Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeSep 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    No moja właśnie tak ma, karmie ją właściwie wtedy kiedy ja uważam że już czas bo jakiegoś sygnału z jej strony, to się nie doczekam:/ je max 10 minut, i staram się ją karmić te 8 godzin na dobę, w nocy karmię ją na śpiocha, mam budzik ustawiony bo ona by całą noc przespała - a nie schizowałabym tak gdyby dobrze przybierała (na ostatnim ważeniu wyszło nam 120 g w dwa tyg :neutral: Teorko a jak Nina wtedy przybierała na wadze?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie: kiedy jest najlepszy moment, żeby dziecko odzwyczajać od nocnych karmień? Czy w ogóle to robić czy czekać, aż samo przestanie się budzić? ( hahaha :updown: )? Chcę Adasia karmić piersią do 6 miesięcy, potem sukcesywnie chcę eliminować kolejne karmienia na rzecz normalnego jedzenia ( będę przy tym miała problem, bo mały zasypia w dzień przy cycku od 2 tygodni - się mu pozmieniało, najpierw bujaczek, potem wózek, teraz cyc - no, ale to osobny problem :wink: ). Słyszałam, że jak się przegapi TEN moment, to potem ciężko dziecko odzwyczaić od nocnego jedzenia.
    Więc... kiedy TEN moment jest, jesli jest? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    no tou nas bylo identyko tzn w dzien ją sama przystawialam bo ona nigdy sie nie upominala
    jadla 5-7 minut nigdy dluzej
    no i generalnie przy cycku histerie (odkad skonczyla trzy msce)
    przybrala ladnie tylko w pierwszym mscu (0,9 kg)
    potem bylo coraz gorzej ale w sumie jechala w okolicy 50-go centyla
    ale taka jej uroda bo po przejsciu na mm - miala 4,5 msca - a potem wpriwadzeniu innych pokarmow dalej przybierala tak samo i do dzisiaj jest w 50 tym centylu
    wiec pewnie na cycku byloby to samo ale nie wiem bo skonczylysmy sie karmic jak miala 4,5 mscy tak jak juz napisalam - koniec nast z innych przyczyn aczkolwiek juz sie psychicznie i tak do tego zbieralam bo kazde jedno karmienie to byly moje nerwy a jej histerie
    po przejsciu na butelke karmienie dziecka stalo sie mega przyjemnoscia bo jadla spokojnie i bez wrzaskow wiec jakby jej jednak moje cycki sie ewidentnie nie podobaly :devil: :cry:
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Hmm no ja zakładałam ze skoro z cycka nie chce jeść to z butlą będzie podobnie... ech muszę zważyć ją ponownie, ona niestety jest w 3 centylu więc jej waga naprawdę mnie dobija:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    winnica: Dziewczyny mam pytanie: kiedy jest najlepszy moment, żeby dziecko odzwyczajać od nocnych karmień? Czy w ogóle to robić czy czekać, aż samo przestanie się budzić? ( hahaha )? Chcę Adasia karmić piersią do 6 miesięcy, potem sukcesywnie chcę eliminować kolejne karmienia na rzecz normalnego jedzenia ( będę przy tym miała problem, bo mały zasypia w dzień przy cycku od 2 tygodni - się mu pozmieniało, najpierw bujaczek, potem wózek, teraz cyc - no, ale to osobny problem ). Słyszałam, że jak się przegapi TEN moment, to potem ciężko dziecko odzwyczaić od nocnego jedzenia.
    Więc... kiedy TEN moment jest, jesli jest?

    Dodam, że mój syn przesypiał ładnie całe noce od 20:00 do 5:00 rano, a od 2 tygodni budzi się około 22:00 ( czasami ), między 1:00 a 2:00 ( zawsze! ), między 4:00 a 5:00 ( zawsze! ) i rano około 7:30. Więc przybyło mi nagle 2 do 3 karmień :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie

    Od paru dni Nataszka przesypia mi ciurkiem z 7godz. (21.00-4.00). Po czym budzi się, dzióbnie troszkę z jednej piersi i śpi dalej do 7.00.

