Dzięki dziewczyny za wszystkie informacje!
Na razie na 2 tyg odstawie nabial - aby sprawdzić (chociaż jak zapodaję Małej kropelki to mogę nic mądrego nie zaobserwować ) a reszte zostawiam - w tym jabłka i zobaczymy. Potem planuje po troszku wracać do mleka i zobaczymy czy to naprawe to!.
Aaaa odwazyłam się na mleko sojowe - i jestem b. pozytywnie zaskoczona, jest słodsze niz normalne mleko, ale generalnie kawkę moge pić - i swiat stal się dla mnie piękniejszy! (swoja drogą nie wiedziałam, ze jestem AŻ tak uzalezniona od kawy z mlekiem )
I chyba kupię te kosmetyki Cetaphil, które polecacie - to sie w aptece kupuje,c zy w drogeriach?

Do mamy karmiącej butelką :)

Dziewczyny, pomocy! Od miesiąca Krasnal znowu budzi się w nocy. Jak to była jedna-dwie pobudki to olałam, stwierdziłam, że ten typ tak ma i najwyraźniej jest pora na kolejne nocne pobudki i może mam kryzys laktacyjny. Ale od tygodnia mały się budzi w nocy co godzinę! Wydudli wszystko co w piersi, zasypia i znowu budzi się za godzinę :( I tak calusieńką noc - w sumie w nocy jest może nawet i z 8 karmień

W dzień też je co 2-3 godziny, już kompletnie mi witki opadają, bo nie wiem co się dzieje. Pisałam Wam jakiś czas temu, że słabo przybiera na wadze, więc tym bardziej mnie to martwi biorąc pod uwagę ilość spożywanego jedzenia... W ciągu 1,5 miesiąca przybrał 300g tylko Fakt, że więcej się Klusek rusza, cały czas się obraca, turla, pełza, zrobił się szczuplutki i już taki "dzieciaczkowaty".

Nie wiem już co robić, przeczekać? Wprowadzić słoiczki? Bo na BLW za wcześnie, bo jeszcze siedzi jak laleczka. Strasznie bym chciała mm uniknąć :(

Treść doklejona: 07.09.12 07:50
Aha. był powyżej 50 centyla, a spadł poniżej 50...

The_Fragile: Strasznie bym chciała mm uniknąć :(

jak nie dojada z cycków i jest głodny [a może tak być skoro się budzi co godzinę i mało przybiera] to raczej MM nie unikniesz
bo nawet jeśli był by już gotowy na BLW to na początku dziecko sobie tym tak czy siak nie poje bo pierwsze kilka tygodni to próbowanie poprzez zabawę i mało co w brzuchu ląduje
słoiczkiem też się chyba na długo nie zapcha...

a czemu tak się przed tym MM wzbraniasz ?
toż to mleko normalne, opracowane zgodnie ze wszystkimi normami itp i nic mu po tym nie będzie
to Twoje zdanie zabrzmiało troche tak jakby podanie dziecku MM było najgorszą rzeczą z możliwych i miałoby mu zaszkodzić czy tam coś.....

a może to jakiś kryzys chwilowy i za parę dni minie ?

TEORKA: a czemu tak się przed tym MM wzbraniasz ? to Twoje zdanie zabrzmiało troche tak jakby podanie dziecku MM było najgorszą rzeczą z możliwych i miałoby mu zaszkodzić czy tam coś.....

Nie, nie o to chodzi... Po prostu z własnej wygody :( W końcu łatwiej cycek zabrać ze sobą niż butle, smoczki, mleko, podgrzewacz...

Montenia - no właśnie takie papki/kaszki bym mogła podawać, on strasznie lubił (bo już próbowaliśmy), ale na 2 tyg odłożyliśmy, teraz znowu spróbujemy. Kupiliśmy kaszkę taką bezcukrową jaką dziewczyny polecały.

A on dzisiaj rano zaczął gaworzyć, kurczę, teraz mąż mówi, że może to skok był? Ale chyba podczas skoku nie ma jazdy na pierś? Zobaczę dzisiaj w nocy jak będzie (chociaż jeśli mi na centylach spadł to dobrze nie świadczy o moim pokarmie :()

Treść doklejona: 07.09.12 17:04
A czy jeśli się okaże, że niezbędne jest mm to mamy iść do pediatry, czy mogę sobie sama coś w sklepie wybrać? Bo czytałam jak część z Was mówiła, że pediatra zalecił takie a takie mm...

jak długo po odstawieniu mleka (zakładając, że to właśnie ten problem) utrzymują się jeszcze te cholerne gazy, strzelające kupy i zieleń w kupce? Ja od wtorku nie piję i nie jem nabiału oraz podaję Bobotic i na razie marna poprawa....

Ulcia,objawy moga sie utrzymywac do 2 tygodni(jesli to mleko jest przyczyna)

Vsti: U nas przy obu skokach, ktore Mala przeszla, byla "jazda na cyca";)

Ooo, Vsti, miód na moje serce - ale też w nocy się rzucała na cycek?

montenia: w nocy zaczela budzic sie po 5 razy na mleko

To może to faktycznie taki etap? Wprowadzimy znowu słoiczki i zobaczę czy waga rośnie...

Dziewcztny- co z tą pokrzywą- można ją pić czy nie na lakrację?.
Wszędzie jest napisane, że się nie poleca.

Jezynka, ja nie slyszalam nic o pokrzywie, zeby ja pic na laktacje .

