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    Wysuwa język jakby chciał noska dosięgnąć i tak sobie ślurpie przez kilka minut

    Mój Kuba też tak robi :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    Ooo, Carottka, czyli to nie jest związane z jedzeniem?
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    The fragile moj zaczyna tak jakby "mlaskac" jak mu sie pic chce :) moze to to?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    The_fragile: Na wadze przybiera mniej
    '

    a to akurat normalne bo im starsze dziecko tym wolniej przybiera :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    Nessie, też tak myślałam, ale nawet tuż po jedzeniu potrafi tak robić... A różni się to sporo od poprzedniego "mlaskania" ozorkiem jak był głodny - wtedy się cały oblizywał, a teraz wysuwa język i tak śmiesznie ślurpie... Już nawet patrzyłam, czy to nie pleśniawki, ale nie ma.

    Treść doklejona: 25.06.12 16:15
    No właśnie Teo, tak sobie tez myślę, że waga może się ze starszym wiekiem łączyć ;)
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    No właśnie Teo, tak sobie tez myślę, że waga może się ze starszym wiekiem łączyć ;)


    I tak Krasnal został starszakiem:wink:

    Z tym jęzorkiem, to też jak dla mnie nomalka. Janek jakiś czas temu go odkrył i wciąż wystawiał albo mlaskał. I robił jeszcze dziubki. Teraz też tak czasem robi, jak mu się przypomni.
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    The fragile - Kuba z takiego wysuwania języka przeszedł teraz do wystawiania języka i plucia śliną i robienia balonów ze śliny:cool:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    the fragile... a moze on chce mama powiedziec??? :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    No dziewczyny, dzięki, czyli to nie karmienie jednak :) No to super jak matkę jednego dnia opluje balonem ślinowym ;) Starszak jeden ;) Dzięki jeszcze raz!

    Treść doklejona: 25.06.12 16:52
    nessie: a moze on chce mama powiedziec??? :)


    :D Prędzej mnie ugryźć, bo rozdziawia paszczę i jak zbliżam twarz to sie na mój nos rzuca ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    The Fragile, moja tez tak robila :wink:. Dziecko poznaje siebie, moja oprocz, ze probowala dotknac do noska to zaciagala grona warge, takjakby chciala ja wciagnac :wink:. A potem nie zdziw sie, jak maly zacznie Ci jezyk wytykac i bedzie chial brody dosiegnac :shocked:.
    A Mlody ladnie przybiera minimum to chyba (musze sprawdzic) 10 na dobe.
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    TEORKA: im starsze dziecko tym wolniej przybiera

    Czyli moja wiecznie panna minimum raczej juz marne szanse że podgoni?:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    Coma, a ile wazy coreczka?
    Moja tez zawsze minimalnie przybierala, teraz ma prawie rok i wazy ok.8kg. A urodzila sie z waga 2880g(miala hipotrofie wewnatrzmaciczna).
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    coma: Czyli moja wiecznie panna minimum raczej juz marne szanse że podgoni?:confused:



    ale podgoni kogo ? :smile:
    przecież Gabrysia dobrze wygląda :wink::wink::wink:

    no przyrosty wagowe sie raczej wraz z wiekiem zmniejszają...

    moja Ninka np w pierwszym miesiącu życia przybrała ponad 900 gr a potem coraz mniej..
    po 600, 500, 450
    ostatnio trochę przykoksowała no ale wiesz co [ i ile ] ona zjada
    dzieci zawsze zwalniają bo gdyby nie zwalniały to dzieko urodzone z wagą np 3,5 kg w wieku 6-ściu miesięcy ważyło by 10 kg :shocked::shocked::smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 25th 2012
     permalink
    montenia: zaciagala grona warge, takjakby chciala ja wciagna


    O to to - Montenia, dokładnie tak robi! I ślurpie przy tym :) Uff, to się cieszę, że to nie problem z pokarmem, bo jednak chciałabym jeszcze karmić... Nie powiem, fajne to, chociaż początki były wyjątkowo smutne i przerażające...
    Teo, weź nie strasz, nasz Krasnal byłby wtedy Olbrzymem :D
    --
  2.  permalink
    The_fragile: a teraz wysuwa język i tak śmiesznie ślurpie...


    Wtedy ja wystawiam stachowi swój a on się cieszy jak dziecko hue hue. I chowa język, patrzy na mnie, usmiecha się i wywala znów i czeka na mój i się cieszy i tak w koło macieju nawet przez pół godziny. ewentualnie w między czasie sprawdzi palcami, czy ten język nadal tam w środku jest :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Montenia - córcia waży w tym momencie (dziś ważona) 7100 w ubranku więc pewnie jakieś 6.900, spadła mi już do 25 centyla. Urodziła się z wagą 3450 więc typowo, ładnie przybrała w 1 miesiącu potem już tak sobie, wydawało mi się że może nie dojada skoro mi zleciała w siatce centylowej i je co 3 godziny calutki czas, nie mówiąc o moim niewyspaniu:tongue: chciałabym ją spróbować dokarmić ale musiałabym chyba łyżeczką machać bo butelki nie uznaje co moim zdaniem jest jej fochem, bo dawniej jadła ładnie, smoczka używamy cały czas.
    No więc skoro teraz te przyrosty się raczej zmniejszają to raczej będzie ciężej podgonić i do "normy". Najważniejsze że dobrze wygląda nie ma co się czepiać nie?:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Coma, a w nocy karmisz? Ile ma pobudek? Bo moja corka jak zrobila sobie dluzsza przerwe w nocy to przestala przybierac. Budzilam ja kilka nocy i zaczela znowu przybierac. Twoja jest na 25centylu, moja na 3 :(
    Coma a wprowadzalas juz cos malej nowego? Moglabys sprobowac np.kleik ryzowy dodawac do swojego sciagnietego mleka i podawac lyzeczka.
    Moja tez z butelki nie umie pic, bo w caly czas na piersi jest. Wode pije z niekapka.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 26th 2012 zmieniony
     permalink
    je co 3 godziny calutki czas, nie mówiąc o moim niewyspaniu


    pocieszę Cię, że od kilku dni Kuba je co godzinę, półtorej:cool: W nocy co 2,5 :wink: A też spadł na siatce centylowej. Za dwa tygodnie ponowne ważenie...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Coma, Carottka, wiec moze to skok rozwojowy lub kryzys laktacyjny?
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    coma: Najważniejsze że dobrze wygląda nie ma co się czepiać nie?:tongue:
    --

    otóż to :smile: Mery na tym etapie, co Wasze dzieciaczki, też spała w siatce, z 50. na 25 centyl. Potem z powrotem dobiła do 50. (mówię oczywiście o siatce dla wcześniaków).
    Tak więc to zapewne naturalny etap w ich rozwoju. O ile spadek nie wynosi 2 centyli (czyli z 50. na 10, albo z 25 na 3), to luzik.
    Ja bym nie dokarmiała niczym dziecka aż do 6mca, mlim zdaniem "tuczenie" dziecka kleikiem ryzowym nie jest dobrym pomysłem. Ale to moja zdanie tylko :wink:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a czy jak boli jedna pierś (przy nachylaniu, przy zakładaniu stanika, jak mocniej dotknę) to powinnam z tym iść do lekarza, czy sam przeciwbólowy wystarczy? Mały w nocy nie je już od dłuższego czasu (od 23 do 6 rano), a mnie piersi "puchną", nie przyzwyczaiły się do tego systemu jedzenia i rano mam jak balony...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.