    Czy powinnam odciągać w nocy pokarm? piersi mam pełne, nabrzmiałe (nie bolą). Nie chcę sobie laktacji zatrzymac ale z drugiej strony wstawac i bawic się laktatorem też mi się nie uśmiecha. Same rozumiecie dlaczego :cool:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Podobno piersi same się uczą, że wtedy jest mniej karmień. U mnie jak tak pośpią, to jest bardzo pełno, a jak czasem zdarzy się że wcześniej się obudzą, to też nie ma tragedii i mam je czym nakarmić:)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    A ja się zastanawiam jak rozpoznać, że mam wystarczająco pokarmu? Cycki mi bardzo zmalały w porównaniu do stanu sprzed jakiegoś czasu. Mała czasem takie cyrki na cycu wyprawia, że jak R. mi mówi - "po co Ty ją jeszcze karmisz - daj jej butlę" to mi się w głowie miesza i mimo, że mu odpowiadam, że póki jestem w domu i mogę to chcę ją karmić.... sama już nie wiem :confused::neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    .... czyli co doti wg Ciebie mogę sobie pospać? :bigsmile:

    Dodam, że w dzień jest wręcz przeciwnie. Mała nie śpi, a jak zaśnie to na chwilkę, karmię na żądanie co 1-3godz.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Ja dopóki jakoś nie boli to nie ściągam i jest ok..
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA no jakbym o moim Kubolu czytala:shocked::shocked::shocked: Niestety on też jak dzidzia marylove na 3 centylu:sad:

    marylove jak już się męczycie to może spróbuj jej chociaż raz dziennie podać butlę np wieczorkiem? Nam pediatra powiedziała, że nie ma co męczyć siebie i przede wszystkim dziecka. Znaleźć odpowiednie mleko, nakarmić niech się naje ( a może przy okazji troszkę żołądek rozciągnie, więc będzie prosić o więcej;), a Ty ściągnij sobie to mleczko i zamroź, będzie na zaś;) Też długo walczyłam, żeby Kuba jadł tego cyca, ale on się nie poddał i chyba by się nigdy nie poddał, a że drobina z niego to stwierdziłam, że nie ma co go stresować;) Dostaje czasem butlę (zazwyczaj to ta wieczorna), dobrze mi śpi do rana i przybiera na wadze;)

    Aha! Pisałaś, że pewnie nie będzie chciała z butli. Możesz się zdziwić;) Mój Kubol uwielbia, jak mu się mleko samo wlewa (jeden smoczek mu podpasował TT)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    rumba: Czy powinnam odciągać w nocy pokarm? piersi mam pełne, nabrzmiałe (nie bolą). Nie chcę sobie laktacji zatrzymac ale z drugiej strony wstawac i bawic się laktatorem też mi się nie uśmiecha. Same rozumiecie dlaczego


    potwierdzę to co ci doti napisała - za kilka dni piersi się przyzwyczają do tego, że mała śpi i będą pełniejsze dopiero jak się będzie zbliżać pora karmienia. Jak zaczniesz odciągać w nocy to będziesz musiała to robić już cały czas bo do tego przyzwyczaisz piersi. Więc ciesz się póki co tym, że dziecko śpi, bo uwierz - może się to w każdej chwili zmienić.

    winnica: Dodam, że mój syn przesypiał ładnie całe noce od 20:00 do 5:00 rano, a od 2 tygodni budzi się około 22:00 ( czasami ), między 1:00 a 2:00 ( zawsze! ), między 4:00 a 5:00 ( zawsze! ) i rano około 7:30. Więc przybyło mi nagle 2 do 3 karmień


    ja pierwsze słyszę o czymś takim jak odpowiedni moment na odstawienie dziecka od nocnych karmień. Ja jestem zdania, że póki potrzebuje jedzenia (a zwłaszcza jeśli jest tylko na piersi) to trzeba dawać. A to, że dziecko przesypiało całe noce a w okolicach 3 miesiąca zaczyna się budzić na karmienia nie świadczy o tym, że przegapiłaś TEN moment a tylko o tym, że Twoje dziecko rośnie i potrzebuje teraz więcej jedzonka !!!!

    Natalaa: A ja się zastanawiam jak rozpoznać, że mam wystarczająco pokarmu? Cycki mi bardzo zmalały w porównaniu do stanu sprzed jakiegoś czasu. Mała czasem takie cyrki na cycu wyprawia, że jak R. mi mówi - "po co Ty ją jeszcze karmisz - daj jej butlę" to mi się w głowie miesza i mimo, że mu odpowiadam, że póki jestem w domu i mogę to chcę ją karmić.... sama już nie wiem


    Natala - a dajesz jej jakieś inne jedzonka ? I jeśli tak to co i o jakich porach ? Ja karmiłam ponad dwa lata a do 13 miesiąca Iwi była tylko i wyłącznie na mojej piersi więc wiem, że można wykarmić dziecko tylko swoim pokarmem.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    _kasiek_: ja pierwsze słyszę o czymś takim jak odpowiedni moment na odstawienie dziecka od nocnych karmień. Ja jestem zdania, że póki potrzebuje jedzenia (a zwłaszcza jeśli jest tylko na piersi) to trzeba dawać. A to, że dziecko przesypiało całe noce a w okolicach 3 miesiąca zaczyna się budzić na karmienia nie świadczy o tym, że przegapiłaś TEN moment a tylko o tym, że Twoje dziecko rośnie i potrzebuje teraz więcej jedzonka !!!!