Ul_cia
moze twoja mala nietoleruje laktozy jak moja.Ja nie odstawilam od piersi,ale odstawilam nabial i kupuje tylko bez laktozy.
Oktawia robila zielone kupki cztery dni,pozniej dwa dni w dzien zolte a w nocy trafiala sie zielona.
Dodatkowo spuszczalam pierwsze mleko bo w nim jest najwiecej laktozy i staralam sie karmic z jednej piersi az wypije wszystko.
Jesli podajesz modyfikowane mleko z laktoza to niewiele pomoze.

gina1511: moze twoja mala nietoleruje laktozy jak moja.

No właśnie też się nad tym zastanawiam. Koleżanka poleca mi Delicol na ten brzuszek - macie jakies doświadczenie z tym? Podawać na własną rękę?
Wczoraj byliśmy u pediatry i mówiłam o tym brzuszku, gazach i tym że mala tak duzo je - p. doktor powiedziała, ze to neidojrząłość przewody pokarmowego i tyle - nic nie zaleciła
Wiec wczoraj odstawiliśmy na próbe ten Bobotuc, który dała nam poprzednia lekarka - ale nocka była tak trudna przez ten brzuszek, malutka tak cierpiała całą noc i my z nią, ze dzisiaj wróciłam do Boboticu, bo jest chociaz trochę lepiej.
Ale zastanawiam się nad tym Delicolem.

ULCIA Montenia dobrze mówi, trzeba przeczekać

my wydaliśmy kupę kasy na kropelki [w tym m.in również Delicol, o który pytasz] i nie było poprawy
jedynie co to DEBRIDAT [na receptę] trochę bóle brzucha łagodził
nie pomagało także ani karmienie pod górkę ani odciąganie tego pierwszego wodnistego mleka
brzuchol Ninę bolał codziennie [ o różnych porach ] do momentu skończenia 4 mscy....
także ten
wiem, że łatwo pisać ale widzisz wszyscy przetrzymują to i Wy dacie radę..
można oczywiście próbować coś podawać co te bóle brzuszka złagodzi ale pewnie zanim traficie na coś co Martynce pomoże to się naszukacie i napróbujecie...

Dzięki dziewczyny! Pewnie jest tak jak piszecie - trzeba przeczekać! Jesoo Teo - 4 m-ce...

U nas Jas regularnie stęka i się wije od 3 w nocy do rana, w zasadzie do momentu aż się na dobre obudzi i się zacznie ruszać. Widac boli go brzuszek, zaczęłam podawać mu bobotic i czekam na poprawę, na razie jej nie ma, daję tez bio gaie i mam w domu delicol(na razie nie podaję) podejrzewam ze to niedojrzałosc i tyle, szkod ami dzieicątka, ale pocieszam się, że niedługo wyrosni a a i tak tego pamiętac nie będzie

dopiero co narzekałam, że mleka mi nie starcza bo Łucja tyle je
a teraz jak się trochę ruszyło to przestała jeść... nie wiem co się dziś działo, ale przez noc do 12 w południe zjadał TYLKO 150ml
potem do 17 nic nie chciała,
zjadła ok 130 ml i przed snem ok 200... generalnie szału nie ma zważywszy na fakt że ponad tyd ok 1 l wsuwała
mam nadzieję, ze to jednorazowa akcja
mój P dziś już nawet zaproponował, żeby mm kupić, bo może jej mleko nie smakuje ( dziś mnie mega brzuch boli- jajnik)
ale nie wiem czy to ma coś do rzeczy
obawiam się, że jak zaczniemy przygodę z mm to się rozleniwię i rozstanę z laktatorem ( chcoć przyznam się, że nie płakałabym)

jutro będzie lepiej! :)

doti_p: co ona miłością się chce żywić?

gdyby tak było, nasze dzieci żyłyby WIECZNIE!

Jestem przeszcześliwa! Od miesiąca Hania odmawia kategorycznie cycusia a tu dziś patrzy się i patrzy - okazało sie że chce sobie cmoknąć cycusia.

Ja słyszałam, że woda koperkowa jest bardzo dobra na bolące brzuszki, kolki ect. W aptekach ciężko dostępna ale wyhaczyłam ostatnio takową na allegro

Ja spróbowałam nabiał-po 2,5 tygodnia odstawienia- Jaś wysypana klatka piersiowa i sucho za uszami

Hanny: Kakai to już chyba musisz nabiał odstawić do końca karmienia niestety:(

To zależy, jak długo Kakai zamierza karmić. ;-) Za kilka miesięcy może okazać się, że problem minął.

Kakai, a co z nabialu zjadlas? bo moze to tez nie tylko o nabial chodzi, a np. o jaki dodatek? A pomidora nie jadlas czasami? Bo one tez lubia uczulac.

A ja jem pomidory non stop i nic się nie dzieję.... serki twarożkowe a`la almette też ok, ale śmietankowy serek (taki biały w plastrach) spowodował bóle brzuszka tak samo, jak i jogurt... Mnie za to w nocy stawy skokowe napieprzały myślałam, że odjadę... :/ Nie wiem, czy to od braku wapnia, ale prędzej takich dolegliwości nie miałam...

Treść doklejona: 11.09.12 12:23
Może muszę spróbować odtłuszczonego jogurtu... bo jednak wszystko, co zawiera śmietanę jest ciężkie...

tak myslalam, aby jakis suplement kupic, bo w falvicie jest tylko 240 mg, czyli 30%ZDS