Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Judka u mnie jest to samo, dzisiaj to już rekordy bije w krzyku i wrzasku - ja juz nawet nie wiem czy to przez brzuszek bo nie zawsze się pręży, a wrzask taki ze złością :shocked: ale taki maluszek to dlaczego może wyć tak niemilosiernie i stękać? Przecież nie na złość mamusi :wink: bo jeszcze za mała na fochy - a we mnie dzisiaj się już wszystko trzęsie
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    judka25: Jak jest głodny i przystawię go do cyca, to przez kilka sekund muszę zagryźć zęby i wstrzymaj oddech, bo z nerwów mnie "gryzie" (mimo, że łapie pierś prawidłowo)

    Judka ja gdzieś czytałam, że na początku tak boli, bo dziecko dopiero musi się dobrze przyssać :devil:, potem przestaje. U mnie faktycznie tak było. Przez kilka minut wzywałam świętych pańskich na pomoc, a potem przestawało boleć. Więc może wcale Cię nie gryzie.

    A moja pannica ostatnio odsuwa się od cyca jak się naje, ale zapomina przy tym otworzyć buzię i ciągnie sutek, no masakra :confused:.
    Możecie podlinkować herbatki, które pijecie? Może i Gosi by pomogło na wieczorne brzuszki?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    A ja tak z wlasnego doswiadczenia powiem, ze na kolki, zadne pite przeze mnie herbatki nie pomagaly. ani rumianek, ani koperek, ani inne tym podobne... jak jelitka sa niedojrzale to najlepszym lekarstwem jest czas, mozna jedynie zlagodzic objawy kropelkami, odpowiednia dieta, regularnym masazem...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    swoją drogą ciekawe jak to jest. że jedne dzieci nie mają tych problemów a inne tak cierpią?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Ul_cia: swoją drogą ciekawe jak to jest. że jedne dzieci nie mają tych problemów a inne tak cierpią?
    --

    To własnie chyba zalezy od tego z jak bardzo niedojrzałym układem pokarmowym się rodzą...
    Jedne mają pewnie bardziej niedojrzały, inne mniej.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Miałam nadzieję, że jak moja "przenoszona" to wszystko juz będzie miała świetnie wykształcone :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Dziewczyny jak ja Wam i Waszym maluchom wspolczuje! to musi byc straszne...Nam kolka zdarzyla sie RAZ i dziekuje bardzo za takie atrakcje!
    3majcie sie dzielnie:-*
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    My też się z kolką męczyliśmy i powiem, że przy wychodzących zębach (a raczej swędzących od miesiąca dziąsłach) kolka to pikus:devil:
    A ja już Kubę dokarmiam mm. Na razie nie często, raz dziennie, czasem dwa, a czasem w ogóle, ale spadł mi chłopina z 3 centyla to już nie chciałam z nim walczyć;) On już się swoje nawisiał na cycku. Akurat za tydzień wracam na studia, więc będzie nawet wygodniej. Mam troszkę pozamrażanego mleczka, troszkę mm dostanie i wygaszamy melczarnie:devil: Już prawie dwa miesiące walczyłam z nim, a on nadal niechętnie je z piersi (no chyba, że w nocy), więc mimo że jest mi przykro to jednak synek sam zadecydował;)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Popatrz Hanny jak to dziwnie bywa... u mnie byly problemy i dokarmianie na poczatku... u Cibie na koncu....
    a teraz walcze z nawalami nocnymi :D pomimo ze dziecko spi musze wstawac i odciagac bo nie zasna!
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Hmm.... czy ja wiem czy ząbki gorsze? U nas też ząbki teraz na tapecie, łapki w buzi, ślinienie się na potęgę, i gryzienie z wściekłością co pod rękę wpadnie :devil:
    Ale jak dla mnie jest to do zniesienia. Kolek co prawda u nas nie było, ale jak sobie pomyślę, że dziecię wyje bez przerwy przez kilka godzin codziennie, przez kilka miesięcy, to chyba wolę ząbki :devil:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    winnica tez wole zabki na chwile obecna ... aczkolwiek nie mowie HOP! ... bo roznie to bywa...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Ulcia, przenoszone nie zawsze jest przenoszone, a te przed terminem nie zawsze jest przed terminem :wink:
    Liczy się tygodnie od pierwszego dnia OM, a kto wie kiedy była owulacja i ile faktycznie dzidzia ma? Poza tym myślę sobie, że tak jak poza brzuszkiem każde dziecko rozwija się w swoim tempie, tak pewnie i w brzuszku :wink:

    Treść doklejona: 21.09.12 12:48
    Nessie, no nam ( tzn Tobie i mi ) mam nadzieję, już kolki nie grożą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    winnica: Ulcia, przenoszone nie zawsze jest przenoszone, a te przed terminem nie zawsze jest przed terminem

    ee mnie to sie wydaje, ze z tym brzuszkiem to jak z chorobami... jeden dziec jest bardzie podatny na choroby inny wogole nie choruje...
    winnica: Nessie, no nam ( tzn Tobie i mi ) mam nadzieję, już kolki nie grożą

    no kolek tylko do kompletu mi brakuje :-)))
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    nessie: winnica: Nessie, no nam ( tzn Tobie i mi ) mam nadzieję, już kolki nie grożą

    no kolek tylko do kompletu mi brakuje :-)))

    ech... znaczy się Adasiowi i Diego no! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Ale kolki były może w sumie z 10 razy, a zęby codziennie go męczą już od 3 tygodni!!!:devil::devil::devil:
    nessie mój Kuba jest po prostu leniem:devil: dostał butlę to już woli się nie męczyć z cycem. Woli być nawet glodny niż walczyć z cycem;) A na początku taki wzorowy ssak z niego był;)
    Jezus, jak się dziś rozgadało to moje dziecię:shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: My też się z kolką męczyliśmy i powiem, że przy wychodzących zębach (a raczej swędzących od miesiąca dziąsłach) kolka to pikus:devil:



    w pierwszej chwili chciałam się z Tobą zgodzić Hanny ale po zastanowieniu doszłam do wniosku, ze to chyba wynika z tego że jak dziecko zaczyna świrować pawiana przez zęby to już mama zdąży zapomnieć jak się darło przy kolce :wink: [coś podobnego do tego jak kobitka tydzień po porodzie już tego sakramenckiego bólu nie pamięta]
    i dlatego się może wydaje, że to pierwsze gorsze :wink:
    poza tym szał zębowy jednak dłużej chyba trwa niż kolki [ u nas już szósty miesiąc idzie nocnych ryków, dziennych wrzasków a zęby całe dwa ahahahah :neutral::devil: ]
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    OJ TEORKA uwierz, dobrze pamiętam jak jednego dnia moje dziecko darło się od 11tej rano do 17:20, po czym w przeciągu 3 sekund padło ze zmęczenia i nie pomagalo nic, ani rączk, ani suszarka, ani stanie na głowie (oczywiście mamy), ale potem było kilka dni spokoju, a teraz mam dzień w dzień ryki i "zaraz Cię mamo zjem" ;P O właśnie się zaczyna, więc spadam;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    hmm no to nie wiem może każda ma inaczej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Łooo mamo, jak tak czytam o tych kolkach Waszych maleństw to mi normalnie słabo i naprawdę im i Wam współczuję. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić takiego płaczu ciągłego :neutral: Mnie zabija ja mała płacze parę minut, a co dopiero parę godzin. I zgadzam się z Vsti jeśli chodzi o herbatki itp. Montenia kiedyś słusznie napisała, że one te kolki mogą jeszcze wspomagać, także ostrożnie lepiej. Chyba pozostaje przeczekać, masować te biedne brzuszki zbolałe i mieć górę cierpliwości.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  1.  permalink
    Ech kolki, moj Mati mial ja przedwczoraj, on ryczal i ja razem z nim..... w koncu usnal ze zmeczenia placzem...nawet masaz nie pomogl ;/
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Też mi się zdarzało ryczeć ze Skrzatem:cry: z bezsilności...kiedy nic nie działało, a on krzyczał "mamo, zabierz to proszę"...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Moja nie plakala(kilka razy moze, odporna na bol, po mamusi :D), ale spac nie mogla, w nocy prezyla sie,wiercila, jeczala, niekiedy po godzinie masazu, rowerka itp poszedl jeden bak ... Nie zycze zadnej mamie takich przypadlosci u bobasa...
    --
  2.  permalink
    Hanny: z bezsilności...kiedy nic nie działało, a on krzyczał "mamo, zabierz to proszę"...--