    Kasia a jak nie potrzebuje jedzenia? szczegolnie tego nocnego? :D

    winnica u mnie pobodki wygladaja tak samo z taka roznica ze Diego idzie spac o 22.00
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    nessie: Kasia a jak nie potrzebuje jedzenia? szczegolnie tego nocnego? :D


    dla mnie to proste - jak nie potrzebuje jeść w nocy to się nie będzie na to jedzenie budzić...i wiem, że są takie dzieci które w wieku 3-4 miesięcy przesypiają całe noce będąc nawet na piersi i tak im już zostaje !!! A czasem się zmienia w wieku 10-12 miesięcy.....różnie bywa bo i dzieci są różne. Ale jednego jestem pewna - niemowlaka nie ma co na siłę oduczać nocnego jedzenie.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Hmm... czyli karmimy się w nocy do oporu?...:cool:
    No dobra :bigsmile: Mi tam nie przeszkadza bo jak się Adaś zaczął budzić od tych dwóch tygodni, to go biorę do łóżka po pierwszej pobudce i nie muszę wstawać :bigsmile: Inna sprawa, że czasami rano budzę się z cyckiem na wierzchu :shocked: :devil:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Kasia a ja sie nie zgodze :-)))
    moj budzil sie od urodzenia na jedzenie o 1.00 i o 4.00 (chodzac spac o 22.00)
    ... od kad tatus zaczal wstawac o godz 1.00 wyeliminowalismy jedno karmienie (po doslownie paru dniach)
    ... wiec to nie do konca bylo tak ...ze on sie budzil bo potrzebowal zjesc!!!

    inaczej juz jest z karmieniem o 4.00 .. nie ma bata musi zjec nawet tatus nie pomoze :-)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    nessie: od kad tatus zaczal wstawac o godz 1.00 wyeliminowalismy jedno karmienie (po doslownie paru dniach)
    ... wiec to nie do konca bylo tak ...ze on sie budzil bo potrzebowal zjesc!!!

    hmm... no więc jak to w końcu jest?
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    winnica: m... no więc jak to w końcu jest?

    Ja bylam zmeczona wiecznym karmieniem poniewaz maly jak sie przebudza na to 2gie karmienie o 4.00 zadko dosypia przewaznie jest juz po spaniu!
    ...po przebudzeniu o 1.00 nie dalam rady go uspac ponownie... po godzinnym noszeniu bujaniu spiewaniu wymiekalam ...czul zapach mleczka i musial zjesc!
    Jak sprobowal Antek... Diego usnal u niego na rekach w ciagu doslownie 2 min!
    ...i tak pare razy pare nocy ... teraz juz sie nie budzi o 1.00 wiec moim zdaniem budzil sie z przyzwyczajenia...

    inaczej jest z karmieniem o 4.00 (chociaz teraz czesto budzi sie juz o 3.00) o tej godzinie wiem ze napewno jest glodny wiec je... aczkolwiek po 6m zrobie podejscie do wyeliminowania i tego karmienia
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    nessie: moj budzil sie od urodzenia na jedzenie o 1.00 i o 4.00 (chodzac spac o 22.00)


    a no to nessie - inna sprawa skoro chodził spać o 22 !!! Mi Mateusz je między 19-20 i potem idzie spać i budzi się między 23-24....dziś nawet pospał do 1:15.....ale u nas wtedy nawet tatuś by nie pomógł !!!!

    winnica: hmm... no więc jak to w końcu jest?


