Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    laktatot nie jest wyznacznikiem, ja karmilam 19m-cy a laktatorem nie bylam w stanie nic uciagnac
    zapakuj sie z maluchem do lozka, butelka mineralki pod reka i dawaj ciagnac ile chce i jak czesto chce a ty sama pij, pij i jeszcze raz pij, a i nie mysl o tym za wiele bo karmienie lezy w psychice, im bardziej sie stresujesz tym bardziej na twoja niekorzysc to dziala
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    asia_: Ja kupiłam ( stwierdziłam że się przyda ) z Medeli osłony na piersi .

    Muszle laktacyjne są super, gdy z jakichś przyczyn nie możemy/nie chcemy biegać z biustem na wierzchu. Również polecam - dzięki wietrzeniu sutki dużo szybciej goiły się.
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    *cho* też brałam psoro przeciwbólowych, bo nie dawałam rady i nie wpłyneło to na pokarm. Jeśli tylko dziecko chce ssać i jest spokojne i słyszyśz, że łyka podczas karmienia to wszystko jest w porządku! Cycajcie i wszystko się ułoży i unormuje :)
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie:czy któraś piła/jadła majeranek na laktację?.
    Na pierwszej stronie napisane jest, że wspomaga laktację i chce to wypróbować, aby mleczka było jeszcze więcej.
    Ile się go używa w ciągu dnia?.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Majeranku nie próbowałam.
    Piłam kminek. Napar z łyżeczki wg potrzeb. Działa.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    montenia: ak minie 40 minut odstawiasz, mozesz oddac mala babci, tacie itp, zeby mleka nie czula. Mozesz po godzinie przystawic (teraz chce sie pic, bo upaly). Jak mala bedzie caly czas przy piersi, to ani sie nie naje porzadnie
    Dziś tak robimy i jest ok, ale mam pod ręką męża i mamę, całe szczęście mają urlop...
    Jedno mnie zastanawia, co na to mogło wpłynąć przed tem jadła w miarę normalnie? Czyżby ten skok? No i co mnie dziwi w nocy popije 10 minut i śpi, a w dzień cyc, cyc i cyc...

    Treść doklejona: 30.07.12 15:50
    MrsHyde dzięki za link do opisu skoków, już prędzej czytałam o nich, ale tutakj spodobał mi się ten wykresik- obrazek i opis Tygodnie z piorunem to „punkty kulminacyjne” czyli już wiemy kiedy z domu uciekać i nie wracać. :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    Dzieki za rady! U mnie na razie cos tam leci, szalu nie ma, jest sporo tylko po nocy, w efekcie maly wciaz na cycu bu chyba nie dojada, jest rozzloszczony, nerwowy, a i ssa tylko poczatek sutka, nie lapie calego, a czesto pokarm leci mi jak nacisne wlasnie wyzej, ale on nie lapie tego:/
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    U nas pierwszy skok najwyraźniej już był i przeszedł bezobjawowo :bigsmile: Dzisiaj pierwsze łezki zauważyłam i okropnie mnie to wzruszyło ah ! :bigsmile: Ogólnie ma wszystkie te umiejętności wymienione w pierwszym skoku :bigsmile: Oby dalej tak bezobjawowo to przechodziła :bigsmile:

    Kurcze, szczerze mówiąc ja nawet nie myślalam o tym, czy mam pokarm, czy nie po porodzie :shocked: Nawet mi to przez myśl nie przeszło :shocked: Małą dostałam po 1h i od razu zaczęła ssać i tak co jakiś czas przestawała, później znów ją dostawiałam ale ogólnie to była spokojna i nie wisiała non stop na cycu więc chyba coś tam było :bigsmile:
    Tylko jak chciałam zmienić pierś przy karmieniu położna mi powiedziała, że to i tak nie ma znaczenia z której je w pierwszej dobie bo nic nie leci :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    Kakai jak źle łapie to nie pozwalaj mu ssać. Włóż palec w kącik ustek i odessaj go. Podaj jeszcze raz jak szeroko otworzy buzię. Nauczy się :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    Dzieki nibriana, mize sie uda chociaz moje brodawki nie chca sie marszyc od gory jakos:-/
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    Kakai to, że wisi na cycyu jest calkiem normalne u takich noworodków :)