    dokladnie :( chcesz dziecku ulzyc, a nie mozesz, bo nic nie dziala ;/
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: nessie mój Kuba jest po prostu leniem dostał butlę to już woli się nie męczyć z cycem. Woli być nawet glodny niż walczyć z cycem;) A na początku taki wzorowy ssak z niego był;)

    u mnie na odwrot! w pierszym miesiacu butla byla przyjacielem....
    teraz jest wrogiem!!!! Nie chyci za cholere!!!!!
    Zaluje, ze nie kontynuowalam pare razy na tydzien karmienia butla! Moze by sie nie oduczyl :D
    --
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    A ja wpadam z pytaniem z calkiem innej beczki: moj maly ma juz prawie 19 m-cy-chcialalbym zaczac proces odcyckowania-robilam juz kilka prob ale jak na razie bezskutecznie;
    Problem mam w tym ze on nie potrafi usnac bez cycka (wiem fatalny blad jaki popelnilam-jestem tego swiadoma) udalo nam sie czesciowo usypiac bez cyca,jednakze sa dni i noce kiedy on tak placze ze nie potarfie mu nie ustapic-jakies pomysly malo drastyczne please!!!!
    Kolejny problem to mam z piersiami-ciagle duzo mleka-nawet jezeli uda mi sie ze maly juz w ciagu dnia nie pociagnie cycka to wieczorem mam je bardzo pelne wrecz twarde-dlatego wnioskuje ze nadal mam sporom laktacje;
    Jak moge zmiejszyc ta laktacje?
    ps.acha zaznaczam ze moje dziekco jest antybutelkowe:((
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    dudzianka: Problem mam w tym ze on nie potrafi usnac bez cycka

    To ja dolanczam do pytania... moj narazie ma 4,5 miecha ale tez bez cycka zanac nie potrafi!
    dudzianka: Jak moge zmiejszyc ta laktacje?