    tak jak już pisałam - każde dziecko inne i musisz popróbować :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Moja corka ma 14 m-cy i je w nocy 1-2 razy :devil:. Z czego ja czasem nawet nie pamietam ,ze karmilam, ale budze sie drugiej stronie lozka i z piersia na wierzchu :devil:
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Montenia, a moze i u Ciebie to tak jak u nessie, mała budzi się już z przyzwyczajenia? Próbowałaś kiedykolwiek eliminować nocne karmienia?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Winnica, nie probowalam. Poki karmie piersia nie probuje. Mnie jakos bardzo to nie przeszkadza, amojej corce potrzebne jest to nocne mleczko, bo slabo przybiera( w ciazy miala hipotrofie wewnatrzmaciczna i jest caly czas na 5 centylu).
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    A no jasne :) Jak po roku chcę wrócić do pracy i wtedy nie chciałabym już karmić piersią ( ewentualnie jedno karmienie przed snem ), więc po 6 miesiącach powoli i systematycznie chcę Adasia odstawiać od piersi ( także w nocy ) i stąd moje pytania były.
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Hanny spotykamy się co rusz pod wykresami różnymi i wygląda na to że borykamy się ciągle z tymi samymi problemami:smile: Moja nawet nie robi aż takich cyrków przy karmieniu, zdarzy się jej od czasu do czasu, więc generalnie karmienie nie jest jeszcze dla mnie udręką. Zasadniczo jak dostaje cycka (choć się sama nie upomina) to je. Musze ją ponownie zważyć i sprawdzić jak przybiera i ewentualnie zastanowić się razem z pediatrą co dalej.
    A pytałam czy może niemowlę być niejadkiem dlatego że ponoć dziecko samo się nie zagłodzi a jednak ja gdybym czekała aż się dziecko me upomni o cycka to bym się chyba nie doczekała:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    marylove mój od czasu jak przestał wisieć na cycku też chyba nigdy się jeszcze nie upomniał o jedzenie. Pediatra kazała co 3 godziny "proponować" mu. W dzień, bo w nocy i tak zasypiał i tak;) Jak je ładnie to dawaj jej tego cyca i tyle;) Bo później może się jej odwidzieć jak mojemu. A poważnie. Nasza pediatra nie przejęła się nawet tym, że spadł z 3 centyla. Mówiła, że jak patrzy na mnie (wychudzoną) to się nie dziwi, że dziecko szczupłe. Przybiera na wadze tylko wolniej niż inne dzieci. Oczywiście musieliśmy mu zrobić morfologię i badanie moczu, ale jak wyszło, że gra to powiedziała, że dalej tylko cyc. No z tym, że zaczęły się te jego cyrki przy jedzeniu, a i on skończył 4 miesiące, więc już pozwoliła nawet na rozszerzanie diety;) Tym bardziej, że u nas się to zbiegło z czasem kiedy ja wracam na studia, więc i tak i tak dostałby od czasu do czasu mm. Ale masz rację. Zważ ją. Ewentualnie poróbcie badania i nie martw się, że masz drobinkę;) Przynajmniej nie będzie otyła;P
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Z tym przybieraniem to tez nie jest jednakowo dla dzieci karmionych mm a piersia. Np. siatki centylowe sa stworzone dla dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym(dopiero niedawno zaczeto je modyfikowac pod katem karmienia piersia). Natomiast nie nalezy tez lekcewazyc wagi ( a szczegolnosci wzrostu) ponizej 5 centyla, bo niestety tak czasami objawiaja sie choroby genetyczne jak m.in maloroslosc, karlowatosc itp (na szczescie nie jest to tak czesto ). Ale kontolowac trzeba.
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    montenia: Np. siatki centylowe sa stworzone dla dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym(dopiero niedawno zaczeto je modyfikowac pod katem karmienia piersia).
    Montenia, a masz jakiegos linka, ile prawidlowo moze przybrac dziecko tylko na cycu? Moja corka z kolei przegina w druga strone, wazy prawie siedem kilo a dopiero jutro skonczy 3 miesiace. Ubranka juz nosi na 68-74cm. Jest wielkoscia i wzrostem juz tak duza jak jej siostra w wieku 6-7 miesiecy, a ta przeciez tez nalezy do najwyzszych w przedszkolu (ma juz 5 lat), wagowo na szczescie na 50 centylu.
    A mlodsza wagowo 97 centyl i wzrostowo poza siatka.
    Wedlug pediatry nie da sie przekarmic dziecka na cycu, ale ja sie zastanawiam, czy nie za duzo przybiera i jaka z niej olbrzymka urosnie.

    Treść doklejona: 24.09.12 13:56
    A i skoro tu juz pisze, to jeszcze mam pytanie, czy moge w czasie karmienia uzywac kremu na twarz z kwasem glikolowym i retinolem - nie na cala twarz, tylko w kilku miejscach sie go naklada, bo jest silny. Wiecie cos na ten temat?
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    YPolly: A mlodsza wagowo 97 centyl i wzrostowo poza siatka.

    Witaj w klubie koksow 2012!
    Moj tez od samego poczatku poza siatka centylowa i ze wzrostem i z waga :-)
    jak mial 3miechy wazyl juz 8kg miedzyinnymi wlasnie dlatego staram sie ogranniczyc nocne karmienie:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Cycki mi bardzo zmalały w porównaniu do stanu sprzed jakiegoś czasu.