    Treść doklejona: 30.07.12 20:20
    U nas dziś z karmieniem całkiem, całkiem...Może to jednak skok... zobaczymy, co będzie dalej... Za to jazdy z kolkami już od 18 :(((
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    no tak, ale niepokoję sie bo on łapie tylko sutek, a brodawa sie nie chce skurczyc, teraz mnie juz pala sutki,jeden zrobił sie twardy, ryczec mi sie chce-odciagnęłam 20ml w pół godziny podałam małemu i poszedł spac, a ja rozpaczam:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Kakai, a karmienia przez kapturki probowałas? Ja ryczałam z bólu przez pierwsze dni, jak małą przystawiałam do piersi, ale tak jka dziewczyny piszą przystawiałam do piersi ja kźle złapała wyciągłam i tak do skutku, aż złapała dobrze. Możesz przed podanie troszkę po bródce małego posmyrać, może będzie szerzej buźkę otwierał...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    vsti moj sutek nie wypelnia kapturka:confused:
    --
  1.  permalink
    Kakai, a jaki masz rozmiar kapturka? Dobrze dobrany?
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    Mój tez nie wypełnia jak nałożę, dopiero jak małą zassie. Ja mam duże, miękkie brodawki iczasem małej też trudno chwycić. To łapię sutek między palec wskazujący i środkowy i trochę jej pomagam, wsuwam do ust, puszczam jak już złapie. Nie wiem czy sensownie to opisuję.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    fran też się wkurza jak już sobie a raczej mi rozmemła brodawki.
    kakai a pokazywały ci jak przystawić dziecko chwytając za główkę maluszka? wygląda przerażająco ale na początku działa.

    u nas też dziś dobry dzień.przez cały dzień fran dostał w sumie jakieś 100 ml mm w tym jeden cały posiłek bo pojechałam kupić sobie karmnik.

    wypiłam dziś napar z kminku, na maksa było ochydne, a pijąc go sobie pomyślałam że jakby ktoś powiedział, że napar z gówna działa na laktację to pewnie też bym wypiła :)a tak na serio to chyba już się nie stresuję tą całą laktacją.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 30th 2012
     permalink
    mkd pokazały mi, muszę popróbować

    teraz chyba zaczyna mi napływac pokarm bo dałam małemeu piers i spi a ja poczułam ze mam pełne i gorące piersi, więc odciągnęłam to
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 30th 2012 zmieniony
     permalink
    no własnie Kakai chciałam Ci napisać, żebyś się nie poddawała bo ja dopiero właśnie w 5-tej dobie dostałam pokarmu , wcześniej nic w cyckach nie miałam
    widocznie u niektórych [tak jak u mnie czy u Ciebie] ciut dłużej to musi potrwać :wink:


    mkd: jakby ktoś powiedział, że napar z gówna działa na laktację to pewnie też bym wypiła :)