    dziewczyny pisaly ze mieta zmniejsza laktacje i... nie odciaganie do konca mleka tylko do odczucia ulgi!
    Latwo sie pisze.... bo niedawno mialam ten sam problem... wyeliminowalam jedno karmienie w nocy (o 1.00) i do 4.00 myslalam ze mi piersi rozerwie...
    teraz juz jest lepiej... ale nadal budze sie o 1.00 zeby odciagnac troszke mleczka (robie to recznie wydaje mi sie ze w ten sposob mniej sie pobudza laktacje)
    piersi co dzien (a raczej noc) wydaja sie mieksze ... to dobry znak ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Ja zaczęłam wygaszać laktację i na początku zrezygnowałam z jednego karmienia w dzień. Dawałam butelkę z mm (Kuba toleruje tylko i wyłącznie butelki TT). Przez 3-4 dni odciagałam mleko tylko do poczucia ulgi i laktacja sie zmiejszyła. Sukcesywnie zmniejszałam ilość karmień. Po 1,5 miesiąca karmię już tylko przed snem i czasami w nocy:wink:
    No i mogłam wrócić przez to do pracy. Co prawda na pół etatu ale zawsze coś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    czy możliwe jest to, że w czasie okresu mam mniej mleka? już drugi raz odnoszę takie wrażenie...
    --
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    NO tak tylko moje dziekco ma juz 19 m-cy a ja mam nadal laktacje, probuje eliminowac karmienie dzienne ale jak zbliza sie drzemka to zaczyna byc problem bo on chce cycka-a ja emocjonalnie nie wyrabiam,nie potrafie zniesc jego placzu-zal mi go i ustepuje;
    i tak to trwa-chcialabym juz zakonczyc cyckowanie bo mysle o kolejnej ciazy ale ta walka jest naprawde ciezka-wiem ze popelnilam blad przyzwyczajajac go do zasypiania z cycem i teraz mam za swoje:(
    Moje dziekco nie chce w ogole mm pediatra w ogole dziwi mi sie ze chce JUZ zrezygnowac skoro mam mleko, tutaj w Usa jak dziecko konczy rok to oni uwazaja ze juz nie trzeba dawac mm wystarczy krowie mleko-moj samego mleka nie wypije za chiny ludowe-za to je sporo mlecznych rzeczy;
    problem w tym ze ja go chce oduczyc cyca a szczegolnie zasypiania z nim-on go poprostu uzywa jako smoczka:(
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Dudzinka , mozemy sobie reke podac :devil:. Moja ma 14 m-cy i tez lulu bez ccya nie pojdzie :cool:
    Zminejszyc laktacje mozesz pijac szalwie 3x dziennie po szklance. No i nie odciagac do pustych piersi, tylko jak sa juz pelne to do uczucia ulgi.
    Chyba malo drastycznych sposobow na zasypianie z cyckiem nie ma. Trzeba sie poprostu przemeczyc z kilak dni i nie dac sie placzom i wrzaskom(wiem, ze latwo sie mowi i tez nie moge sie zebrac na ten krok).
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    no tak myslalam,trzeba drastycznie,nie wiem jak to przezyje-on tak histeryzuje,jak sobie pomysle o tym to mnie ciarki przechodza;
    ale dla mnie (bo nietety musze to stwierdzic) niesamowita wygoda zasypianie z cyckiem,moj potrafi usnac w ciagu 10 minut,a bez cycka wierci sie godzine a i wiecej:(
    Mowisz szalwie-fuj:( ale musze zmiejszyc laktacje,moze wtedy jak bedzie czul ze mniej leci odczepi sie od cycka? :devil:

    Treść doklejona: 21.09.12 21:13
    on juz rozumny chlopaczek-ale nie da sobie powiedziec ze juz duzy i nie potrzebuje cyca-tylko zanim sie polozy mowi "dac cyc"
    smiesznie to wyglada ale chwilami mnie to wcale nie smieszy bo chcalabym miec etap odcyckowywania za soba;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Dudzinka, to pij miete. Tez delikatnie hamuje laktacje.
    Jak maly bedzie ssal, to bedzie jednoczesnie pobudzal laktacje. Zredukuj jedno karmienie. Ile rqazy je na dobe z piersi? Zostaw te najbardziej wazne dla niego, mniemam, ze wieczorne przed snem i po obudzeniu :devil:.
    Co do snu, to moja corka jak sie budzi w nocy na jedzenie, to czesto rano nie pamietam jak karmilam, a budze sie po drugiej stronie lozka :devil:
    Aha, jak juz karmisz tak dlugo, to poczekalabym do 21 m-cy z odstawieniem. Czytalam ostatnio ciekawy artykul, ze w 20 m-cu karmienia w pokarmie znajduja sie takie same silne stezenia przeciwical jak siarze.
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeSep 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Czasami domaga sie jeszcze w dzien przed drzemka wrr.....ale musze je kompletnie wyeliminowac;
    No i wlasnie przed nocnym spaniem obowiazkowo,a potem nad ranem,choc potrafi i w nocy robic awantury o cycka :devil:
    Nad razie pracuje wlasnie zeby wyeliminowac na dobre dzien,i te nocne czasami;
    W takim razie moz ezaczne od miety i przeczekam to w summie tylko jeszcze troszke wiecej niz m-c i tak ze staraniami czekam jeszcze okolo 2 m-cy;
    podrzucilabys ten artykul ktory czytalas?

