Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
to którą pierś podaję przy następnym karmieniu?
 
 
Boję się, ze karmienie po cesarce pójdzie mi gorzej niż po naturalnym, nie będzie naturalnej stymulacji hormonalnej...
 
  nie jest powiedziane, że CC = problem z pokarmem. Ja laktację rozbujałam bez dziecka, tylko z laktatorem ręcznym. W pierwszej dobie ściagałam po 5 ml z cycka, a w 4 był standardowo nawał. Nic nie rób cycom przed porodem, ale na wszelki wypadem zabierz laktator i nie daj sobie w szpitalu wmówić, że nie masz pokarmu albo coś.
 nie jest powiedziane, że CC = problem z pokarmem. Ja laktację rozbujałam bez dziecka, tylko z laktatorem ręcznym. W pierwszej dobie ściagałam po 5 ml z cycka, a w 4 był standardowo nawał. Nic nie rób cycom przed porodem, ale na wszelki wypadem zabierz laktator i nie daj sobie w szpitalu wmówić, że nie masz pokarmu albo coś.Chyba za szybko pochwaliłam moje dziecko
 
      Chyba za szybko pochwaliłam moje dziecko, dziś wisiała na cycusiu od 00.30 do 4.37 sutki mi odpadają....
W przypadku dziecka jedna zasada: WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA, NIC NIE JEST STAŁE.
 
       ! Odciągam się ile mogę, piję herbatki...czy jest szansa, że laktacja ruszy? No i jakie prawdopodobieństwo, że Zuźka zechce pierś
 ! Odciągam się ile mogę, piję herbatki...czy jest szansa, że laktacja ruszy? No i jakie prawdopodobieństwo, że Zuźka zechce pierś  ? Niestety spodobał jej się system butelki - szybko i bez większego wysiłku... Tak, tak wiem, że to moja wina...mogłam przetrzymać, ale już nie dałam rady
 ? Niestety spodobał jej się system butelki - szybko i bez większego wysiłku... Tak, tak wiem, że to moja wina...mogłam przetrzymać, ale już nie dałam rady  
       
      Najpierw niech ssa ile się da, a potem daj trochę sztucznego
odciąganie pokarmu, a następnie karmienie jest strasznie męczące...bardzo chcę wrócić do piersi...mam nadzieję, że za te kilka dni napiszę, że się udało...
no wiesz Visti.... ja Ci nie chciałam nic pisac, żeby nie było, że Cię ściagam na ziemię
czy jest szansa, że laktacja ruszy?
Mi położna mówiła, że mniej więcej po skończeniu 2 tygodni przychodzi dziecku taka faza, że mózg mu mówi, że ma jeść więcej. Może być wtedy marudne, bo się przejada i boli je brzuszek, a mózg mówi jedz, jedz,jedz !!! U nas ta faza trwała 2 doby i wszystko wróciło do jakotakiego porządku :)
 Odpukuje, żeby nie zapeszyć :)
 Odpukuje, żeby nie zapeszyć :)fran ma zaledwie 4 dni i wiem że na wszystko jest czas ale mam pierwsze wątpliwości. wisi na cycu non stop, ale mam świadomość ze większość tego czasu to kizia miziaU mnie było to samo przez pierwszy tydzień, gdzieś na poprzednich stronach dziewczyny pisały o tym :)
 Najlepszym stymulaotrem jest mały ssak i nie ma sensu piersi męczyć... skoro wisi ciągle to stymuluje i jest git. Takie moje zdanie.
 Najlepszym stymulaotrem jest mały ssak i nie ma sensu piersi męczyć... skoro wisi ciągle to stymuluje i jest git. Takie moje zdanie.Jak go tego oduczyć?
Magku, masz mozliwosc wizyty w poradni laktacyjnej? Warto by bylo sie tam udac.