    :crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 31st 2012
     permalink
    Dzieki za wsparcie! Obudzilam sie dzis z mokra koszulka, kapalo mi z piersi, teraz maly wyssal obie i chyba ma zadowol:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 31st 2012
     permalink
    Super Kakai!!
    Czyli u Ciebie tak samo jak u mnie na nawal trzeba bylo chwilke dluzej poczekac:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 31st 2012 zmieniony
     permalink
    noo opłaciło sie, mały taki spokojny:clap:
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeJul 31st 2012
     permalink
    U mnie to samo z nawałem było.Dostałam pokarm 5 dnia po porodzie:) I było tego duuuuuuuuużo!
    No ale przez te 5 dni mała zmasakrowała mi sutki.Ryczałam jak głupia!Ja się wręcz bałam kolejnego dostawiania.
    Całe szczęście,że sutki się tak szybko goją,bo chyba zrezygnowałabym z karmienia piersią.
    Teraz wiem,że da się to przeżyć:)
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 31st 2012
     permalink
    To nie jest tak, ze pokarm pojawił się tego 5 dnia jak był nawał. Nawał to jest nadmiar pokarmu. Do tej pory było go por prostu mało. Wszystko jest dobrze. Teraz pzrystawiaj, żeby spijał.Najlepiej do obu piersi za każdym razem. Ale po trochu, żeby grudki z piersi zniknęły. Wtedy się zastój nie zrobi. Można sobie poardzić bez laktatora ;)
    Dasz radę Kakai - z każdym dniem bęcdzie lepiej. Dzielna ejsteś, pzretrwałaś kryzys :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    Kobietki doradźcie. Szwagierka ma obżarte brodawki. Lekarz rodzinny stwierdził zapalenie sutka i zapisał maść z antybiotykiem, nakazał odstawić pod piersi i przejść na butlę :cry: Rzekomo mały w ślinie ma bakterie, które powodują to zapalenie:shocked: Podejrzewam, że to kwestia dostawiania, nie bakterii (stwierdzonych w dodatku gołym okiem :confused:). Niestety obie piersi są w podobnym stanie. Co można zrobić ewentualnie, żeby jednak nie odstawiać? Kapturki? Pomóżcie!
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Dziewczyny a o co chodzi z tym kminkiem na laktację- co ,gdzie, jak i kiedy?:shades:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    nana ja odstawilam malego na 3,4 dni aby wygoic sutki.... odciagalam i mu dawalam swoje plus mm...
    jak sie wygoily przystawilam znowu... nadal dokarmiajac do skonczenia 1 miesiaca...teraz maly juz jest tylko na piersi
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Nana81, niech szwagierka upusci kilka kropel z piersi i posmaruje nimi brodawki i wazne zeby zasuszyc to suszarka (lekko cieplym strumieniem), wtedy na sutku robi sie powloczka,ktora goi . Niech postepuje tak chociaz ze 3 karmienia, a po kazdym niech poprostu wycisnie te kilka kropel. Mleko kobiety ma wlasciwosci bakteriobojcze! Nie trzeba zadnych masci. Powiedz mi, czy goraczkuje, jakie ma jeszcze objawy. ,,Tylko ,, pogryzione sutki? (przepraszam za to,,tylko,,, ale chodzi mi czy cos jeszcze sie dzieje).
    Lekarz rodzinny,hmm, oni sie za bardzo nie znaja. Tylko doradca moze cos tu pomoc. Jesli piersi sa w zlym stanie, to niestety ale jest dziecko zle przystawiane. Musi ! koniecznie to obejrzec doradca.
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeAug 4th 2012
     permalink
    Dziewczyny czy jak sama wezme piers w obie rece i takim sposobem sciagne troche mleka...
    to rozkrecam laktacje? Pomimo, ze nie ma efektu ssania?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 4th 2012
     permalink
    kurka ja dzis rano musiałam dokarmic mm, co prawda niewiele ale jednak, Jasiu co 1,5h chciał jeść w nocy i w efekcie o 7 rano gdy chciał jeśc piersi miałam puste i miekkie jak galarety, nic nie szło:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 4th 2012 zmieniony
     permalink
    nessie: to rozkrecam laktacje? Pomimo, ze nie ma efektu ssania


    wydaje mi sie że tak , jak pierś jest pusta to się uzupełnia . Dopóki się dziecko przystawia lub odciąga pokarm jest on produkowany - tak mi sie wydaje