    Miałam to samo a mleka wystarczająco.
    Mała czasem takie cyrki na cycu wyprawia, że jak R. mi mówi - "po co Ty ją jeszcze karmisz - daj jej butlę"

    Ehhh ci faceci!:wink: Skoro nie chcesz dokarmiać to trzymaj się karmienia piersią. Jak sama piszesz dopóki jesteś w domu nie musisz rezygnować z karmienia piersią. A że Paulinka wydziwia przy cycku? Takie już te nasze dzieci:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    YPolly: Wedlug pediatry nie da sie przekarmic dziecka na cycu


    ja też tak zawsze myślałam, ale po tym co widzę u naszych znajomych to kurde uważam, ze jednak się da :neutral:


    moja kolezanka urodziła 16-go czerwca Leona
    jak się urodził to ważył 3050 gr i 49 cm , czyli jak na chłopca to tak mniej niż średnio [rodzice mali bo Anka ma ok 1,55 cm a Tomek 1,64 no więc nie miał po kim być duży]
    i teraz uwaga !!
    Leoś ma 3 miesiące i tydzień a waży 9 KILO !!!
    więc prawie tyle co moja 11 miesięczna Nina, która się pół kilo większa urodziła !


    wg mnie jest ewidentnie upasiony [z resztą wygląda jak taki mały sumoka i wcale to nie jest - wg mnie - urocze] i nawet sama Anka przyznaje, że popełniła błąd bo odkąd się urodził to cały czas z nim leżała a on doił cycka
    doił, ulewał, doił, ulewał i tak w kółko
    dzisiaj ma 3 msce i jak ona wstaje z nim z łóżka to jest ryk bo on chce leżeć przy cycku
    w nocy się sam podpina nawet co 15 minut i je [bo ona mówi , że słychać przełykanie więc to nie jest tylko ciumkanie dla samego ciumkania a normalnie jedzenie]
    w dzień też na okrągło…

    także ten...
    i to jest na pewno INNA SYTUACJA niż u Ciebie YPolly i ja absolutnie nic nie sugeruje, co nie ? :smile:
    tylko chodzi mi o to, że jednak można przegiąć z karmieniem cyckiem....

    dacie wiarę, że ona w ogóle z nim na spacery nie może wyjść bo w wózku nie zaśnie tylko ryczy o cycka ? :shocked:
    z resztą on nie potrafi bez cycka zasnąć, nie ma szans
    ani bujany na rękach, ani huśtany, ani w wózku
    musi być cyc i koniec

    Tomek sobie teraz wziął specjalnie tacierzyński i "walczy" z synem
    tzn bierze go na ręce, próbuje jakoś zająć [a trzymiesięczniaka to już się da] żeby chociaż godzinne przerwy mu od tego cycka robić bo na prawdę to już przestało być zabawne :tongue:


    także ja tam uważam, ze [w skrajnych przypadkach] da się dziecko na cycku utuczyć i nawet na położna co do nich przychodziła to mówiła, że dziecko umiaru nie ma i będzie ssało aż po sam korek, ulewało, ssało na nowo itp
    i trzeba jakoś te przerwy między karmieniami wydłużać żeby nie było tak, ze wisi cały dzień i całą noc
    wiadomo że nie ma co karmić co 3 godziny z zegarkiem w ręce ale też nie non stop bo nie każdy płacz dziecka jest z głodu co nie ?
    wiadomo, że cyc też służy jako uspokajacz i pocieszacz ale to w przypadku noworodka raczej a nie dwu czy trzymiesięczniaka, który już przecież potrafi skupić się na jakiejs grzechotce i który umie się uspokoić przytulony do mamy ale niekoniecznie do jej cycka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny :-)

    Kasiu - tak. Mała dostaje rano śniadanie, koło 12 obiad i czasem wieczorem kolację. Różnie wychodzi, ale mniej więcej o stałych porach.
    carottka: Skoro nie chcesz dokarmiać to trzymaj się karmienia piersią

    No nie chcę, nie chcę :P Wkurza mnie ten mój Rafał, bo on jako jedyny się mi dziwi, że nadal ją karmię... tzn. dużo osób się dziwi, ale są pozytywnie zaskoczeni, a on... szkoda gadać :P
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Laseczki, a jak długo trwa nawał - ja chyba właśnie uświadczam tej przyjemności :confused:
    i powiedzcie mi czy można jeść Muski? albo takie crunchy? Ja sobie lubiłam w ciąż pochrupać jako przekąskę i nie wiem czy teraz jest to wskazane - czy przypadkiem tam nie ma czegoś co może wzmagać problemy brzuszkowe?
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    No to niezly koksik z Diego :-)
    Teorko, moja tez na poczatku wisiala na cycu,jadla i ulewala. Ale to sie na szczescie ustabilizowalo. Teraz karmie ja mniej wiecej w dzien co dwie-trzy godziny z jednego cyca, zajmuje jej to jakies 10-20 minut, w nocy raz sie budzi na jedzonko, wiec chyba nie mam co eliminowac, chyba ze to nocne karmienie? W miedzyczasie ladnie spi i jest pogodnym dzieckiem.
    Dzis bylam z nia na szczepieniu, to pediatra stwierdzila tylko, ze dziecko z tych wiekszych - po mamusi :devil:
    Wedlug jej siatek wykracza i wagowo i wzrostowo, ale jest z waga proporcjonalnie do wzrostu, czyli nieutuczona.