    Treść doklejona: 21.09.12 22:01
    Z tym budzeniem mam to samo,ide w nocy juz do niego,bo jak sie rozedrze to trzeba szybko biec do niego co by sasiadow nie obudzil :devil:
    i tam juz zasypiam (ma swoje duze lozko bo w lozeczku mu niewygodnie juz :devil:) jak juz zasne to czasami nawet nie pamietam czy karmilam nad ranem,chyba ze budze sie z cyckiem na wierzchu :shocked:
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Ja mam pytanie odnośnie produktów mlecznych. Za radą znajomej położnej dopiero po 2 tyg. miałam wprowadzać produkty mleczne: jogurty, ser, jajka. Nie wiem czemu akurat 2 tyg. Nie mam w tym temacie pojęcia. Jak wprowadzać i kiedy ewentualnie pojawią się pierwsze oznaki uczulenia? Wczoraj zjadłam jogurt, dzisiaj plasterek sera na śniadanie.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Judka, ja jadlam od poczatku nabial i to w zasadzie byla przewaga w mojej diecie.. Nie wiem czemu polozna Ci kazala dopiero po 2 tygodniach wprowadzac?
    Bylo podejrzenie jakies, ze maluszek ma alergie? A jak kazala Ci nie jesc nabialu, to zalecila chociaz suplementacje wapnia? Dla nie jedzacych nabialu, koniecznie trzeba suplementowac wapn (dawka 1000mg)
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    No właśnie nie:confused: ani suplementacji ani podejrzenia alergii. Od dziś już normalnie będę jadła nabiał, a gdyby coś było nie tak, to pójdę do lekarza. Nie wiem też czemu miałam nie jeść, skąd te pomysł :confused:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 22nd 2012
     permalink
    Jedz normalnie i obserwuj. A jak zrezygnujesz, to koniecznie kup wapn 1000mg, bo dziecko Ci z kosci bedzie sciagalo :confused:
    Normalnie bym taka polozna w d.. kopnela.
    A i nie kazda wysypka czy bol brzuszka to alergia na bialko(jakby co). Czesto jest to nietolerancja, taka czasow i czesto wywoluja ja produkty uwazane za malo alergizujace. Najlepiej sobie zapisywac co sie je, zeby w razie co wykluczyc alergen.
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Qrcze tak sobie lacze wszystko w calosc!
    Mozliwe ze moj przed zasnieciem musi sie podrzec bo... domaga sie cyca :D... jakos nigdy o tym nie pomyslalam....
    Czasami w dzien nie zasypia od razu po karmieniu tylko po godzince lub poltory zaczyna byc senny ale za cholere nie moze zasnac.. placze wierci sie kreci i wybudza.... myslalam ze poprostu on spac nie lubi... :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    A mnie wczoraj mój tata wkurzył jak jasna cholera!
    Tonem nie znoszącym sprzeciwu oswiadczył iż mała tak sie drze bo ja nie mam wystarczająco pokoramu i jest głodna :shocked: i jest to "powtórka z rozrywki" bo moja mama tak miała i ja się darłam z głodu przez 3 miesiące do momentu aż mi dali butelke i go NIKT i NIC nie przekona, ze jest inaczej bo ON WIE ........
    Jak stwierdzilam, ze głupoty gada, bo mleka mam tyle że mogłabym wykarmić pół Warszawy to on do mnie - a skąd wiesz? badałas to? na pewno nie masz mleka! ku..wa - on na za to "badał" ile ja mam mleka !!!! A to, ze mała sie drze bo ją brzuszek boli i sie kuli i steka to nie ważne, to, ze przybiera na wadza podwójną normę to nie ważne, to, ze non stop na cycu wisi i je to nie ważne - ja mleka nie mam - znawca sie znalazł!
    A mama wcale nie miała za mało mleka, tylko urodziła mnie w czasach gdy karmiono dziecko co 4 godziny :shocked: i ani minuty wczesniej - to nic dziwnego, że się darłam z głodu skoro noworodki potrzebują mleka z piersi co 2 godziny.... :devil:
    No wiem, że to nic nie zmieni i amm w nosie co tata twierdzi, ale musiałam sie wyżalić bo mnie szlag trafił!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Ulcia, Tata wie najlepiej :devil:, bo karmil :wink:
    Nie przejumuj sie. Mnie tez kazdy mowil,ze mala glodna i mam podac mm lub chociaz wode z glukoza :devil:
    • CommentAuthoratamala
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    UL_cia ja tak miałam przy Kubie. On się darł bo miał kolki a mój tata pewnego dnia powiedział -qrwa,daj temu dziecku butelke bo pewnie drze się od Twojego mleka!
    No i nie wiem czy to zbieg okoliczności czy co....przeszłam na MM i już się nie darł!!!
    Więc teraz kiedy Lilka płacze, biję się z myślami czy dojada! Poza tym w 2 tyg przytyła tylko 350g i lekarka powiedziała ,że malutko!
    Niby to wina tego ,że dałam smoczka i mała rzadziej je! Albo to wina tego,że wyeliminowałam zupełnie nabiał i jadłam same ciastka owsiane i chleb z szynką!
    Sama nie wiem!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    atamala tez myslalam ze Diego malo jadl i niedojadal z cyca bo sie ciagle darl, w nocy nie spal ... (przypominam ze przez pierwszy miesiac dokarmialam)
    co najlepsze nadal mam watpliwosci :D ...
    Pomimo, ze praktycznie POTROIL juz swoja wage!
    Poczatki karmienia wymagaja duzo cierpliwosci i znakow zapytania....
    Jedno dziecko rosnie szybciej drugie wolniej... najwazniejsze ze przybiera na wadze!
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    zaglądam tu po raz pierwszy i przepraszam, bo pewnie ponawiam pytanie, ale nie mam czasu czytać całego wątku...