    dlatego piszą że przy nadmiarze mleka i przepelnieniu piersi nie odciągać do końca tylko do "odczucia ulgi "
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    A ja musiałam dziś pierwszy raz dokarmić małą :((( Od paru dni w dzień chce jeść, co godzinę, nawet i częściej, ale staram się jej wydłużać czas pomiędzy karmieniami, czego skutkiem jest to, że nie wyrabiam się chyba z produkcją.... Mała najwyraźniej się nie najada wypija dwa cyce (trwa t ok. 40 minut) i dalej krzyk, przez co też prawie nie spi w ciągu dnia, góra 30min-1h, bo non stop jest ryk o jedzenie. Dziś dostała butlę wypiła 80ml i śpi już 2h godzinę. Piję litramy wodę, ale w dzień nic to nie daję, zauważyłam, że potrzeba mi z 3h żeby piersi się dobrze napełniły... za to w nocy mnie zalewa, jak Mała budzi się po 5h... Co w takiej sytuacji robić? Jakoś z tym mm mi nie po drodze, ale jak widzę, że Mała jest głodna i nie może spać to dosłownie wymiękam :(((
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Kakai, a może spróbuj w nocy ściągnąć pokarm jak mała nie je, np po 2h od ostatniego karmienia, tak żeby po kolejnych 3h już dla niej było pełno, a ten ściągnięty ewentualnie podać w dzień jak będzie kryzys. W ten sposób dodatkowo pobudzisz produkcję, a będziesz też miała zapas na czarną godzinę..

    Treść doklejona: 05.08.12 16:50
    I nie obwiniaj się o podanie mm... Robisz to po to, żeby następne karmienie było z pełnej piersi, więc robisz to dla niej. Ja podaje codziennie przed nocą, bo u nas zawsze taki kryzys był wieczorami, a teraz one śpią po 4h po butli i potem mają rzekę mleka w nocy :)
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Vsti- moja może nie domaga się cyca tak często,ale mam tak samo w z produkcją.W dzień 2-3h potrzebuję aby się fajnie napełniły,a w nocy jak się budzę to mało mi nie wybuchną.
    I niestety picie dużej ilości wody raczej nie ma z produkcją nic wspólnego;/ Przynajmniej z tego co wiem.
    Gdzieś czytałam,że podaczas snu wydziela się więcej prolaktyny więc to może dlatego mamy więcej mleczka w nocy?

    I zrób tak jak pisze Doti.Ja miałam takie 3 dni wiszenia na cycku i uratowało mnie zamrożone mleczko:)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Vsti ja mam identyczna sytuacje prawie codziennie, małemu wciaz mało, ciągnie nerowow, wkurza sie płacze, a w nozy kapie mi, dzis w nocy psozłam do wc i zalałam podloge. Kilka dni temu tez podałam mm, bo mały ryczał a piersi były wypompowane
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    a jak podgrzewacie "mrożone" mleko , kąpiel w ciepłej wodzie ?
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Asia_ - dokładnie tak.Podobno nie można inaczej go podgrzewać niż w ciepłej wodzie.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    No i moje dziecko śpi ponad 3h, po cycu nie byłoby mowy o tak długim śnie.... :(((
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Kakai, ale miękkie piersi nie oznaczają braku mleka. Docelowo, po ustabilizowaniu się laktacji, tak właśnie ma być! Piersi dostosowują się do potrzeb dziecka i produkują dokładnie tyle, ile trzeba, a nie na zapas. Teraz tak to już będzie :smile:
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    hydrozagadka: Kakai, ale miękkie piersi nie oznaczają braku mleka. Docelowo, po ustabilizowaniu się laktacji, tak właśnie ma być! Piersi dostosowują się do potrzeb dziecka i produkują dokładnie tyle, ile trzeba, a nie na zapas. Teraz tak to już będzie --