    Treść doklejona: 24.09.12 18:57
    Ulcia - u mnie nawal trwal dwa dni. Odciagaj tylko jak boli, do uczucia ulgi. Mozesz zrobic sobie oklad z bialego twarogu, fajnie schladza piersi i dziala przeciwzapalnie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    YPolly: Ale to sie na szczescie ustabilizowalo


    no więc własnie :wink:
    czyli córcia po prostu z tych dużych
    z resztą ona rośnie zarówno wagowo jak i wzrostowo co nie ?
    proporcjonalnie
    a tamten tylko koksuje ale rozmiarowo jest maleńki bo urodził się 49 cm i wcale od tego czasu sporo nie urósł
    i na prawdę widać po nim, że jest utuczony a nie , że jest dużym dzieckiem :neutral:
    no i jak widać nic się nie stabilizuje i on cały dzień i całą noc podpięty do cyca i nie interesują go ani zabawki, ani mata, ani nic
    jak tylko mama się odsuwa [bo musi iść np siku] to jest histeria i szukanie paszczą sutka
    a wg mnie to nie jest chyba normalne [ u trzymiesięczniaka ]
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a kiedy cyckowe dziecko zaczyna dłużej spać w nocy? Moja najdłużej pośpi 3 godzinki, a z reguły 2 lub 2ipół. Ciekawa jestem, kiedy przyjdzie ta piękna noc, że się wyśpię :tongue:. Wczoraj zasnęłam przy karmieniu i dopiero mąż mnie po półtorej godzinie obudził, patrzę a tu cyc na wierzchu :devil:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Teo,ale mama ma wine,ze pozwala tyle malemu jesc. Niech notuje co ile je,ile trwa karmienie i potem trzeba te przerwy miedzy karmieniami zwiekszac. Jakbym mojej corce pozwolila,to tez by wisiala non stop na cycu :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    montenia: ,ale mama ma wine,ze pozwala tyle malemu jesc


    ale toż przecież ja nie napisałam, że Leon winny bo to oczywiście nie jego zasługa, że go Anka tak nauczyła, przyzwyczaiła itp co nie ? :smile:
    natomiast ich przypadek pokazuje, że jednak można dziecko cycem przekarmić i je na tym cycku utuczyć
    a zawsze myślałam, że to niemożliwe bo że pokarm matki odpowiednio kaloryczny itp itd


    montenia: potem trzeba te przerwy miedzy karmieniami zwiekszac



    no to teraz właśnie próbują bo tatuś Leona wziął sobie specjalnie tacierzyński, gdyż ona nie jest w stanie go oduczyć tego procederu
    ale z tego co się wczoraj z Tomkiem widziałam to szału nie ma bo dziecko w histerie wpada jak je tatuś od cyca odciąga :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    madzinka83: Dziewczyny, a kiedy cyckowe dziecko zaczyna dłużej spać w nocy? Moja najdłużej pośpi 3 godzinki, a z reguły 2 lub 2ipół. Ciekawa jestem, kiedy przyjdzie ta piękna noc, że się wyśpię . Wczoraj zasnęłam przy karmieniu i dopiero mąż mnie po półtorej godzinie obudził, patrzę a tu cyc na wierzchu .

    A to różnie, nie ma reguły :wink: Jedne dzieci przesypiają noc niemalże od urodzenia, a inne w okolicy roczku. Mój synek zaczął przesypiać noce jak miał 2 miesiące, a jak skończył 3,5 nagle zaczął się budzićznowu co około 3 godziny... :devil: Także wiesz... karm malucha i ciesz się, że ładnie zajada :cool:
    --
  1.  permalink
    TEORKA: to szału nie ma bo dziecko w histerie wpada jak je tatuś od cyca odciąga :neutral:

    Pociesz, że może z czasem minąć, teraz czasami Krzyś dostaje histerii, jak go od tatusia próbuję wziąć, a na cycki to lubi już sobie tylko popatrzeć, ewentualnie czasem pomacać, nawet niekoniecznie moje :cool:

    Ja tam miałam cycozwisa, którego absolutnie nie dawało się od cycka odstawić, Krzyś po prostu musiał na mnie wisieć i już. Pamiętam, że karmiłam go pod korek, wychodziłam na chwilę się przewietrzyć, jak wracałam, to już na klatce słyszałam wrzask... Raz się zapytałam po powrocie, czy mały dawno się obudził "20minut temu"; "A długo tak płacze?" "No 20min" :crazy: No ale u niego nie o jedzenie chodziło, tylko o wiszenie, więc jakoś nie miałam motywacji, żeby go na siłę odciągać.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    cerisecerise: No ale u niego nie o jedzenie chodziło, tylko o wiszenie, więc jakoś nie miałam motywacji, żeby go na siłę odciągać.


    no ale Leoś właśnie wisząc non stop je [bo Anka mówi, że słyszy łykanie]
    tzn poje troszkę, poleży 15 minut i znowu do cyca i tak w kółko
    a wiesz 6 kg w 3 miesiące to chyba jednak dość sporo co nie ? :shocked:
    z resztą już położna im mówiła, żeby aż tyle nie jadł bo mu sie rozepcha brzuchol no i chyba się rozepchał
    --
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    madzinka83
    "Dziewczyny, a kiedy cyckowe dziecko zaczyna dłużej spać w nocy? Moja najdłużej pośpi 3 godzinki, a z reguły 2 lub 2ipół. Ciekawa jestem, kiedy przyjdzie ta piękna noc, że się wyśpię :tongue:. "


    A ja Cie pociesze ze moj ma juz prawei 19 m-cy jeszcez mu sie nie zdarzyla przespana cala noc :sad: ale za to sukcesem jest ze budzi sie tylko raz:bigsmile:
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Moja za to ma różnie... Czasem prześpi nawet 8h, a czasem budzi się co 3h jak w zegarku. Nie wiem od czego to zależy... Ostatnio zrobiła sobie przerwę w jedzeniu od 22 do 7:30 (9,5h), a spała w tym czasie od 24 (7,5h) ! To było dwa dni temu. Teraz znów się zaczęła budzić i tak w kółko... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    madzinka83: Dziewczyny, a kiedy cyckowe dziecko zaczyna dłużej spać w nocy?
    madzinka, nie ma zasady. Moja Gosia noce zaczęła przesypiać i to niesystematycznie jak miała ponad 2 lata :/ pierwsze miesiace, około pół roku budziła mi się co godzinę, dwie. Byłam na skraju wyczerpania, ale dałam radę. Teraz tez budzi się w nocy dośc często. Przywykniesz, a może twoje maleństwo szybciej zacznie przesypiac noce. Znam cyckowe dzieci budzace się raz na noc. Moja Gosia nabiła statystyki w te mało przyjemną stronę. Zasypianie z cycem na wierzchu to była u mnie norma. Schizy, że ją zgniatam, jak już ją odłozyliśmy do łóżeczka, a mi się zdawało, ze ssie tez norma u mnie... POWODZENIA ;) Ja mam nadzieję, ze mój kolejny szkrabik będzie w tym względzie aniołkiem ;)

    Treść doklejona: 24.09.12 23:43
    winnica: jak skończył 3,5 nagle zaczął się budzićznowu co około 3 godziny...
    to może coś w tym wieku jest... Gosia teraz mi robi taka wprawke przed kolejnym dzidziusiem ;) ma nowy pokój, emocje, rozumiem. Ale może w sumie to tak w tym wieku tez ię zdarza
    --
    •  
      CommentAuthordudzianka
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    [KARKO]Zasypianie z cycem na wierzchu to była u mnie norma.