Tylko teraz mam problem, bo on nie daje za wygraną z tym wiszeniem na cycku:( i wisi i wisi, albo się drze, że chce wisieć:( Jak go tego oduczyć? WIem, że jest mały i potrzebuje bliskości, ale to jego wiszenie utrudnia normalne funkcjonowanie, nawet do toalety wyjść trudnio
smoczek nic na to nie pomaga:( Czasem jak ma ochotę to trochę go possa, ale to bardziej zeby się uspokoić, tak to cyc i cyc i jak go zabiorę od cycka i dam mu smoka to jest dopiero ryk!;)
 i normalnie szok, jakie dzieciaczki są różne
 i normalnie szok, jakie dzieciaczki są różne  
 
Magku - tylko z laktatorem uwazaj, zeby nie pobudzic nadmiernie, bo zrobi sie zaraz nawal. Zeby mleko lepiej lecialo zrob sobie cieply oklad na piersi albo cieply prysznic.
Ciekawe swoją droga od czego to zależy, ze niekóre są TAKIE cycowe?
Zauważyłam też, że przy odciąganiu raz mleko leci, potem krótką chwilę nie leci i tak w kółko, to normalne? Może to ją tak denerwuje?
Pytanie teraz brzmi tak: czy jak ona płacze - uspokoić ją i znowu przystawiać - nie podawać już butli?
Aha mam jeszcze jeden pomysł - głupia zapomniałam o chuście!! Po 2 miechach cyc nie był niezbędny, tolerowała też chustę - musiałam w niej wprawdzie łazić i to najlepiej po dworze, ale zawsze to mogą trochę piersi odpocząć ;) A ręce wolne.
Haha, nie wiem - u mnie tak jak u Hanny, mały widzi jak się rozbieram i zaczyna piszczeć na widok piersi :D

 Minęło mu trochę po czwartym miesiącu, po dziewiątym trochę bardziej. Był i jest bezsmoczkowy, daliśmy radę. I też byłam sama z nim i Ewunią
 Minęło mu trochę po czwartym miesiącu, po dziewiątym trochę bardziej. Był i jest bezsmoczkowy, daliśmy radę. I też byłam sama z nim i Ewunią  
       
       . O ile przy jednym dziecku mozna sobie pozwolic na walke dniem i noca, o tyle przy dwojce jest ciezko. Mlody caly dom stawial na nogi w nocy, bo wtedy najmniej mu sie chcialo ciagnac. Possal z jednej piersi kilka minut, bylo rzucanie glowa na prawo i lewo jakby szukal sutka. Przyciskalam go do sutka bardziej, to byl ryk. Podnosilam do odbicia, bo myslalam ze moze to jest problem. Ryk, bo on glodny...Druga piers. Possal minute, ryk bo glodny, rzucanie glowa, pozycja do odbicia, ryk bo glodny. Wracamy do pierwszej piersi, juz zupelnie nie chce mu sie ciagnac. Ryk bo glodny, z piersi mleko ciurkiem leci...I tak praktycznie cala noc...
. O ile przy jednym dziecku mozna sobie pozwolic na walke dniem i noca, o tyle przy dwojce jest ciezko. Mlody caly dom stawial na nogi w nocy, bo wtedy najmniej mu sie chcialo ciagnac. Possal z jednej piersi kilka minut, bylo rzucanie glowa na prawo i lewo jakby szukal sutka. Przyciskalam go do sutka bardziej, to byl ryk. Podnosilam do odbicia, bo myslalam ze moze to jest problem. Ryk, bo on glodny...Druga piers. Possal minute, ryk bo glodny, rzucanie glowa, pozycja do odbicia, ryk bo glodny. Wracamy do pierwszej piersi, juz zupelnie nie chce mu sie ciagnac. Ryk bo glodny, z piersi mleko ciurkiem leci...I tak praktycznie cala noc... .
. [/url]
[/url]
Ja jestem szczesliwa i wyspana, on najedzony
 [/url]
[/url]
ja wogole wkladek nie uzywam ... niczego... nawet po 4-5h nic mi nie cieknie.... jakos dziwnie tak :)