    Jakie macie doświadczenie z laktatorami elektrycznymi i ewentualnie jakie polecacie ?? Ja mam póki co Medela Lactaset i raczej go nie używam, ale w listopadzie lecę na 3 dni do Barcelony. No i po pierwsze - chcę odciągnoć zapas mleka dla Mateuszka a po drugie chcę bardzo tam laktację podtrzymać, żeby wrócić i móc dalej karmić. Od 3 dni odciągam wieczorami mleko ale tym ręcznym to idzie zwariować. Wczoraj poszło najlepiej bo 150ml się udało, ale zajęło mi do prawie godzinę !!!! Ręce mnie już bolały od tego ciągnięcia :( Dlatego chciałabym kupić jakiś elektryczny.....co powiecie o MEDELA - Laktator elektryczny MINI ELECTRIC. A może jakieś inne polecacie....proszę o pomoc i radę.

    BTW - jestem przerażona wizją zostawienia dzieci na 3 dni, tym odciąganiem itd ale nie mogę już tego odwołać.....
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    ja polecam medela swing-szybko i dobrze odciaga, dzieki niemu nie przeszlam na mm
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Popieram, medela swing jest super - cichy i poręczny. Mini electric działa jak mały motorek..
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Ten mimi to strasznie hałasuje.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Ja mialam medela elctric, uzylam raz i sprzedalam. Wolno sciaga(niby nasladuje rytm ssania piersia) i halas robi duzy. wole reczny avent.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    ja polecam avent isis iq uno cichuteńki i super ściąga, przy felu miałam mini electric ale właśnie hałas był nie do zniesienia.
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Dziewczyny czy niemowlę na piersi może być niejadkiem??
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    niejadkiem w sensie?
    moja Nina byla jakby w pewnym stopniu bo nigdy nie uprawiala cycozwisu a miewala dni (majac 2-3 msce) ze potrafila 7-8 godzin nie chciec cycka :shocked:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.