    U nas do tej pory sa noce ze budze sie z cycem na wierzchu,nawet nie pamietam kiedy ssal w nocy:devil:
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Teorko, to w takim razie nic nie zmieniam i musze po prostu zaczac cwiczyc muskulki do noszenia mojej duzej panny... :-) A twoi znajomi maja teraz doslownie duzy problem, bo ciezko nie dac jesc glodnemu dziecku.
    Karko, Winni miala na mysli miesiace, nie lata. Przy okazji - Winni, mysle tez, ze Adas moze teraz potrzebuje wiecej, a to nocne mleko jest bardziej kaloryczne. Albo moze po prostu byc zbyt zajety w dzien poznawaniem swiata i nadrabia w nocy, gdy mniej rzeczy go rozprasza?
    Co do spania, moja budzi sie w nocy raz na cyca, ale poniewaz klade ja zwykle okolo osmej wieczorem, to ta pobudka jest po 7-10godzinach nieprzerwanego snu.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    To faktycznie różnie z tym spaniem bywa. Dzisiaj znowu co 2 godziny jak w zegarku :devil:.
    Zawsze byłam wielki śpioch i nie mogę się nadziwić, jak to jest, że teraz mimo zarwanych nocek jakoś funkcjonuję w ciągu dnia. Oby moja mała zaczęła lepiej spać, jak wrócę do pracy.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Teo, tu by bylo trzeba Leona zaktywizowac, tak aby jadl efektywnie.
    Mozesz zapytac ile trwa karmienie? Bo jesli trwa np.10 minut i maly po kolejnych 10 minutach chce znowy, to moim zdaniem nie jest glodny. Ma poprostu bardzo silny odruch ssania. Moze niech Mama po karmieniu odda malego Tacie, babci komukolwiek, kto nie pachnie mlekiem :devil:. Za pierwszym razem na np.45 minut, potem wydluzac te przerwy. Malutkiemu musi odpoczywac uklad pokarmowy. Niech zastanowia sie moze nad smoczkiem, skoro maly ma taki odruch ssania mocny.
    Moja mlodsza corka tez na poczatku ,,jadla,, bardzo duzo tzn. z jednej piersi po 40 miut( a 2 piersi na jedno karmienie), potem pol godziny przerwy i znow chciala jesc. Tylko,ze ona w czasie jedzenia zasypiala bardzo czesto. Zaczelam ja aktywizowac, tak zeby wiedziala, ze piers od jedzenia jest a nie od spania i w koncu sie nauczyla i zaczela najadac sie w 10 minut (po 5 minut na piers), przerwy miedzy karmieniami wydluzaly sie od 1.5 godziny wzwyz.
    A teraz tez wlasciwie moze jesc bez przerwy, gdyby tylko mogla. Jak widzi, ze ktos cos je to wola am, nawet jesli by skonczyla jesc 5 minut temu. Moja tesciowa jest na to am wrazliwa i zawsze cos malej daje. A ja tlumacze, ze mala nie jest glodna, bo jadla przed chwila.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    montenia: Moze niech Mama po karmieniu odda malego Tacie


    no własnie od paru dni to próbują uskuteczniać ale ponoć wpada w takie histerie że nie da się go uspokoić :devil:
    ile trwa karmienie ?
    ciężko powiedzieć bo oni CAŁY CZAS leżą w łóżku :confused::confused:
    dzień i noc Anka z wywalonym cyckiem a on podpięty
    rozumiesz ? cały czas :confused:
    nie może wyjść na spacer, ba ! nawet z łóżka za bardzo wyjść nie może bo jak go bierze na ręce i wstaje to on wpada w ryk
    nic go nie interesuje
    żadna zabawka, grzechotka, światełko no nic
    drze się z całych sił i szuka buzią cycka :cool:

    no mówię Ci przypadek skrajnie ciężki i nikt już nie ma pomysłu co z tym fantem zrobić
    tzn teraz właśnie próbują ale jak na razie bez żadnych rezultatów
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    no i kupiłam - za waszą namową Medela Swing - używany na allegro...jest ma jeszcze 7 miesięcy gwarancji więc mam nadzieje, że będzie ok :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Teo, ja mialam to samo! Wyjscie do toalety graniczylo z cudem. Jesc jadlam na lezaco! :devil: z podpieta mala. Az po kilku tygodniach trafilam na cudowna pania doradce laktacyjnego i jak ona mi mowila,ze mam skrocic czas karmienia na 40 minut(po 20 min.na kazda piers), to mowilam jej ,ze to niemozliwe. Ale jej rady okazaly sie strzalem w dziesiatke. Z zegarkiem w reku karmilam- 20 minut jedna piers, w dwoch pozycjch(zeby rozbudzic dziecko,zeby ssalo aktywnie) i 20 minut druga,tez w 2 pozycjach. przerwy miedzy karmieniem zwiekszyly sie na poczatku do 1-1.5 godziny!(ja sie cieszylam,jakby to bylo z 5 godzin :devil:. Po kilku dniach mala zaczela sobie sama skracac czas karmienia(nauczyla sie jesc efektywnie) i wydluzala sama sobie te przerwy miedzy karmieniami. Naprawde jest to mozliwe i jak beda przestrzegac ten czas karmienia(max 40 minut na 2 piersi),to po kilku dniach bedzie juz widac roznice, zboaczycie. Ten maluszek,jest teraz na takim etapie,ze powinien cwiczyc miesnie brzuszka,podnosic glowke z lezenia brzuszku itp., a tego nie da sie robic pijac z cycka. Naprawde beda miec problemy,bo po 1.duza mase ma Leos (taka wage powinien miec najwczesniej w 6 m-cu,tak okolo-bo nie wiem z jaka waga urodzeniowa startowal),a w granicach roczku powinien potroic wage urodzeniowa. Po 2. nie cwiczy miesni.
    Ja wiem,ze latwo sie to pisze,ale ja przez to przeszlam i wiem,ze jest mozliwe.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.