    oo nie wiedziałam! dobrze ze piszesz:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    dziewczyny u nas jest dokładnie tak samo tylko że niemal od samego początku. ja w nocy odciągam pokarm a mąż podaje mm albo moje, chyba że brak mi sił to przystawiam ale wtedy jest godzina cyca i pobudka za godzinę a ja nie mam na to siły. i tak na mm wstajemy co 2,5-3godziny ehhh
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    mkd u mnie tez od początku:confused:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wpadam tylko podzielić się radością. Dzięki pomocy i uprzejmości jednej z Was udało się doprowadzić do spotkania szwagierki z doradcą. Przyczyną jej dolegliwości jest grzybek. Na szczęście wszystko do opanowania.
    Chciałam Wam powiedzieć, że mamy tutaj prawdziwy skarb. Osobę z sercem na dłoni.
    Montenia :kissing: ośmielam się i tutaj podziękować za Twoją otwartość i pomoc :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 7th 2012
     permalink
    Nana81 :shamed:. Naprawde , nie ma za co. Ciesze sie, ze moglam pomoc.
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, czy skoro mo młody zaczął praktycznie przesypiać nocki ( śpi od 20:30 do 4:30 na ogół ), to może to wpłynąć na zmniejszenie ilości mleka w dzień? Bo dziś mieliśmy taką sytuację:
    Nakarmiłam Adasia przed kąpielą. Wykapaliśmy go, buziaki i gasimy światło. Od ponad miesiąca zasypia nam ładnie sam w swoim łóżeczku, a tu nagle taka awanturka, że szok! :shocked:
    Biorę go więc, żeby dać cyca ( bo może nie dojadł? ), ale w tym czasie zdążył się już tak spłakać, że nawet nie zauważał, że mu cyca pod buzię podsuwam. Więc utulałam, pocieszałam, aż nastała cisza. Wtedy podjęłam jeszcze jedną próbę dokarmienia. Załapał! I zjadł mi prawie wszystko z drugiej piersi gdzie do tej pory na każdy posiłek wystarczała mu jedna!:confused:
    No i się teraz zastanawiam, czy mi się ilość pokarmu nie zmniejszyła...
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeAug 8th 2012 zmieniony
     permalink
    winnica nie sadze... moj przewaznie zasypia kolo 21.00-22.00 budzi sie kolo 02.00 ale czesto go "zatykam smoczkiem" i wytrzymuje do karmienia o 4.00 ...
    a moje piersi w dzien po 4h sa przepelnione!
    ..... ale ja malo wiem na temat karmienia wiec moze ktos udzieli madrzejszej odpowiedzi ! :)
    --
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeAug 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Nessie, a czemu go zatykasz, a nie dajesz piersi? Bo moja to zasypia też koło 21-21.30 (podczas jedzenia), potem na karmienie budzi się między 23.30 i 00.30, no i do 6 spokój. No, ostatnio zaczyna pomijać ten północny posiłek, ale ona już duża jest, 7 miesiąc jej idzie. Jakoś wyszłam z założenia, że skoro karmię na żądanie, a ona żąda, to karmię. Dla moich piersi też jest milej, bo jak prześpi do rana, to ojej, pękają od mleka.

    Winnica, a Twój Adaś rośnie, to może więcej potrzebuje. A w dodatku mleczko w nocy jest bardziej kaloryczne, wiec nawet, jak w dzień mniej zje, to nadrobi w nocy i będzie ładnie przybierał.
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    atomcia wstaje z lozka pol przytomna daje malemu smoka a sama ide do ubikacji i napic sie wody w tym czasie albo spowrotem zasypia albo zaczyna plakac ...
    jesli przysnie to spi z poltory godziny lub dwie.... a jesli nie to go karmie proste :-)
    Nawet jesli go nakarmie o 02.00 to i tak obudzi sie o 4.00 bo ma ogromne wzdecia i od 4.00 nad ranem sie nie spi :-)
    --
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    To rozumiem, ja też czasem w nocy nie kontaktuję, ledwo chodzę i czasami, jak młoda nie marudzi za bardzo i da się ugłaskać, to idę spać dalej.
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 8th 2012
     permalink
    atomcia: Winnica, a Twój Adaś rośnie, to może więcej potrzebuje. A w dodatku mleczko w nocy jest bardziej kaloryczne, wiec nawet, jak w dzień mniej zje, to nadrobi w nocy i będzie ładnie przybierał.

    No w nocy to on akurat nie nadrobi, bo od tygodna śpi mi od 8:30 lub 9:00 do 4:30 lub 5:00. W zasadzie można powiedzieć, że przesypia noce :bigsmile:
    Wiecie co już wiem o co chodziło. Przechodzimy kolejny skok rozwojowy, stąd takie zachowanie. Dziś mieliśmy kolejny słaby dzień, ale przynajmniej już się nie obawiam problemów z laktacją.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.